Na jakiego partnera mogę liczyć będąc samotną matką?

Jakiej atrakcyjności? Nie jest ładna, do tego pije, ćpa i daje tyłka byle komu. Ona nikogo nie pogoniła to oni uciekają jak zobaczą w jakie bagno wdepneli. Każdy z nich chciał ją wyprowadzić na ludzi. Dziwi mnie tylko dlaczego na nią lecą? Nawet gdyby była bezdzietna nie tknoł bym jej patykiem

Mam 35 lat, 2 dzieci. Wierz mi, faceci nie chcą na stałe wiązać się z samotną matką. Odkryłam to przy trzecim niby związku z mężczyzną. I pogodziłam się z tym. Jest mi z tym ok. To są luźne uklady- wspólne wyjścia do teatru, kina, restauracji. Do tego seks. I jest ok. 

1 godzinę temu, Gość Ccccc napisał:

Jakiej atrakcyjności? Nie jest ładna, do tego pije, ćpa i daje tyłka byle komu. Ona nikogo nie pogoniła to oni uciekają jak zobaczą w jakie bagno wdepneli. Każdy z nich chciał ją wyprowadzić na ludzi. Dziwi mnie tylko dlaczego na nią lecą? Nawet gdyby była bezdzietna nie tknoł bym jej patykiem

A oni jednak chcą ją wyciągać z bagna,czyli jeśli taka ma branie to porządna zadbana tym bardziej nie ma z tym problemu nawet z dzieckiem..

1 godzinę temu, Gość Ewa napisał:

Mam 35 lat, 2 dzieci. Wierz mi, faceci nie chcą na stałe wiązać się z samotną matką. Odkryłam to przy trzecim niby związku z mężczyzną. I pogodziłam się z tym. Jest mi z tym ok. To są luźne uklady- wspólne wyjścia do teatru, kina, restauracji. Do tego seks. I jest ok. 

To chyba źle trafiałaś albo zle odczytujesz sygnały tych facetów i  błędnie dokonujesz wyboru ja od poczatku wyczuwam czego facio oczekuje ...Miej szeroko oczy otwarte to zauważysz a nie sciamnia ci bo chcesz ciemnoty  usłyszeć.. 

Ja mam 44lata dziecko moje 14 lat i jakos nie mam z tym problemu i  nie narzekałam na zainteresowanie lgnęli do mnie jak muchy w rożnym wieku ,młodzi , starsi i wybrałam jednego, moj mąż ma 49 lat zamożny i nie szukał młodej atrakcyjnej  bezdzietnej..44 latka tez jak widac atrakcyjną jest i z dzieckiem

44 latko - absolutnie ci wierze. Mam sasiadke, ktora w wieku 43( z corka) lat wyszla za maz za wspanialego mezczyzne - bezdzietny, oficer na statku. Minelo wiele lat  a oni sa tacy szczesliwi. 

.... 

Co do autorki to mysle sobie, ze szanse sa moze mniejsze, niz gdyby byla bezdzietna ale ale.... 

Zycie pisze tak niespodziewane scenariusze i jesli jest kobieta z cudowna aura i ma do zaoferowania wiele, to moze jest lepsza partia na zycie, niz niejedna bezdzietna panna dyskotekowa, z papierochem w zebach. 

Mysle, ze czasem  nie warto spuszczac z tonu i szukac swego wzorca. 

Powodzenia. 

Jasne, że masz. Tylko zakompleksieni debile skreślą kobietę, bo ta ma dziecko. Jak zaiskrzy z facetem to dziecko nie będzie przeszkodą. Tutaj piszą tak odważnie, a nie pomyślą, że sami za moment mogą być ojcami po rozwodzie. Singielki też nie są takie chętne do dzieciatych. Ale jeszcze bardziej to mało zaradnych i facetów bez wykształcenia. 

nie dość że już 25 lat ,do tego z dziecmi i jeszcze śmiesz mieć wymagania? Ty się kobieto ciesz jak KTOKOLWIEK kto ma penisa zwróci na ciebie uwagę:) Bo sama jesteś już z tymi dziecmi towarem że tak powiem - nadmiernym i niepożądanym:)

Nie piszę tego złośliwie - po prostu wiem jak jest. O ile jeszcze jesteś w miarę atrakcyjna to może ktoś się z Tobą spotka na seks - tyle że bez zobowiązań. Jak masz dobrą gadkę jesteś mądra, do tego pracujesz sama n siebie i dzieci - to kto wie? Cuda nieraz się zdarzają.

bo pracujesz sama na siebie,nie ciągniesz jego fory, do tego on ma kasę sam dla siebie  więc wie że jak mu się znudzisz to bezproblemowo cię zastąpi. Sorry life is brutal.

No i oboje jesteście w podobym wieku,po przejściach wiec się lepiej dogadujecie.

to do 44latki było

1 godzinę temu, Gość figi napisał:

bo pracujesz sama na siebie,nie ciągniesz jego fory, do tego on ma kasę sam dla siebie  więc wie że jak mu się znudzisz to bezproblemowo cię zastąpi. Sorry life is brutal.

No i oboje jesteście w podobym wieku,po przejściach wiec się lepiej dogadujecie.

Hehe jestes w błędzie nie pracuje i to ja zarazadzam naszmi finansami szukam i kupuje inwestycje jestesmy ze soba 2 lata a małżeństwem od 2 miesiecy .Widac figi ty masz problem a nie samotne matki zeby ułożyć sobie wyśmienite życie nie pracując....

3 godziny temu, Gość Tomek napisał:

Jasne, że masz. Tylko zakompleksieni debile skreślą kobietę, bo ta ma dziecko. Jak zaiskrzy z facetem to dziecko nie będzie przeszkodą. Tutaj piszą tak odważnie, a nie pomyślą, że sami za moment mogą być ojcami po rozwodzie. Singielki też nie są takie chętne do dzieciatych. Ale jeszcze bardziej to mało zaradnych i facetów bez wykształcenia. 

Dokładnie tak ,ja mimo ze mam dziecko poprzeczki nie obniżylam bo nie ma takiej potrzeby znam swoja wartość mimo 44lat i znalazłam takiego jak chciałam, nie głupi , zamożny  i nie muszę w garach siedzieć jeśli mamy ochote pichcimy razem  często jadamy w restauracjach i wspolne wyjazdy.Powodzenia mamuśki jestescie wielkie jak ja..

Gość Tomek juz widać,ze jesteś kompletnym debilem dajacym się doić takim ścierom jak samotne mamuśki.Normalnie gardzę takimi jeleniami bezmózgimi jak ty.Dobrze chociaz,ze prędzej czy poźniej życie weryfikuje wasze poglądy i normalniejecie.Mój znajomy niestety związał się z taką,początkowo niby było ok,ale magia szybko prysła.Zaczęły się pretensje,chore wymagania i tym podobne sprawy.A on ją wywalił ze swojego mieszkania i od tego czasu gardzi jełopami twojego pokroju,tomek (swoją drogą czemu każdy debil ma tak na imię?),oraz samotnymi mamuśkami.

1 godzinę temu, Gość Ben napisał:

Gość Tomek juz widać,ze jesteś kompletnym debilem dajacym się doić takim ścierom jak samotne mamuśki.Normalnie gardzę takimi jeleniami bezmózgimi jak ty.Dobrze chociaz,ze prędzej czy poźniej życie weryfikuje wasze poglądy i normalniejecie.Mój znajomy niestety związał się z taką,początkowo niby było ok,ale magia szybko prysła.Zaczęły się pretensje,chore wymagania i tym podobne sprawy.A on ją wywalił ze swojego mieszkania i od tego czasu gardzi jełopami twojego pokroju,tomek (swoją drogą czemu każdy debil ma tak na imię?),oraz samotnymi mamuśkami.

Ben ciebie nawet bezdzietna by nie chciała uwierz a ja żebym miała trojke dzieci to wolałabym samotność do końca życia niż jeden dzien spędzić z toba..Tak gardzę takimi...Ty nie masz nic do zaoferowania dlatego nawet nie jestes jeleniem...Bo słychać  ze ty szukasz naiwnej żeby nogi rozkładała i jeszcze żarcie pod pysk ustawiała i do tego ma być szczesliwa ze w ogóle jesteś i pierdzisz w jej domu .Okropny jestes fuj.. 

Nawet się nie wysilaj z komentarzem,idioto/tko bo it ak nie mam zamiaru gadać z ograniczonymi kretynami :) A teraz won do kuchni szykować żarcie swoim gówniakom ^^

Mam 4 dzieci,podobam sie niektórym męzczyznom,nawet wchodzac dla zabawy na videoczat widze reakcje nie tylko Polaków mimo tego chce byc sama chociaz miałam rózne propozycje..mezczyzn odrzucam,skupiam sie na sobie i dzieciach

Ahahahahha dobry żart. Wiesz zaruchać lubi każdy i tylko zaruchać

5 godzin temu, Gość Ben napisał:

Nawet się nie wysilaj z komentarzem,idioto/tko bo it ak nie mam zamiaru gadać z ograniczonymi kretynami :) A teraz won do kuchni szykować żarcie swoim gówniakom ^^

No przecież nie tobie,Ciebie nawet podstarzałe wdowy by nie chciały i milcz człowieku i ograniczony..

5 godzin temu, Gość Ben napisał:

Nawet się nie wysilaj z komentarzem,idioto/tko bo it ak nie mam zamiaru gadać z ograniczonymi kretynami :) A teraz won do kuchni szykować żarcie swoim gówniakom ^^

No przecież nie tobie,Ciebie nawet podstarzałe wdowy by nie chciały i milcz człowieku i ograniczony..

20 godzin temu, Gość Ccccc napisał:

Jakiej atrakcyjności? Nie jest ładna, do tego pije, ćpa i daje tyłka byle komu. Ona nikogo nie pogoniła to oni uciekają jak zobaczą w jakie bagno wdepneli. Każdy z nich chciał ją wyprowadzić na ludzi. Dziwi mnie tylko dlaczego na nią lecą? Nawet gdyby była bezdzietna nie tknoł bym jej patykiem

debili nie brakuje, widać to codziennie naokoło, więc z czego się tu dziwić?

19 godzin temu, Gość 44 latka napisał:

Ja mam 44lata dziecko moje 14 lat i jakos nie mam z tym problemu i  nie narzekałam na zainteresowanie lgnęli do mnie jak muchy w rożnym wieku ,młodzi , starsi i wybrałam jednego, moj mąż ma 49 lat zamożny i nie szukał młodej atrakcyjnej  bezdzietnej..44 latka tez jak widac atrakcyjną jest i z dzieckiem

Bo to właśnie zależy od wieku, po 40 człowiek nie oczekuje że kobieta będzie bezdzietną dziewicą,  wiadomo też że dzieci są dorosłe lub na tyle duże że nie trzeba ich zawsze ze sobą zabierać. 25-30 latek ma inne oczekiwania co do kobiety, duża rolę ma tutaj kwestia finansowa, nie każdy chce łożyć na cudze dziecko, a że jest małe to jeszcze ponad dekadę trzeba je utrzymywać. Tylko kilka procent kobiet zarabia odpowiednio, reszta oczywiście wspaniale daje sobie radę i nie oczekuje by ktoś dawał kasę na dziecko, ale w praktyce wygląda to tak że mają co jeść i gdzie spać, a gdzie rozrywki wakacje itd? Tego obawia się właśnie mężczyzna.

Nigdy przenigdy faceta z dzieckiem.Samotna matka i tak przejmuje obowiązki nad własnym dzieckiem jak co dzień bez udziału nowego faceta wiec dla niego to zaden problem on robić nic nie musi. Ale taki ktory ma swoje to zasra Ci cały weekend i wakacje swoimi bachorami żebyś obskakiwała jeszcze cudze...Czy to jest racjonalne zachowanie??Jak mozna przywozić bachory komuś na głowę jeszcze w weekend jak ja chciałabym odpocząć...Facet prostu jest ...

Mojemu dobremu koledze zmarł ojciec gdy miał 9 lat, miał też brata o rok młodszego, nastała straszna bieda u niego, naprawdę było widać to na tle rówieśników. Po 3-4 latach jego matka znalazła sobie faceta, od razu nastąpiła zmiana, nowe ciuchy, motorower. Facet sprzedał kawalerkę i wprowadził się do nich, wyremontował mieszkanie, zaczęli jeździć na wakacje. Sielanka trwała kilka lat, jak wiadomo w każdym związku są kłótnie i zgrzyty, po takiej kłótni 19 letni kumpel z bratem obili mordę ojczymowi i wyrzucili go z domu. Mamusia poszła oczywiście za nimi, facet po 40 został nagle sam bez dachu nad głową, bez oszczędności bo całą kasę która zarobił pożerała jego "rodzina" Takiego czegoś obawiaja się mężczyźni.

10 minut temu, Gość Bolo napisał:

Bo to właśnie zależy od wieku, po 40 człowiek nie oczekuje że kobieta będzie bezdzietną dziewicą,  wiadomo też że dzieci są dorosłe lub na tyle duże że nie trzeba ich zawsze ze sobą zabierać. 25-30 latek ma inne oczekiwania co do kobiety, duża rolę ma tutaj kwestia finansowa, nie każdy chce łożyć na cudze dziecko, a że jest małe to jeszcze ponad dekadę trzeba je utrzymywać. Tylko kilka procent kobiet zarabia odpowiednio, reszta oczywiście wspaniale daje sobie radę i nie oczekuje by ktoś dawał kasę na dziecko, ale w praktyce wygląda to tak że mają co jeść i gdzie spać, a gdzie rozrywki wakacje itd? Tego obawia się właśnie mężczyzna.

Bardzo ładna wypowiedz i konstruktywne podejście.Rzeczywiście mężczyzna który słabo stoi finansowo wycofuje  sie z takiego układu czy związku są rozne przyczyny ,nie podoła a dwa bo nie chce łozyc na cudze ale są i tacy łowcy którym to pasuje jak Bolo ładnie nazwał maja gdzie spać i jeść tacy najgorsi...cholerne pasożyty I jeszcze masz być dumna ze jest przy tobie i szczęściem tryskać ze podajesz mu talerz zupy obiadki itp..a on bimba bo jest przekonany ze księcia samotna matka ma w domu.

12 minut temu, Gość Bolo napisał:

Mojemu dobremu koledze zmarł ojciec gdy miał 9 lat, miał też brata o rok młodszego, nastała straszna bieda u niego, naprawdę było widać to na tle rówieśników. Po 3-4 latach jego matka znalazła sobie faceta, od razu nastąpiła zmiana, nowe ciuchy, motorower. Facet sprzedał kawalerkę i wprowadził się do nich, wyremontował mieszkanie, zaczęli jeździć na wakacje. Sielanka trwała kilka lat, jak wiadomo w każdym związku są kłótnie i zgrzyty, po takiej kłótni 19 letni kumpel z bratem obili mordę ojczymowi i wyrzucili go z domu. Mamusia poszła oczywiście za nimi, facet po 40 został nagle sam bez dachu nad głową, bez oszczędności bo całą kasę która zarobił pożerała jego "rodzina" Takiego czegoś obawiaja się mężczyźni.

Szczerze to nie ma sie czym szczycić i zależy jakie były przyczyny tych kłótni..A 19 latek powinien uszanować ojczyma który chciał lozyc na niego tyle lat i organizował mu wakacje.Nie mogli wyrzucić z jego własnego domu...Moj mąż tez ma dorosłe dziecko i od poczatku powiedziałam ze dorabiamy sie wspólnie teraz nie dla jego dzieciaka juz podzielił sie z poprzednią  matka jego co sie dorobili i nie zamierzam sie dzielić z jego dzieciakiem ..Jak jest inaczej zaznaczyłam nie będę sie prężyć i nic budować dla jego potomka.Niech sie sam dorobi jak my. I to samo dotyczy mojego dziecka mogę dać mu co dorobiłam sie przed slubem  proste...

18 minut temu, Gość Do Bolo napisał:

Bardzo ładna wypowiedz i konstruktywne podejście.Rzeczywiście mężczyzna który słabo stoi finansowo wycofuje  sie z takiego układu czy związku są rozne przyczyny ,nie podoła a dwa bo nie chce łozyc na cudze ale są i tacy łowcy którym to pasuje jak Bolo ładnie nazwał maja gdzie spać i jeść tacy najgorsi...cholerne pasożyty I jeszcze masz być dumna ze jest przy tobie i szczęściem tryskać ze podajesz mu talerz zupy obiadki itp..a on bimba bo jest przekonany ze księcia samotna matka ma w domu.

Źle zrozumiałaś, ci faceci którzy nie mają kasy chętnie wchodzą w takie związki bo i tak żyją od wypłaty do wypłaty. To że ma co jeść i gdzie spać chodziło mi o samotną matkę, ona niby sobie daje radę i nie potrzebuje kasy faceta, ale gdy zamieszkają razem to oszczędności mężczyzny szybko topnieją, ona z dzieckiem poprostu wegetowała a razem zaczynają żyć, wycieczki, wakacje, imprezy itd. Mężczyzna dość dobrze zarabiał i odkładał a nagle ledwie starcza do wypłaty. Po 2-3 latach się rozchodza, mężczyzna ma same straty.

Zreszta pieniędze to nie wszysto może ten ojczym był nie miły dla chłopców jak również mieli złe relacje??Matka nie zadbała o to i gdy wydorośleli to na odwet go obili a może nie był wcale winny 

2 minuty temu, Gość Bolo napisał:

Źle zrozumiałaś, ci faceci którzy nie mają kasy chętnie wchodzą w takie związki bo i tak żyją od wypłaty do wypłaty. To że ma co jeść i gdzie spać chodziło mi o samotną matkę, ona niby sobie daje radę i nie potrzebuje kasy faceta, ale gdy zamieszkają razem to oszczędności mężczyzny szybko topnieją, ona z dzieckiem poprostu wegetowała a razem zaczynają żyć, wycieczki, wakacje, imprezy itd. Mężczyzna dość dobrze zarabiał i odkładał a nagle ledwie starcza do wypłaty. Po 2-3 latach się rozchodza, mężczyzna ma same straty.

Wiesz ja znam takie przypadki w moim środowisku to kobietki znajome z dziecmi maja swoje mieszkania i daja rade jedna super zarabia druga mniej  i to do nich zazwyczaj chcieliby panowie sie wprowadzić i żerować jak pasożyty ale nie pozwalają sobie na taki układ ...a co dopiero weekendowe cudze och dzieci

7 minut temu, Gość Do Bolo napisał:

Szczerze to nie ma sie czym szczycić i zależy jakie były przyczyny tych kłótni..A 19 latek powinien uszanować ojczyma który chciał lozyc na niego tyle lat i organizował mu wakacje.Nie mogli wyrzucić z jego własnego domu...Moj mąż tez ma dorosłe dziecko i od poczatku powiedziałam ze dorabiamy sie wspólnie teraz nie dla jego dzieciaka juz podzielił sie z poprzednią  matka jego co sie dorobili i nie zamierzam sie dzielić z jego dzieciakiem ..Jak jest inaczej zaznaczyłam nie będę sie prężyć i nic budować dla jego potomka.Niech sie sam dorobi jak my. I to samo dotyczy mojego dziecka mogę dać mu co dorobiłam sie przed slubem  proste...

Nie ważne jakie były przyczyny kłótni, "normalne" małżeństwo doszło by do porozumienia, 19 latek powinien lub nie powinien fakt że wywalił gościa na zbity pysk, pisałem że facet sprzedał kawalerkę i zamieszkał w ich mieszkaniu. Twoje teorie o dorabianiu się razem a dla dzieci to co przed ślubem są fajne pod warunkiem że oboje mają taki sam majątek. Niestety samotne matki zazwyczaj majątku nie mają, a samotny mężczyzna ma. Teraz napisz mi jak to widzisz ona zarabia 2000 on 6000 i co mają żyć razem ale finansowo osobno by nie łożyć na obce dzieci? Składają się na rachunki, czynsz, ona odkłada 200zl on odkłada ponad 3000. Kto opłaca wakacje dziecka?

2 minuty temu, Gość Do Bolo napisał:

Wiesz ja znam takie przypadki w moim środowisku to kobietki znajome z dziecmi maja swoje mieszkania i daja rade jedna super zarabia druga mniej  i to do nich zazwyczaj chcieliby panowie sie wprowadzić i żerować jak pasożyty ale nie pozwalają sobie na taki układ ...a co dopiero weekendowe cudze och dzieci

Czasem i tak bywa, ale ile samotnych matek na swoją chatę i dobrze zarabia? Zdecydowana większość wynajmuje jakąś nore i żyje od wypłaty do wypłaty.