Jeszcze się dobrze rok szkolny nie zaczął a córka mnie okradła

12:05 Na durne baby nie mogę mieć innego :)

dziś i Ty masz mały makijaż?:D hahahaha rżysz jak koń bo jakaś dziewczyna używa tylko kremu bb i tuszu do rzęs, a Ty raszplo nakładasz tyle na siebie,że sama masz mega tapete na ryju - bije hipokryzją na kilometr to,że ktoś używa kremu bb czy delikatnego podkładu to nie oznacza,że ma tapete bo Ty musisz używac więcej kosmetyków by wyjsc z chaty:D raszplo

12:03 Uważaj, żeby nie skończyło się tak: https://www.instagram.com/p/BmyBx4ilDCW/?utm_source=ig_share_sheet&igshid=19lx7r6qql9ro A potem dziewczyny twierdzą: mam tylko podkład i tusz do rzęs :D

“ale słownictwo z rynsztoka to ty masz ryj? to chyba mówisz o sobie i ty masz być przyszłością narodu... z***b.iscie” O słownictwie z rynsztoku mówi osoba stosująca wyrażenia jak “z***biście”. :D :D :D Śmiech na sali. Na dodatek nie użyłaś ani jednego przecinka, ani nawet wielkich liter. Taka osoba nie może się wypowiadać na mój temat, przykro mi.

12:06 Tak, mam mniejszy makijaż, bo nie mam tapety na całej twarzy :) Zapraszam na mój instagram :)

12:06 Tak, ma tapetę, bo po co musi używać chociażby tego “delikatnego podkładu”? :)

"Hedonizm i epikureizm też. Dorośniesz, to zostaniesz kim chesz - hipisem czy bossem mafijnym. Jak nie umiesz na to zarobić na razie, to skup się na nauce i zdobywaniu zawodu a nie na dbaniu o urodę i wyjściach z koleżaneczkami. Dzięki temu w dorosłym życiu będziesz mógł spełniać swoje marzenia, może będziesz żył znacznie lepiej niż dziadujący rodzice. Dzięki wyciąganiu ręki po pieniądze na ulotne rozrywki i kradzieżom nie przybliżysz się do tego celu." Ludzie pokroju autorki nie są przecież w stanie zapewnić klimatu do rozwoju, w domu tego brak, na kursy kasy brak, IQ po rodzicach też jakieś wyjątkowe nie jest żeby od siedzenia w czterech ścianach z podręcznikiem rozwinąć wyjątkowe talenty. A żeby odnieść sukces, mieć kasę i dobrą pracę potrzebna jest inteligencja emocjonalna i umiejętności społeczne. I to dużo bardziej niż kucie. Jeżeli takie dziecko jest super uzdolnione, to pół biedy, może jakoś sobie poradzi, ale taki zwykły szaraczek, który nigdy nie rozwinie umiejętności społecznych, siedzący w kącie, to przepadnie.

Z idiotkami,które uważają,że delikatne posmarowanie się podkładem to tapeta nie rozmawiam

przesadzasz ja też często prawdy nie mówiłam, brakowało mi kasy na różne rzeczy, czasem sama wzięłam, wiem, ze to niewychowawcze i złe itd. itp. wyrosłam na całkiem porządną osobę, która teraz niczego nie ukradnie, nigdy ale kiedyś? czemu nie, nie brałam na fajki czy alkohol,

Moja corka jako nastolatka nie dostawala kieszonkowego,ale dostawala od nas forse,kiedy potrzebowala. Wydatki byly non stop,ale finansowo bylo dobrze,to czlowiek sie nie liczyl. Dodam,ze byla nasza jedynaczka i czlowiek nie zalowal na nic. Mase kasy poszlo na dodatkowe zajecia,a liceum z edukacja plastyczna pochlanial mase kasy. Na studiach tez byly wydatki,ale studiowala na miejscu,to odeszla kasa na wynajem mieszkania. Nigdy nie pracowala,a pierwsza prace podjela dopiero po studiach. Jest juz mezatka,mieszka od 17-tu lat za granica,a my nadal jej pomagamy. Nie dlatego,ze jej sie zle powodzi,ale po prostu chcemy,aby miala dobrze,a naszym wnukom to juz kupujemy,jak na wyscigi,kto da wiecej. Z nas takie dziadki warYJOTY..HEHE.. Autorko ja ciebie rozumie,ze nie stac was na duze kieszonkowe i corka nosi ubrania od rodziny,albo z lumpexu. Ja mimo,ze mialam dobra sytuacje materialna,nie kupowalam duzo ubran dla cory w markowych sklepach. Ja nocami ,doslownie nocami duzo jej szylam,dziergalam swetry itp.Zawsze byla ubrana na czasie,ale to dzieki mojej checi i pracy. Przeciez materialy,welna nie sa takie drogie,mozna wyczarowac piekne cuda,na czasie ,modne i niedrogie. Mysle,ze gdybys sie postarala,tez cos moglabys zrobic sama. Zycze tobie powodzenia.Glowa do gory. Z pewnoscia twoja corka tez wyrosnie,na porzadna ,kulturalna kobiete,a ten incydent pojdzie w zapomnienie.

Ja zaczęłam używać podkładu po 30tce, a wcześniej i tak uważałam, że mam pełny makijaż. Panienka, której się wydaje, że jest taka do przodu, bo używa tylko 15u kosmetyków, ale nie podkładu jest zabawna..

12:27 Oczywiscie :) Na jeden raz 16 kosmetyków nie zużyję. Jeżeli ciebie w wielu ponad 30 lat nie stać na kupno chociażby kilkunastu kosmetyków, to współczuję. Podkładu nie potrzebuję: https://zapodaj.net/454e0adb0efe0.jpg.html

ć dziś “ale słownictwo z rynsztoka to ty masz ryj? to chyba mówisz o sobie i ty masz być przyszłością narodu... z***b.iscie” O słownictwie z rynsztoku mówi osoba stosująca wyrażenia jak “z***biście”. smiech.gifsmiech.gifsmiech.gif Śmiech na sali. Na dodatek nie użyłaś ani jednego przecinka, ani nawet wielkich liter. Taka osoba nie może się wypowiadać na mój temat, przykro mi. Xxx Każdy moze sie wypowiadać na twój temat :-D A nie używam przecinkow bo nie wydaje mi sie, aby twój poziom intelektualny to ogarnął. Ale to standard w necie ze jak brak ci argumentów to wytykasz interpunkcje itp. I nie osmieszaj sie juz z tym bb bo twoje bronzery i rozswietlacze sa gorsze.

ość dziś 12:06 Tak, mam mniejszy makijaż, bo nie mam tapety na całej twarzy usmiech.gif Zapraszam na mój instagram usmiech.gif Ccccc Instagram! Wszystko jasne, kolejna pusta lala z naturalnym makijażem! Szukasz tu atencji?

12:06 Tak, ma tapetę, bo po co musi używać chociażby tego “delikatnego podkładu”? :)

Polecam kosmetyki tej marki, nie kosztują wiele: https://zapodaj.net/4b3cc7ad2319f.jpg.html

12:42 Nie używasz przecinków, bo nie znasz zasad interpunkcji i należałoby się do tego ograniczenia przyznać. Jeżeli ten brak ci wskazuję, to znaczy, że mój poziom intelektualny go całkowicie „ogarnia“. Nikt mi nie wmówi, że smarowanie całej twarzy jest dobre a tylko bronzer lub rozświetlacz na policzkach gorszy :) Ale to standart w necie, że jak brak ci argumentów, to mówi się „nie ośmieszaj się“.

12.33 Skąd wniosek, że mnie nie stać? Nawet nie rozumiesz co się do ciebie mówi. To jest po prostu śmieszne, żeby osoba, która chodzi wymalowana jak ruska lalka i używa wszystkich istniejących kosmetyków kolorowych oprócz jednego czepiała się rzekomej tapety u innych osób..

12:24 Z idiotkami, które nie dbają o cerę na tyle, żeby ją tapetować warstwą podkładu, mogę porozmawiać, bo lubię się pośmiać. Wylecz cerę , wywal podkład i zainwestuj w fajne cienie, żeby zrobić sobie ładne oczy :) Spodziewam się argumentu, że twoje piękne oczy tego nie potrzebują :D :D :D

12:56 Z twojego poziomu wnioskuję :) Uśmiałam się z ruskiej lali, trzydziecho :) Ten podkład pięknie wpada w twoje zmarszczki :) Niech będzie nawet ruska lala. Oczywiście, że będę się czepiać podkładu :)

My tu gadu gadu, a córka autorki już pewnie po wpiertolu i to jeszcze przed pierwszą wywiadówką

Córka autorki ma się świetnie, bo nie istnieje, autorka mogła swej wyimaginowanej córce co najwyżej spuścić łomot w wyobraźni. Zresztą już się pewnie znudziła posiadaniem wyrodnej córki i dzisiaj jest 22-latką ekspertką od makijażu. Albo 40 letnią dziewicą, zależy w jakim jest nastroju :D

14:06 Przecież to prowo. Nawet pierwsze zdanie tak brzmi. Nie wierzę, że dorosła osoba w ten sposób pisze. Jestem tą 22-latką, która wypowiadała się o podkładzie. Nigdzie nie twierdziłam, że jestem ekspertką. Dopowiedziałaś sobie.

To była oczywista ironia z tą "ekspertką"..

14:29 A nieuzasadniona ;)

gość dziś 12:24 Z idiotkami, które nie dbają o cerę na tyle, żeby ją tapetować warstwą podkładu, mogę porozmawiać, bo lubię się pośmiać. Wylecz cerę , wywal podkład i zainwestuj w fajne cienie, żeby zrobić sobie ładne oczy buahahahahhaa:D:D:D idąc Twoim tokiem rozumowania odnośnie podkładu, to TY musisz mieć okropne oczy i brzydką gębę skoro musisz malować oczy by ladnie wyglądały i bronzerem i rozjaśniaczem modelować twarz:D:D:D:D:D:D wspołczuje i glupoty i c*******o wyglądu:D

14:34 Nie udało ci się :)

Weszłam i jak widzę autorka od rana atakuje. Najbardziej mnie ujął post z 10:13, o tym, ze dziewczyna przeżyła i nie jest cieżko chora, co ma być dowodem na to, ze jest ok. Hedonizm? Tak, tu jest hedonizm ale w wykonaniu autorki i jej gacha, ciekawe czy tu w ogóle ojciec tej dziewczyny, tu ktoś podobny pisał, ze tez praktycznie nie dawali nic a facet był ojczymem. Mamy teraz 500 plus a ich jest oboje, i nie można tego porównywać do samotnej matki z 3 dzieci w dawnych czasach. Oboje pracują, maja tez 500 plus ale on woli wydawać na fajki i piwo a ona ma żyć powietrzem. Bo jak nie, to będzie ze jej się w głowie poprzewracało. To są po prostu rodzice wyrodni, egoistyczne świnie, albo on w ogóle nie jest jej ojcem i ma zgrzyt żeby utrzymywać cudze dziecko.

To że dziewczyna może sobie dorobić, nie oznacza że ma zasuwać na pełen etat na nockach w fabryce... idzie raz w tygodniu, powiedzmy w sobotę rano, do hipermarketu wykładać towar, ma za 8-godzinną zmianę ok 90 zł, plus 50 od rodziców- i voila, już jest 400 zł własnych pieniędzy na własne wydatki. Nikt mi nie wmówi ze to mało. Nie mówiąc o tym co można w wakacje i ferie odłożyć. Ale nie, księżniczka ma mieć rozwój osobisty i.kontakty towarzyskie na poziomie... Biedni nie powinno się rozmnażać? Większość naszego społeczeństwa dostaje minimalną pensję. Szybko by brakło ludzi którzy wykonują niskoplatne pracę.

Takie dorabianie zawsze może pogorszyć wyniki w nauce, co niestety jest niekorzystne. Zwłaszcza jak tego sporo w wieku 16 lat. I mogą być inne skutki. mój syn dostawał kieszonkowe, ok. 200 zł w tym wieku, ale chciał mieć więcej znacznie a nas nie było stać, tyle ze maź mój miał tylko rentę i nie mógł nic dorobić raczej a ja miałam minimalna pensje. I wtedy nie było 500 plus. Syn zaczął pracować we warsztacie przy produkcji kartonów raz w tygodniu, latem nieco więcej, i po 2 latach się okazało, ze ma rozwalony kręgosłup od tego. raz tez mu by prawie urwało palec. Miał już dziewczynę, i chciał ja czasem gdzieś zaprosić, lubił kupować masę energetyków, kosmetyków, soczków, i palił papierosy niestety, nie udało się go od tego odwiezc