Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość terix

nasze sprawy

Polecane posty

Terix przed najgorszym w życiu jednak nie da sie uciec,takie jest życie.Trzeba tylko miec silne nerwy by przetrwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wieczorne pozdrowienie💕

Jestem w domu. Fajnie było i szybko sie skończyło. Pogoda cudna. Wczoraj pod Czantorią, dzisiaj w Cieszynie. Jest to tak piękne miasto, że aż dech zapiera. Pięknie odnowiona starówka. Miasto pełne młódzieży bo tu sporo szkół i filii wyższych uczelni. Wiele razy byłam w Cieszynie ale dopiero dzisiaj odkryłam że ma swoją Venecję. To dzielnica której domki leżą nad wodą - kanałem Młynówki  i są przecudnej urody. Cieszyn leży na wzgórzach więc teren jest wyjątkowo atrakcyjny i obecność rzeki Olzy i wspomnianej Młynówki dodaje jeszcze urody.

Ogólnie pobyt był bardzo udany - jak zwykle było nas sześć dorodnych sztuk. Rozpieszczałyśmy swoje ego bezwstdnie jedząc, pijąc, spacerując, zwiedzając, podziwiając.

Orsejko 💕 też wolałabym SAMA tak jak Ty. Jak ktoś nie chce pomagać to przynajmniej niech nie przeszkadza i pozwala decydować. 

Dorixiu 💕- życzę siły w pracach remontowych i żeby pięknie ściany "wyszły" bez zacieków 😄 

Dobrej nocy 💕

Terixiu  😘😘😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry 🌤️

ogłaszam inaugurację piątku i zapraszam na kawusie i herbatke (_)? (_)? (_)? (_)?

POzdrawiam i zmykam bo mam sporo do zrobienia 

Miłego dnia!🌺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzien dobry 

Wrocilam w nocy mega umeczona przesiadkami (bylo ich 6)dzwiganiem walizki, ale najbardziej jazda busem do stolicy.

Poczytam Was i cos skrobne wiecej pozniej. A na razie sciskam mocno. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

witam i ja 🙂

Bastylko..witaj w domku [serce]

Taklo... i tak trzymaj [serce]

terix... [serce] przykro mi bardzo przytulam ..

Ploteczko ..mam nadzieje że nie będę potrzebowała opieki oby spelniło się moje zyczenie 😉

Daisy .. bardzo miło jest jak się w gupie porozmawia wesprze a to dodaje sił ...dzisiaj byłam u mojej doktorki bo moja krtań nadal się zle sprawuje napiłam się jakis czas temu bardzo chłodnego soku z lodówki i mam za swoje dostałam steryd dozylnie a do poniedziałku w tabletach ...nie mogłam być dzisiaj dłużej u rodziców był brat ale tel. się urywały co i jak i kiedy wrócisz ...no mama to rozumiem tato bardzo zmartwiony ...a brat też bo robot się popsuł ale ogarnął po mojemu wsio 😄  a prosze pojawiły się emotki 🙂 super ..

Wszystkie przytulam mocno do serducha meldować się proszę !!!!

Zuleczko ..czekamy pomachaj plis ...

ps.. wrociła moja sasiadka ta po udarze i co wyzwała nas że ją trujemy no ale ludzie się nie zmieniają ....pa 😚😚😚😚

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witajcie moje skarbeńka😘😚

Dzisiaj wieczorkiem bo oprócz zwykłych zajęć miałam wykopki. Ziemniaki w tym roku marniutkie ale dobre i to.

 Bastylko😀

Bardzo się cieszę że już wróciłaś. Śmieszne to bo byłaś bliżej jak Cię nie było, he,he. No ale teraz kontakt mamy lepszy😀

 Orsejko:classic_smile:

 Ja również mam wielką nadzieję że nie będę wymagała opieki. Nie ma nic gorszego jak niepełnosprawność i wymóg opieki. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Teeklo😀

Z Twojego powrotu również bardzo się cieszę. Nieobecność każdej z Was mocno mnie dotyka. Jak chodzi o Cieszyn, Czantorię i Wisłę to bywałam kiedyś w dobrych czasach z Asią, moją nieodżałowaną młodszą siostrą. Cieszyn był magiczny i piękny. Chłopaki pobiegli za granicę po piwo a my siedziałyśmy przy brzegu rzeki w jakiejś klimatycznej kawiarence. Chciałabym kiedyś jeszcze odwiedzić to miejsce ale czy się uda tak by nie bolało zbyt bardzo?!

Ploteczko:classic_biggrin:

 Obyśmy nigdy nie potrzebowały żadnej opieki. Będziemy samodzielnymi sprawnymi na ciele i duchu energicznymi staruszkami. A jak przyjdzie nasz czas po prostu się położymy i zaśniemy.

 Miałam dzisiaj pracowity dzień więc nieco boli mnie zadek. W sumie ostatnio mam same pracowite dni jednak dzisiaj było jeszcze bardziej hardcorowo . Dlatego teraz się pożegnam życząc Wam spokojnej i dobrej nocy.

 Tak sobie siedzę i marzę pomimo bolącego zadka,, jakie warunki trzeba spełnić, do jakich Bogów modlić by udało się zrealizować nasze spotkanie?,,. Zobaczyć  Bastylkę jej pięknie uśmiechniętą buzię. Jak pięknie musi brzmieć jej śmiech?. Teeklę jak brzmi barwa jej głosu, tak wiem kiedyś słyszałam ale przez telefon to nie jest to samo. Ploteczkę mam blisko no ale tak we dwie, wiadomo w grupie siła. Zwłaszcza jak się nie jest duszą towarzystwa. Dorix, Terix, Orsejka, Fruwająca, Wanilka, Betulka i Zuleczka. Wiem że to marzenia kompletnie nierealne jak moje wszystkie:classic_blush:. Całej paczki nie uda się nigdy zebrać w jednym miejscu no ale taką mini paczuszkę może kiedyś się uda?!. Z tym marzeniem się pożegnam jeszcze raz życząc Wam wyjątkowego wieczoru i nocy. Buziaki😘😚

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wieczorne pozdro 👋
Witaj w domu Bastylko.💕 Odpocznij po tych dźwiganych sprintach 😘
Orsejko 💕tak to jest, jak oddalimy sie na troche to wszyscy nas potrzebują na już. Ciesze sie, że masz bratnią duszę w Braciszku. 
Daisy 💕- czasem warto wrócić do miejsc ktore kiedyś były ważne. Nawet jeśli będzie smutek to jest on dobrą i zdrową reakcją.  Czasem nawet pozwala odbić się od wspomnień. Nie bój sie tego. 
Twoje wołanie o spotkanie jak widzisz troche spóźnione. Mamy pare spotkań w różnym składzie. Trzeba było odważyć się przyjechać. Nawet na chwile, na kawe jak Fruwająca, Personalna czy Tokina. Ale pomarzyć zawsze można. Może kiedyś Ci się uda. Możemy nawet w Cieszynie albo całkiem dowolnym miejscu - jeszcze raz deklaruję pozałatwianie wszystkich rezerwacji i organizacji łącznie z uroczystą kolacją. Noclegi są teraz tanie, wyzywienie też nienajgorzej.

Wczoraj, przejeżdżając obok jakiejś posesji ujrzałam w ogrodzie Kota. Identyczny jak mój F. Pomyślałam sobie: to On. Ma nowe życie i w tym nowym życiu fajnych gospodarzy i piękny ogród. I że jest szczęśliwy, wolny, syty i kochany.

Dobranoc Dziewczynki 🌛
 
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie

 Miałam wyrzuty sumienia że nie udało się mi zajrzeć w sobotę a tu proszę nie tylko ja powinnam tak się czuć😜

Dziewczynki nie ma,, to tamto,, zapraszam na popołudniową kawę i ciasteczko ☕🍪

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczorek

A ja po podrozy zlapalam przeziebiennie. Nie trzeba sie dziwic . W Polsce bylo 30 i ponad stopni a u mnie jest 13 i 14. Dzisiaj caly dzien leniuchowalam.  A od jutra.... mamy nowy tydzien:) i wlasciwie dalej moge leniuchowac. Choc mam paare terminow. Jeden nawet przyjemny wycieczka z moim kolkiem  wdow i wdowcow. Mam nadzieje ze do tego czasu bedzie dobrze. U mnie w sklepach po powrocie zastalam pelny asortyment sodyczy swiatecznych. Sa mikolajki, czekoladowe gwiazdki ,  choinki i inne roznosci. Za wczesnie choc nawet sie czlowiek nie obejrzy jak beda swiata.  Ten czas ucieka tak szybko ze zaczyna mnie to przerazac. 

Zlecialo to zycie....

Daisy moj smiech nie jest taki piekny. A w ogole ten moj glos moj taki jakby nie moj. Po operacji tarczycy mam sparalizowana jedny strune glosowa. Logopeda nauczyl mnie mowic na jednej strunie, ale spiewac nie potrafie. To zreszta zadna strata bo wczesniej tez nie za bardzo  umialam.I glos mam niski tak jakby codziennie na sniadanie szklaneczke....;)A najlepiej przy czasie by bylo sie zdzwonic. Tylko Ty nie masz czasu. Ale ja nie trace nadziei ze sie spotkamy w realu . Nastepnym razem jak  bede u rodziny przyjade do L. i  wypijemy razem kawe.

No nic koncze pisanie. Sciskam Was mocno. Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cieszyn zawsze byl piekny. Bylam tam  z mezem. Szczegolow nie pamietam. Ale  pamietam piekny  rynek i wspaniale restauracje.  Bylo to z 20-15 lat temu.

Drugi raz bylam tam 39 lat temu na weselu mojego kuzyna ktory stamtad ma zone i mieszka tam do dzis. Z wesela nie poamietam kompletnie nic tylko .... znowu jedzenie. 

Bylo troche inne jak jedzenie podawane wtedy  w naszych regionach na weselach. I pamietam ze nie bylo tam zadnych zimnych dan ani przekasek (albo malo bo nie zapamietalam) za to co 2 godziny serwowano pyszne dania gorace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam,smutno ze nas tak mało. Bastylko a teraz byłas  w Z? Kuruj sie ,cos czesto łapiesz przeziębienia.  Teklo w sobote zrobiłam te tarte,rzeczywiscie wyszła dobra,następnym razem tylko z piec min wyjme wczesniej z piekarnika spód.Daisy ,ale nam dzisiaj wieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzien dobry

Dobrze ze Wam tylko wieje Plotko. U mnie wieje i pada. Tak, ja bylam w Z.

Chyba pojade na cmetarz mimo zlej pogody. Trzeba przewietrzyc michala. Stal biedaczek 2 tygodnie sam. Poza tym dostalam od brata nawigacje. Uzywana ale dobra bo  w jego  nowym samochodzie  byla juz zamontowana. Musze naladowac baterie w swojej navigacji, wiec chyba trzeba wlaczyc do gniazdka-zapalniczki  do auta bo inaczej jak naladowac? Mam co prawda instrukcje do tego ustrojstwa, 3 ksiazki w 50 jezykach ale nie moge sie zmusic do czytana bo przeciez tego i tak nie zrozumie.

Sciskam was mocno. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie:classic_biggrin:

Bastylko😘

Pozwól że sama się przekonam co do barwy Twojego głosu i śmiechu, zapewniam nie będę zawiedziona. A jak chodzi o sam niski, głęboki głos to zawsze mi się podobał. Zarówno u kobiet jak i u mężczyzn, lubię takie barwy.

 Bastylko jakby kiedyś udało się w L to byłoby już nas trzy, taki mały trójkącik.

Ploteczko😚

To prawda wieje ale za to jak ciepło. Jak jest to ciepły wiatr to nawet fajne byle nie wyrządziło żadnych szkód. Tak człowiekowi włosy wytarga na głowie😆. Wprawdzie już kilka razy ustawiałam i zabezpieczałam poprzewracane rośliny ale fajna pogoda mimo wszystko.

 Teeklo😉

 Było minęło, chodzi o poprzednie spotkania. By zachować się przy zdrowych zmysłach staram się nie oglądać wstecz i nie rozpaczać nad tym co minęło. Czasu nie cofnę mogę mieć tylko nadzieje że moja przyszłość szykuje dla mnie jakieś miłe niespodzianki. Fakty wyglądają tak że nic nie wskazuje na to bym w najbliższym czasie mogła gdziekolwiek ruszyć się z domu. Zatem nasze spotkanie muszę odłożyć w sferę marzeń. A serce mnie boli bo wiem że tak niewiele brakuje, by móc.

 No dobra kończę z tym bo tylko żal człowiekowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

witam i bardzo pozdrawiam wszystkie 🙂 u mnie dzisiaj sporo polało ale jest dobrze i ciepło 🙂

Byłam u kontroli z moją krtanią od piątku jestem na sterydach 🙂 niby lepiej ale do wyzdrowienia daleko ...

Trzymajcie się cieplutko 😘😘😘😘😘😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczór.

Mało mnie, za co bardzo przepraszam, ale przy tym malowaniu ledwie zipię.

 W zasadzie już mam dwa pokoje umalowane, ale zachciało mi się wymiany mebli, i taka ze mnie ciemnota, że nie wiedziałam, że teraz trzeba czekać na montaż mebli. Pokojowych trzy tygodnie, kuchennych - na wymiar - 4 tygodnie. Ceny też zwalają z nóg.

Żyję na pełnych obrotach, zupełnie nie mam pomysłu jak zwolnić. W pracy mam obowiązków na dwie osoby, a potem dom, mama, ogródek. Dziękuję Bogu za zdrowie i siły. Do sanatorium jestem 240 w kolejce więc pewnie sobie niedługo odpocznę.

Terixiu, dziękuję za @, trzymaj się i nie daj się !

Pozdrawiam Was wszystkie kochane koleżanki.

Dobranoc :)

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość tekla

Witam 

i tradycyjnie na kawusie i herbatke zapraszam (__)? (__)? (__)? (__)?

U mnie wczoraj lało cały dzień. Dzisiaj piękne słońce ale mocno wieje. Jesień sie zaczyna "złotawa i krucha..."  mimozy już opuszczają złote pióropusze.

U mnie dużo się dzieje, mam sporo robót przeróznych bo nie byłabym sobą gdybym czegoś nie zaplanowała. Usprawniam, przestawiam i przerabiam, modyfikuję planuję i wciąż czasu za mało. 

Jeśli chodzi o Cieszyn to akurat rynek jest skromny i niepozorny. Ale za to uliczki i zabytkowe kamieniczki tak piękne że dech zapierają. Jednak w tym Mieście całą "robotę" robi atmosfera. Młodość. Tętni życie. Coś pięknego.

Pozdrawiam  miłego dnia życzę 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam 

Tradycyjnie zapraszam na kawusie ☕ i herbatkę 🍵

U mnie wczoraj lało cały dzień. Dzisiaj piękne słońce ale mocno wieje. Jesień sie zaczyna złotawa i krucha...  mimozy już opuszczają złote pióropusze.

U mnie dużo się dzieje, mam sporo robót przeróznych bo nie byłabym sobą gdybym czegoś nie zaplanowała. Usprawniam, przestawiam i przerabiam, modyfikuję planuję i wciąż czasu za mało. 

Jeśli chodzi o Cieszyn to akurat rynek jest skromny i niepozorny. Ale za to uliczki i zabytkowe kamieniczki tak piękne że dech zapierają. Jednak w tym Mieście całą robotę robi atmosfera. Młodość. Tętni życie. Coś pięknego.

Pozdrawiam  miłego dnia życzę 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No dobra. Wysłało mi po wielu próbach dwa razy: jeden jako gość drugi normalnie.

Ale musiałam zlikwidować niektóre znaki bo nie wiedzieć dlaczego właśnie one blokowały. Użyłam cudzysłowów i nawiasów.

Jak je usunęłam to poszło. Nic juz nie napisze bo sie boje że uświerkne tu do południa. 

Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam i ja😘

A u mnie ciągle susza, takiej posuchy to normalnie nie pamiętam. A wody w kranie także ubywa. Ciśnienie mam takie że trzeba postać zanim się napełni garnek czy czajnik. Zastanawiam się czy w takich warunkach uruchamiać pralkę, przy takim poborze wody czy jej nie trafi szlag?!

No i tak się u mnie dzieje. W związku z tym że mama czuje się dzień lepiej a dwa gorzej to i ja miewam się nie za dobrze. Wyglądam w okno z nadzieją że wydarzy się coś fajnego, coś co choćby na chwile odciągnęło człowieka od smutnej rzeczywistości. No i może się dzieje, ale nie mnie😜. Już dawno zrozumiałam że moje nadzieje na poprawę, przynoszą odwrotny skutek wiec powinnam jakoś zacząć może nie cieszyć ale przynajmniej zaakceptować to co daje mi los.

 Jak chodzi o pogodę to u mnie dzisiaj nadal wieje ale już nie jest tak ciepło i słonecznie jak było wczoraj. Po niebie wiatr gania chmurki jednak są to obłoczki suche jak pieprz. Jeśli gdzieś tam z nich padało to już wylało się wszystko😆

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam i ja😘

A u mnie ciągle susza, takiej posuchy to normalnie nie pamiętam. A wody w kranie także ubywa. Ciśnienie mam takie że trzeba postać zanim się napełni garnek czy czajnik. Zastanawiam się czy w takich warunkach uruchamiać pralkę, przy takim poborze wody czy jej nie trafi szlag?!

No i tak się u mnie dzieje. W związku z tym że mama czuje się dzień lepiej a dwa gorzej to i ja miewam się nie za dobrze. Wyglądam w okno z nadzieją że wydarzy się coś fajnego, coś co choćby na chwile odciągnęło człowieka od smutnej rzeczywistości. No i może się dzieje, ale nie mnie😜. Już dawno zrozumiałam że moje nadzieje na poprawę, przynoszą odwrotny skutek wiec powinnam jakoś zacząć może nie cieszyć ale przynajmniej zaakceptować to co daje mi los.

 Jak chodzi o pogodę to u mnie dzisiaj nadal wieje ale już nie jest tak ciepło i słonecznie jak było wczoraj. Po niebie wiatr gania chmurki jednak są to obłoczki suche jak pieprz. Jeśli gdzieś tam z nich padało to już wylało się wszystko😆

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam i ja😘 A u mnie ciągle susza, takiej posuchy to normalnie nie pamiętam. A wody w kranie także ubywa. Ciśnienie mam takie że trzeba postać zanim się napełni garnek czy czajnik. Zastanawiam się czy w takich warunkach uruchamiać pralkę, przy takim poborze wody czy jej nie trafi szlag?!

No i tak się u mnie dzieje. W związku z tym że mama czuje się dzień lepiej a dwa gorzej to i ja miewam się nie za dobrze. Wyglądam w okno z nadzieją że wydarzy się coś fajnego, coś co choćby na chwile odciągnęło człowieka od smutnej rzeczywistości. No i może się dzieje, ale nie mnie😜. Już dawno zrozumiałam że moje nadzieje na poprawę, przynoszą odwrotny skutek wiec powinnam jakoś zacząć może nie cieszyć ale przynajmniej zaakceptować to co daje mi los.

 Jak chodzi o pogodę to u mnie dzisiaj nadal wieje ale już nie jest tak ciepło i słonecznie jak było wczoraj. Po niebie wiatr gania chmurki jednak są to obłoczki suche jak pieprz. Jeśli gdzieś tam z nich padało to już wylało się wszystko😆

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczor

A ja skonczylam ogladac program o seniorach 80-letnich ktorzy podrozowali przez miesiac po swiecie. Oj ja tez bym chciala wygrac taka wycieczke. I nie mialabym nic przeciw temu zeby troche wczesniej. Ale jak trzeba az tak dlugo czekac to poczekam. A wniosek taki ze na marzenia nigdy nie jest za pozno. I czasami nawet sie spelniaja.

Dasiy alez masz literacka wene. Ze Ty tak potrafisz wszystko ujac!

A z tych obloczkow to wszystko wylalo sie u mnie, do Ciebie wiaterek przywial kompletnie juz suche obloczki. 

U mnie jest zimno i mam wlaczone ogrzewanie. Chcialam skosic trawke w ogrodku ale jest mokra.Podobno najblizsze 3 dni ma nie padac. Moze wtedy uda sie.

A jeszcze tydzien temu bylam w cieplych krajach:)

Teklo jak zwykle majsterkujesz w mieszkaniu. Chcialabym i ja cos zrobic ze swoim mieszkaniem. Dobrze by bylo kupic sobie nowe lozko. Ale wstrzymuje sie z tym. Tanie lozka nie sa dobre a jak kupowac drogie skoro chyba bedzie  przeprowadzka.

Chyba dojrzewam do tej decyzji coraz bardziej, choc jak mysle o niektorych rzeczach w  ojczyznie....

No nic koncze. Sciskam Was mocno dziewczyny. Nie dawajmy  sie zlym nastrojom, zlej pogodzie.  Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

U mnie dzisiaj było piękne słońce 😄   Uwielbiam takie chwile kiedy slońce zagląda do mieszkania i towarzyszy mojej krzątaninie a jednocześnie upału nie ma i wszystko co się robi sprawia przyjemność.   
Dzisiaj też miałam pierwszą gimnastyke po wakacyjnej przerwie. Właściwie to nie powinnam już nazywac tego gimnastyką bo to prawdziwa rehabilitacja i inwestycja w zdrowie.
Wracałam spacerkiem pieszo prosto w zachodzące slońce. Po paru deszczowych dniach zieleń w mojej wsi znowu jest zielona a nie ruda.  Bardzo urosły drzewa - kiedyś malutkie teraz wielkie. Całe aleje wysadzane lipami i i nie tylko. Piękne chwile.
W domu spokój. W tym tygodniu planuje zaszczepić sie p grypie.

Bastylko💕 - ciesze sie że robisz plany. Nie czekaj zbyt długo bo czas leci jak oszalały. Łapmy cenne chwile, nie czekajmy. I nie poddawajmy się złym nastrojom. Ja już nawet nie włączam telewizora. Nie muszę. Dopiero wieczorem kiedy małżowina włączy coś do mnie dociera. Ale jak trzeba to wychodzę z pokoju żeby nie wtłaczać sobie do głowy szamba.

Jest pełnia księżyca. Życzę dobrze przespanej nocy 🌕  

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Środek tygodnia i zapraszam na kawę ☕☕☕

Fruwająca wpadnij na herbatkę 🍵🍵🍵

Ależ mi się nie chciało wstać dzisiaj. Mogłabym zostać w łóżku do 12.00  😛

W mojej wsi bezchmurne niebo. Czas szykować cieplejsze ciuszki choć mam nadzieje że będzie jeszcze troche lata.

Miłego dnia Wam życzę. Tam gdzie susza - niech popada. Tam gdzie mokro i ponuro niech wyjdzie jaskrawe słońce.💕💕💕💕💕💕

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzieńdoberek

Tekla ja chętnie wypiję kawę z tobą.

Dzięki wam za słowa otuchy❤️.

Mam nadzieję że wszystko będzie dobrze. Musi być dobrze, bo M dzisiaj ostatni dzień w pracy od jutra emeryt po 45 latach pracy.

Tekla u mnie też świeci piękne słoneczko i jest ciepło, takie lato mogłoby jeszcze potrwać.

Jestem w trakcie  przygotowań do wyjazdu, jedziemy w niedzielę skoro świt o 4.50.

Miłego dnia wszystkim👋

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam całym serduchem💞

Bastylko😘

 Ano było tej weny że aż trzy razy poszło. Wyświetlało mi się na różowo i że tekst ukryty. Tak kiedyś miała Teekla no i myślałam że mi nie doda wpisu wiec se tak klikałam, klikałam. No i mam com chciała:classic_biggrin:

Bastylko napisz jeśli możesz jakie miasto bierzesz pod uwagę na Swoją przyszłość. A może sprawa jeszcze jest w toku?!. Ja tam gdybym tylko mogła to zrobiłabym odwrotny krok z bardzo wielu względów nie tylko politycznych. A jeśli chodzi i spełnianie się marzeń moich kilka się spełniło. Skoro ten fakt zdarzył się nawet mnie, warto marzyć. Marzenia to czasami jedyne co manie trzyma przy życiu.

 Terix😚

 Bardzo się cieszę na Twój widok. Cieszy mnie również wizja podróży. Gdzie jedziecie?!

Teeklo😀

Dziękuję za kawę, nie muszę pisać jak bardzo uwielbiam. I mnie się dzisiaj nie chciało wstawać, łóżeczko jest takie fajne😜. No ale musiałam a wizja tego co mnie czeka jak już opuszczę to przytulne miejsce, skutecznie psuła sam akt opuszczania wygodnego łoża😜

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×