Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Harry Silver

Płaskie lub wklęsłe brodawki sutkowe

Polecane posty

Gość miklaxx
Trochę mnie podlamują te negatywne opinie bo rzeczywiscie dosyć się napaliłam na jakieś nieslychane efekty :( bo już nic innego mi nie pozostaje na operację na pewno sie nie zdecyduję chociaz pieniądze bym znalazła ale po rozmowie z lekarzem wiem jak poważne skutki uboczne moze to wywołac i są one ogólnie przerazajace a szczególnie przed urodzeniem dziecka. Ale oczywiscie to bardzo dobrze że opisujecie też te nikłe efekty przynajmniej wiem czego sie mogę spodziewać. No zobaczymy, ja nie tracę jednak nadziei. Moje niplette dostanę jutro lub pojutrze i od razu opisze pierwsze wrażenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość livmalin
ja zagladam tu prawie codziennie, ale jakos ostatnio nic tu sie nie dzialo, wiec tez sie nie ozdywalam. jesli czytalas wczesniejsze strony i wpisy, to powinnas sie orientowac, jak to u mnie wyglada. w telegraficznym skrocie. zaczelam nosic nipletki 2 listopada, a wiec niedlugo bedzie 5 mcy. pierwsze 3 mc nosilam codziennie od bladego switu do poznego wieczora, potem, jak pisalam od tej obwodki zrobila mi sie rana, wie ctorche sobie odpuscilam i za rada, ktorejs z forumowiczki zaczelam nosic tylko jak bylam w domu i chodzilam bez stanika,(poniewaz to ucisk stanika powodowal wbijanie sie obwodek), co oczywiscie rownoznaczne jest, ze czasu w nipletkach jest mniej.teraz to roznie, czasem znowu nosze caly dzien, a czaem tylko jak jestem w domu, alezy co mam do zrobienia. tak czy siak, jestem syatematyczna i wogole, wiec zadnej sciemy nie bylo, ale nadal nie moge sie pochwalic zadnymi trwalymi rezultatami:( i chyba mysle, ze w moim przypadku takich nie bedzie. jest tez tak, ze jak po tych 3 mc noszenia bez przerwy ,to chociaz jedynym momentem, kiedy zawsze wychodzily ,byla kapiel, teraz, nie jest to regula. aby oddac sprawiedliwosc, to czasem , wlasnie podczas kapieli, czy gdy sciagam bluzke i jest zimno, albo je dotkne to wyjda, ale z reguly sa schowane.najgorzej jest ,jesli przez jakis czas nosilam stanik, albo po nocy (spie na brzucvhu), wtedy sa mega wciagniete do srodka.takie 2 wielki dziury, co wyglada gorzej niz przed kuracja. no ale mysle w gruncie rzeczy to i tak nie zaluje. kiedys nic nigdy nie stalo:), a teraz zzadka, ale sie zdarza. i mysle, ze to naprawde ulatwi sprawe przyszlemu dzidziusiowi, a taka byla moja gl. motywacja .(chociaz nie jestem w ciazy:)) zastanawia mnie tylko jedno, czy jesli pewnego dnia odstawie je calkowicie, to czy te znikome efekty cofna sie calkowicie i zostane z dziurami wiekszymi niz na poczatku! zycze powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedna...
Czesc dziewczyny!!! Ja nosze od listopada, przez 3 miesiace codziennie, od lutego sporadycznie. Niestety sutki sie wciagaja, ale moge je bez problemu wydobyc na wierzch. Kiedys bylo to zupelnie niemozliwe. Moze wciagaja sie dlatego, iz nosze zawsze usztywniane staniki, nie wiem... Same tez potrafia wyjsc, ale tylko czasem-raczej musze im pomagac... Tego nieprzyjemnego zapachu wydzielajacego sie z sutkow nie pozbylam sie niestety:( Strasznie mnie to martwi. Juz nawet moglyby sie wciagac, ale tego zapachu, to juz zniesc nie moge. Nie wiem co na to poradzic:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betty31
cześć! co to sie stało, że już drugi dzień same negatywne opinie na temat nipletków???!!! a wcześniej wiekszość tak je zachwalała. trochę mi się wydaje, że może jest tak, że każda ma te brodawki jednak inne i jednym po nipletkach wychodzą a innym nie. Czyli że w sumie to indywidualna sprawa. Szkoda, że nie jest tak, że wszystkim to super pomaga No i teraz mam większy dylemat co do kupna, niż na początku pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! Myślałam że jestem sama z takim problemem... Mam 18 lat i od zawsze mam wciągnięte sutki. Nie byłam z tym jeszcze u lekarza, wydaje mi się że powinnam iść. Słyszałam wciągniecie sutka jest spowodowanene \"wstecznymi zmianami sutka\" , ale również zmianami nowotworowymi. Dzieki wam dowiedzialam sie o niplette, a czy jakieś operacje też są konieczne? Chciałabym też wiedziec czy musze isc do lekarza oraz co jest najczęstrzym objawem wciągnięcia? Prosze pomóżcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha chciałam jeszcze podziękować za to forum, dzieki niemu wiele sie dowiedziałam i jakoś zaczęłam wierzyć w to.... prosze jeszcze raz napiszcie coś aha ale nie na maila - jest błędny 3-majcie sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miklaxx
Cześć zakompleksiona 18! Wciągniete brodawki mogą być spowodowane zmianami nowotworowymi ale jeśli masz takie od urodzenia to nie musisz sie przejmowac, znaczy to ze jest to zmiana uwarunkowana genetycznie, po prostu kanały mlekowe sa za krótkie i nie są w stanie utrzymac brodawek na zawnątrz, ale mozesz jeszce iśc do ginekologa jesli chcesz sie upewnic. pisałam juz wcześniej ze ja tez myslałam o operacji plastycznej ale skutki uboczne są niestety za duze i zrezygnowalam. Ja też mam takie sutki od urodzenia i szczególnie ostatnio stalo sie dla mnie straaaaasznym kompleksem.. jedyna nadzieja to jeszcze niplett ale coś jak narazie mi go nie przysyłaja.. Ale szczerze mówiąc to jestem załamana i ciagle o tym myślę, i wydajemi sie że dla faceta to bedzie bardzo duzy defekt... No i jeszcze problemz karmieniem dzieci. A Ty masz całkowicie wciagnięte brodawki czy moze płaskie? Jak sobie z tym radzisz też to jest taki kompleks dla Ciebie jak dla mnie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agaunia
Cześć wam wszystkim Dość dawno nie pisałam, ale w końcu się zebrałam żeby napisać. U mnie jest tak ze za nipetki jestem po prostu cholernie wdzięczna. Za to forum też, bo dzięki niemu zdecydowałam się na zakup nipetek. Oczywiście efekty nie są idealne, ale ja nigdy nie spodziewałam się niewiadomo czego. Od zawsze miałam wciągnięte brodawki na maksa, nie wiem czy dało by się je jeszcze bardziej wciągnąć, nigdy nawet nie były płaskie. Stosowałam nipetki dość regularnie przez prawie 3 miesiące. Efekty miałam super. Brodawki na wierzchu, reagowały na wszystko, po prostu super. Później bardzo zadowolona efektami odstawiłam je, wyjechałam itp. No i się schowały. Ale nie wyglądało to gorzej niż kiedyś, znacznie lepiej, bo brodawki reagowały na wodę, zimno i byłam w stanie je sama wyciągnąć, co kiedyś było zupełnie nie możliwe. Teraz znowu stosuje je regularnie, no w miarę regularnie po kilka godzin dziennie, bo stosuje je tylko w domu i bez stanika. Efekty są. Nie jest może zawsze idealnie, ale dla mnie jest bez porównania lepiej. Nie żałuje ani trochę tego zakupu. I jeśli będzie trzeba to jeszcze długo długo będę je nosiła bo nie jest to dla mnie taki duży problem. Słuchajcie, jak chcecie o cokolwiek pytać to pytajcie, na wszystko chętnie odpowiem jeśli będę w stanie, wszystko opowiem itp. Pozdrawiam was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betty31
cześć ja mam jedną brodawkę całkiem wciągniętą i nigdy jej nie umiałam wyciągnąć, więc dałam jej spokój. druga "ulegała moim namowom" :) i wychodziła na wierzch, więc często ją prowokowałam do tego - nie zdając sobie nawet 15 lat temu sprawy, że to w przyszłości zaowocuje. chodzi o to, że ta porzucona przeze mnie nadal nie wychodzi, i jest całkiem schowana, a ta druga jest płaska i wystarczy ścicnąć sutek a już staje. dlatego teraz coraz częściej przypominam sobie o tej wciągniętej i przynajmniej ją dręczę. WIERZĘ, że to daje efekty. miłego weekendu PS. czy jest tu jakaś dziewczyna, która odsprzedałaby jedną nipletkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje MIKLAXX. Ja mam obie brodawki wciągnięte od zawsze... Obecnie mam chłopaka któremu to nie przeszkadza (przyzwyczaił się) ale dla mnie jest to duży problem. Wstydze sie pokazywać piersi, nie przejmuje sie ich wielkością tylko sutkami i to jest dla mnie katorga. Na początku mojego związku było mi źle podczas zbliżeń z chłopakiem (nie chciałam zdejmować stanika, itp ) a trafiłam na wspaniałego i wyrozumiałego pod tym względem - takiego właśnie wszystkim życze :( Gdy jest mi zimno lub gdy jestem w wodzie moje brodawki wychodzą, ale i tak sie chowają po chwili. czasami tez jak naciągam piersi tez sie pokazują ale to nie jest stałe ;/ Niczego jeszcze nie stosowałam, myśle o niplette wkoncu gdy bede w ciąży bedą mi potrzebne do karmienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agaunia
Hej zakompleksiona18 wiesz ja miałam bardzo podobnie. Wciągnięte brodawki od zawsze, których się zawsze bardzo wstydziłam. To był mój największy kompleks. Jestem raczej drobna osoba z nieco większym biustem. Zawsze mi się faceci gapili w dekolt, a ja zawsze miałam hopla na tym punkcie. Zdjęcie stanika przed kimś to był dla mnie horror. Oczywiście żadnemu z moich facetów to nie przeszkadzało ( w sumie żadnemu z 3 -żeby nie zabrzmiało to jak bym ich niewiadomo ile miała) tylko to zawsze był mój problem. Zawsze akceptowali mnie i uważali za bardzo atrakcyjną. Oczywiście ja coraz bardziej myślałam o operacyjnej korekcie, aż trafiłam na forum, dowiedziałam się o nipetkach i się zdecydowałam na kupno. Miedzy innymi tez dlatego że chcę kiedyś mieć dzieci i móc je normalnie karmić. Oczywiście tak jak już pisałam wcześniej nie żałuje decyzji. Po stosowaniu nipetek jest o niebo lepiej i mój chłopak jest zachwycony i ja. Nie wiem jak to do końca z trwałością efektów jest, bo ja je cały czas stosuje i jak będzie trzeba to co jakiś czas będę je jeszcze przez długi okres stosować. Możliwe że aż do czasu pierwszego dziecka, bo później podobno już nie trzeba bo dziecko najlepiej wyciąga :) Ale mnie to nie przeraża, bo warto jest co jakiś czas je ponosić dla takich efektów jak mam teraz:) W każdym razie już nie mogę się doczekać nadchodzącego lata i jakoś dużo pozytywniej jestem do wszystkiego nastawiona, w końcu pozbyłam się największego kompleksu:) Czego życzę wszystkim. U mnie nie ma żadnych ran, nigdy nie miałam żadnych problemów ze stosowaniem nipetek, ale mówię że ja stosowałam i stosuje je tylko w domu nie nosząc stanika żeby nie uciskać dodatkowo, oraz w nocy śpiąc na plecach. No i często smaruje kremem nawilżającym i oliwka dla dzieci. Teraz jak się zdarzy że brodawka się schowa, z łatwością mogę ją sama wyjąć, bo wystarczy ja pobudzić lekko. Kiedyś było to niewykonalne w żaden sposób. Jeśli chodzi o mnie to mnie to w zupełności wystarcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justyska123
do Agunia: napisz, ile czasu stosowałaś nipletki regularnie? Ja mam jedną brodawkę wklęsłą, a drugą płaską. Ta płaska jest już całkiem okey, ale wklęsł niestety nie reaguje na bodźce tak fajnie jak ta płaska, tzn wcale nie reaguje, tylko utrzymuje się jakąś godzinkę po zdjęciu nipletki. Dodam, że stosuję nipletki jakieś 2 m-ce praktycznie przez cały dzień. Pozdrówka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka.K
je tez tu caly czas zagladam, jeszcze zakupu nie dokonalam, glownie ze wzgledu na cene .... co do efektow- widzac po opiniach- sa bardzo indywidualne... ale zyczmy sobie najlepszych jakie moga byc.. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betty31
Agnieszka.K mnie też ta cena odstrasza, zaglądam na różne aukcje internetowe ale jakoś się boję kupować w sumie tak w ciemno, a w aptece brakuje mi odwagi, żeby spytac o cene.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy jest coś tańszego niż niplette? Dla mnie to drogo. Dajcie znać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miklaxx
Cześć! W końcu przysłali mi te nipletki. Trzy dni temu dokładnie więc chcę sie podzielic pierwszymi wrażeniami. Jak narazie to nosiłam je tylko tak po godzinę bo się trochę przestraszyłam ze cos moze się stać po tych różnych opiniach. Plusem u mnie jest to że nie mam żadnych takich objawów jak ranki czy bardzo obolały biust, ogólnie zakłada się bez problemu ale nie wiem czy cos to da bo właściwie zasysa mi sie głównie otoczka... tzn.jenda brodawka praktycznie wcale sie nie zmienia i nie wydaje mi sie zeby dało sie cos z tym zrobic. Druga troszkę wychodzi ale jednak głównie otoczka jest zasysana, a po zdjeciu od razu sie chowa. No ale dopiero zaczełam także bedę pisac na bieżaco. A mam pyanie do tych dziewczyn co już używały, jak to u Was wyglądało, od początku brodawka wychodziła czy tak stopniowo a na poczatku zasysało otoczkę?? papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betty31
miklaxx będę trzymać kciuki za Twoją wytrwałość w noszeniu nipletków. oraz za 100% sukces :) udzielaj się na forum, pisz o tym, co i jak u Ciebie papap

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agaunia
Do justyska123 Regularnie stosowałam prawie 3 miesiące. Później jakoś tak się rozleniwiłam, i odstawiłam. W między czasie miałam pewne problemy. Odstawiłam tabletki antykoncepcyjne i nie dostałam później przez bardzo długo okresu. Jakoś mi się hormony pokopały i wszystko w organizmie poprzestawiało. Wtedy też efekt który myślałam że jest już trwały - cofnął się. Zaczęłam znowu regularnie nosić nipetki, no i brać leki na wywołanie okresu. No i znowu jestem zachwycona efektami nipetek. Przez prawie tydzień nie nosiłam ani przez troszkę, bo wyjechałam z facetem. I muszę się pochwalić ze moje brodawki zachowywały się cały czas idealnie, po prostu super. Tak więc znowu jestem zachwycona efektami. Oczywiście nie oznacza to ze całkiem odstawie nipetki. Będę sobie na noc zakładać, albo w ciągu dnia jak będę w domu. Dla mnie rewelacja, wprawdzie to tylko tydzień, ale tydzień kiedy zawsze było ok., reagowały na wszelkie boćce i na wszystko. Może parę razy się schowały, ale dosłownie na chwilkę, wystarczyła chociażby zmiana temperatury i były na wierzchu. Każdej życzę takich efektów, no i wytrwałości, bo pewnie trzeba nosić dużo dłużej niż 3 miesiące, może już nie tak regularnie jak przez 3 pierwsze miesiące. Do miklaxx Wiesz, godzina dziennie to za mało. Na początku trzeba nosić jak najdłużej i bardzo regularnie. O ranki się nie martw, tylko nie zasysaj do końca, jak zaczyna bolec to nie zasysaj. Tylko staraj się nosić jak najdłużej i nawilżaj biust jak najczęściej. No i nie polecam noszenia pod stanikiem, bo wtedy stanik może przyciskać i wtedy mogą się ślady robić. Co do tego co się zasysa, to ja na początku tez miałam podobne obawy. Bodajże na 25 stronie forum hehe były moje początki noszenia i też miałam obawy że za dużo mi się zasysa. Wydawało mi się ze nipetki są za duże i ze faktycznie zasysa się jak ty to nazywasz otoczka. Ale jedna z dziewczyn powiedziała mi ze tak musi być, ze w ten sposób się kanały mlekowe rozciągają. I miała racje. U mnie się unormowało, i spokojnie, nie mam gigantycznej brodawki, tylko całkiem normalne. Po zdjęciu nipetki po jakimś czasie są normalnych rozmiarów. Tak więc nie stresuj się, bezie dobrze. Życzę powodzenia i wytrwałości i efektów takich jak u mnie albo jeszcze lepszych Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka.K
betty1 rozmumiem, ze sie wstydzisz zapytac w aptece, ja tez bym tak miala, ale czasem trzeba sie odwazyc.... ja wciaz szukam tego po polkach i nawet sie wstydze dluzej postac przy tym produkcie...;) Kosztuje ok 150 w sklepie z tego co dziewczyny pisaly Na aukcje bym sie nie zdecydowala, juz lepiej dolozyc te 20zl i miec pewnosc, ze dostaniesz prawdziwy i oryginalny towar...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betty31
czasem myślę, że w moim wieku nie wypada się juz wstydzić takihc rzeczy, a jednak... jeszcze trochę i pewnie się jednak zdecyduje na zakup w aptece, no a moze w sklepie z artykułami dla noworodków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asiak 29
Kochane, dopiero przeczytałam sumiennie wszystkie posty. Jestem zainteresowana Niplette, już wcześniej cśs tam o nich czytałam. Należę do grona "wklęsłych", a jakże. Planujemy dziecko, więc chcę je zakupić. Słyszałam od gin, że mam hartować brodawki, wyciągać. Wiecie, przenigdy nie myślałam, że mam DEFEKT. Po prostu jedne mają zgrabne nogi, inne mniej... Oczywiście, że fajnie byłoby mieć sterczące, ale z drugiej strony pomyślcie, że niektóre kobiety sie tego wstydzą, gdy to widać w najmniej odpowiednich okolicznościach. Miałam paru chłopaków i nigdy nie słyszałam, by coś im się nie podobało i właśnie po stymulacji ustami wyglądają najfajniej. Mój mąż bezwarunkowo uwielbia mój biust! I Nie dajmy się zwariować. POZDRAWIAM CIEPŁO I SERDECZNIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betty31
Asiak29 ale chodzi o toe niektóre nioe chca sterczeć nawet bo długim ssaniu przez np. faceta :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asiak 29
Betty31 Sterczą po ssaniu -mój mąż się na tym zna ;) , ale nieśmiało i na krótko. Przy okazji pozdrawiam też i Harrego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałam wklęsłe brodawki
i bez żadnych wynalazków wykarmiłam szcvzęśliwie dwoje dzieci, jeszcze w ciąży lekarz powiedział mi, ze naczytałam się głupot w czasopismach, wklęsłe czy płaskie brodawki nie pojawiły sie pod koniec XX wieku a wcześniej nie było żadnych kapturków i kobiety jakoś karmiły więc ja tez będę mogła - i miał rację, przy pierwszym dziecku był problem przez 2 dni, potem mała nauczyła się ssac ( jak założyłam kapturek to pluła, darła się , prężyła i nie chciała tego w ogóle wziąć do buzi ) przecież dziecko nie ssie tylko brodawki tylko wciąga do buzi kawał piersi :D , przy drugim nie było żadnego problemu, od karmienia minę ły dobre 4 lata i teraz o moich piersiach można powiedzieć wszystko, tylko nie to , że mają wklęsłe brodawki :D Dajcie sobie spokój z tymi nipletkami bo to bzdura.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miklaxx
Cześć! Więc tak jeżeli chodzi o efekty u mnie stosowania niplett to narazie oczywiście nie mogę za dużo powiedzieć. Wygląda to tak że po ich zdjęciu jedna brodawka rzeczywiście wychodzi, nie jakoś bardzo ale zawsze no ale po chwili sie chowa, druga jest bardziej oporna i wychodzi tylko troszkę reszta to otoczka. Co prawda muszę przyznac ze noszę niplett za krótko bo strasznie mnie swędzi i łaskocze biust w trakcie i po zdjęciu. Ale to i tak lepsze niż ranki czy blizny o których niektóre mówiłyscie. Ogolnie bałam sie że będzie gorzej ale musze zaczać nosić dłuzej. po zdjęciu rzeczywiście sa takie mocno czerwone otoczki ale w miarę szybko znikają. Narazie to tyle, zobaczymy co będzie dalej! buźka papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betty31
cześć wszystkim miklax - fajnie, że choć małą poprawę zauważasz, pewnie jak ponosisz to dłużej, to i efekty będa większe i bardziej długotrwałe. powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokokokokok
dziewczyny pomózcie...ja tez mam ten prtoblem...ile moze kosztować to urządzenie????? :) jakie cwiczenia mogą mi pomóc??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja odstawilam te cale niplette w cholere mialam dosc codziennego ich nakladania i spogladania czy przypadkiem nikt ich nie widzi...Stało si eto dla mnie męczące jak pragne dązyc do doskonałosci ...Przeciez mam marzeczonego ktory bardzo mnie kocha i nigdy nie przeszkadzało mu to ze mam takie a nie inne piersi...MOja siostra rowniez takie miala i wykarmiła dzieci ...teraz ma normalne...wiec zadne nipletki tak naprawde nie dzialaja na stałe....zobaczynie wkrotce w to uwierzycie..!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anulka_17
do mnie nipletki dotarły w piątek. jeżeli ten niepozorny przyrząd jest naprawdę wart swojej ceny, będę wielce zadowolona:) po zdjęciu nipletki brodawki są większe, chowają się, jednak coraz częściej wychodzą na dłuższy czas; odczuwam też swędzenie, jednak jest to chyba normalny objaw, więc nie ma się co tym przejmować. mam wielką nadzieję, że może to pomóc w trwałym pozbyciu się tego problemu, który niestety stwarza mi przeogromny kompleks. dziewczyny, piszcie jak tam Wasze dni z niplette, dzielcie się spostrzeżeniami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×