Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość Ajena

Odchudzanie babeczek.

Polecane posty

kurna, poodpisywalam wam wszystkim..a tekst pojawia mi sie na rozowym tle.. napisane jest, ze musi zostac zatwierdzony przed moderatora...a teskt po jakims czasie znika..a dodany nie jest 😕

yhh

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fatsecret

Może jesteś w stanie wejść w ten tekst gdy się wyświetli, skopiować go i wkleić jeszcze raz? Może jest za długi i fragmentami możesz wkleić? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

probuje wlasnie wstawic moj skopiowany teskt.Ale sie nie udaje 😕

Ja nadal przeziebiona..choc dzis udalo mi sie zrobic jakas salatke z ryzu makaronowego.., od kilku dni ..moim zajeciem jest lezenie..i wyjscie do toalety 😛

Nalka, zycze duzo zdrowka.. tez sie kuruj, jak ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

wlasnie probowalam skopiowac fragmentami..i sie nie dodaje. nie nooo, nie bede pisac go od nowa 😛 nie ma mowy 😛

Fatsceret, nie przesadzaj na razie z krokami przez caly tydzien..najwiecej radzilabym ci robic 10 tys. Mowie ci, kolano musi troche odpoczac 🙂 Za jakis czas znow cie zacznie bolec, jak bedziesz przesadzac.. 

W tym tygodniu nawet sie nie waze, ciagle leze, spie, ale apetyt dopisuje 😛 Od poniedzialku zaczynam sie znow wiecej ruszac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fatsecret

I_can co to za salatka? Z czym ten ryz makaronowy? Brzmi pysznie, ja z nim jeszcze salatki nie jadlam 🙂 

dobrze, ze masz apetyt, musisz jesc zeby wyzdrowiec 🙂 i odpoczywaj kochana. A co do rady to poslucham sie Ciebie bo z pewnoscia masz racje, i tak 10.000 krokow to jest ponad 1,5h spaceru i wystarczy tyle na razie, zwlaszcza ze jeszcze niedawno robilam po 2000-3000 krokow dziennie z uwagi na to, ze pracuje w domu i rzadko chcialo mi sie wychodzic 😕 czasem jak jest zimno lub nie mam ochoty, to nie wychodze na dwor tylko wskakuje na orbitrek 🙂 tylko nie wiem czy powinnam sie wtedy sugerowac iloscia krokow, bo orbitrek to tak jakbym biegla mi chyba nalicza, nawet jak wolno cwicze na nim. 
Generalnie przy mojej wadze to kolana maja spore obciazenie wiec powinnam ewentualnie powoli zwiekszac ilosc krokow. Oprocz chodzenia na razie nic nie robie, czasem jakies nozyce ewentualnie lub rowerek stacjonarny. 
 

kurcze masakra z tym tekstem! 🙈 ale w porzadku, daj sobie z nim spokoj, choc wiem ze to nie jest latwe jak sie rozpisalas i sie nie dodalo 😆 

 

u mnie dzis waga znow spadla, bo jest 87.7... po chwili pokazalo mi 87.4 wiec nie wiem dokladnie, ale mam okres wiec nie przykladam do tego duzej wagi na razie. Jakos do mnie nie dociera, ze znow tyle waze. Wczoraj ogladalam swoje zdjecia jak wazylam ok. 60-65 kg, przypadkiem na nie trafilam podczas usuwania zdjec. Milo popatrzec. Musze wrocic do formy 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj zjadłam moje imieninowe ciasto i trochę wypiłam z okazji mojego święta. Dzisiaj już się trochę lepiej czuje. Rano wstałam, zrobiłam co miałam zrobić i poszłam ćwiczyć na orbim. Włączyłam sobie jakiś kanał muzyczny i oglądałam teledyski podczas ćwiczeń. Te wszystkie szczupłe dziewczyny w teledyskach... To mi chyba dało kopa i motywację. Jak tylko chciałam sięgnąć po kawałek czekolady, to zaraz sobie przypomniałam że muszę uważać na to co jem. Na śniadanie zjadłam bułkę z serem i wędlina, na obiad rybę z grilla, ziemniaki i surówka. Do pracy sobie wzięłam jabłko i jogurt naturalny z płatkami owsianymi, a na kolacje mam bułkę z wędlina. 

 

Fatsecret mnie też się wydaje że się przeciążyłaś, kilka dni bez większego wysiłku powinno Ci pomóc. Ale myślę że może powinnaś się tak jak ja przerzucić na orbitrek? On nie obciąża tak kolan. Opowiadaj jak tam z teściową i z mężem, dogadujecie się? 

 

Nalka współczuję Ci bardzo, wracaj do zdrowia! Słyszałam że takie bóle głowy to najgorsze co może się przytrafić. Moja koleżanka ma. Takie migreny u tylko zastrzyk w szpitalu jej może pomóc 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cześć dziewczyny

Wczoraj miałam trochę zajęty dzień i nawet kafe nie odpaliłam . Najgorsze że żeby funkcjonować jako tako musiałam o 15tej wypić dwie szklanki pepsi bo jedynie to stawia mnie jako tako na nogi . Dzisiaj przespałam 10 h i nie uważam się za wyspaną . Chyba faktycznie muszę iść do lekarza bo to zaczyna się robić co najmniej dziwne . Fatsecret słodycze jem , ale bez przesady bo np. zjem dwie krówki i mam dość . Chyba że coś bardzo lubię to zjem więcej , ale to bardziej z łakomstwa niż z potrzeby cukru 🤣

Jak czytam wasze wypowiedzi że jecie coś mimo że wiecie że to jest złe to jak bym czytała o sobie 😩 Człowiek to jednak bardzo niedopracowana konstrukcja .

Dawno już powinnam osiągnąć pożądana wagę , a zamiast kilogramów to racę czas , a im więcej w metryce tym te kilogramy oporniej się traci 🤪

Kurujcie się dziewczyny bo choróbska to nie fajna sprawa . Ja na szczęście bardzo rzadko jestem przeziębiona .

Na śniadanie u mnie dzisiaj dwie kromki z masłem i ogórkiem kiszonym i dwie parówki i oczywiście  niestety słodka herbata .

Na obiad będzie leczo , a w międzyczasie jakiś owoc i orzechy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamadwojki

Dzien dobry;).

Ale sie rozpisalyscie:O. Bede odpisywac po kolei jak cos.

I_can co do tego słodzonego picia, to maz byl na zebraniu niestety, bo bylam w pracy i nikt sie na ten cukier nie odezwal, mysle, ze gdybym byla i sie odezwala to pociągnęło by to kogos za mna, bylam w tej sprawie trzy razy i wierze, ze juz tak nie będzie.

Fatsecret witaj;*, ale mi sie buzia cieszy, ze Cie tu zobaczylam, nieraz o Tobie myslalam, kiedys pytalam i zastanawialam sie co sie dzieje u Ciebie i widze, ze skończyło sie jak u mnie:(. Ja jezeli dobrze pamiętam najniŻej mialam 84.9 i kilogramy wrocily jak bumerang, na początku września bylo 98 kg, dzis 95,7, ale wiadomo odchudzac sie teraz nie moge wiec po prostu sie staram pilnować, tylko przez ta cukrzyce ciazowa musze duzo jesc, staram się. Wiem co wtedy czulas, tez tak mialam i tez w tym trudnym dla mnie czasie tak odebralam jeden komentarz Nalko, ale teraz wierzę, ze nie miala nic złego na mysli, tylko człowiek w takim zalamaniu wszystko bardziej bierze do siebie. Dobrze ,ze wyrzucilas to wszystko z siebie, teraz będzie tylko lepiej i lzej na serduchu:). I nie uciekaj juz od nas, nieważne z jaką waga!! Ciesze sie, ze znalazlas dla siebie idealna diete i nie jesteś glodna, to juz polowa sukcesu;), bede trzymała za Ciebie kciuki.

A w ogole to normalnie mam deja vu, bo w zeszłym roku zaczelam diete jakos właśnie od 1 czy 2 lutego, tak kojarze i znów tu jestesmy wszystkie i walczymy, kazda w swoim stylu;).

Fatsecret mam takiego złośliwego mende lekarza w przychodnij i on by rzucil rade; "schudnij" i choc cham to z jednym ma rację, niestety nadwaga bardzo obciaza stawy, kolana dostaja po dupie. Ja kiedys jak duzo skakalam na skakance z waga prawie sto, ze potem ledwo chodzić moglam taki bol czulam od kolan w dol i niby powinno sie zaczac od mniejszego wysilku i stopniowo go zwiekszac, zeby sobie krzywdy nie zrobic, ja miałam nauczke i w zeszłym roku jak zaczelam skakac to od malej ilosci zaczynalam, bo kolana mialy co dźwigać😂. Mysle, ze musisz dac kolanu trochę odpocząć i nie chodzić chociaż przez tydzień na spacerki, a potem po trochu i zwiększać ilosc krokow, ale wiem jsk to jest jak wroci determinacja i motywacja i ciezko sie oprzec:D.

Zolza ja i tak Cie podziwiam pomimo malo dietetycznych potraw, ze potrafisz przeżyć w tak krotkim oknie żywieniowym:O. Czekam na efekty;). Co do Twojego zmęczenia mi nasunely sie dwie rzeczy, cukier i tarczyca, może zrob sobie badania, raz w roku sie nalezy za darmo skierowanie na krew i mocz. Jak powiesz o tyn zmęczeniu to lekarz powinien wiedzieć co tam pozaznaczac. 

Martyna chyba kazda z nas zna to uczucie niestety.. chyba nie musze mówić jak mi waga wrocila😂. Ja jak juz poplyne to nie potrafie sie podnieść dopoki nie sięgnę dna niestety.. jezeli masz problem z mówieniem, ze sie odchudzasz, mów, ze nie masz ochoty/nie jestes glodna/boli Cie brzuch/ostatnio cos mi słodycze nie smakują itp itd. Cos na kazda okazje:D. Po to tu jesteśmy zeby sobie pomarudzic,  powspierac sie i wygadac!

I_can, Nalka z chorobami jest teraz tragedia, nie bylo prawdziwej zimy to te zarazki zamiast wymrozic to sie mnoza.. ja mialam miesiac taki kaszel, ze spać po nocach nie moglam, rzygalam od tego itd, przeszlo na tydzień i znowu cos, plus to co teraz dzieci mialy.. zdrówka Wam zycze!

Mi dla odmiany wyskakuje jakis blaf 502;D. Z tego tez powodu odpisuje tylko na strone 107, 108 mi sie nie otwiera.

A i ogólnie w końcu od listopada znoe zaczelam wczoraj nosic opaske od liCzenia krokow, bo wtedy właśnie zginela mi koncowka od ładowania, obstawiam, ze ktores z dzieci ja wyrzucilo, bo przy świątecznych porzadkach sie nie znalazla i kupil nowa niedawno i po naładowaniu mala zaczela sie bawić nia i syn jej zabral i ja dal, a ja z moja amnezja ciazowa zapomniałam gdzie odlozylam i kolejny tydzień lezala😂, a dzis mnie nawet wzielo zeby sprawdzac tak kontrolnie ile pochlaniam kalorii. Sciagnelam fitatu dzis i plan jest taki, zeby jesc około 2 tys kalorii, brzmi to malo dietetycznie, ale wiadomo o co chodzi:D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamadwojki

Po dodaniu komentarza otworzyla mi sie następna strona wiec ciagne swój esej dalej:

I_can ja tak mialam z komentarzem, ze musi byc zaakceptowany przez moderatora jak dodawałam link jak Wam kiedys chcialam trampoline pokazac, ale jezeli nie dodawalas to nie wiem dlaczego tak sie stalo. Co do makaronu ryzowego słyszałam, ze salatka z nim pyszna, a ja do teraz nie wiem jaki to jest, bo go nawet w sklepie nie widziałam nigdy:D.

Fatsecret gratuluje spadku wagi! Brawo i inna liczba na poczatku mmm, moja wymarzona od dawna:D.

Martyna ja tez tak mam jak ogladam te teledyski i wtedy marze, ze kiedyś bede tak wygląda , choc w cuda mie wierze, zwłaszcza po trzech ciazach, ale kopa daje to fakt. Wszystkiego najlepszego z okazji imienin;*, spoznione, ale szczere, zycze Ci zebys sie czula za jakis czas tak jak fatsecret napisała, zebys osiągnęła swoj cel i byla szczesliwa mamusia:).  Pamiętaj ze ludzie nas widza tak jak my sie czujemy sami ze soba.

Zolza z kazdym kolejnym rokiem w tej metryce metabolizm zwalnia i jest tylko trudniej i wolniej nam to idzie, a jeszcze jak sie człowiek załamie i to zaje to nie musze mowic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

fatsecret - na dietę wróciłam w poniedziałek, chora jestem od czwartku, nie sądzę by to była wina mojej diety 🙄 Poza tym mój partner co dopiero był chory a ja zaraz po nim. Raczej znam przyczynę, ale dzięki. 🙂 😘 

I_can dzięki, troszkę lepiej już, gorączka odpuściła ale głowa dalej trzyma, dodatkowo doszło gardło i trudności w przełykaniu, oby to nie była angina 😞 

Martyna migreny to u mnie nieodłączna część mojego życia, żyję z nimi od ok. 8 lat a od ok. 4 są bardziej intensywne i bolesne. Mam swój lek który zawsze mi pomaga na nie, ketonal sprint, 15-30 minut i po bólu. Bez recepty🙂 Ale na ten ból przy chorobie nawet on nie pomógł. 😢 

Mamadwójki - 2k kcal przy Twojej wadze jak i stanie wydaje mi się że będzie okej, dla pewności zawsze możesz obliczyć to na jakiejś stronie np. fabryce siły. Niestety nie wiem ile kcal się dolicza jak jest się w ciąży ale zapewne takie informacje również w internecie są. Zdrowo schudnąć też się da, w ciąży też. Ja niestety już jestem przyzwyczajona do takiego trybu życia i mi on odpowiada, poza tym zawsze mniej na jedzenie wydam, jakieś plusy są. xd

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamadwojki

Na fitatu mam zapotrzebowanie 2500 iles, na fabryce 2200 iles, a jeszcze na innej 2000 iles i badz tu madry;D dolicza sie okolo 300 kalorii na ciaze. Ja ogólnie ani nie chce ani nie moge schudnąć. Nie chce, bo dziecko i tak ze mnie wyssie to co potrzebuje ze strata dla mojego organizmu, ktory i tak dostaje po du pie z okazji samej ciazy. A nie moge, bo po pierwsze jak diabetolog to zobaczy to dorzuci mi wiecej wymiennikow weglowodanowych w diecie, po drugie przy mniejszej ilosci weglowodanow czy przy dluzszych przerwach wytwarzaja sie ketony(mam takie do paski do sprawdzania glukozy i ketonow w moczu),'a to juz szkodzi dziecku, także pozostaje mi tyc malutko, plan jest od tej wagi z pierwszej wizyty(95) +4,9 kg😂, nie wiem czy dam rade, oby nie bylo za szybko gorąco, bo jak spuchne to będzie masakra:D. Patrzyłam wczoraj w karty ciazy poprzednie i i z małym i.mala do tego 24 tygodnia mialam plus 6 kilo i z synem dowalilam jeszcze 10, a z mala do.38 tygodnia 0,2 kg doszlo, a potem niecale dwa kilo, wiec da sie. Tylko wtedy to ja jadłam trzy razy dziennie i dużo lazilam wszędzie:D. A ja na jedzenie duzo wydaje, w jednym zarciu musze byc plus dzieci i maz:O. 

A dzisiaj jak sie juz czujesz? Współczuję bardzo migren, mialam kilka ataków i nie wyobrażam sobie miec tej przypadlosci na stale.. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mama dwójki - no chyba że.  😉 O dziwo lepiej się czuję, głowa przestała boleć po tym jak wzięłam paratram, gorączka nie nawraca, ale niestety ciągle mi szumi lekko i mam zatkane uszy, a  dodatkowo jedno ucho mocno mnie boli w środku. A na domiar złego gardło również coraz bardziej dokucza przy przełykaniu i dla upewnienia się zajrzałam sobie w gardło latarką z telefonu i jest całe przekrwione + białe plamy się zaczynają robić.. No cóż, chyba trzeba będzie odwiedzić lekarza i antybiotyki brać. Zobaczymy jak się potoczy, ostatnio miałam podobnie, białe plamy i ból przy przełykaniu ale po 2 dniach minęło.. 🤯 Nienawidzę mieć anginy... 😢  

Co do migren idzie się przyzwyczaić, zazwyczaj mam w pogotowiu swój lek, partner mi szykuje (albo ja jak go nie ma) i po chwili mija. Ale czasami mam chwile załamania i myśli samobójcze z tego powodu. Czasami mam od 2 do 4 razy w tygodniu a czasami od 2 do 4 w miesiącu. Najgorzej jest jak złapie mnie mocna migrena z aurą której już nawet mój lek nie opanowuje, oczami nie mogę ruszać, oczodoły bolą, skronie pulsują, ogólnie cały łeb pulsuje aż czuć w poduszce. Na szczęście rzadko takie coś mam. 😐 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamadwojki

Nalka mysle, ze w takim razie lekarz jest niezbedny, chociazby do sprawdzenia czy to ta angina. Ja od tego kaszlu przez ciąże, az popuszczalam, nawet po kilka razy dziennie, o nocy nie wspominając, wiec nawet ja człowiek antylekarz poszłam i dowiedzialam sie, ze m nadwrażliwość oskrzeli, dal mi antybiotyk i dwa syropy, w tym nic co w ciazy mozna brac wiec nie kupilam, robilam inhalacje sobie tylko i czekalam az samo przejdzie:D. Co do migren to jest okropne, ze jednak zyc trzeba, wykonywac swoje obowiązki, pracowac itd, a ataki sie pojawiają jak chcą i nic nie poradzisz. Ja tez z bolu to az sie ruszyc nie moglam, kazdy dzwiek i światło to normalnie jak z mlotka w glowe, caly czas mi sie wymiotować chcialo, okropienstwo. Fajnie, ze w większości leki Ci pomagaja:). 

Czuc, ze weekend, bo cicho tu od wczoraj:D, dziewczynki odzywac sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Mama dwójki no nie zawsze udaje mi sie wytrzymać i nawalę , ale żeby się przyzwyczaić do takiego trybu jedzenia to niestety potrzeba czasu . Co do wyników wagowych to raczej będzie bez szału , bo po pierwsze jedzenie nie ciekawe , po drugie kilka razy zawaliłam , a po trzecie organizm chyba nie chce pozbyć się tak łatwo tłuszczyku 😂 Najważniejsze to się nie zniechęcić nawet jak będzie mały spadek na wadze :classic_rolleyes:

Nalka to zwinęło cie na całego i faktycznie bez lekarza to raczej się nie da .

Ja wczoraj większość dnia przekimałam ,a wieczorem bez problemu usnęłam !!! też to raczej bez lekarza nie przeskoczę.

Dzisiaj na nockę do pracy (dobrze że tylko jeden dzień bo wczoraj miałam wolne ) i mam nadzieję że nie padnę gdzieś tam na twarz 🤣

Na śniadanie kanapki z jajkiem i herbata , gruszka i kilka orzechów . Przed wyjściem do pracy  wczorajsze leczo .

Miłej niedzieli kobitki 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zolza ja mam problem z nocami taki, że jak po nocce się wyśpie w dzień,.to w nocy nie mogę zasnąć. Dlatego śpię w dzień po 3 godziny żeby w nocy spać normalnie. 

U mnie weekend zawalony dietowo po całości, ale chociaż 3 dni pod rząd cwiczylam na orbitreku 😀

Mama dwójki widzę że ciąża to nie przelewki, chyba sama sobie jeszcze nie zdaje sprawy co mnie czeka 🙆‍♀️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowany)

czesc dziewczyny, wracam do zywych. Co prawda nos mam nadal zapchany, ale mala dzis juz w przedszkolu, wiec zrobie chociaz maly spacer. Jezu, od poltora tygodnia w ogole sie nie ruszalam. Czuje, ze brakuje mi ruchu. Jednak gdy sie ruszam, lepiej sie czuje.

Nalka idz lepiej do lekarza, nigdy nie wiadomo, czy nie masz np. jakiegos zapalenia ucha.. a z takimi rzeczami nie ma zartow. lepiej to sprawdzic.

Martyna, no coz, dzis poniedzialek. nowy tydzien, nowa Ty 😉 Dobrze, ze chociaz sie ruszalas 🙂

Zolza, zawsze trzeba walczyc, a ze czasami ta walka nam nie wychodzi..no coz, zycie.. Od dzis znow wszystkie wracamy a dobre tory.

mamadwojki, widze, ze ty tez rabnelas  esej, ale twoj sie chociaz dodal..  😉 Powiem ci, ze w ciazy trzeba uwazac na to co sie je..inaczej kilogramy szybko przybywaja. .

Martyna, troche spoznione moje zyczenia, ale wszystkiego najlepszego z okazji imienin 🙂

 

Dobra, ja lece na male zakupy, nastal czas, by rozruszac kosci.

Edytowano przez I_can

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Looookingo

Mi się osobiście udało schudnąć prawie 15 kg korzystając z tego bloga: dietalux.wordpress może któreś z was też pomoże 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mama Dwójki - jak lekarz wypisał Ci te leki wiedząc że jesteś w ciąży to wydaje mi się że wie co robi, dla pewności mogłaś zapytać czy możesz w ciąży itd. .A u mnie chyba jednak to nie angina, była plamka i przekrwione gardło ale to tyle, ból przy przełykaniu samoistnie prawie cały ustąpił.

I_can - TAKKKK. Chyba masz rację. Kilka minut przed 5 obudził mnie  ból szczęki który promieniował do ucha. Zaczęłam wyć z bólu, ucho tak strasznie bolało, chłopa obudziłam żeby zrobił mi lek przeciwbólowy do picia. Chciał jechać na sor ale stwierdziłam że poczekam, położyłam głowę na drugiej stronie, byle nie naciskać na ucho. Było w miarę znośnie, do tego tabletka zaczęła działać. Chłop się wkurzył na mnie, obiecałam mu że jak wróci z pracy i się nie poprawi to pojedziemy. Zasnęłam, obudziłam się niedawno  z bólem. Dziwnym bólem, pierwsze co zrobiłam po wstaniu to tabletka na ból, do tego kaszel z chrypką (???) z czymś zalegającym co wykasłałam do umywalki. Ohydne, wiem. Nie wiem co mi jest już jestem zagubiona, poważnie. Na początku ból głowy i gorączka z bólami głowy, potem ból gardła i niemożność przełykania, a teraz ucho bez innych objawów. Dodatkowo ucho bardzo mnie boli przy czkaniu, jakbym dostała jakiejś silnej czkawki (która objawia się u mnie po ostrym i gazowanym) to wtedy już chyba dom pogrzebowy. 😐  Dziwne to strasznie, a najgorsze jest to że w ten weekend co był miałam omówić warunki nowej pracy, ale musiałam to odłożyć na następny weekend z wiadomych powodów. Ciekawe czy tego też nie będę musiała.

No i super I_can że chociaż Ciebie puściło. 😘 

Zolza40 każdy spadek nawet najmniejszy to jakiś kroczek. Nie ma co się przejmować, im wolniej chudniesz tym zdrowiej. 😛😜 

A ja się meldują z wagą 63,5, ciężko nie było bo bardziej się pilnowałam żeby zjeść niż na odwrót przy tej gorączce. 🙈 Ale wczoraj padła mi waga przy przygotowywaniu jedzenia więc na oko robiłam, teraz babo szukaj baterii w sklepie. 😜😜  

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fatsecret

Kochane, mam gościa do soboty więc mam mniej czasu dla siebie, ale w miarę możliwości będę wchodziła i odpisywała. 
 

mamadwojki jesteś z nami, jeeej jak dobrze widzieć Twój nick na forum ❤️ widzę obie to samo przeszłyśmy, jeśli chodzi o kryzys dietowy. 🙈 Spokojnie, urodzisz maleństwo i zobaczysz prędko „ósemkę” z przodu, później siódemkę i dojdziesz do swojego celu. Wszystkie osiągniemy swój cel. Wierzę w nas! 💚 a co do lekarza w przychodni, to to jest jakaś pomyłka, że taka osoba jest lekarzem. 😱 

I_can dobrze, że wyzdrowiałaś ❤️ 

Martynka dużo się dzieje jeśli chodzi o męża i teściową, ale to na spokojnie któregoś razu zacznę pisać 🤣 ostatnio wzięliśmy ją do mojej mamy na urodziny i w samochodzie był lament i się aż popłakała (klasyk, jest znana w całej rodzinie z płaczu) nawet już nie pamiętam dlaczego, ale straszne błahostki jej się przypominają typu jej drugi syn nie zrobił dla niej tego i tego / nie zostawił jej jajecznicy na śniadanie i musiała robić od nowa / nie włożył naczyń do zmywarki itd. i płacz. Ofiara losu ogólnie. Czas dla koleżanek zawsze ma i zawsze z nimi jest szczęśliwa i wesoła, chodzi po kawiarniach i jest super, ale jak już my się spotykamy, to niemalże zawsze jest płacz. Eh, no ale we mnie tym litości nie wzbudzi, nie będziemy do niej jeździć 100 km jak ma sklepy pod domem żeby ją tam zawieźć (mieszka z drugim synem, wysportowanym, silnym, który może jej przynosić zakupy, tamten ma prawko ale nie kupuje samochodu bo wie jakie wydatki go czekają mieszkając z nią i wożąc co chwilę 😆 my jeździmy tam raz na 1-2 tyg gdy możemy, ale spędzić czas razem, porozmawiać, wypić kawę) mój jeszcze 2 lata temu by pewnie za nią biegał jakby tylko stęknęła, ale w końcu się robi przy mnie gruboskórny 😆 kiedyś nie było problemu jechać kawał drogi żeby ją zawieźć do sklepów jak miała ochotę, ale przykro mi, teraz przy mnie jest bardziej rozsądny 😄
rozpisałam się 🙈

 

Nalka zdrówka! 
 

kurczę, tym razem musi mi się udać, jestem ogólnie zadowolona, że się za siebie wzięłam i odbiłam od dna, ale też myślę o tym, że zawsze mi waga leciała konkretnie na początku, a teraz minęły 3 tygodnie i zrzuciłam dosłownie 3 kg. Na szczęście waga mi też pokazuje spadek tłuszczu, więc chociaż tyle dobrego... 😄 chciałabym chudnąć więcej, ale muszę się cieszyć z tego, co mam. 
 

Zadzwoniła do mnie dziś żona wujka mojego męża (u których byliśmy samochodem w Norwegii, pisałam Wam) i rozmowa ogólnie super, ekstra ludzie i aż zatęskniłam. Pamiętam, że będąc u nich latem ważyłam już ok. 80 kg i mogłam to utrzymać, ale tam było dość ciężko wybrzydzać, a kuchnia była ciężka i tłusta... mogłam być bardziej aktywna i pewnie bym utrzymała tę wagę a teraz by mi było łatwiej... ah, durna ja... 🙈

w te wakacje pewnie znów się z nimi spotkam w Norwegii,  za kilka miesięcy z koleżankami z Polski, bardzo bym chciała tym razem wyglądać/czuć się lepiej 🤭 booooże, musi być dobrze!

Musi się w końcu udać, noooo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fatsecret

Mamadwojki ja tez mam deja vu, ze znow tu wszystkie razem jestesmy i sie odchudzamy, a najbardziej wkurzajace jest to, ze ja juz rok temu tez o tej porze sie odchudzalam ale wtedy mialam dopiero poznac te rodzine z Norwegii (Schudlam wtedy 10kg), chcialam dobrze wypasc, pozniej w Polsce tez spotkania z przyjaciolkami. Fatum, ktos na mnie rzucil klatwe (chyba ja sama) 🤣 Jesli sie nie ogarne w koncu, to do konca zycia bede chudnac z coraz wiekszej wagi, a to juz nie jest smieszne! 😅

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamadwojki

Dzien dobry;).

Ja w poniedziałek tez sie chora obudzilam, chyba normalnie sie zarazamy przez to forum:D. U małej w zlobku byla wczoraj tylko ona😂, tak pięknie chorują dzieci.. 

Nalka ja bym ten antybiotyk np wziela gdybym miala zapalenie oskrzeli/pluc, a nie jak mi gosciu mowi, ze mam nadwrażliwość oskrzeli i ze mam podziękować premierowi morawieckiemu za sprowadzanie wegla z Rosji, tu cytuję. Fakt ze w powietrzu jest syf. A no i od razu jak usłyszał o ciazy to blady i dlugo myslal niewiadomo nad czym. Po rozmowie z mezem i farmaceutka stwierdzilismy, ze nie kupuje tego. W poniedziałek nal bylam u poloznej to tez byla w szoku i powiedziala, ze mam już do niego nie chodzic itd. 

Mam.nadzieję, ze poszlas z tym uchem do lekarza, bo przeciwbólowe pomagaja na krotko, a jak jest zapalenie to raczej samo nie przejdzie, a bol jest niesamowity.. bo cos sie kurde nie odzywasz... a spadku wagi oczywiście gratuluje;). Dziwne w ogóle te Twoje obiady, ale moje dzieci przy tej jelitowce tez mialy tak z nikad jeszcze zapalenie spojowej i ucha właśnie i na izbie przyjęć troche takich przypadków bylo wiec to chyba jakis wirus dziwny zmutowany..

Martyna musisz pamiętac ze kazda ciąża jest inna, sa kobiety sa czuja sie super i zadnych objawow, a sa takie co maja prze sra ne od początku:D. Jak Ci idzie z Dietka i orbiterkiem?

I_can a Ty chociaż juz zdrowa? I jak spacerki? Ja wczoraj w końcu chociaż ponad 10 tys kroków, bo po chacie to max 6-7 tys, ale wczoraj na chwilę musialam wyjść, ale zawsze cos:D.

Fatsecret w ogóle jaka zmiana od pierwszego postu, bije z Ciebie radość;). No nawet chyba obie podobnie przywalilysmy😂. Powiem Ci, ze mi to już nawet nie zalezy na tej 7 z przodu, w zupełności wystarczy mi 80 na liczniku, z taka waga juz sie dobrze czulam, tylko chcialabym nie trzasc się jak galaretka😂.

Co do tego lekarza z przychodni to to jest taki co jak nie ma juz miejsc u innych to do niego ludzie ida:D. Sławny jest na cala przychodnie:D.

Z ta teściowa histeryczka to tez masz:D, dobrze, ze Twoj sie troche od niej odkleil, na,zdrowie mu to wyjdzie. A co do rodZinki z Norwegii to to jest najgorsze jak ktos Cie juz zobaczyl w lepszej wersji i nagle moze sie zdziwic, albo właśnie te spotkania po latach, az wstyd sie przyznać ze Ty to Ty😠.

Jestem bardzo dumna z Twoich postepow, wiadomo ze wolalabys te 3 kg w tydzień, ale po pierwsze pociesz sie, ze im wolniej spada tym dluzej taka waga sie utrzymuje i tez to, ze z kazda kolejna dieta niestety idzie nam trudniej i wolniej. I prawda jest tez to, ze trzeba chudnac z coraz wiekszej wagi😕. Niestety zawsze kiedy wrocimy do starych nawykow nasze kg wroca.. ja sie cieszę, ze nie mam zachcianek ciazowych:D. 

Moja waga aktualnie oscyluje miedzy 95,3-95,8 takze na lajcie narazie:D. Nie zamierzam nagle zaczac obzerac sie jak swinia i mam nadzieję, ze ciaza pozwoli mi wytrwac w postanowieniach nieprzytycia zbytniego i ze diabetolog nie będzie marudzila o wage.

Miłego dnia;*

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Millenka

witajcie, jeśli chcecie dostać do domu darmową próbkę to polecam fajną stronkę dla konsumentów, po rejestracji można zamówić próbkę tabletek Fairy oraz małą tubkę pasty do zębów Oral-B. dodatkowo za przesłanie dowolnego zdjęcia paragonu z jakichś zakupów można wziąć udział w konkursie zagadce słownej-codziennie 1 osoba wygrywa 100 zł a 9 osób 50 zł. kto jest ciekawy to polecam stronę: www.blovly.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

fatseret - dzięki :0) 

Mama dwójki - Pojechałam na pogotowie nocne bo było ze mną źle,  ból niesamowity. Przyjęła mnie lekarka, która okazała się okropną babą, nie odzywała się, była strasznie niedelikatna, pyta mnie gdzie boli, ja mówię że ucho i szczęka i ona pyta gdzie, to ja jej pokazuję, ona dotyka mnie po tej szczęce, dopytuje i nagle z zaskoku ucisnęła mi ucho, ja się wydarłam, ona zabrała łapę i że jeszcze chce zobaczyć w środku. Sprawdza jakimś narzędziem, mówi że stan zapalny się wdał, przepisała antybiotyki, krople, probiotyk jakiś i do widzenia. Yhh.. Masakra. Dlatego nie lubię chodzić do lekarzy. A co do ucha, prawie w ogóle w nim nie słyszę.. Coraz częściej proszę chłopaka by powtórzył. Źle się dzieje chyba. Dodatkowo gardło dalej boli a dokładnie krtań, jak poruszam szyją np to czuję ból. Yhh ja chcę być zdrowa.. Człowiek docenia jak traci. 😛 

PS. Jakie dziwne obiady? 😄 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nalka może umów się do laryngologa? Z Twoimi obiadkami nie ma żartów. 

Mama dwójki a jak u Ciebie z zachciankami ciazowymi? Masz jakieś? 

Rzeczywiście dużo nas tu wróciło. Pamiętam że jeszcze była z nami Ajenka? Ale zniknęła przez jakiegoś trolla internetowego. Szkoda, może i ona jeszcze do nas wróci. 

U mnie ćwiczenia niestety leżą od kilku dni. Bardzo bolą mnie piersi przed okresem, normalnie nie mogę ręką ruszyć. Biorę drugi cykl duphaston który ma pomóc zajść w ciążę. Zobaczymy, może w kolejnym cyklu się uda. 

Fatsecret opowiedz coś o sytuacji w domu, czasem dobrze się tak wyżalić. Ile możemy tu pisać o odchudzaniu 😀początki mieszkania z moją teściową do łatwych nie należały. Wspólna kuchnia to największe zło 😀jak coś gotowalam to zaraz jak nie widziałam to się przemkła i a tu mi gaz zwiększyła, a tu zmniejszyła, a to mi w piekarniku zmieniła tryb z termoobiegu na pieczenie bo tak się nie piecze mięsa 🤣 przy gotowaniu zupy dostawałam 1000 złotych rad jak można to zrobić lepiej. Moja teściowa  to człowiek który wszystko wie i zrobi najlepiej. Na początku musiałam tabletki uspokajające brać, bo normalnie nie mogłam wytrzymać. Ale teraz jest trochę lepiej, może dlatego że ja też odpuściłam. Na początku bardzo stawiałam na swoim, nie chciałam żeny mi na głowę wchodziła i chciałam ją sobie "wychować". Wiadomo, że jakbym od początku na wszystko jej przytakiwała, to zaraz by sobie na więcej pozwała. Teraz ja już trochę odpuściłam i nie jestem nastawiona bojowo, i nawet w miarę się dogadujemy. Już odpuściłam, bo i tak niedługo idziemy na swoje. Już nie mogę się doczekać 😀

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej dziewczyny, myślałam, że topik umarł i tu nie zaglądałam a tu taka niespodzianka. Super. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamadwojki

Nalka to sie nacierpialas bidulko;(. Leki przepisala Ci dobre jezeli o to chodzi to wszystko co mogla na to to dala, a ze su cz to tacy lekarze czesto sie zdarzają. Nie wiem czy pamiętasz moj syn mial w zeszlym roku zabieg i właśnie u nas byly problemy wieczne z uszami, non stop zapalenia i właśnie mial ogromne problemy ze sluchem od tego, ale to na szczęście ustapilo samoistnie, wiec mam nadzieję, ze po lekach tez Ci przejdzie, a jak nie to do laryngologa musisz isc i niech zobaczy czy Ci sie plyn w uchu nie zbiera i jak to nie odpusci to trzeba miec dreny w uszach, bo to moze prowadzic do niedosluchu badz calkowitej jego utraty.. nie chce Cie oczywiście straszyc i miejmy nadzieję, ze szybko to przejdzie i problemu nie będzie, a wcześniej miewalas juz takie problemy?? Czujesz juz jakas poprawe? Dziwne obiady to nic innego jak dziwne objawy😠😂, slownik sie klania, widzialam, ze Martynie tez sie to zrobilo:D. 

Martyna raczej bardzo rzadko mam, ja w ciazach nie miewam, ale za to przed okresem jest tragedia dla odmiany:D. Jak pomyśle ze bym cos zjadla to jak nie ma tego w domu to dla mnie temat sie konczy, ale jak nie daj boze powiem mezowi jak np wczoraj mialam ochote na czekoladę wieczorem to przywiozl mi trzy, ale na szczęście przez ta cukrzyce nauczylam sie kultury i zjadlam po paseczku jednym z kazdej:D. Ten lek co bierzesz chyba zawsze daja i cZasem jeszcze cos, tylko pamiętaj nie spinaj sie i nie nakrecaj na ciaze, rob co robisz, zajmij sie soba i jak sie zdarzy to będzie, bo jak sie psychicznie zablokujesz to będzie du pa ... hormony diete beda Ci utrudniac, ale staraj się walczyc ze soba, bo latwo przytyc niestety i to niemało. My tu wszystkie 3mamy kciuki za jak najszybsze zafasolkowanie😍.  Z tym bolem piersi to sa dwie opcje, albo od hormonów mozesz miec dotkliwsze oznaki okresu, albo...... u mnie w kazdej ciąży bolaly jak ja pi er przez pierwsze kilka miechow, teraz juz mniej np, a tak nawet przy chodzeniu, a zmiana stanika czy nie daj boze dotkniecie to istna tragedia..

Co do teściowej jak my z nimi kiedys mieszkalismy to z gotowaniem bylo dokładnie to samo, albo po prostu przejmowala stery i miejsca juz dla mnie przy gazowce nie bylo😂. Ja tez w ciagu tych lat wiele odpuscilam, bo po co sobie zatruwac zycie, ale jak cos mnie bardzo wku rza to juz inna sprawa, a najbardziej temat dzieci, ale jest to na szczęście bardzoooo rzadko, bo tu żadnej babci nie pozwalam sie wp iep rzac. Zawsze jak bedziesz zla to mysl, ze jeszcze trochę i bedziecie tylko u siebie i Ty będziesz rzadzic;).

Emilka chyba kazda z nas przezyla to zaskoczenie ostatnio:D. Jak tam u Ciebie sie sprawy maja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No u mnie to tak średnio. W grudniu jakoś porzuciłam odchudzanie ale po nowym roku wróciłam i teraz na wadze 79.4 więc się doczekałam tej 7 z przodu😊 Teraz dążę do 6 ale to daleka droga. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cześć dziewczyny

No w końcu coś udało się napisać bo od poniedziałku nawet okienka żeby coś napisać nie mogłam otworzyć!!!!

Wtorkowe ważenie po 4 tygodniach bez szału  2,6 kg na minusie . Najważniejsze ze coś spadło 😉 Moze kolejne ważenie pokaże coś lepszego , ale nawet taki sam spadek mnie ucieszy.

Emilka witaj ponownie na polu walki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Martyna252 Wieem że nie ma żartów, ale ja już tyle razy ostatnio byłam u lekarza, że chyba na razie poczekam aż samo przejdzie. U mnie lekarze do ostateczność. 😣

Mama Dwójki Nie, nigdy nie miałam takich problemów, to mój pierwszy raz że tak powiem. Aktualnie za każdym razem jak przełykam ślinę to mam uczucie że ucho bardziej mi się zatyka, a słyszę w tym uchu gdzieś w 20%.  Ale słyszę jeszcze. 😜 Mam nadzieję że to przejdzie. Poza tym wszystko już mi minęło i jest okej. Zapewne na weekend mnie nie będzie to odezwę się w następnym tygodniu i dam znać czy już lepiej!!

E-milka Sieema i gratuluję 7 z przodu, ja jak zobaczyłam 6 z przodu również byłam szczęśliwa i dało mi to kopa na więcej i tego również Tobie życzę. ;* 

zołza40 2,6 kg to super wynik mimo wszystko. Pamiętam jak u mnie waga stała miesiącami jak było lato. Wtedy dałabym się pociąć NAWET za te 2,5 kilograma miesięcznie. 😛 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak u was , ale u mnie zimno i pochmurno , a co za tym idzie bardziej jeść się chce .Chodzę jak jakiś ćpun na głodzie bo ciągle bym coś jadła . Prowadzę ciężką walkę sama ze sobą żeby nie jesć . Tydzień ogólnie minął u mnie średnio jedzeniowo bo jakoś weny brak .Mam nadzieję że kolejne moje ważenie będzie na minusie bo 17 czeka mnie wyjście na imprezę urodzinowa która niestety zaczyna się dość późno , no a 20 tłusty czwartek i nie ma takiej opcji żeby odmówiła sobie faworków (duuużo faworków ) .

Czytam o tych waszych teściowych to widzę jakie mam szczęście że ja na normalna kobite trafiłam .

Nalka niedoleczone ucho potrafi często nawracać z bolesnymi objawami .

Mama dwójki faceci to zawsze pomocni w takich sytuacjach 😂 Szybciutko z czekoladą przylecą😂

Fatsecret ja też chyba klątwę jakąś załapałam że to odchudzanie tyle czasu trwa i tak marnie idzie .

Martyna robiłaś test ciążowy że czekasz na okres ?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×