Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Samotna

Na jakiego partnera mogę liczyć będąc samotną matką?

Polecane posty

Gość Do Bolo
12 minut temu, Gość Bolo napisał:

Źle zrozumiałaś, ci faceci którzy nie mają kasy chętnie wchodzą w takie związki bo i tak żyją od wypłaty do wypłaty. To że ma co jeść i gdzie spać chodziło mi o samotną matkę, ona niby sobie daje radę i nie potrzebuje kasy faceta, ale gdy zamieszkają razem to oszczędności mężczyzny szybko topnieją, ona z dzieckiem poprostu wegetowała a razem zaczynają żyć, wycieczki, wakacje, imprezy itd. Mężczyzna dość dobrze zarabiał i odkładał a nagle ledwie starcza do wypłaty. Po 2-3 latach się rozchodza, mężczyzna ma same straty.

No jeśli liczy jakie bedzie miał straty to niech nie wchodzi w taki związek bo po co, nie zostanie sam i odkłada własne pieniądze..ale o tak samotny coś za coś hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Bolo
2 minuty temu, Gość Bolo napisał:

Czasem i tak bywa, ale ile samotnych matek na swoją chatę i dobrze zarabia? Zdecydowana większość wynajmuje jakąś nore i żyje od wypłaty do wypłaty.

Rozumiem ale nie znam tych statystyk ja sama nie mieszkam i nie mieszkałam w żadnych norach i wynajmach i moje znajome koleżanki wszystkie są ustawione i własne lokum.To jak tak zle stoją jak piszesz te samotne matki to po co jeszcze ten biedny facet sie tam pcha ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bolo
8 minut temu, Gość Do Bolo napisał:

No jeśli liczy jakie bedzie miał straty to niech nie wchodzi w taki związek bo po co, nie zostanie sam i odkłada własne pieniądze..ale o tak samotny coś za coś hehe

Oczywiście że liczy straty. I tu nie ma tylko dwóch opcji samotność - związek z samotna matką, ma też do wyboru trzecią opcje związek z bezdzietną singielka. I właśnie zvta opcją porównuje straty. Początek związku kupny sobie sportowa 2 miejscowa  furę, z singielka - jasne! Z samotna matka - nie nie kupujemy kombi jest dziecko. Wakacje facet zabiera singielke - koszt 6000, po 2 tys na głowę wycieczka i 2 tys na dobrą zabawę. Z matką koszt 7000 po dwa tys na głowę i tysiąc na wydatki bo zabawy nie na tylko siedzenie w hotelowym pokoju po godzinie 22

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bolo
4 minuty temu, Gość Do Bolo napisał:

Rozumiem ale nie znam tych statystyk ja sama nie mieszkam i nie mieszkałam w żadnych norach i wynajmach i moje znajome koleżanki wszystkie są ustawione i własne lokum.To jak tak zle stoją jak piszesz te samotne matki to po co jeszcze ten biedny facet sie tam pcha ???

No właśnie, z tego właśnie powodu nie chcę się pchać w taki związek, bo nie pcha się do nory tylko ona z dzieckiem przeprowadza się do niego. Widzę że masz inne spojrzenie na świat bo ty i twoje znajome zarabiacie dość dużo, wyobraź sobie że masz na miesiąc około 2 tys + jakieś alimenty, dała byś radę żyć na takim poziomie jak teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Bolo
4 minuty temu, Gość Bolo napisał:

Oczywiście że liczy straty. I tu nie ma tylko dwóch opcji samotność - związek z samotna matką, ma też do wyboru trzecią opcje związek z bezdzietną singielka. I właśnie zvta opcją porównuje straty. Początek związku kupny sobie sportowa 2 miejscowa  furę, z singielka - jasne! Z samotna matka - nie nie kupujemy kombi jest dziecko. Wakacje facet zabiera singielke - koszt 6000, po 2 tys na głowę wycieczka i 2 tys na dobrą zabawę. Z matką koszt 7000 po dwa tys na głowę i tysiąc na wydatki bo zabawy nie na tylko siedzenie w hotelowym pokoju po godzinie 22

Mysle Bolo ze jednak musisz poszukac bezdzietnej kobiety jak tak przeliczasz każdy grosz.Nie każdy męzczyzna chce sie bawić poza hotelem na wakacjach uwierz,nie wszyscy są tak rozrywkowi jak ty..Jednym to pasuje drugim nie każdy ma wybór ...W zależności kto czarno oczekuje🤗 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Bolo
5 minut temu, Gość Bolo napisał:

No właśnie, z tego właśnie powodu nie chcę się pchać w taki związek, bo nie pcha się do nory tylko ona z dzieckiem przeprowadza się do niego. Widzę że masz inne spojrzenie na świat bo ty i twoje znajome zarabiacie dość dużo, wyobraź sobie że masz na miesiąc około 2 tys + jakieś alimenty, dała byś radę żyć na takim poziomie jak teraz?

Przede wszystkim nie pozwoliłabym sobie na takie coś ze ja ze swoim dzieckiem przeprowadzam sie do mężczyzny mieszkania,w momencie gdy przekraczam ten próg jestem na straconej pewnie pozycji..Juz widzę tą nagłą zmianę do garów i robisz jak on tego sobie życzy bo jestem u niego a nie daj boze jeszcze jego dziecko i coreczka to nie ma co tam szukać dobrych relacji to juz byłaby katastrofa podejrzewam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bolo
5 minut temu, Gość Do Bolo napisał:

Mysle Bolo ze jednak musisz poszukac bezdzietnej kobiety jak tak przeliczasz każdy grosz.Nie każdy męzczyzna chce sie bawić poza hotelem na wakacjach uwierz,nie wszyscy są tak rozrywkowi jak ty..Jednym to pasuje drugim nie każdy ma wybór ...W zależności kto czarno oczekuje🤗 

Rozmawiamy ogólnie o przeciętnym mężczyźnie czy o mężczyźnie wymyślonym przez ciebie który ma specyficzne cechy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Bolo
1 minutę temu, Gość Bolo napisał:

Rozmawiamy ogólnie o przeciętnym mężczyźnie czy o mężczyźnie wymyślonym przez ciebie który ma specyficzne cechy

W zależności kto i jakie ma wymagania czy oczekiwania a to mozna różnie interpretować...Nakreslilam swój obraz juz wcześniej tez mam dziecko 14 lat moj mąż 21 lat i mimo wszystko mieszkamy w moim domu ja mąż moje dziecko i ja jego mieszka z matka, mąż swój dom sprzedał bo nie zamierzałam tam mieszkać ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bolo

Podsumowując normalny przeciętny facet (nie debil który pisze że kobieta z dzieckiem to dno) nie ma nic przeciwko bycia w związku z samotną matką ale przez różne obawy wybiera bezdzietną. Nie chodzi o to że wyda więcej kasy, nie chodzi o to że się nie pobawi i nie poimrezuje, bo zakochany facet na to nie będzie patrzył. On się obawia że zmarnuje czas i kasę jak coś nie wyjdzie. Bo gdy związek bez dzieci się rozpadnie to trudno, byli z sobą 5 lat, kasy trochę poszło ale fajnie się bawili, spełniali swe marzenia jest co wspominać. A gdy rozpadnie się związek z samotna matka to są to lata stracone, wszystko robione pod dziecko, zero szaleństw, on musiał zrezygnować ze swych marzeń wchodząc w ten zwiazek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bolo
4 minuty temu, Gość Do Bolo napisał:

W zależności kto i jakie ma wymagania czy oczekiwania a to mozna różnie interpretować...Nakreslilam swój obraz juz wcześniej tez mam dziecko 14 lat moj mąż 21 lat i mimo wszystko mieszkamy w moim domu ja mąż moje dziecko i ja jego mieszka z matka, mąż swój dom sprzedał bo nie zamierzałam tam mieszkać ...

Widzisz i w razie rozpadu związku ty nie tracisz nic, on stracił dom, pewnie też były klótnie o jego dziecko, nie mógł mu poświęcić tyle ile by chciał zajmował się za to i uczestniczył w życiu twojego dziecka. Całe swe życie zmienił pod ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Bolo
4 minuty temu, Gość Bolo napisał:

Podsumowując normalny przeciętny facet (nie debil który pisze że kobieta z dzieckiem to dno) nie ma nic przeciwko bycia w związku z samotną matką ale przez różne obawy wybiera bezdzietną. Nie chodzi o to że wyda więcej kasy, nie chodzi o to że się nie pobawi i nie poimrezuje, bo zakochany facet na to nie będzie patrzył. On się obawia że zmarnuje czas i kasę jak coś nie wyjdzie. Bo gdy związek bez dzieci się rozpadnie to trudno, byli z sobą 5 lat, kasy trochę poszło ale fajnie się bawili, spełniali swe marzenia jest co wspominać. A gdy rozpadnie się związek z samotna matka to są to lata stracone, wszystko robione pod dziecko, zero szaleństw, on musiał zrezygnować ze swych marzeń wchodząc w ten zwiazek

Dlatego każdy mężczyzna wchodząc w taki  związek musi to przemyśleć a nie bawić sie samotnej  matki uczuciami i obiecujac jej bzdety i później sioo bo chcial pewnie tylko pobz....Ale uwierz nie każdy tez tak myśli takimi kategoriami jak ty ze stracił całe swoje lata i pieniądze będąc w związku z samotna matka...A tak wcale nie musi być i nie jest zawsze😊

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bolo

Kobiety mają niewiarygodną łatwość osądzania mężczyzn którzy nie chcą obcego dzieciaka w swoim domu. Jak odwrócić sytuację komentarze będą zupełnie inne. Która kobieta przyjmie pod swój dach faceta z dzieckiem który zarabia połowę tego co ona? Znajdzie się choć jedna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Bolo
7 minut temu, Gość Bolo napisał:

Widzisz i w razie rozpadu związku ty nie tracisz nic, on stracił dom, pewnie też były klótnie o jego dziecko, nie mógł mu poświęcić tyle ile by chciał zajmował się za to i uczestniczył w życiu twojego dziecka. Całe swe życie zmienił pod ciebie

Stracił dom nie bo mu kazałam Poprostu sprzedał i podzielił sie z byłą a mógł jej czesc zapłacić za dom ale nie będę po byłej mieszkac ..i poświęcał czas ile chciał swojemu dziecku teraz jest pełnoletnie a miało 19 jak sie związaliśmy...Wiec nie takie całe życie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Bolo
4 minuty temu, Gość Bolo napisał:

Kobiety mają niewiarygodną łatwość osądzania mężczyzn którzy nie chcą obcego dzieciaka w swoim domu. Jak odwrócić sytuację komentarze będą zupełnie inne. Która kobieta przyjmie pod swój dach faceta z dzieckiem który zarabia połowę tego co ona? Znajdzie się choć jedna?

Ja !Jesli była by ofiara lodu lub sierotą ale ma matkę i nie jest sierotą.I tez zależy jak ten mężczyzna by traktował i swoje i moje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co za ludzie

Wiecie co, bardzo przykre te wpisy o tym, ze autorka smie miec wymagania. Czyli ma dziecko, wiec jedyne na co moze liczyc to jakis zulik bezzebny, bez stalej pracy, lubiacy piwko i polezec przed tv?? Wezcie sie ludzie troche opanujcie:O Najbardziej Ci kretyni od szumnych wpisow "ty jeszcze masz wymagania??! Moze na seks ktos sie z toba spotka, ale na wiecej nie licz", jestescie pojebani. Znam mnostwo kobiet, ktore poznaly dobrych facetow majac dzieci, bo dziecko to nie jest przeszkoda ani tym bardziej wada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wygodna
10 minut temu, Gość Co za ludzie napisał:

Wiecie co, bardzo przykre te wpisy o tym, ze autorka smie miec wymagania. Czyli ma dziecko, wiec jedyne na co moze liczyc to jakis zulik bezzebny, bez stalej pracy, lubiacy piwko i polezec przed tv?? Wezcie sie ludzie troche opanujcie:O Najbardziej Ci kretyni od szumnych wpisow "ty jeszcze masz wymagania??! Moze na seks ktos sie z toba spotka, ale na wiecej nie licz", jestescie pojebani. Znam mnostwo kobiet, ktore poznaly dobrych facetow majac dzieci, bo dziecko to nie jest przeszkoda ani tym bardziej wada.

Dokkadnie😊

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wygodna

Bolo próbuje obrzydzić samotne matki na które karygodne sumy trzeba wydać przelicza wylicza jaki to stracony czas i wydatek No masakra 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bolo
23 minuty temu, Gość Wygodna napisał:

Bolo próbuje obrzydzić samotne matki na które karygodne sumy trzeba wydać przelicza wylicza jaki to stracony czas i wydatek No masakra 

Pisze realnie tak jak jest, nie żyje w bajkowym świecie. A utorka tematu całkowita porażka, nie dlatego że ma dziecko ale dlatego że jednocześnie nie chcę "obcych" dzieci. A jak facet myśli tak jak ona to jest zły. Paranoja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wygidna
3 minuty temu, Gość Bolo napisał:

Pisze realnie tak jak jest, nie żyje w bajkowym świecie. A utorka tematu całkowita porażka, nie dlatego że ma dziecko ale dlatego że jednocześnie nie chcę "obcych" dzieci. A jak facet myśli tak jak ona to jest zły. Paranoja.

Bo ty nie bedziesz sie zajmował na codzień jej dzieckiem tylko ona a ty chcesz jeszcze podrzucić  swoje żeby tez sie zajmowała wiec nie myśli jak ty..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wygodna

Postaw sie w naszej sytuacji to twoja partnera zwozi ci co weekend i wakacje święta swoje dzieci od zaraz twoje na bok i ty rob im jedzenie wszystkim a ja będę zabawiać sie tylko ze swoimi a twoje teraz won!! I wytłumacz swoim dzieciom ze ja teraz mam je w duu bo moje przywiozłam ....Tak wlasnie robicie tatuśki dlatego my nie chcemy waszych dzieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bolo
1 minutę temu, Gość Wygidna napisał:

Bo ty nie bedziesz sie zajmował na codzień jej dzieckiem tylko ona a ty chcesz jeszcze podrzucić  swoje żeby tez sie zajmowała wiec nie myśli jak ty..

Jeśli jest jakiś samotny ojciec który mieszka sam z dzieckiem to wg kobiet dzieciak siedzi brudny głodny i zaniedbany. Jeśli do tej pory się dzieckiem zajmował będzie robił to nadal, no ale oczywiście "mamuśki" wiedzą z góry że mężczyzna olewa swoje dzieci, jeśli po rozwodzie sąd przydzielił mu opiekę nad dzieckiem to raczej facet jest odpowiedzialny, ale to do was nie dociera.

Naprawdę z was cholerne hipokrytki, mężczyzna ma utrzymywać waszego dzieciaka i jest ok, wy macie się zająć jego dzieckiem już nie jest ok. Jednak w dawnych czasach prawidłowo traktowali kobiety - tak jak na to ta płeć zasługuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wygodna
1 minutę temu, Gość Bolo napisał:

Jeśli jest jakiś samotny ojciec który mieszka sam z dzieckiem to wg kobiet dzieciak siedzi brudny głodny i zaniedbany. Jeśli do tej pory się dzieckiem zajmował będzie robił to nadal, no ale oczywiście "mamuśki" wiedzą z góry że mężczyzna olewa swoje dzieci, jeśli po rozwodzie sąd przydzielił mu opiekę nad dzieckiem to raczej facet jest odpowiedzialny, ale to do was nie dociera.

Naprawdę z was cholerne hipokrytki, mężczyzna ma utrzymywać waszego dzieciaka i jest ok, wy macie się zająć jego dzieckiem już nie jest ok. Jednak w dawnych czasach prawidłowo traktowali kobiety - tak jak na to ta płeć zasługuje.

A my kobiety za free mamy zabawiać dzieciaki wasza???haha niech matka sie nimi zajmuje Jak je porodziła a my swoimi takie trudne tatuski!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bolo
1 minutę temu, Gość Wygodna napisał:

Postaw sie w naszej sytuacji to twoja partnera zwozi ci co weekend i wakacje święta swoje dzieci od zaraz twoje na bok i ty rob im jedzenie wszystkim a ja będę zabawiać sie tylko ze swoimi a twoje teraz won!! I wytłumacz swoim dzieciom ze ja teraz mam je w duu bo moje przywiozłam ....Tak wlasnie robicie tatuśki dlatego my nie chcemy waszych dzieci...

To facet ma je zajmować twoimi przez cały tydzień a w weekend jak przywiezie swoje to je olać bo twoje są ważniejsze? On je widzi kilka dni w miesiącu do kuwy nędzy. Gdyby mi jakiś babsztyl powiedział że mam olać swoje dziecko bo jej musi być na topie od razu wywalił bym ją za drzwi wraz z bachorami. A won do tatuśka jakiego wam matka wybrała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bolo

Więc albo ty szukasz/ masz uległego frajera, albo nie masz związku tylko układ, twoje - moje, facet ma w dupie twoje dzieci i traktuje je jak powietrze a ty masz w dupie jego jak przyjadą na weekend.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wygodna
54 minuty temu, Gość Bolo napisał:

To facet ma je zajmować twoimi przez cały tydzień a w weekend jak przywiezie swoje to je olać bo twoje są ważniejsze? On je widzi kilka dni w miesiącu do kuwy nędzy. Gdyby mi jakiś babsztyl powiedział że mam olać swoje dziecko bo jej musi być na topie od razu wywalił bym ją za drzwi wraz z bachorami. A won do tatuśka jakiego wam matka wybrała

A won do mamusi z którą i ktora wybrałeś i nie jestes i jej bachory swoje zostawiaj i nie zasrywaj nam nimi życie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wygodna

Mojego ex baba sobie nie życzy naszego dziecka i ja ją rozumiem kazalam ex żeby spotykał sie z naszym dzieckiem gdzies w centrum i tak jest dobrze przynajmniej to babsko nie wyciaga info na moj temat od dziecka...I tak bym wolała żeby  moj mąż sie spotykał ze swoim ale na szczescie poukladalam tak ze  ma juz dorosłego dzieciaka i u  nas nie często przebywa ...CZasami, to jest do zniesienia ale nie co weekend święta i wakacje dorosłe pełnoletnie dziecko, które powinno mieć swoje życie juz ...a nie mi tu siedziec obcej kobiecie na głowie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamuśka

Panowie a wasze dzieci gdzie są ?jak przypuszczam z matką to nasze też są z matką wiec o co chodzi???Niech siedzą wasze z własnymi matkami czy my im podrzucamy swoje dzieci te samotne matki??Bolo ty lepiej siedz do końca życia z tymi swoimi dziećmi i nie zawracaj dopy kobietom ty sobie z tym poprostu nie radzisz ze potrzebujesz mamuski na weekend do swoich dzieci a sam z nimi siedz obaw sie poświęcaj im czas bez zadnej kobiety przy boku .......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamuska

Moj mąż ma bardzo niewielki kontakt z Moim dzieckiem nastoletnim mimo rozmow zeby jakos spróbował tego kontaktu nie kleiło sie zbytnio teraz może troszke lepiej cos tam zagaduje..Ale ze swoim dorosłym to zawsze duzo rozmawiają ,wiec ja tez przystępowałam i z jego dzieckiem malo co  rozmawiam chodz na początku było fajnie ale sie skonczylo fochy dorosłego pełnoletniego bachora mnie drażnią a bo sie nie ożenił z nią tylko ze mna tak sie zachowuje stara krowa.. Masakra co święta kazde tu miała być nie ma takiej opcji mamusie tez ma a nie na gotowe..Zreszta wyjezdzamy my na gotowe w góry kochane samotna matka z mężem i jej nastoletnim dzieckiem bo przecież nie jest pełnoletnie prawda???🤗A tatusiowie mysla ze my do garów jak kuchary na etacie i karmić ich bo oni troche grosza wrzuca mniej albo więcej oh te chłopy ..Autorka bedzie dobrze samotna matka to skarb nie wbrakowa towar.Tatusie z bachorem to dopiero kłopot i chyba dno....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samotny ojciec

Trafiłem na ten temat i widzę że same "inteligentne inaczej" tu siedzą. Otóż pogoniłem podobną wam ku*we i zostałem sam z synem, nie ma żadnego problemu by się zająć dzieckiem i tymi dla was ciężkimi niewolniczymi pracami jak sprzątanie czy gotowanie. Próbowałem też znaleźć partnerkę ale większość bab chcę kawalera bezdzietnego, te które na mnie lecą to właśnie samotne mamusie, najgorszy podgatunek jaki znam, idiotki próbują mi tłumaczyć jaki to jest ciężki los samej z dzieckiem. Większość to leniwe krowy które zaniedbują dziecko i wszystko tylko pod siebie robią, nie mają zupełnie nic do zaoferowania oprócz swoich leniwych dup, jak tylko widzą że mam trochę kasy i że radzę sobie w życiu od razu nadstawiają tyłka, może ktoś się skusi wsadzić, zrobić następnego bachora i alimenty i 500 na ciuszki będzie. Panowie traktujcie te pipy z bachorami tak jak by one was potraktowały gdybyście byli sami z dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 godziny temu, Gość Bolo napisał:

Podsumowując normalny przeciętny facet (nie debil który pisze że kobieta z dzieckiem to dno) nie ma nic przeciwko bycia w związku z samotną matką ale przez różne obawy wybiera bezdzietną. Nie chodzi o to że wyda więcej kasy, nie chodzi o to że się nie pobawi i nie poimrezuje, bo zakochany facet na to nie będzie patrzył. On się obawia że zmarnuje czas i kasę jak coś nie wyjdzie. Bo gdy związek bez dzieci się rozpadnie to trudno, byli z sobą 5 lat, kasy trochę poszło ale fajnie się bawili, spełniali swe marzenia jest co wspominać. A gdy rozpadnie się związek z samotna matka to są to lata stracone, wszystko robione pod dziecko, zero szaleństw, on musiał zrezygnować ze swych marzeń wchodząc w ten zwiazek

Raczej tylko debil zwiąże się z kobietą z dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×