Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Gdybym mogła to bym nie pracowała

Polecane posty

Gość gość
gość dziś gość dziś Może łatwiej i szybciej jest im napisać nowy post zamiast wertować stare? Pomyślałaś? Jak już ktoś włączy się do dyskusji to mogą też odpowiednio zadawać kolejne pytania, żeby dopytać dokładnie o to, w czym mają wątpliwości. A tego w starych postach może nie być. Czepiasz się bez sensu. xxx Dla mnie jest to świadectwem nawet, że osoby te żyją ciekawie, intensywnie i nie mają czasu nurkować w odmętach kafe by znaleźć odp. na pytanie na stronie 10.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaraz okaż się, ze wszystkie "managerki domowe" gotują jak najlepsi mistrzowie kuchni, a podłogi pucują lepiej niż perfekcyjna pani domu :-D :-D :-D :-D Co ja piszę. One gotują lepiej niż mistrzowie i lepiej pucują te podłogi :-D :-D :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ty pewnie z tych co nawet tego mielonego nie potrafi zrobić . Jedno jest pewne żadna "kura domowa" (bez urazy dziewczyny ) nie ma w sobie tyle jadu i nienawiści do innych co te super wykształcone , super dobrze zarabiające kobiety sukcesu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Wiesz, jak ktoś krąży tylko między kafe a kuchnią, to zna na pamięć wszystkie tematy i dobrze wie, że na stronie 10-tej jest odpowiedź na pytanie ile soli wsypać do ogórków małosolnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też sobie czasem myślę, że bym nie chciała pracować, bo się już napracowałam w życiu. Mam tyle książek do przeczytania, filmów do obejrzenia, muzyki do przesłuchania, miejsc do odwiedzenia, że spokojnie moglabym nie pracować i nie nudziłabym się ani przez chwilę. Tylko do tego potrzebne są pieniądze, a nie mam ich tyle, żeby zrezygnować z zarabiania. Realnie zbieram na zakup drugiego mieszkania, pod wynajem. Jeszcze trochę, bo kredytu brać nie będę. Zawsze to jakiś zastrzyk gotówki i trochę większy luz. Szkoda, że to tak powoli :). Najlepiej byłoby wygrać trochę dobrej kaski, prawda?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość wczoraj ość dziś gość dziś A wiesz, że wyłączna odpowiedzialność za byt rodziny to bardzo duże obciążenie psychiczne? Nie przeszkadza ci to, że twój mąż żyje w stresie? Ja wiem, ze powiesz, ze to nie jest dla niego stres. Ale prawda jest taka, że człowiek, który jest jedynym żywicielem rodziny jest obciążony psychicznie z tego powodu. xx Nie, nie powiem, ze to nie stres. Doskonale to wiem i mój mąz tez. Jednak taka sytuacja nam pasuje , taki układ jest dla nas optymalny. Na dzien dzisiejszy. W przeszlosci, gdy mój maz był w szpitalu, a potem długo na rehabilitacji, to ja utrzymywałam rodzine usmiech.gif Gdy wócił na studia to na mnie spoczywał ten stes oczko.gif Na dzien dzisiejszy to jest obowiazek meza, sam tak wybrał. My nie od wczoraj jestesmy małzenstwem.. u nas taki układ działa. Nie mieszkamy tez obecnie w Pl. i mamy wieksze mozliwosci i mniejszy problem z praca." Musiałam sie cofnąć do tej wypowiedzi . TO chyba ty tu głownie odpowiadasz na złośliwe komentarze tych " super spełnionych kobiet sukcesu " . Dziewczyno masz w sobie duzo klasy i bardzo dobrze czyta sie twoje wpisy . Oby więcej było ludzi takich jak ty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś gość dziś Czego nie rozumiesz? Jestem kadrowa to ci wytłumaczę . Praca to nie jest tylko siedzenie przy biurku to również roznoszenie ulotek .Słyszałaś o czymś takim jak praca chałupnicza ? xxx Wymienione sektory to co najwyżej dorywcze zajęcia dla studentów i licealistów. Podobnie chalupnictwo ograniczające się do tworzenia niedochodowych wiankolepów. Przykro mi, że nie potrafisz się wyrwać z odmętów bieda stanowiska kadrowej, ale na całe szczęście Twoje rozumowanie zero-jedynkowe nie będzie nigdy traktowane jako racja ogólnoświatowa. Sprzątanie, składanie długopisów i latanie z ulotkami nigdy nie będą pracami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mielony jako apogeum zaradności życiowej :d "nawet mielonego nie potrafisz zrobić kurffa ty jedna z drugom! ja skarpety męża z budowy to w tych rencach piere, ty byś nie dała rady" - graszka małomiasteczkowa, od 5 lat zatrudniona na stanowisku menażera domowego,wcześniejsze miejsce pracy: szlachta nie pracuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Możesz sobie tupać nóżka ze złości ale roznoszenie ulotek i składanie długopisów to praca :) co więcej ludzie dostają za to pieniądze :) Tak samo jak za malowanie ozdób choinkowych czy robienie ozdóbek z masy cukierniczej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś do dziś Ale ty wiesz, ze zdecydowana większość kobiet w polsce (i nie tylko) posiadło tą wiedzę tajemną i robi to wszystko co opisujesz jednocześnie pracując zawodowo i mając wykształcenie? xx Wiem :) Wiem tez , ze bol du/pki iz kobiety posiadajace te wiedze tajemna i wyksztalcenie, jednak nie pracuja zawodowo, zdecydowanie maja kobiety w Pl ;) W kraju gdzie mieszkam kobieta niepracujaca zawodowo i majaca 4 dzieci to nikogo nie irytujaca powszechnosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A tak całkiem serio, to jedne nie muszą pracować zawodowo, a ich życiowym celem będzie poświęcenie się smażeniu kotletów i pranie skarpet mężowi. Drugie nie muszą umieć robić tego mielonego. Mogą równie dobrze sobie tego mielonego kupić (mimo, ze zwykle jednak umieją go usmażyć) i jeszcze im na waciki i inne przyjemności zostanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Zgadza się. W Nigerze czy Burkina Faso to normalka. A 4 dzieci to prawie jak bezdzietność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cyborg 50
Też bym chciał żeby moja żona była bogata. Zarabiala kupę kasy, zabierala na wycieczki, kupowała wypasione fury. Ja bym chodził sobie po klubach fitness, jaral zioło z jej siostra, zajmował się domem, robił obiady. A jako, ze sprzęt porządny, to posuwanka bym jej nie żałował...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś oj oj ile jadu hehe widać, ze zazdrościsz tej babce co siedzi w domu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Oczywiście. Każdy by zazdrościł. Rodzić dziecko za dzieckiem, życie spędzać na lataniu na mopie, smażeniu mielonych i praniu skarpet swojemu żywicielowi. Przecież to jest marzenie każdej prawdziwej kobiety. Aż mnie skręca z zazdrości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W kraju gdzie mieszkam kobieta niepracujaca zawodowo i majaca 4 dzieci to nikogo nie irytujaca powszechnosc. xxx Pewnie w gettach socjalnych zachodnich metropolii.Też se znalazłaś wzór do naśladowania. :D Nikt normalny tam nie zagląda, chyba, że po trawkę a Ty stawiasz to za wzór do naśladowania :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Chyba że", tam NIE MA przecinka tępa oślico.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Dokładnie. Ja tego wszystkiego nauczyłam się po prostu w domu od rodziców. Mój mąż natomiast nie robił w domu nic, bo mu wszystko babcia pod nos podstawiała. Nawet głupich ziemniaków nie potrafił ugotować. Po dwóch latach mieszkaniach ze mną gotował już wszystko. Nawet sam wymyślał i modyfikował przepisy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Lepiej ci teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwne jesteście. Przecież praca nie zając, nie ucieknie. Ja nie pracowałam 15 lat. Mąż jakoś mnie nie zostawił, prace znalazłam. Do emerytury składki spokojnie ubieram. Przecież to nie jest na zawsze. Praca też nie jest na zawsze. Jak nie jedna, to druga się znajdzie. Nawet ta pani, co pisze, że jest w domu, wyraźnie napisała, że pracowała, a teraz siedzi w domu. To też jest stan tymczasowy, bo tak im jako rodzinie pasuje. Nie rozumiem tego ujadania, że ktoś jest w domu, to niby można go wyzywać. To są ustalenia danego małżeństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Paradoksalnie może im obu ubyc. Dzieci wówczas przestają traktować matkę niczym służącą i nie będa miały podstawy by obarczać jedynie matkę pracami domowymi i w zależności od wieku można im kazać poodkurzać, zetrzeć kurze, pozmywać naczynia, wykokać prace ogrodowe jeśli posiada sie dom. Mało tego jeśli matka faktycznie pójdzie do pracy - a nie tylko pracy z nazwy jak sprzątaczka - wpadnie druga pensja pozwalająca np.na wynajęcie serwisu z wniesieniem na górę mebli i ich złożeniem czy tez raz w tygodniu pani do sprzątania. usmiech.gif xx Ale dzlaczego dzieci nie mialyby tego wszystkiego robic , nawet gdy matka nie pracuej zawodowo ? Czemuz niby ? I kobieta ma isc do pracy by zarabiac na pania do sprzatania ? A smam nie moze sprzatnac ? Bo co ? Uwlacza jej to ? A do zlozenia mebli jest serwis potrzebny ? Serio ? Maz nie ma rak ? Smieszne :) Ludzie maja isc do pracy i pracowac by wynajac ludzi do pracy ,ktora moga sami zrobic .. Ale jak juz sami to robia to nie pracuja.. Kobieta musi isc do pracy by wynajac opiekunke do dziecka , ale jak sama sie dzieckiem zajmuje to niepracuje.. Paranoja..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś gość dziś Może łatwiej i szybciej jest im napisać nowy post zamiast wertować stare? Pomyślałaś? Jak już ktoś włączy się do dyskusji to mogą też odpowiednio zadawać kolejne pytania, żeby dopytać dokładnie o to, w czym mają wątpliwości. A tego w starych postach może nie być. Czepiasz się bez sensu. xx Latwiej.. wlasnie :) Nie umieja korzystac z info, ktore juz jest, nie potrafia go poszukac i z niego skorzystac. Latwiej jest stworzyc setny topik- dziecko ma goraczke,co robic :) Gdyby informacje byly wylacznie w ksiazkach ( jak kiedys ) ktora z was umialaby je znalezc i wykorzystac ? :) Bez wujka google, wiki i forum ? To by sie dzialo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś To zależy co ci się opłaca. Jeśli przez 8 h pracy zawodowej zarobisz 10 tys zł, to bardziej ci się opłaca wynająć tę sprzątaczkę raz w tyg, zjeść na mieście i zamówić ekipę do złożenia mebli, a samej mieć po prostu wolne. Zapłacisz innym za te czynności i jeszcze ci dużo zostanie w kieszeni. Jeśli w pracy zawodowej zarobisz najniższą krajową czyli 1530 zł do ręki, to bardziej opłaca ci się wykonać te czynności samodzielnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dalej twierdzę, że do gotowania domowego obiadu i zrobienia domowych przetworów wystarczy parę klas podstawówki. Żadna typowo szkolna wiedza nie jest potrzebna. xx Mozesz tak twierdzic :) Widac, ze nie kojarzysz wiedzy z biologi, czy chemii , fizyki.. To podziwiajmy tego Gordona i Jamiego, ze wykrzystujac wiedze jedynie z podstawowki osiagneli taki sukces :) Jak widzisz wyksztalcenie im nie bylo potrzebne :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie jest to świadectwem nawet, że osoby te żyją ciekawie, intensywnie i nie mają czasu nurkować w odmętach kafe by znaleźć odp. na pytanie na stronie 10. xx Jest cos takiego jak wyszukiwarka :) Ale maja czas by siedziec i czekac na odpowiedz ? A co takiego " ciekawego " robia te osoby ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Latwiej.. wlasnie usmiech.gif Nie umieja korzystac z info, ktore juz jest, nie potrafia go poszukac i z niego skorzystac. Latwiej jest stworzyc setny topik- dziecko ma goraczke,co robic usmiech.gif" xxxx A po co sobie komplikować życie i robić coś wolniej jak można je sobie ułatwiać i robić coś szybciej, uzyskując dokładnie ten sam efekt? XXXX "Gdyby informacje byly wylacznie w ksiazkach ( jak kiedys ) ktora z was umialaby je znalezc i wykorzystac ? usmiech.gif Bez wujka google, wiki i forum ? To by sie dzialo usmiech.gif" Rozumiem, ze ty umiałabyś skorzystać z książki, tak? To dlaczego uważasz, że my byśmy nie potrafiły? I tak jak powyżej. Po co szukać info w książkach jak mamy wujka google, który da nam taką samą odpowiedź? No po co? Żeby się poumartwiać trochę i zmarnować czas, który możemy przeznaczyć na inne rzeczy? Technologia jest po to żeby z niej korzystać. Po co korzystasz z bieżącej wody w kranie skoro taką samą wodę mogłabyś przynieś ze studni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Napiszę to jeszcze raz bo NIE dociera. Może tym osobom zależy na interakcji z innymi osobami? Chcą obgadać z kimś temat na bieżąco, zadawać swoje pytania i uzyskiwać na nie odpowiedzi, kierować w odpowiedni sposób dyskusją? Może szybciej im uzyskiwać odpowiedzi na swoje specyficzne pytania niż wertować tony postów w innych wątkach. Po co w ogóle z kimś rozmawiać jak wszystko można znaleźć w podręcznikach? Masz straszny ból zadka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Jest cos takiego jak wyszukiwarka usmiech.gif" x Wow. Aleś ty bystra. No popatrz, mało kto poza tobą wpadł na to, że jest wyszukiwarka! Powinnaś order z ziemniaka dostać. Albo z cebuli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale dzlaczego dzieci nie mialyby tego wszystkiego robic , nawet gdy matka nie pracuej zawodowo ? Czemuz niby ? xxx Wynika to z tego, że w wypadku dezaktywacji zawodowej nie posiada argumentów na obronę dlaczego mimo czasu gdy była w domu a dzieci miały swe obowiązki edukacyjne nie potrafiła się zebrać i w te kilka godzin ogarnąc mieszkania? Dla dzieci byłoby to świadectwem skrajnej dezorganizacji i nieumiejętności efektywnego zagospodarowania czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I kobieta ma isc do pracy by zarabiac na pania do sprzatania ? A smam nie moze sprzatnac ? Bo co ? Uwlacza jej to ? A do zlozenia mebli jest serwis potrzebny ? Serio ? Maz nie ma rak ? Smieszne usmiech.gif xxx A po co ma się tym zajmować skoro w tym czasie może zrelaksować się na fitnessie, u kosmetyczki, na basenie? Doba ma tylko 24 h, warto dążyć do tego by zmaksymalizować przyjemność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×