Płaskie lub wklęsłe brodawki sutkowe

Czesc dziewczyny.Noszę Nipletki niespełna miesiąc i musze wam powiedzieć, że jestem jak na razie zadowolona. wprawdzie gdy nie mam w ciągu dnia możliwosci, zeby je nosić to brodawka sie chowa, ale gdy twardnieje to normalnie. trochę swędzi mnie ta brodawka, ale to zapewne normalne. Do magdalena_22 - nie martw się fakturą swojej brodawki - ja tez taką mam - jakby poranioną i pogniecioną i też się tym przejmowałam. Tak naprawdę idealnie gładkie brodawki z wystajacymi sutkami ma niewiele kobiet, tylko mass-media utrawalają taki wizerunek, przez co kobiety wpadają w kompleksy. Sama mam ich bez liku - nie dość, ze biustu u mnie brak to ejszcze wciągnięta brodawka...załamać sie można. Mój chłopak od początku przyjął ten fakt za normalny, jednakże nie pozwalałam mu się całować po tej piersi mówiąc, że mnie boli(przez długi okres czasu też myslałam, ze coś mi poważnego jest), dlatego teraz nie dotyka moich piersi w ogóle, chyba że mu każę...Niezła kapa. Ogólnie mam doła dzisiaj i cieszę się, że jest takie forum, gdzie są takie same babki jak ja. Pozdrawiam Was wszystkie i mocno trzymam kciuki za każdą z Was!

Witaj ola vel dziubek2001 no to troche mnie uspokoiłas ;)Kurcze a ja musze czekac bo moj sie uparł zebym najpierw skonsultowała to z moim lekarzem a ja caly czas zapycham swe mysli nipletkami ;} Jesli chodzi o media itp to prawda mozna sie narobić kompleksów przez nie...wszystkie są takie idealne !Ja tez niedość ze mam wciągnięte na maxa to jeszcze dwa małe pryszcze wrrr;/I mam takie pytanie do Was dziewyczyny........czy pieszczoty Waszych wciągniętych brodawek zawsze sprawiają Wam przyjemność??Bo dla mnie nie dosc ze to krępujące to dosc drażniące czasami bolesne;/

Witaj ola vel dziubek2001 no to troche mnie uspokoiłas ;)Kurcze a ja musze czekac bo moj sie uparł zebym najpierw skonsultowała to z moim lekarzem a ja caly czas zapycham swe mysli nipletkami ;} Jesli chodzi o media itp to prawda mozna sie narobić kompleksów przez nie...wszystkie są takie idealne !Ja tez niedość ze mam wciągnięte na maxa to jeszcze dwa małe pryszcze wrrr;/I mam takie pytanie do Was dziewyczyny........czy pieszczoty Waszych wciągniętych brodawek zawsze sprawiają Wam przyjemność??Bo dla mnie nie dosc ze to krępujące to dosc drażniące czasami bolesne;/

Witaj ola vel dziubek2001 no to troche mnie uspokoiłas ;)Kurcze a ja musze czekac bo moj sie uparł zebym najpierw skonsultowała to z moim lekarzem a ja caly czas zapycham swe mysli nipletkami ;} Jesli chodzi o media itp to prawda mozna sie narobić kompleksów przez nie...wszystkie są takie idealne !Ja tez niedość ze mam wciągnięte na maxa to jeszcze dwa małe pryszcze wrrr;/I mam takie pytanie do Was dziewyczyny........czy pieszczoty Waszych wciągniętych brodawek zawsze sprawiają Wam przyjemność??Bo dla mnie nie dosc ze to krępujące to dosc drażniące czasami bolesne;/

cześć Magda. Wiesz co -powiem Ci, że mi w ogóle nie sprawiają przyjemności, na dodatek, gdy mój facet zaczyna je dotykać to się automatycznie blokuję, przez co wolę już, jak mnie w ogóle nie dotyka w tym miejscu. takie błędne koło...Ale od czasu kiedy noszę Niplettki to w sumie nie kochalismy się, więc nawet nie wiem , czy teraz będzie to dla mnie przyjemne. kilkakrotnie tylko pokazywałam mu, jak mi się wyciąga ta brodawka i nie mógł się nadziwić, ze mam takiego wielkiego sutka. Z wczesniejszych moich znajomości z facetami - zawsze było dla mnie problemem, kiedy miałam się pierwszy raz rozebrać i pokazać cycki...po prostu koszmar. Oczywiscie kazdy mówił, że są w porządku, ale ja wiem swoje. Nie dość, ze jestem decha to jeszcze bez sutków! sprawiedliwosci na tym świecie nie ma. trochę dzisiaj marudzę, bo jak już pisałam, mam chandrę. Ale i tak pozdrawiam wszystkie płasko-wklęsłe dziewczynki:)

Widze ze mamy podobne nie dosć ze cycuszki ;D hihi to jeszcze podobne odczucia ajjjjjjjjj takie juz zycie no coz ...ja tez chce te nipletki i normalne zdrowe piersi...

Ale tu gwarno sie zrobiło:D Eliza27, ola vel dziubek 2001 witamy na pokładzie:D, choc oczywiscie lepiej by było nie miec takich kopmleksow. Cieszę sie, że wasi faceci was akceptuja takimi jakie jestescie. Mój były cos tam gadał na ten temat, że mogłabym coś z tym zrobić wkońcu, nawet zasugerował mi ten zabieg przecięcia kanałow mlekowych(!!) Palant!!!!!! (-> Magda masz świetnego faceta, troszczy się o Ciebie!!!) Bardzo sie obawiałam jak zareaguje na to mój obecny chłopak. Stąd to moje pytanie.( Zreszta jakby cos marudził, to był by znak, że trzeba poszukać sobie nowego faceta;P). Cos tam zauważył, że czasem się dziwnie zachowują, ale nic nie mówi. Co do pieszczot piersi, to ja bardzo je lubię:D, choć czasem też mi wstyd.Kurka nie dość, że płaska ( jak leże to już całkiem decha) to jeszcze wciągnięty sutek:o. Czyżby to głównie dotyczyło kobiet z małym biustem?? A tak poza tym czy któraś z was usłyszała jakąs opinie o niplettkach z ust swojego ginekologa/ginekolożki?? Bo póki co widzę, że wszystkie słyszałyśmy tylko tekst, że taka juz nasz uroda. Ja jak pójde do mojej to ją pomęcze o to. Trzymajcie sie cieplutko.

Olla 24 nigdy nic nie slyszałam o nipletkach z ust ginekologia nigdy nawet nie mowił mi ze mozna pozbyć sie efektu wciągnietych brodawek ,szzcerze to nawet nie wiem czym to jest spowodowane ale wiem ze bardzo ich nie lubię wrrrr zmora;( Co do Twojego faceta jesli cos mi sie nie spodoba i skomentuje kopnij go w d.....e. ;PJa mimio ze moj zapewnia mnie ze sa cudowne i nigdy nie zadawal mi krępujących pytań........martwie sie i myslę ze on w głebi duszy marzy o pieknych cycuszkach nie takie jak moje. ;/ ale mam dzisiaj doła jejku !!!

Ciekawe spostrzeżenie Olla24...też się nad tym zastanawiałam, czy przypadkiem problem wciągnietych sutków nie dotyczy w większości kobiet z małymi piersiami. Może zrobimy sondę? Ja mam 75 A (w porywach 75 B-wszystko zalezy od stanika) od zawsze...a mam juz 24 lata i wydaje mi się, że od szkoły podstawowej wcale mi nie urosły...(ale noszę push-upy i wielu się nabiera). Powiem Wam szczerze, że nawet się zastanawiam nad powiększeniem biustu-jak mnie kiedyś będzie stać, to chyba to zrobię. W ogóle mam takie wyobrażenie, że mam najmniejszy biust z wszystkich dziewcząt w moim wieku! Bo porównując się np z koleżankami ze studiów-zadna nie ma takich malych...Jak ginekolog zobaczył moje piersi to się zdziwił, że są takie małe(cham) i wydaje mi się, ze zbagatelizował mój wciągnięty sutek. Myślę, że inaczej by się zachowywał gdybym miałą piękne, jędrne piersi z wciągniętym sutkiem, zapewne by mnie od razu na mammografie wysłal, a tak tylko powiedział-taka uroda, moze po tabletkach antykoncepcyjnych się jakoś to wyształtuje...Całe szczęscie, że przez przypadek odkryłam to forum, teraz noszę Niplettke i zaczynam bardziej w siebie wierzyć. Ktoś uczony powinien zrobić badania - wpływ kształtu i wielkości biustu na samoocenę kobiety. oraz: Niplette a poziom samooceny. A może ja kiedyś zrobię,w końcu konczę pedagogikę zdrowia:) Buziaczki dla Was kobietki:) Magda-widzę, ze wczoraj miałyśmy podobny nastrój, mam nadzieję, że dzisiaj już Ci lepiej:)

Oj tak dzisiajesy dzień zapowiadał się ciekawie nastrój tez dopisywał nawet wstałam prawą nogą ;) Napawam sie nadzieją ze juz niedługo bede miala cudowne nipletki i ze jeszcze nic straconego.A jesli chodzi o opwiekszenie sobie piersi powinnas zadac sobie pytanie czy chcesz to zrobic dla samej siebie "podwyzszenia samooceny" czy aby sie podobać ;) Bo nawet z wciagnietymi brodaweczkami i malymi piersiami mozemy byc kochane i doceniane !!ja własnie czekam na mojego kochanego i postanowilam ze dzisiaj nie wspomne nic o nipletkach i nie bede marudzic z powodu moich piersi;)Dziewczyny glowy do góry!!!

Hej! ja mam biust 80 C (czasmi B, zależy od stanika). Myśle ze to przypadek że macie jednocześnie małe piersiątka i wciągniete brodawki . Ale nalezy pamietać...małe jest piękne!!! (no i małe piersi nigdy nie będa obwisłe :) i nie bedą na starośc wisieć przy pępku....prawda! ) Myśle ze jak nam się uda doprowadzis nasze brodawki do porządku, to rozmiar piersi spadnie na drugi plan! Pozdrowionka!

no, no ale nam się zrobił \"ruch\" w wątku :D witam wszystkie nowe Panie, wyrażając jednocześnie nadzieję, że znajdziecie tutaj \"lek\" nie tylko dla ciała ale i duszy... jako założyciele tego wątku, nic mnie tak nie cieszy jak posty, w których mówicie, że to dzięki temu forum znalazłyście rozwiązanie swojego problemu i jeszcze jedna sprawa. staram się zamieszczać linkę do Naszego wątku na innych forach kobiecych (zwykle w dziale zdrowie i uroda) Dziewczyny, jeśli tylko możecie róbcie tak samo. Dzięki temu wiele nowych osób wpadnie na nasz ślad i znajdzie pomoc. Pozdrawiam i życzę samych sukcesów w \"terapii\" :D

DO SPRZEDAM NIPLETKI :witam ja bylabym zainteresowana kupnem nipletekjednak mam kilka pytan czy to są nipletki do obu brodaweczek i czy sA calkiem nowe czy moze uzywane??POzdrawiam wszystkie \"wklęsłe dziewczyny\";)

Boże, dzisiaj ja miałam fatalny dzień. Zaczynają mnie dopadać coraz większe komplesky na punkcie moich piersi. Nie dośc ze małe(70B) to jakis taki kształt maja nieciekawy, kurka wcale nie są jakies takie super jędrne(jak to zwykło sie myślec o małych piersiach) a codziennie robie pompki, przed okresem jeszcze jakoś wygladaja, ale po...to jak piegi, poza tym od kilku dni walcze z jakimiś krostkami na dekolcie( to świnstwo to pewnio sprawka Logestu:o )i do tego wszystkiego wciągniety sutek. Wprawdzie jest dużo lepiej po niplettkach, ale zauwazyłam, że w czasie okresu jakos częściej sie wciaga i trudniej go wyciągnąć. A już odwykłam troche od takiego widoku. Buuuuuuu Mam nowego faceta, chciałam wyglądać lepiej a tu kurka jak na złość pod górkę :( -> do Ola vel Dzubek 2001 po pierwsze: dlaczego masz taki długi nick;)?? po drugie: co do wyobrażeń, mi sie zdaje, że wszytkie dziewczyny mają jędrne kształtne piersiątka a ja hyhy dwa smoczki. Jakiś czas temu oglądałam zdjęcia swojego faceta i jego znajomych z wakacji nad morzem i wszystkie dziewczyny jego kolegów miały takie cudne piersiki, nie duże ale takie ładniutkie. Czuje sie jak jakies ufo i dostaje prawdziwej obsesji na tym punkcie. Jejeku nigdy w zyciu tak jeszcze nie miałam. Ufff, ale sie rozpisałam, ale musiał gdzies swoje żale wyrzucic. Buzka dla wszystkich.

do Olla24 :wiem co czujesz ,jednak chyba nie pozostaje nam nic innego jak pogodzenie sie z tym faktem i nadzieja ze nipletki nam pomogą..Moj dzisiejszy dzien tez był fatalny ,samopoczucie nie do opisania ,kiedy pomysle tylko o moich wciągniętych brodawkach i malych piersiach bo tez mam 70 B ajjjj boje sie ze nic mi nie pomoże bo są tak potwornie wciągnięte ..........Dziewczyny przepraszam ze tak marudze i zamiast nastawić sie jakos optymistycznie to jeszcze bardziej sie dołuje ale Wy chyba wiecie doskonale co czuje ....Ciagle mam jakies mysli ze moj facet wcale nie uwaza ze jestem naj .......a przeciez tak powinno byc ....i to wszystko z powodu piersi ;/

Do Magdalenki_22: chyba nigdy nie miałam takiej jazdy na punkcie moich piersi jak dzisiaj, a do tego wszystkiego te krostki, jak pryszczata małolata i jak tu byc piękną i powabną?? A tak bardzo bym chciała własnie teraz. Co do sutków to sie nie martw, niplettki naprawdę działają i pierwsze rezultaty zobaczysz szybko. Trzeba tylko być systematyczną i wytrwałą, bo to troche trwa. Niby taka mała rzecz a tyle kompleksów i dołów, bo jak tu sie rozebrac przed facetem, staniki to tylko z usztywniana miseczka itd.. itp, ale jakby nie było piersi to jeden z atrybutów kobiety.

do Olla24 tak piersi to jeden z atrybutów ktorych ja nie mam !!! Tragos ! Ja tez nigdy jeszce nie mialam takiego doła na punkcie moich piersi mam isch dość fuu fu fu do niczego sie nie nadają Wogole jaka jest przyczyna takich brodawek..?Kurde potrzebuje wsparcia w tej sprawie ale z kim innym o tym pogadac jak nie z Wami kobitki....RATUNKU ;/

do Olla24 tak piersi to jeden z atrybutów ktorych ja nie mam !!! Tragos ! Ja tez nigdy jeszce nie mialam takiego doła na punkcie moich piersi mam isch dość fuu fu fu do niczego sie nie nadają Wogole jaka jest przyczyna takich brodawek..?Kurde potrzebuje wsparcia w tej sprawie ale z kim innym o tym pogadac jak nie z Wami kobitki....RATUNKU ;/

Domagdalena_22 Sa to dwa opakowania nipletek,tzn. po jednej na kazda brodawke .:) Sa zupelnie nowe,nieuzywane. Jesli masz wiecej pytan to pytaj smialo,odpowiem na wszytskie; pisz na afterthe@o2.pl ,poniewaz tam czesciej zagladam,ale i forum odwiedzam od czasu do czasu,wiec i tu moge odpowiadac.:) Pozdrawiam.

do Olla_24 - specjalnie dla Ciebie wracam do mojego starego nicku:D Czyli od dzisiaj będę tylko dziubkiem2001:) Jesli chodzi o wasze rozterki dziewczyny, to ja to doskonale znam...Stale wydaje mi się, że mój facet po prostu pogodził się z faktem, ze jestem dechą,a skrycie marzy o jakiejś seksi laleczce...W dodatku na swoim komputerze ma mnóstwo zdjęć(nie do zliczenia) gołych lasek z wielkimi cyckami(przeważają silokony i gdy mu zwracam na to uwagę to on się pyta-skąd ja to wiem,a to przeciez gołym okiem widać!-ach ci faceci-ciemniaki pierwsza klasa). Najgorsze jest to, że wielu facetów uważa mnie za atrakcyjną, seksowną dziewczynę a mój własny traktuje mnie, jak małą dziewczynkę...Zresztą to zbyt długa opowieść by zajmować wam czas-długa i przykra. Chyba faktycznie zajmę się kiedyś w swojej pracy problemem kobiet z małym biustem. MOja mama zawsze mi powtarza, że kobiety z małym biustem częściej zwracają uwagę wartościowych mężczyzn, którzy nie patrzą przez pryzmat piersi na swoją kobietę. Ale ja w to chyba nie wierzę-wolałabym mieć większe:( Na dodatek spotkałam się ostatnio z dawno nie widzianym przyjacielem, który opowiadał mi o swojej narzeczonej- piękna, mądra itd - tylko mogłaby mieć większe piersi - a facet ma otwarty przewód doktorski więc powinien należeć do tych wartościowych.... A teraz trochę pozytywnej energii - dziewczyny, chodzę w nipletkach regularni i z bardzo wciągniętej brodawki robi mi się piękna z wystającym sutkiem!Nipletki naprawdę działają! Pozdrawiam was wszystkie, w szczególności Ollę i Magdalenę:)

do dziubek2001 :Troche wplyneło do mnie pozytywnej energii..dziubek ile juz stosujesz nipletki. po jakim czasie widziałas roznice??Tak strasznie chcialabym juz je mieć......ale ciagle mysle o tym ze mi nie pomoga ;/Jezeli chodzi o facetów nigdy nie mialam takich złych mysli ,i juz nie chce rozmawiac o tym z moich chlopakiem ale jednak uwazam ze on marzy o jakiejs extra laseczce z pieknymi piersiami ,czemu to takie dołujące....Dziubek jesli chodzi o te fotki Twojego faceta ktore ma na kompie rozumiem Cie tez byłoby mi przykro .tacy sa faceci nie wiem jak to tłumaczyć.Ajjjjj najchetniej to bym poddała sie operacji plastycznej i byloby po kłopocie ;/ Pozdrowka dla Was!!!

do dziubek2001 :Troche wplyneło do mnie pozytywnej energii..dziubek ile juz stosujesz nipletki. po jakim czasie widziałas roznice??Tak strasznie chcialabym juz je mieć......ale ciagle mysle o tym ze mi nie pomoga ;/Jezeli chodzi o facetów nigdy nie mialam takich złych mysli ,i juz nie chce rozmawiac o tym z moich chlopakiem ale jednak uwazam ze on marzy o jakiejs extra laseczce z pieknymi piersiami ,czemu to takie dołujące....Dziubek jesli chodzi o te fotki Twojego faceta ktore ma na kompie rozumiem Cie tez byłoby mi przykro .tacy sa faceci nie wiem jak to tłumaczyć.Ajjjjj najchetniej to bym poddała sie operacji plastycznej i byloby po kłopocie ;/ Pozdrowka dla Was!!!

Magda powiem Ci szczerze, że ja juz po pierwszym ściągnięciu nipletek widziałam różnicę. oczywiscie diabeł tkwi w tym, by efekt był stały, a po nocy bez nipletek nie jest sutek wystajacy,ale też nie mogę powiedzieć, że jest wciągnięty. Gdy rano idę się myć to bez problemów wyciągam brodawkę, a wczesniej było to zupełnie niemozliwe. Teraz stosuję już miesiąc i z każdym dniem jest coraz lepiej-noszę je dosyć regularnie, praktycznie kazdego dnia po 12 godzin. NIe bój się, że Ci nie pomogą-bo ja wyznaję taką zasadę - czego sie boisz to umacniasz(czyli jeśli nie wierzysz to tego nie osiągniesz) Dlatego głowa do góry, wiara w sukces i systematyczność na pewno spowodują, że już niedługo będziesz mogła cieszyć się pięknymi sutkami:) Co do operacji - sama o tym stale myślę, ale jak na razie nie mam na to kasy, ale moze kiedys:D Jak będziesz miała ochotę pogadać to podaję mojego maila: dziubek2001@op.pl. Pozdrawiam Was wszystkie drogie dziewczynki:)

Dziewczyny, proszę Was, trzymajcie się tematu... Duże, czy małe, to naprawdę nie ma znaczenia. Uwielbiamy wszystkie!!! :D

sranie w banie-tak samo jak nam nie przeszkadza mały penis...chyba trzymamy sie tematu nie uważasz? z kazdym moim postem podkreślam o działaniu nipletek, a ponarzekać czasem jest dobrze, przynajmniej człowiek wie, że nie jest sam...pozdrawiam harry i dzięki, ze stworzyłes to forum:>

a przeszkadza!? a Ona zawsze mi mówiła, że wszystko jest ok, że małe jest piękne... :( buuu, ale mam dzisiaj doła... oszukiwałem siebie ale czułem, że skrycie marzy o takim duuużym.... :D :D :D muszę się trochę z wami podroczyć... z drugiej strony, co mi tam, gadajcie sobie do woli, możecie nawet potraktować to forum jak silne, męskie ramię na którym możecie się wypłakać :D choć wydaje mi się, że o niektórych sprawach rozmawiacie wyłącznie z psiapsiółkami Pozdrawiam!

Małe jest piękne hehe i ja mam w to wierzyć ;P nie no moze bagatelizuje sprawe nie jest az tak zle ,to tylko te \"niegrzeczne \"brodaweczki.............a własnie ze beda piekne od teraz w to wierze ;)Dzieki Dziubek2001 a TY Harry głowa do góry :Pa Dziubek powiedz mi jak Twoj facet przyjął nipletki.........? POzdrawiam!!!!!!!!!!

Małe jest piękne hehe i ja mam w to wierzyć ;P nie no moze bagatelizuje sprawe nie jest az tak zle ,to tylko te \"niegrzeczne \"brodaweczki.............a własnie ze beda piekne od teraz w to wierze ;)Dzieki Dziubek2001 a TY Harry głowa do góry :Pa Dziubek powiedz mi jak Twoj facet przyjął nipletki.........? POzdrawiam!!!!!!!!!!

wprawdzie nie jestem Dziubkiem ale może teraz i ja odpowiem. Mój narzeczony bardzo się cieszy z mojego zacięcia. Chociaż "oczywiście' nigdy mu mój wygląd nie przeszkadzał. Wiedział natomiast o tym, jak bardzo jest to krepujące dla mnie, i że bardzo chciałabym coś z tym zrobić. Rozważałam nawet zabieg, ale on był temu przeciwny - moze dlatego teraz cieszą go nipletki - bo działają bezinwazyjnie. pozdrawiam wszystkie dziewczyny. no i Harrego - nasze męskie ramię

Hej! Stosuję Nipletki od prawie roku. Ciągle niestety moje brodawki "wciągają" się z powrotem, jeślli nie noszę nipletki przez około 10 - 12 godzin. Niemniej jakiś efekt jest. Mam nadzieję, że kiedyś będę mogła sprzedać moje nipletki i powiedzieć, że zrobiły co miały zrobić. Czy kttóraś z Was stosowała tak długo nipletki?