Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Samotna

Na jakiego partnera mogę liczyć będąc samotną matką?

Polecane posty

Gość gośćmen

Moja eks żona była bardzo wykształconym, cholernie toksycznym człowiekiem. Zawsze wysoko stawiała poprzeczkę sobie i innym. Nie szanowała tego co miała, tylko to co chciała mieć. A jak już dostawała to co chciała, od razu przestawała to szanować. Twój styl wypowiadania się o innych bardzo mi ją przypomina. Wyszedłem z tego małżeństwa zdruzgotany psychicznie.

Moja obecna żona, jest tylko po maturze. Jest bardzo mądrym życiowo, empatycznym, ciepłym człowiekiem. Różnica w wykształceniu nie przeszkadza w niczym. Dobrze mi z nią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona 33k

do autorki.

pewnie pisze nie na temat,ale mam pytanie-Jak dajesz sobie radę jako samotna mama?Czy ojciec dziecka zabiera dziecko do siebie?jak z tym sobie radzisz?mnie wlasnie zostawia mąż dla innej po 6lstach małżeństwa....12 bycia razem.Mamy 1,5 roczne dziecko.Wyczekane....i nie wiem jak dam radę dzielić się dzieckiem...Nie przeżyje tego chyba....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samotna
16 minut temu, Gość abc napisał:

Jak to sie mowi szukaj a znajdziesz :classic_biggrin:. Jestes osoba pusta niestety szybko oceniasz ludzi a nie dopuszczasz zeby ciebie oceniano. Klasyfikujesz ludzi wg hierarchii swoja droga w jakiej ty jestes pewnie wysoko no patrz chlop sie nie poznal na tobie ze zwial. Ja ciebie widze jako osobe zlosliwa, zazdrosna mysli ze jest wyjatkowa. takie osoby sa same nie rozumiejac dlaczego. tak swoja droga uporzadkuj co masz w glowie nie szukaj na sile, bo mozesz wpasc z deszczu pod rynne. wez opcje samtnej matki

Jesteście strasznymi hipokrytami. No tak -  bo wy nie macie żadnych oczekiwań odnośnie partnera. Zwłaszcza mężczyźni. 

Już wyjaśniłam dlaczego nie chciałabym mężczyzny z dzieckiem, nie chcę mieć dużej rodziny i mam do tego prawo, choćby mialo to znaczyc, ze  do końca zycia bede juz sama.Nie o tym temat. Przestancie pisać, ze uwazam takich ludzi za gorszych tylko dlatego, ze nie widze takiego czlowieka w roli mojego partnera.

Oceniajcie mnie, proszę bardzo. Ale mam prawo weryfikować Wasze oceny skoro robicie je bezposrednio do mnie. I nie, nie jestem sama nie wiedząc dlaczego. Proszę przestać bawic sie w odkrywanie ludzkiej psychiki. Mam 25 lat, dziecko ma 3 latka, a w związku byłam 8 lat. Rozpadł się z powodu zdrady partnera (ale tak, oszczedzcie sobie przytyczki co do tego i teksty: "pewnie z nią nie wytrzymał" - NIE O TYM TEMAT

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiki
4 minuty temu, Gość gośćmen napisał:

Moja eks żona była bardzo wykształconym, cholernie toksycznym człowiekiem. Zawsze wysoko stawiała poprzeczkę sobie i innym. Nie szanowała tego co miała, tylko to co chciała mieć. A jak już dostawała to co chciała, od razu przestawała to szanować. Twój styl wypowiadania się o innych bardzo mi ją przypomina. Wyszedłem z tego małżeństwa zdruzgotany psychicznie.

Moja obecna żona, jest tylko po maturze. Jest bardzo mądrym życiowo, empatycznym, ciepłym człowiekiem. Różnica w wykształceniu nie przeszkadza w niczym. Dobrze mi z nią.

Bo życie to nie bajka. A papierek z uczelni nie świadczy o człowieku, jego wartości czy zaradności życiowej.

Ty jesteś dojrzały, autorka jeszcze musi dojrzeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona 33

wiem,że jest dobrym tatą ale na samą myśl że kiedyś nie będę miała dzieciątka cały dzień albo weekend,ferie,urlop to serce mi z żalu pęka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhhh
2 minuty temu, Gość fiki napisał:

Bo życie to nie bajka. A papierek z uczelni nie świadczy o człowieku, jego wartości czy zaradności życiowej.

Ty jesteś dojrzały, autorka jeszcze musi dojrzeć.

wygląd również o człowieku nie świadczy , . Pamiętajcie drodzy mezczyzni jak odrzucicie jakas kobiete usprawiedliwiajac sie "meska natura" , czesto zreszta samemu uroda nie grzeszac

kobiety sa takie ze patrza na kase i prace, taka "natura" 

wy patrzycie na wyglad i to jest dla wss najwazniejzze

dla kobiet portfel

sami jestescie hipokrytami 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmen
6 minut temu, Gość fiki napisał:

Bo życie to nie bajka. A papierek z uczelni nie świadczy o człowieku, jego wartości czy zaradności życiowej.

Ty jesteś dojrzały, autorka jeszcze musi dojrzeć.

Autorka musi załapać, że to nie dziecko, ale jej charakter będzie problemem ze znalezieniem partnera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kora

Jak to mowia moi koledzy a pracuje w brazy budowlanej i znam mnostwo facetow  "za samotne matki biora sie jedynie desperaci", czyli tacy co na  bezdzietna z klasa, zaradna  nie maja szans. Dodaja do tego Ci faceci na poziomie, ze samotne matki nadaja sie tez na raz do lozka boo dupa chca ugrac relacja z koolesiem z wyzszej polki ale Ci je zostawiaja. Wiec droga autorko obniz loty. Zaden normalny facet z wysokiej polki nie bedzie utrzymywal nie swoje dziecko skoro  tylko pstryknie  i na skinienie zakreci sie kolo dostnie pieknej, zaradna laski BEZ ZOOBOWIAZAN czy bez dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ojnie

Faceci nie chcą wychowywać nie swoich dzieci. Masz marne szanse.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Gość ehhhhh napisał:

wygląd również o człowieku nie świadczy , . Pamiętajcie drodzy mezczyzni jak odrzucicie jakas kobiete usprawiedliwiajac sie "meska natura" , czesto zreszta samemu uroda nie grzeszac

kobiety sa takie ze patrza na kase i prace, taka "natura" 

wy patrzycie na wyglad i to jest dla wss najwazniejzze

dla kobiet portfel

sami jestescie hipokrytami 

 

 

 

Po wypowiedziach tutaj widać, że mężczyźni patrzą jeszcze na charakter, uczciwość (nie chcą hipokrytek) i zobowiązania.

Mnie przeszkadza, że kobieta szuka kogoś kto wpasuje się w rolę idealnego partnera w tym pod względem mocy nabywczej, bo sam interesuję się na dłużej tylko kobietami, które wpasują się w szablon idealnej partnerki.

2 godziny temu, Gość Samotna napisał:

Mam 25 lat i jestem samotną matką. Moje pytanie brzmi: czy mam szansę na porządnego (wykształconego, bezdzietnego, ułożonego, z dobrą pracą) faceta? Z ojcem dziecka rozstałam się już pół roku temu i zaczynam myśleć nad swoją przyszłością/ szansą na udane życie. Czy facetom przeszkadzają dzieci z innego związku u kobiety?

Marne szanse, chyba że koleś będzie skończonym durniem.

Ale że skrajnych idiotów w populacji męskiej jest więcej niż w żeńskiej jakieś tam szanse masz.

Ale czy taki dureń może być wykształcony? Może na jakiś pseudo-studiach...

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola

na fajnego, wykształconego faceta z dzieckiem szanse masz jak najbardziej.

nie skreślaj ich autorko bo z kawalerami może być trudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmen
10 minut temu, Gość kora napisał:

Jak to mowia moi koledzy a pracuje w brazy budowlanej i znam mnostwo facetow  "za samotne matki biora sie jedynie desperaci", czyli tacy co na  bezdzietna z klasa, zaradna  nie maja szans. Dodaja do tego Ci faceci na poziomie, ze samotne matki nadaja sie tez na raz do lozka boo dupa chca ugrac relacja z koolesiem z wyzszej polki ale Ci je zostawiaja. Wiec droga autorko obniz loty. Zaden normalny facet z wysokiej polki nie bedzie utrzymywal nie swoje dziecko skoro  tylko pstryknie  i na skinienie zakreci sie kolo dostnie pieknej, zaradna laski BEZ ZOOBOWIAZAN czy bez dzieci.

Ech te mądrości pracowników branży budowlanej... Ten styl pisania... Ta interpunkcja i ortografia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mil

Chyba nie warto miec dzieci. Facet z dzieckiem nadal traktowany jest jako kawaler, rzuci pare groszy na dzieciaka i tyle. Kobieta z dzieckiem jest na przegranej pozycji, zwlaszcza jesli jest mloda. Z miejsca uwaza sie ją za gorszy sort za sam fakt posiadania dziecka natomiast malo kto pyta gdzie sie podzial ojciec.. No pewnie nie udzwignął bycia ojcem i odpowiedzialnosci w związku, trudno 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Według mnie będąc samotną matką nie powinno się obniżać standardów pożądanego faceta. Nigdy nie myśl "byle jaki, ale żeby był. To do niczego dobrego Ciebie nie doprowadzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia

Witam wszystkich 😉 ja również jestem samotna mama od ponad roku. Autorka chyba troszeczkę przesadzila z oczekiwaniami co do życiowego partnera. W życiu nie jest ważne czy mężczyzna jest przystojny, zarabia duże pieniądze. Najważniejsze jest serce drugiej osoby, miłość do mnie i do dziecka, wspólne zainteresowania, szacunek. Mimo że jestem ładna kobieta ( tak mówią faceci) to wiem że ciężej mi będzie znaleźć fajnego dobrego mezczyzny niż kobieta bez zobowiązań. Pozdrawiam was gorąco 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kama

Więc z rozmów z kolegami i obserwacji własnych odpowiadam:  małe.

Panowie z dobrą praca, ułożeni chcą mieć własne dzieci  bez bagażu w postaci tatusia, który gdzieś tam będzie stale krążył.

Zresztą niezbyt rozumiem kryterium: dobra praca, przecież zarabiasz, mimo to szukasz kogoś kto się dołoży do odchowania cudzego dziecka czy jak?  Cała wypowiedź ogólnie brzmi wyniośle i niezbyt sympatycznie - zarobki, ułożenie (czyli co? w domyśle ma tańczyć jak zagrasz?), bezdzietny bo TY sobie nie wyobrażasz (a on powinien?). O osobowości, byciu dobrym człowiekiem zero (zaraz napiszesz że to oczywiste).

NA podstawie tej krótkiej lektury widzę sporo wyrachowanych wymagań i nic ciekawego w zamian. Pytałaś.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rzeszowszczak 1984
1 godzinę temu, Gość Samotna napisał:

 

Nie jest tak jak piszesz. Nikogo nie selekcjonuje. Jedyne w czym objawia sie moja hipokryzja, to w oczekiwaniach co do kawalera, gdyż nie chce więcej dzieci.

Wykształcona sama jestem, tego od partnera również bym chciała. Mam pracę i zaznaczyłam w temacie, że chciałabym aby mężczyzna również ją miał na podobym poziomie co ja - ponieważ nie interesują mnie budowlańcy i inni pracownicy pracujący na czarno lub za najniższą krajową - bo takie odpowiedzi zaraz by padły.

 

Nie wiem po co te ostatnie zdanie i zbędne uszczypliwości. Zabolało coś kogoś? : /

Jestem magistrem ekonomii, pracuję w państwowym urzędzie. Z wyglądu chyba nie odstraszam, bo nie jedna mnie kokietuje, ale odrzucam je wszystkie bo moja wymarzona za niedługo wraca na święta ze studiów z Poznania i mam zamiar zrobić wszystko aby ją zdobyć. Z kolegami z pracy zarówno tymi żonatymi jak i kawalerami (jak ja) nie raz rozmyślamy dlaczego mężczyźni szczególnie kawalerowie bez zobowiązań pakują się w związki z samotnymi mamami (nawet tymi 10 lat młodszymi i ślicznymi) Nie chcę nikogo urazić, ale ewentualny związek z samotną matką byłby dla mnie ŻYCIOWĄ PORAŻKA.

P.S. życzę szczęścia autorce i poukładania sobie i swojemu dziecku życia, jednak stawianie jakichkolwiek wymagań, a w szczególności tak wygórowanych odbieram za żart albo prowokację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga83

Mozesz liczyc na inteligentego, wyksztalconego, kochajacego faceta.  Ja mam syna z pierwszego malzenstwa, nigdy nie przeszkadzal obecnemu mezowi, obecnie mamy jeszcze dwojke wspolnych dzieci, wszystkie maz traktuje tak samo. Oboje jestesmy wyksztalceni, pracujemy. Gdy miedzy ludzmi iskrzy to nie zastanawiamy sie czy jest dziecko i czy to problem. Facet ktory cie pokocha bedzie chcial tez od poczatku zbudowac dobra relacje z dzieckiem. Ja gdy weszlam w drugi zwiazek bylam w twoim wieku a syn mial dwa lata.  A plytkich emocjonalnie ludzi nie sluchaj. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Ja jestem w Twoim wieku, nie mam dziecka, jestem ładna, wykształcona i jakoś żaden facet mnie nie chce. więc co dopiero mówić o Tobie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kama

Doczytałam o hipokrytach. Autorko jesteś tak nadęta, że szkoda gadać. Twoje szanse spadają z każdą twoją odzywką, zero pokory. Pytałaś  i dostałaś szczere odpowiedzi, nie widzę nadmiernego wyżywania się na tobie czy złośliwości. To nie jest forum na którym głaszczą po główkach. Pewnie nie znajdziesz nikogo, każdy ucieknie prędzej czy później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bezdzietna lala

A ja mam wykształconego, poukładanego faceta, który uczy się dalej, ma świetną pracę i jest z bardzo dobrego i bogatego domu 🙂 ja się kształcę również, aczkolwiek sama po sobie wiem, że nie jestem aż tak zaradna jak on i że raczej nie bede finansowo wychodzić tak dobrze, w dodatku moja rodzina to raczej z tych biedniejszych i żadnego startu też mi nie zaoferowala niestety 🙄 wiesz jak to się stało, że ktoś taki jak ja związał się z kimś takim jak on? Nie wiedziałam ile ma pieniędzy, ani czym jezdzi. Poznaliśmy się, zaiskrzyło, no i za miesiąc kończymy remont w naszym nowym pięknym mieszkanku 🙂 Osobiście wcale mu się nie dziwię, że na początku musiał wszystko ukrywać, bo nigdy nie wiadomo kiedy trafi się na tak zarozumiałą i zachłanną babę jak Ty. Życzę Ci miłości a nie faceta, z którego jak już wyżej pisali chcesz zrobić jelenia ☺️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjht
5 minut temu, smutnajaa napisał:

Według mnie będąc samotną matką nie powinno się obniżać standardów pożądanego faceta. Nigdy nie myśl "byle jaki, ale żeby był. To do niczego dobrego Ciebie nie doprowadzi.

facet z dzieckiem to nie obniżanie standardów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjht
7 minut temu, Gość Kasia napisał:

Witam wszystkich 😉 ja również jestem samotna mama od ponad roku. Autorka chyba troszeczkę przesadzila z oczekiwaniami co do życiowego partnera. W życiu nie jest ważne czy mężczyzna jest przystojny, zarabia duże pieniądze. Najważniejsze jest serce drugiej osoby, miłość do mnie i do dziecka, wspólne zainteresowania, szacunek. Mimo że jestem ładna kobieta ( tak mówią faceci) to wiem że ciężej mi będzie znaleźć fajnego dobrego mezczyzny niż kobieta bez zobowiązań. Pozdrawiam was gorąco 🙂

no wreszcie jakaś rozsądna samotna matka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahaa
3 minuty temu, Gość kama napisał:

Więc z rozmów z kolegami i obserwacji własnych odpowiadam:  małe.

Panowie z dobrą praca, ułożeni chcą mieć własne dzieci  bez bagażu w postaci tatusia, który gdzieś tam będzie stale krążył.

Zresztą niezbyt rozumiem kryterium: dobra praca, przecież zarabiasz, mimo to szukasz kogoś kto się dołoży do odchowania cudzego dziecka czy jak?  Cała wypowiedź ogólnie brzmi wyniośle i niezbyt sympatycznie - zarobki, ułożenie (czyli co? w domyśle ma tańczyć jak zagrasz?), bezdzietny bo TY sobie nie wyobrażasz (a on powinien?). O osobowości, byciu dobrym człowiekiem zero (zaraz napiszesz że to oczywiste).

NA podstawie tej krótkiej lektury widzę sporo wyrachowanych wymagań i nic ciekawego w zamian. Pytałaś.

 

ale tu chyba panow zabolaly wymagania autorki , poczuliscie ze nawet "ktos taki" ma takie oczekiwania, ktorym wy sprostac nie możecie?  :  p

kobieta nie chce miec wiecej dzieci i pyta o szanse na znalezienie faceta ktory rownjez ich nie ma, miec nie cjce i zaakceptowalby autorke, nikt nie kaze mezczyznom jej zaakceptowac, wezcie zluzujcie, ewidentnie cos tu kogos ubodlo, zeby byc tak niemilym , ona nawet nikogo tutaj nie ocenila 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kama

drogi hahaah jestem kobietą, nic mnie nie zabolało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rzeszowszczak 1984
11 minut temu, Gość Kasia napisał:

Witam wszystkich 😉 ja również jestem samotna mama od ponad roku. Autorka chyba troszeczkę przesadzila z oczekiwaniami co do życiowego partnera. W życiu nie jest ważne czy mężczyzna jest przystojny, zarabia duże pieniądze. Najważniejsze jest serce drugiej osoby, miłość do mnie i do dziecka, wspólne zainteresowania, szacunek. Mimo że jestem ładna kobieta ( tak mówią faceci) to wiem że ciężej mi będzie znaleźć fajnego dobrego mezczyzny niż kobieta bez zobowiązań. Pozdrawiam was gorąco 🙂

No wreszcie jedna, rozumnie myśląca samotna mama - jedna na milion niestety:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kora
18 minut temu, Gość gośćmen napisał:

Ech te mądrości pracowników branży budowlanej... Ten styl pisania... Ta interpunkcja i ortografia...

I co  podbudowalas swoje ego durna kobieto po jeszcze durniejszych studiach humanistycznych. Ja skonczylam CIEZKIE studnie techniczne budownictwo i tak mam w dupie ortografie i interpukncje bo w mojej dobrze platnej pracy nie jest to najwazniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Gość kjht napisał:

facet z dzieckiem to nie obniżanie standardów

Nie chodziło mi o konkretne wymagania autorki. Raczej o to, że jak ktoś lubi chudych to niech nagle nie bierze grubego bo i tak będzie tego żałować. Cały czas jej coś nie będzie pasowało. Nie będzie to tym czym chciała żeby było.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aśka

Problem autorki jest taki, że jest chłodna i roszczeniowa.

Zaskakujące jak można wyczuć chłód i wyrachowanie od drugiej osoby, nawet jej nie widząc, wystarczy tylko trochę jej wypowiedzi pisemnych, by wyczuć gdzie leży jej problem.

To już nie są te czasy, gdy można było ławo złapać przysłowiowego jelenia za rogi. Mężczyźni też się wycwanili, mają swoje fora, wymieniają się poglądami i są bardzo wyczuleni na takie kobiety jak Ty, co sam ten wątek udowadnia.

Ty traktujesz szukanie faceta jak coś w rodzaju transakcji biznesowej, listy wymagań, które ma on spełnić, a ty łaskawie może na niego zerkniesz, a to nie tędy droga!

Skończ być księżniczką!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 godziny temu, Gość Samotna napisał:

Mam 25 lat i jestem samotną matką. Moje pytanie brzmi: czy mam szansę na porządnego (wykształconego, bezdzietnego, ułożonego, z dobrą pracą) faceta? Z ojcem dziecka rozstałam się już pół roku temu i zaczynam myśleć nad swoją przyszłością/ szansą na udane życie. Czy facetom przeszkadzają dzieci z innego związku u kobiety?

Może i będzie wykształcony i ułożony, ale to zwykły desperat i ciepła klucha, który weźmie Cię z ostateczności, bo już nikt go nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×