Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Harry Silver

Płaskie lub wklęsłe brodawki sutkowe

Polecane posty

Ja noszę tylko po powrocie z pracy i spie w nich...ale wydaje mi sie że przy całodziennym noszeniu efekt byłby szybsz...chociaz jak już wspominałam i tak jestem zadowolona z efektów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gołąbek
a ja dzis poszłam i kupiłam 2 zwykłe strzykawki (2ml) w aptece... (bo znalazłam wypowiedź w tym wątku, ze ktoras z dziewczyn je stosowała...) w domu je przetestowalam i działają!! ostatni raz 'zassałam' sobie sutki jakies 1,5 h temu a sutki nadal są wypukłe !:) jeszcze podczas kąpieli je 'pomaltretuje'... zobaczmy co będzie rano jak wstane..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patusia27
gołąbek i te strzykawki nosisz tak cały dzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolakt
Witam wszystkie "wklęsłe" Od dawna czytam to forum choć nigdy niezabrałam głosu, czas najwyższy. Mam Niplett od prawie dwóch lat , używałam ich regularnie przez okres 8 miesięcy , nawet nauczyłam się spać w nich . Efekty niestety były krótkotrwałe ( 2-4dni) , póżniej wracały do swej dawnej postaci , choć przez następnych parę dni były wrazliwszei bardziej podatne na dotyk, lecz to wszystko. Lekarz mój polecał ten sprzęt , dla kobiet które nie mają zbyt mocno krótkich przewodów, ja niby miałam do nich należeć . Teraz tzn. od paru miesięcy ich noszę z powodu ciąży, mam bardzo nabrzmiałe i obolałe piersi . Wykarmiłam swoje pierwsze dziecko , drugie mam nadzieję też, lecz juz wiem że Niplette nie daje efektu komplesowo-naprawczego a tylko wspomagający. Chcesz pięknie w upojną noc wyglądać , to noś przez cały dzień nipletki a zapewne efekt będzie przyjemny , lecz nic więcej nie oczekuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość egzo3
witam waszym problemem sa wklesle sutki,a moim odstajace... od piersi nie odsatje sam sutek, tylko ejszcze brodawka-jest wypukla. czy ktoras z was ma ten sam porblem,czy to jest normalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musze wiedzieć
tak sobie czytam te wypowiedzi i muszę wam powiedzieć,że nie będę zaglądać na to forum!nie zamierzam się denerwować opiniami,że nipletki nie działają!Mi wystarczy to co widzę i póki co,jestem bardzo zadowolona z efektów!Czytając co nie które wypowiedzi,te złe,że niby nie pomagają?nic mi nie dadzą a tylko będą zniechęcać....Wiem,że takie opinie są potrzebne ok.ale nie chcę tracić nadziei...Moje sutki nigdy nie były na wierzchu i jak teraz mi stoją to nie mogę uwierzyć,w to co widzę. do jolakt-trochę to jest dziwne,że widząć,że efekt jest krótkotrwały nosiłaś nipletki aż 8 miesięcy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gołąbek
nie, noszę jakies pół godziny (podczas kapieli) i odkładam... rano jak wstałam były jeszcze ciut sterczące ale juz teraz nie są :/// ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Takie mam właśnie odczucia jak Jolakt. Co prawda używam nipletek dopiero miesiąc, ale obawiam się, że efekt nigdy nie będzie trwały. No, ale i tak warto stosować nipletki, poprostu jako element codziennej garderoby( jak biżuterię, którą zakładamy rano a na noc zdejmujemy...), bo przy ich stosowaniu biuścik wygląda super. Chodzi tylko o to , że prawdopodobnie nigdy nie będzie można ich odstawić na stałe, bo po dłuzszej przerwie (2-3 dni) wszystko wraca do stanu poprzedniego. Efekt się cofa - w dosłownym tego słowa znaczeniu. Najważniejsze jest jednak to , że jest to jakiś pół-środek który daje nam poczucie, że wyglądamy normalnie i możemy czuć się bardziej swobodnie w różnych sytuacjach....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kxx
drogie 'zakompleksione' mowie Wam to dziala ja mama spokoj nie nosilam nipletek przez okolo 2 tyg i jest ok sa na wierzchu caly czas ale czym sie przejmuje ze kiedy wroca do swojej 'oblesniej' postaci. ale mysle ze skoro przez 2 tyg sie nie zchowaly....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolakt
Do "musze wiedziec" Dziwisz się dlaczego tak długo nosiłam widząc efekt lecz krótkotrwały? To proste.... jestem uparta, mam marzenie pozbycia się kompleksu bez metody inwazyjnej , bo po zdjęciu moje piersi były piękne !!!!!! Gdybyś forum od samego początku prześledziła to niestety moja opinia sie powiela . Jest dokładnie tak jak pisze Chablis. Lecz uważam że warto choćby tylko dla "tych chwil" lub do wyciągnięcia brodawki podczas karmienia dziecka. Również wiem od lekarza że jak wcześniej napisałam efekt będzie adekwatny do rozmiaru problemu , tzn. im krótsze przewody w piersi tym mniejszy rezultat i mniej trwały. Pozdrawiam wszystkie wklęsłe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj warto warto..dla tych chwil "normalności" warto...zgadzam sie z jolakt i chablis..i powtarzam - warto zainwestować, żeby chociaż przez chwilę czuć się piękną.... i naprawdę wiem co mówie:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam 15 lat, i problem jak wy wszystkie na tym forum, Przeszkadza mi to odkąd pamiętam, ale jakoś nigdy nie myślalam ze jest to taki popularny problem albo żemożna temu jakos zaradzić. Szczerze mówiąc sądziłąm, ze moze jak będę starsza problem sam zniknie, ale jak widzę, kilka z was też tak myślało, i jest jak było. Wobec tego chcę zacząc coś robic, uważacie, ze jest sens stosowania tej nipplet w moim wieku? I czy nie będzie to szkodliwe, bo przecież piersi 15 ciągle rosną, może najpierw powinnam iśc do lekarza. Prosze od odp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy to te
czy macie te same napletki, ktore sa na tym zdjeciu? http://images.google.pl/imgres?imgurl=http://www.blushingbuyer.co.uk/product_images/Medium/990802%3BWarehouse%3BWarehouse.jpg&imgrefurl=http://www.blushingbuyer.co.uk/product/33/990802/avent-niplette.html&usg=__dNXII3Oc676WtEVTVrwZoxSuqms=&h=250&w=250&sz=11&hl=pl&start=8&um=1&tbnid=w4Y7sJDw2U-wiM:&tbnh=111&tbnw=111&prev=/images%3Fq%3Dniplette%26hl%3Dpl%26lr%3D%26sa%3DN%26um%3D1 chodzi mi o to samo opakowanie, bo boje sie wydac tyle pieniedzy, a jak sie potem okaze, ze te sa jakies gorsze... dlatego prosze o opinie:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy to te
mialo byc nipletki! przepraszam... ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kassja27
Od kiedy pamiętam miałam płaskie brodawki, prawa całkiem leniwa - nigdy nie sterczała, natomiast lewa przy delikatnej stymulacji od razu budziła się do życia. Niestety kilka miesięcy temu zaczeła się coraz bardziej wciągać, jednocześnie wyczułam rosnący guzek pod brodawką (Guzek rozpychał kanały mlekowe które z braku miejsca wciągały to do czego są przyczepione - czyli brodawkę --to właśnie główna przyczyna zasysania jej do środka). Wykonałam USG i Mammogr.a nawet biopsję... Lekarze mnie uspokajają, że nie widać komórek rakowych, ale trzeba dmuchać na zimne i efekt jest taki, że za 3 tyg. mam operację lewej piersi. Brrr juz się steresuję.... Nie dość że są małe z wklęsłymi brodawami to teraz jeszcze będą usiane bliznami. Ale najważniejsze żeby były zdrowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy to te
witam:) wlasnie otrzymalam paczke z nipletkami, jestem taaaka szczesliwa:) i oczywiscie juz je mam na sobie:) chcialam sie tylko podlaczyc pod pytanie Anus_102 W moim przypadku rowniez poza brodawka sutkowa zasysa sie rowniez czesciowo otoczka... czy to tak ma byc? bardzo prosze o opinie na ten temat. Probowalam wiele razy zasysac i caly czas jest tak samo, gdyz ten plastikowy "kapturek" jest za duzy jak dla mnie:/ mam jeszcze jedno pytanie z ciekawosci... na ulotce pisze, ze nalezy zasysac dopki nie bedzie oporu. Jestem ciekawa do ilu ml (na strzykawce) zasysacie? ja 1,5 - 2... i juz wiecej sie boje, zeby mi calej otoczki nie wciagnelo heh ;p mam obawy, czy to wlansie tak powinno byc, dlatego skomentujcie to prosze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patusia27
czy jak macie zassane brodawki to one Was bolą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy to te
pierwsze dnia troche cos tam czulam, ale nie byl to duzy bol, a pozniej juz ok. Natomiast teraz przy ucisku mam je troche obolale i chyba zrobie mala przerwe;) zastanawia mnie wciaz na ile tych kreseczek na strzykawce - ml zasysacie?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc, ja tez mam ten sam problem i chyba zdecyduje sie na operacyjne wyciagniecie brodawek sutkowych. Czy ktoras z Was byla na konsultacji u chirurga plastyka? czy przy takim zabiegu ZAWSZE i w 100% nie mozna karmic piersia? to jedyny minus takiego zabiegu jak dla mnie.. ale jestem juz tak zdeterminowana, ze chce sie spotkac z chirurgiem i omowic to wszystko...:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o89
mam pyt. czy stosowanie tych nakładek w dłuższym czasie daje efekt permanentny? choc to pewnie niemozliwe, ale dobrze by było:) czy to jest tylko dorazne? zaznaczę, że mam ten problem od zawsze, co chyba wynika ze zbyt krótkiego kanału mlecznego. prosze o odp:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też bym chciała, żeby zmiany widoczne po zdjęciu nipletek były na zawsze....na razie są to poprawki doraźne, ale mam nadzieję że w końcu nic mi nie zniknie:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie:) też mam ten problem.... mój największy kompleks... pytając lekarzy co mogę z tym zrobić odpowiadali zawsze tak samo "taka twoja uroda, zaakceptuj to bo nic się nie da zrobić jeśli chcesz karmić piersią..." jakiś czas temu szukałam w internecie jakichś porad i weszłam na to forum, które dało mi nadzieję:) zakupiłam więc nipletki i noszę je już 3 dzień:) jak narazie zauważyłam poprawę:) malutka i krótkotrwała, ale zawsze to już coś:) mam jednak mały problem... co zrobić, żeby nipletki nie zsuwały się pod biustonoszem?? moje zsuwają się niezależnie czy stanik jest usztywniany czy zwykły... bez stanika nic takiego się nie dzieje ale niestety nie mogę sobie pozwolić na brak stanika w pracy... co mogę zrobić?? pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co... ja dopiero zaczęłam je stosować, ale to, że wciągają i otoczkę to i ja tak mam... ale chyba tak musi być... ja mie zasysam ich do oporu bo po prostu mnie wtedy bolą sutki... więc daję im czas na "przyzwyczajenie się" i codziennie zwiększam dawkę próżni o troszeczkę... jak narazie bolą coraz mniej, czuję tylko mrowienie (co chyba jest dobrą oznaką:) pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy to te
ja tez widze pewna poprawe;) ale musze zaznaczyc, ze uzywam je bardzo krotko w ciagu dnia, max kilka godzin. M.in jest to spowodowane tym, ze rowniez mi spadaja pod stanikiem:/ mowie o uztywnianym, nawet jest troche za duzy jak dla mnie, przez co jest wiecej luzu a i tak spadaja :( dlatego boje sie gdziekolwiek z nimi wychodzic, zebym je nie zgubila, bo to droga inwestycja... ale nie poddam sie, bo efekty juz sa... i mam nadzieje, ze moze byc lepiej jak bede dluzej nosic;) osobiscie polecam najpierw biust nasmarowac jakims kremem, nawet troszke i od razu lepiej sie zasysa i bez bolu:) chyba nawet producent o tym tez wspomina na ulotce;) swoja droga, dlaczego tu tak ucichlo? nikt nic nie pisze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monocca
Czesc wam ja zakupilam sobie nipletki 3 dni temu i nosze je tylko w dzien po 5 godzin, mam jeden maly problem i dosyc dziwny otóz: Gdy zasysam piersi nipletka to po godz lub pol zaczyna mi sie wydzielac przezroczysty plyn z sutków, doslownie jakby to byla woda. Widze zapelniana nipletke do polowy a po sciagnieciu wyplywa mi ta woda. Czy ktos ma podobnie? Martwie sie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monocca nie przejmuj się co do tego płynu przy noszeniu nipletek. pierwszego dnia ja tez tak mialam na jednej piersi. to normalne. moze sie nawet pojawić krew lub plyn z krwia (jakimis jej sladami) ja tez sie przestraszylam i sprobowalam "oszukac" troche sutki serwując im trochę przerwy a potem mniejszą dawke próżni i to mi jak narazie pomogło. teraz nawet przy zwiekszaniu prozni po tym płynie nie ma śladu. pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monocca
Aha to dziekuje za odpowiedz, mam nadzieje ze to nic powaznego i ze plynrzeczywiscie ustanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy to te
ja akurat tego problemu nie mialam, ale ktos tu juz wczesniej pisal o tej wydzielinie, wiec jak widac to normalne;) wkurza mnie tylko to, ze przy dotyku sa one obolale;/ pytalam sie tutaj wczesniej, ale nikt nie odpisal, moze teraz dostane odpowiedz;) na ile ml zasysacie? bo chyba powyzej polowy strzykawki to nie jest normalne? ;) ja zwykle maksymalnie 3 lub 3,5 ml, a Wy? pytam z ciekawosci;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja ok 3... czasem 2 do 2.5 ale dzis juz bylo 3... mnie tez to wkurza i mojego faceta... generalnie w ulotce jest napisane zeby stosowac cala proznie (5ml) ale nie chce od razu przesadzic i sobie bolu sprawiac dlatego powoli zwiekszam "dawke" prozni, ale tak, zebym czula sie w miare komfortowo:) nawet jezeli bede zmuszona nosic je za to kilka dni dluzej... swoją drogą to one stają się coraz fajniejsze:) coraz dluzej po zdjęciu nipletek one sie nie chowaja:) jestem zachwycona:) bo cos sie dobrego dzieje dzieki nipletkom:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy to te
hm... na ulotce pisze "stosuj maksymalnie wysoka proznie (dostosowana do twoich indywidualnych potrzeb)", wiec chyba nie musi byc 5 ml, ja sobie tego nie wyobrazam;) nie wiem czy to jest dobrze, zeby ten sutek byl na maxa scisniety:| wydaje mi sie, ze nawet jak jest 3 ml, max 4, to tez jest ok, chodzi chyba o to, aby on byl mocniej wyciagniety na zewn., ale nie zeby go az tak torturowac:P chociaz z drugiej storny im wiecej wyciagniete tym moga sie przewody bardziej wydluzyc, no ale 4 ml to i tak duzo, tak mi sie wydaje;) tylko co zrobic, zeby one nie spadaly po pewnym czasie?;/ bo wydaje mi sie, ze z czasem troszke tego powietrza ubywa w tym nipletku i wtedy jest on mniej przyssany, no i do tego stanik usztywniany tez na nipletek oddzialuje i dlatego spada po pewnym czasie:/ najlepiej bylo by prawie sie nie ruszac hehe ale i tak jestem pod duzym wrazeniem dzialania tego "urzadzenia" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×