Dani chuda Irenka spod Grudziądza pojechała do Opola.

dobra juz postanowilem, ze nie ide na saunowanie tylko na wycieczke za miasto na odludzie grac sobie w gierki, jee xDD

moze w nocy gwiazdy beda to sobie poogladam xDD

Gdyby nie to że samice cenią samochód u typa to jest to gowwno warte vs taxi

4 minuty temu, Pokraka napisał:

Rozumiem idę, tylko nam jest praktyczniej wekować bo potem taki słoik co jest jedna porcja mąż bierze sobie do pracy, nie cieknie mu woda skroplona na pudełku

Mój brał do pracy tylko dwie kanapeczki i przynajmniej jedną oddawał kumplowi

2 minuty temu, Pokraka napisał:

Fasolkę szparagową pociętą i zblanszowaną, paprykę pociętą w kostkę, marchewkę kostkę, seler w kawałkach takich na 1 zupę, tak samo pietruchę. Buraki ugotowanie i starkowane. 

Ooo, o tak mrożonych burakach jeszcze nie słyszałam. Wszyscy kopcują albo wekują. Zastanawiam się czy sobie nie zrobić marchewki w słoiki.

2 minuty temu, Psychologii maszynowa tak napisał:

Chodzi mi takie duże jak w dyskontach jak trumny 

Nie. Mam zwykłą lodowko zamrażarkę (3 szuflady). 

Przed chwilą, Baba napisał:

Mój brał do pracy tylko dwie kanapeczki i przynajmniej jedną oddawał kumplowi

Na kanapki strasznie się funkcjonuje najlepiej jest mięso rozebrać sobie palki kurczaka obok trochę ryzu a nawet nie 

No tak to jest lezak widzisz, ale ja np tam gdzie chodze do kliniki to widze jak mlode dziewczyny atrakcyjne i zadbane jezdza samochodami samotne

Wiec to mi daje do myslenia, ze moglbym miec taka kolezanke z samochodem zadbana i przy kasie, i moze nie jestesmy razem, ale mozemy sie przyjaznic

ale to musialbym byc mily, towarzyski i ja potrafic rozbawic...

1 minutę temu, Baba napisał:

Nie. Mam zwykłą lodowko zamrażarkę (3 szuflady). 

To tak zwyczajnie jak ja więc czemu tak szkoda pustej

Maślak-Glugla. Czy może być gorsze nazwisko dla kobiety 🫣

Jak dziewczyny rozbawic nie potrafie to po chooy taka relacja

Ja sobie wyovrazilem że masz takie jak na lody w hipermarket 

Dla mnie samochod to kolosalne koszty, i te ubezpieczenia i w ogole masakra
ja licze kazdy funt, zeby miec na jedzenie a ludzie wydaja tysiace albo dziesiatki tysiecy na samochody, tylko zeby wozic doope, bo im sie np nie chce chodzic na piechote!!

6 minut temu, Baba napisał:

Co pomieści?

Zwłoki. xD

1 minutę temu, caryca rzeczywistości tak napisał:

Pasteryzowane? Ile wytrzymuje taki słoik?

Jak dobrze zapasteryzujesz to, trzymasz w ciemnej chłodnej spiżarni to do wojny Żartuję do miesiąca bez problemu. Zupy krócej fasolka i bigos przechowuje się lepiej i nigdy nam się nie zepsuło. 

1 minutę temu, P0123 napisał:

No tak to jest lezak widzisz, ale ja np tam gdzie chodze do kliniki to widze jak mlode dziewczyny atrakcyjne i zadbane jezdza samochodami samotne

Wiec to mi daje do myslenia, ze moglbym miec taka kolezanke z samochodem zadbana i przy kasie, i moze nie jestesmy razem, ale mozemy sie przyjaznic

ale to musialbym byc mily, towarzyski i ja potrafic rozbawic...

A mój kolega miał prawko samochód a zawsze laska go wozila bo wolała prowadzić 

haha to fajnie, mnie by to jaralo jakbym mial kolezanke i wozi mnie samochodem xDD

Przed chwilą, xDxDxDxD napisał:

Zwłoki. xD

No som takie wielkie poziome jak na ciała z hitmana 1-3

3 minuty temu, caryca rzeczywistości tak napisał:

A i słoik można wyszczerbić. Jestem w stanie otworzyć tylko słoiki zamknięte przeze mnie. Na tyle dokręcone, że się nie psuje a da się otworzyć bez wytrzeszczu oczu

Ty masz gdzie przechować i z czego robić przetwory. Nam się nie opłaca, ale coś tam zawsze mój zrobi. Ostatnio 4 słoiki smażonych jabłek na szarlotkę. 

Ja tam ciał nachowalem się 

5 minut temu, selkie napisał:

Uspokój się, Ogór, nasza "gosposia" tylko sprząta i w dodatku jest Polką

I gatki wam pierze i miesza w garze

Przed chwilą, Pokraka napisał:

Jak dobrze zapasteryzujesz to, trzymasz w ciemnej chłodnej spiżarni to do wojny Żartuję do miesiąca bez problemu. Zupy krócej fasolka i bigos przechowuje się lepiej i nigdy nam się nie zepsuło. 

A jak długo pasteryzujesz zupy?

Wreszcie wymieniamy się tajemnymi metodami dobrych matek i gospodyń, Ogór będzie ukontentowany mam nadzieję. 

7 minut temu, Fifofa napisał:

Czyli raz on raz ty.

Zatrudniła byś jeszcze mlodą ladną Panią gosposie  żeby wam w gatkach sory  garkach mieszała

Rozumiesz co znaczy razem? 

3 minuty temu, Psychologii maszynowa tak napisał:

Na kanapki strasznie się funkcjonuje najlepiej jest mięso rozebrać sobie palki kurczaka obok trochę ryzu a nawet nie 

Do pracy brał kanapki. 

2 minuty temu, xDxDxDxD napisał:

Zwłoki. xD

Tak to zrozumiałam

1 minutę temu, Baba napisał:

Ty masz gdzie przechować i z czego robić przetwory. Nam się nie opłaca, ale coś tam zawsze mój zrobi. Ostatnio 4 słoiki smażonych jabłek na szarlotkę. 

Chwalebnie. Mi ostatnio pół jabłek zgniło więc chyba powinnam się zgłosić do twojego męża na nauki

6 minut temu, Baba napisał:

Mój brał do pracy tylko dwie kanapeczki i przynajmniej jedną oddawał kumplowi

Mój bierze kanapkę, jakiś owoc, obiad do pracy. Potem je drugi 🫣 a nie pracuje fizycznie. Gruby też nie jest

Przed chwilą, Baba napisał:

Do pracy brał kanapki. 

Lepiej sobie kupić pojemnik i mięso ostatnio jadłem najlepiej się funkcjonuje 

jakich cial sie nachowales?

1 minutę temu, Baba napisał:

Tak to zrozumiałam

Bo tak napisał. To chyba knyf na wyobrażenie sobie rozmiaru Ja też zwłoki zmieszczę, ale siedzące

1 minutę temu, Baba napisał:

Tak to zrozumiałam

Bo o to chodziło w grze hitman tam się wrzuca trupy