Ola_ 9 Napisano Listopad 22, 2019 4 minuty temu, Keffy napisał: To ja Wam zajme głowę dziewczyny. Wprowadzając zmiany w życie to przyznaje się że 27 mam wizytę u lekarza po ostatnim nie udanym transferze i będziemy debatowac co robimy. Ja już zapobiegawczo zrobiłam badania jakie tylko miałam aby już z czymś pojechać. Oczywiście nastawiam się na transfer jeszcze w tym roku Trzymam kciuki! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Werka 1993 11 Napisano Listopad 22, 2019 2 minuty temu, Ola_ napisał: Nie rób sobie tego... Weź sobie melise wypij. Relax! Obejrzyj coś może. Jestem w pracy z szefem przy boku Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
majami 14 Napisano Listopad 22, 2019 6 minut temu, Keffy napisał: To ja Wam zajme głowę dziewczyny. Wprowadzając zmiany w życie to przyznaje się że 27 mam wizytę u lekarza po ostatnim nie udanym transferze i będziemy debatowac co robimy. Ja już zapobiegawczo zrobiłam badania jakie tylko miałam aby już z czymś pojechać. Oczywiście nastawiam się na transfer jeszcze w tym roku Keffy, wspólnie na pewno ustalicie optymalny plan...trzymaj się dzielnie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
majami 14 Napisano Listopad 22, 2019 1 minutę temu, Werka 1993 napisał: Jestem w pracy z szefem przy boku aaaaaaa ale może to lepiej...ja dziś rano wygoniłam wspólnika, żeby sam załatwiał spawy i tak siedzę sama jak na szpilkach Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Werka 1993 11 Napisano Listopad 22, 2019 6 minut temu, majami napisał: aaaaaaa ale może to lepiej...ja dziś rano wygoniłam wspólnika, żeby sam załatwiał spawy i tak siedzę sama jak na szpilkach Ale wiesz, to że się stresujemy to oznacza że czlowiekowi strasznie zależy ;* i nie jest nam to obojętne ;* każda z nas zna to uczucie ;* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Werka 1993 11 Napisano Listopad 22, 2019 (edytowany) Kurcze, nie mam w pracy melisy :( ale mam mięte , może być ?? Edytowano Listopad 22, 2019 przez Werka 1993 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
majami 14 Napisano Listopad 22, 2019 2 minuty temu, Werka 1993 napisał: Kurcze, nie mam w pracy melisy ale mam mięte , może być ?? Żołądek uspokoi...pij Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Werka 1993 11 Napisano Listopad 22, 2019 A tak w ogóle ;) jest tu też jakaś dziewczyna z śląska ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Paulina Napisano Listopad 22, 2019 30 minut temu, Keffy napisał: To ja Wam zajme głowę dziewczyny. Wprowadzając zmiany w życie to przyznaje się że 27 mam wizytę u lekarza po ostatnim nie udanym transferze i będziemy debatowac co robimy. Ja już zapobiegawczo zrobiłam badania jakie tylko miałam aby już z czymś pojechać. Oczywiście nastawiam się na transfer jeszcze w tym roku Powiedz Kochana jakie badania zrobiłaś? Bo ja nie robiłam po nieudanym żadnych Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Paulina Napisano Listopad 22, 2019 Werka, Majami, spokojnie pomyślcie że już i tak nic nie zmieniło, krew oddana rano i stresy na nic się zdadzą. Będzie co ma być, czyli będzie DOBRZE! Bo macie tę moooc!! ❤ Werka, ja jestem ze śląska Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Werka 1993 11 Napisano Listopad 22, 2019 7 minut temu, Gość Paulina napisał: Werka, Majami, spokojnie pomyślcie że już i tak nic nie zmieniło, krew oddana rano i stresy na nic się zdadzą. Będzie co ma być, czyli będzie DOBRZE! Bo macie tę moooc!! ❤ Werka, ja jestem ze śląska Ooo... a z kad dokładnie ? ;* ja z Pszczyny ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Lexy Napisano Listopad 22, 2019 2 godziny temu, majami napisał: Oluś, no nie wiem, coś mnie dręczy...ot takie głupie przeczucie...ale...obiecałam sobie, że jeśli dziś będzie ok, to już odpuszczam sobie i Wam nie truję, tylko grzecznie i spokojnie czekam...Buzi Kochana doskonale wiem co czujesz, ja też sie ciagle zamartwiam, ale staram sie tez myslec pozytywnie, caly czas masuje brzuszek i proszę kropka zeby ze mną został ja boje się nawet kichnąć czy kaszlnąć... mysle ze ten strach zostanie gdzies tam w srodku juz do konca, ale wazne jest by te pozytywne myśli byly na pierwszym miejscu!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Keffy 249 Napisano Listopad 22, 2019 26 minut temu, Gość Paulina napisał: Powiedz Kochana jakie badania zrobiłaś? Bo ja nie robiłam po nieudanym żadnych Oj było tego z 10 szt ale robiłam to bez konsultacji z lekarzem. Głównie prolaktyna progesteron ogólnie krew tsh mocz alstat itp. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Werka 1993 11 Napisano Listopad 22, 2019 7 minut temu, Gość Lexy napisał: Kochana doskonale wiem co czujesz, ja też sie ciagle zamartwiam, ale staram sie tez myslec pozytywnie, caly czas masuje brzuszek i proszę kropka zeby ze mną został ja boje się nawet kichnąć czy kaszlnąć... mysle ze ten strach zostanie gdzies tam w srodku juz do konca, ale wazne jest by te pozytywne myśli byly na pierwszym miejscu!!! Kochana a ty jak się czujesz ? Przypomnij mi czy ty miałaś jakieś objawy przed badaniem BETY? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
majami 14 Napisano Listopad 22, 2019 Dziewczyny...mam wyniki...trochę się martwię...ale może taka moja uroda? Co 48h mam wzrost wartości średnio o 70%...dziś to 217mIU...kurcze, niby wg norm podwaja się co 2-3 dni a co 48h to minimum 66%, ale czy to mimo wszystko nie za wolno, czyżbym była typem, że jednak trwa to nieco dłużej a końcu ruszy...? Dwa dni temu było 125, więc wzrost jest, ale czy z kropkiem wszystko ok? Jejku...wizyta dopiero we środę... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Aga Napisano Listopad 22, 2019 4 minuty temu, majami napisał: Dziewczyny...mam wyniki...trochę się martwię...ale może taka moja uroda? Co 48h mam wzrost wartości średnio o 70%...dziś to 217mIU...kurcze, niby wg norm podwaja się co 2-3 dni a co 48h to minimum 66%, ale czy to mimo wszystko nie za wolno, czyżbym była typem, że jednak trwa to nieco dłużej a końcu ruszy...? Dwa dni temu było 125, więc wzrost jest, ale czy z kropkiem wszystko ok? Jejku...wizyta dopiero we środę... Majami, wszystko dobrze z malenstwem! Taki maly indywidualista i troszke wolniej beta przyrasta - i juz. Zabraniam Ci myslec inaczejZamartwiac to bys sie mogla jakby beta stanela albo spadla. A tak wszystko dobrze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Aga Napisano Listopad 22, 2019 3 godziny temu, Ola_ napisał: A ja leżę, relanium mnie osłabia i jestem cały czas senna. W nocy śpię jak zabita. W dzień chodzę "przetrącona" tym relanium i modlę się, by kropki ze mną zostały. Zostana, zostana bedziesz mialam najpiekniejszy prezent na Swieta Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Werka 1993 11 Napisano Listopad 22, 2019 8 minut temu, majami napisał: Dziewczyny...mam wyniki...trochę się martwię...ale może taka moja uroda? Co 48h mam wzrost wartości średnio o 70%...dziś to 217mIU...kurcze, niby wg norm podwaja się co 2-3 dni a co 48h to minimum 66%, ale czy to mimo wszystko nie za wolno, czyżbym była typem, że jednak trwa to nieco dłużej a końcu ruszy...? Dwa dni temu było 125, więc wzrost jest, ale czy z kropkiem wszystko ok? Jejku...wizyta dopiero we środę... Mi się wydaje ze wszystko jak najbardziej OK !! :D 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Aga Napisano Listopad 22, 2019 4 godziny temu, Gość Patrycja napisał: Kochane właśnie dzwonili do mnie potwierdzić jutrzejszy transfer, jak zobaczyłam że dzwonią z kliniki to byłam pewna że złe wieści, że nie mam już zarodków a tu ulga na szczęście.... Proszę trzymajcie jutro kciuki Patrycja wspaniale A powiedzieli, czy oba beda transferowac? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
majami 14 Napisano Listopad 22, 2019 Przed chwilą, Werka 1993 napisał: Mi się wydaje ze wszystko jak najbardziej OK !! Eh, no oby...u mnie w ogóle wszystko małe i chude, więc i beta cienka...ale ważne że w mieści się w normie...chyba... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
majami 14 Napisano Listopad 22, 2019 2 minuty temu, Werka 1993 napisał: Mi się wydaje ze wszystko jak najbardziej OK !! A twoje, są już??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Werka 1993 11 Napisano Listopad 22, 2019 Przed chwilą, majami napisał: Eh, no oby...u mnie w ogóle wszystko małe i chude, więc i beta cienka...ale ważne że w mieści się w normie...chyba... Ja dalej czekam. ... i już odchodzę od zmysłów; P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
majami 14 Napisano Listopad 22, 2019 1 minutę temu, Werka 1993 napisał: Ja dalej czekam. ... i już odchodzę od zmysłów; P Będziesz szczęśliwa jak zobaczysz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Werka 1993 11 Napisano Listopad 22, 2019 Przed chwilą, majami napisał: Będziesz szczęśliwa jak zobaczysz Nawet nie wiesz jak chce juz to szczęście poczuć ! :* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
majami 14 Napisano Listopad 22, 2019 1 minutę temu, Werka 1993 napisał: Nawet nie wiesz jak chce juz to szczęście poczuć ! Oj wiem...i z całego serca Ci tego życzę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Werka 1993 11 Napisano Listopad 22, 2019 2 minuty temu, majami napisał: Oj wiem...i z całego serca Ci tego życzę A dlaczego idziesz juz w środę do lekarza ? Szybko coś Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Patrycja Napisano Listopad 22, 2019 6 minut temu, Gość Aga napisał: Patrycja wspaniale A powiedzieli, czy oba beda transferowac? Aga w mojej klinice zazwyczaj transferuja dwa po 35 r.z. a mi jeszcze trochę daleko do tego wieku poza tym ja raczej nie zdecydowałabym się na dwa, wiesz ja już mam jedno dziecko więc jeszcze jedno to byłby już szczyt moich marzeń a z tego co mówili to ten drugi jest słabszy więc też nie robię sobie jakichś wielkich nadziei że on do jutra dotrwa, jestem przygotowana niestety na to że mogę jutro usłyszeć że mam tylko jeden. No chyba że nadgoni i da się zamrozić to na pewno po niego wrócę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
majami 14 Napisano Listopad 22, 2019 2 minuty temu, Werka 1993 napisał: A dlaczego idziesz juz w środę do lekarza ? Szybko coś Jesteśmy umówieni na USG...kazał się pokazać... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Werka 1993 11 Napisano Listopad 22, 2019 1 minutę temu, majami napisał: Jesteśmy umówieni na USG...kazał się pokazać... Oo... juz na USG ? :) SUPER; D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
majami 14 Napisano Listopad 22, 2019 2 minuty temu, Werka 1993 napisał: Oo... juz na USG ? SUPER; D No, tak bardzo kontrolnie...czy aby pojawi się pęcherzyk...ale pewnie jeszcze nie...chyba że przyrost ruszy z kopyta...ale wiem, że są dziewczyny, które też miały przyrost na tym poziomie (70%/48h) i bobasy fikają w brzuchach, więc pocieszam się tym... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach