Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Gdybym mogła to bym nie pracowała

Polecane posty

Gość gość
gość dziś Była tu taka, która stwierdziła, że jej praca w domu niczym się nie różni od prac dekoratora wnętrz, bo ona dba o to aby jej zasłony do kanapy pasowały. Także ten...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A czy Toje dzieci wiedzą kto to ojciec? A za takie wzorce, gdzie matka siedzi w domu i usługuje rodzinie, a ojciec jest jedynie dostarczycielem kasy i ma dwie lewe ręce do obowiązków domowych to dziękuję. Patriarchat mnie jakoś nie kręci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepsze jest więc to, że okazuje się, iż domowe kurki są bardzo kreatywne w materii tworzenia otoczki marketingowej dla prac,których nie bardzo się dostrzega, bo są monotonne, mało rozwijające. W dobie pracy zdalnej śmiało mogłyby się podszkolić z programów graficznych, założyć jdg i zostać eskpertem ds. tworzenia marki nie wychodząc z domu :D "MANAGER DOMOWY" no ludzie, w życiu bym na to nie wpadła, nie potrafię tworzyć takiej nowomowy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytam ta dyskusję i chce wam powiedzieć tylko jedna rzecz. Właśnie się rozwodzie z tego powodu. Mąż już od miesiąca z nami nie mieszka, stwierdził że myślał że umawiamy się na to że będę niepracujaca żona. Ale ja kocham swoją pracę....męża z resztą też. Nigdy nie myślałam że to będzie powodem rozpadu małżeństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja nie chcialabym nie pracowac. Oczywiscie, ze sa dni, gdy mam dosc. w piatek rano czesto sie ciesze, ze wreszcie bedzie wolne z rodzina. Ale nie pracowac wcale, nie zarabiac pieniedzy ... nie umialabym tak. Z mezem mamy osobne konta ale znamy swoje pin-y oraz hasla do kont online. rachunki placimy on te, ja tamte. ogolnie jestesmy dosc udanym malzenstwem, nie para idealna bo takich nie ma, ale jestesmy calkiem szczesliwi. oboje praca od poniedzialku do piatku,godziny "biurowe" na 8 rano do 15:30 czasem do 16, czasem 17 ale to ostatnie bardzo rzadko. nie przynosimy pracy do doum prawie nigdy, moze raz na miesiac sie zdarzy mezowi. dziecko ma 9 lat. mamy tez kota; calkiem fajne mieszkanie w jednym z duzych polskich miast, nie za duze ale male nie jest choc wolalabym wieksze. samochod 6letni renaut kadjar lubie swoja prace, mam maly - 8 osob- bardzo fajny zespol w pracy, glownei kobiety; przedzial wiekowy 32-56. maz tez lubi swoja prace -

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja właśnie siedzę na wychowawczym. Już dwa lata jestem w domu. Mam już dosyć bycia tym "managerem domowym". Nie mogę doczekać się aby pójść do pracy i znowu zacząć robić to co lubię. Tym bardziej, że przez to że jestem w domu, mąż jakoś mniej się angażuje w prace domowe. Kiedyś dzieliśmy obowiązki mniej więcej po równo, a teraz większość robię ja. Mam nadzieję, że się nie przyzwyczai :-) No i lipa tak być bez swojej wypłaty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to, bez wypłaty? Przecież wypłata męża jest jego i Twoja, a Twoje zarobione pieniądze są po prostu Twoje -można było się dowiedziećo tym z kafe :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Bo ty sobie nie zdajesz sprawy, jakie to skomplikowane stanowisko, taki manager, przecież on łączy masę różnych zawodów, chociażby: - operatora maszyny piorącej - technika poprawy optyki - konsultanta do spraw edukacji wczesnoszkolnej - konfekcjonera kulinarnego - specjalistę do spraw zakupów itp itd :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś No tak. To kiepsko być tak bez tylko swoich pieniędzy :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mnie bawi to, że jak ktoś powie, że nie pracuje/nie chciałby pracować to automatycznie ktoś inny przykleja mu łatkę: " siedzi w domu". Otóż ja kiedy nie pracowałam (macierzyński), to w domu częściej mnie nie było niż byłam! No nie liczę połogu, bo wtedy to tylko bliskie spacerki :) Ale potem...ach, jaki to był cudowny czas! Pakowałam torbę, dziecko w wózek albo w chustę i w drogę! Górki mniejsze czy większe, skanseny, parki, lasy, łąki, muzea, galerie, kawiarnie... I co mi tylko przyszło do głowy. A potrafi mi sporo przyjść :) A ile ja wtedy książek przeczytałam! Dlatego tak - ja gdybym mogła, gdybym miała takie "źródełko", z którego wypływają pieniążki, to też bym mnie pracowała (ale zaznaczam: nie biorę pod uwagę bycia na utrzymaniu męża, bo tego to bym się bała :p ). Mimo iż swoją pracę lubię - i bynajmniej nie są to tabelki w excelu tylko sympatyczne przedszkole :) Ale jest tyle fantastycznych i ciekawych miejsc do zobaczenia, tyle rzeczy do zrobienia, tyle świata do pokazania mojemu już starszemu dziecku, że w weekendy mi czasu nie starcza! Na pierwszej stronie ktoś napisał: "Większość ludzi jest prosta. Liczy się żeby się wyspać, najeść i rozmnożyć. Nie przychodzi im do głowy, że można chcieć robić inne rzeczy niż rozród i opieka nad potomstwem." - i rozumiem, że te "inne rzeczy" to miałaby być wpasnie praca?? To ja świat widzę jeszcze inaczej. I poza wymienionymi tutaj czynnościami, a także poza pracą przychodzi mi do głowy jeszcze cała masa ciekawych rzeczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14.08 ślub ślub i po ślubie hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś "gość dziś "No, chyba , ze ty jestes konkubina.. Wyrazy współczucia. " xx Wspołczucia bo? xx Bo nie jsetes kims waznym czy wyjatkowym dla swojego faceta, skoro nie deklaruje tego ze skutkiem prawnym usmiech.gif" XXXX Ty tak na serio czy to tylko żarcik taki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14'09 ale pracujace robią dokładnie to samo i jeszcze pracują zawodowo. ja daję radę bez trudu nie rozumiem jak mozna utyskiwac bedac tylko w domu i na lasce pana męża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ta odpowiedź jest o tyle ciekawa, że bardzo dobrze odzwierciedla patriarchalny sposób myślenia odpowiadającej. Brak ślubu może wynikać tylko i wyłącznie z tego, że mężczyzna nie chce. Odpowiadająca nawet nie dopuszcza możliwości, że to kobieta może nie chcieć brać ślubu, dla obojga ślub nie jest ważny lub są inne powody...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pakowałam torbę, dziecko w wózek albo w chustę i w drogę! Górki mniejsze czy większe, skanseny, parki, lasy, łąki, muzea, galerie, kawiarnie... I co mi tylko przyszło do głowy. A potrafi mi sporo przyjść usmiech.gif A ile ja wtedy książek przeczytałam xxx A masz świadomość, że to samo można robić bez takiej pompy i prześcigania się na ilość a przede wszystkim na postawienie na jakość? Wystarczy być świetnie zorganizowanym po godzinach pracy lub też wybrać elastyczniejszą jej forme. Ja np.wolałam zarobić by małemu dziecku pokazać krajobraz wulkaniczny Lanzarote, wulkan Etna na Sycylii a nie latać jak kot z pęcherzem po okolicznych pagórkach, które jak będzie chcieć to pojedzie sobie z wycieczką z podstawówki. Książki. Ja poruszam się komunikacją masową i spokojnie czytałam wracając do domku pod miastem koleją mazowiecką. Bez stresu. Nic mnie w Twojej wiadomości nie zachwyciło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym skisnęła gdybym musiała całymi dniami przesiadywać w domu. Lubię po prostu wyjść i zobaczyć innych ludzi, pogadać z nimi, zjeść razem obiad na przerwie itd. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:14 jesteś Strasznie pozytywną osoba! Oby takich więcej :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez bym nie pracowała, tylko cały świat zwiedziła, zaczęła miec hobby a tak co.. zmęczona do domu, jeszcze trzeba ogarnąć, potem spac i tak codziennie nawet wolne nie cieszy, ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przerabialam obydwa warianty i zdecydowanie wole laczyc prace z zyciem domowym. Lubie roznorodnosc, dlatego pracuje w kilku miejscach i rzadko sie nudze ;) Wiadomo, sa momenty lepsze i gorsze, ale satysfakcja z dobrze wykonanej pracy i zarabianie pieniedzy swietnie wplywa na moja samoocene. Jako pani domu sprawdzam sie srednio, glownie dlatego, ze ogarnia mnie deprecha i lenistwo, kiedy zbyt dlugo siedze w jednym miejscu. Juz nie mowiac o tym, ze cala odpowiedzialnosc zarobkowa nie spada na jedna osobe, co wplywa pozytywnie na komfort psychiczny partnera ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:44 Ależ ja się z nikim nie ścigam! :) Po prostu tak lubię spędzać czas i ciągle jest mi go mało :( A poza tym jedno nie wyklucza drugiego - tzn okoliczne pagórki i wulkan na Sycylii! A książki wolę czytać na kocyku na łące czy w parku niż w komunikacji miejskiej. Zresztą nie każdy jej używa - ja jeżdżę do pracy rowerem :) 14:46 A kto każe siedzieć w domu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To w jaki sposób zdobędziesz pieniądze na wycieczkę na Sycylię będąc na wychowawczym? Wiadomo...mąż zarobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś W myśl zasady" moje zarobione pieniądze są tylko moje, a wypłata męża jest wspólna :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pracuje do 14 lat ale nie wierze ,ze jakby któraś z was wygrała miliony to chodziłaby do pracy . Wiem wiem tutaj każda ludzi swoją prace ale prawa jest całkiem inna . Ludzie pracują bo musza ot cala filozofia waszego zamiłowania do pracy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś To powiedz mi dlaczego miliarderzy pracują? Np. taki Trump? Mógłby nic nie robić i żyć z odsetek. A jednak pracuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jaka praca ? Polityka to nie jest praca to jest uzależnianie jak narkotyk .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Wiesz, Trump zanim został politykiem był obrzydliwie bogaty i dalej pracował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak byl juz bogaty . Nie zauważyłaś ze politycy to bardzo bogaci ludzie ? Najczęściej pochodzą z bogatych rodzin . Polityka to nie praca to jest uzależnienie . Władza daje im poczucie bycia lepszym .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Napiszę jeszcze raz. Zapominamy o tym, że Trump jest TERAZ politykiem. Kiedyś nim nie był i mimo duuuużej kasy pracował. Tak samo jak inni bogaci ludzie. Taki Steve Jobs np? Po co oni pracują / pracowali? Chyba nie dla kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdzie pracował ? W kopalni ? jako magazynier ? na produkcji na 3 zmiany ? czy w urzędzie gdzie prze 8 godzin użerasz się z ludźmi ? Przestańcie pisać bzdury jak to ludzie bardzo bogaci zapieprzają gdzieś po 40 godzin tygodniowo(albo i więcej ) jak zwykły szary człowiek .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Można więc wymyśleć bardziej nobilitujące nazwy dla tych, które nie radzą sobie na rynku pracy i prestiżem jest dla nich siedzenie w domu przygotowywanie kanapek mężowi do roboty - domowy catering; a jak wyrzuci mężowi kiełbaskę na rzecz warzywka w bułce - domowa dietetyczka; jak żona spyta się męża czy ładnie wygląda coś jej pasuje/lub nie pasuje to z automatu staje się on domowym stylistą smiech.gif Można to ciągnąć w nieskończoność smiech.gif xx No mozna , i wszystko to bedzie prawda :) Zobacz ile wątków trzeba ogarnąc.. a one maja na to czas ;) One doskonale sobie radza.. tak ustawiły sobie zycie , ze rynek pracy ich nie interesuje .. " Siedzenie w domu " nie jest dla nich prestiżem, tylko normalnościa kobiety , która ma wybór. Praca zawodowa dla nikogo nie jest prestiżem.. tylko wyborem lub koniecznościa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×