Praca Rossmann cz 12

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Dziewczyny szkoda mi Was. Ja pracuje 4 rok i powiem tak. Zamiast kombinować to weźmy się wszystkie solidnie do pracy i cieszmy się że ją mamy. 

Jasne ciesz się, ciesz. Popracujesz jeszcze 4 lata, dostaniesz wypowiedzenie z jakiejś głupiej przyczyny, albo zmienią ci warunki zatrudnienia na takie których nie będziesz w stanie zaakceptowc. Bokiem ci wyjdzie Twoja solidna praca. 

8 minut temu, Gość Janinka napisał:

Jasne ciesz się, ciesz. Popracujesz jeszcze 4 lata, dostaniesz wypowiedzenie z jakiejś głupiej przyczyny, albo zmienią ci warunki zatrudnienia na takie których nie będziesz w stanie zaakceptowc. Bokiem ci wyjdzie Twoja solidna praca. 

Albo prędzej,czego nie życzę będzie leczyć kręgosłup albo żylaki. 

20 minut temu, Gość Bgf napisał:

Albo prędzej,czego nie życzę będzie leczyć kręgosłup albo żylaki. 

Wypierdzielą na zbity pysk z dnia na dzień z powodu braku zaufania

W rossmanie to teraz taki trend jest modny, zwłaszcza wśród kierownictwa wyższego szczebla. Chce się kogoś pozbyć,  to proponuję się takie zmiany warunków zatrudnienia, żeby ta osoba nie mogła tej zmiany przyjąć. Np degraduje się na niższe stanowisko albo proponuję przeniesienie do innego miasta. W ten sposób sprytnie można się pozbyć pracownika, z winy pracownika. Jest to też sposób na zlikwidowanie stanowiska pracy, nie trzeba odprawy zapłacić,  bo pracownik sam się zwolni. No jpdl, różne rzeczy sie działy, pracuje już tyle lat, ale takich komedii jak teraz, to jeszcze nie było nigdy!!! 

23 minuty temu, Gość Zołłzaa napisał:

W rossmanie to teraz taki trend jest modny, zwłaszcza wśród kierownictwa wyższego szczebla. Chce się kogoś pozbyć,  to proponuję się takie zmiany warunków zatrudnienia, żeby ta osoba nie mogła tej zmiany przyjąć. Np degraduje się na niższe stanowisko albo proponuję przeniesienie do innego miasta. W ten sposób sprytnie można się pozbyć pracownika, z winy pracownika. Jest to też sposób na zlikwidowanie stanowiska pracy, nie trzeba odprawy zapłacić,  bo pracownik sam się zwolni. No jpdl, różne rzeczy sie działy, pracuje już tyle lat, ale takich komedii jak teraz, to jeszcze nie było nigdy!!! 

I kolejny powód aby założyć związki w tej firmie.

Robicie tylko problem, który odbija się na nas wszystkich. Jak jesteście takie mądre to zamiast pisać na anonimowym forum podpiszcie się imieniem i nazwiskiem. Ja chce tej pracy. A Wy jak nie chce Cię to zwalniajcie się. Albo idźcie tam gdzie związki są. Mi związki do szczęścia w Rossmannie nie są potrzebne. Szkodzicie pisząc to publicznie.

Dziewczyny wiecie moze czy puszczą dziś przelewy?

Czy po wprowadzeniu kas samoobsługowych, są cięcia etatów kasjerów ? Mają u nas być 2 takie kasy i boję się, że trzeba sobie szukać nowej pracy.

Nie, nie puszcza dziś przelewów. Wypłata ma być 10 - ego, nie do 10-ego, czyli nie 6, 7 itd. Puszcza na max, jak zwykle, czyli w piątek rano, byśmy miały ostatnia sesja w pt wieczorem, bo 10-ty wyjątkowo niedziela. 

54 minuty temu, Gość gość xxx napisał:

Czy po wprowadzeniu kas samoobsługowych, są cięcia etatów kasjerów ? Mają u nas być 2 takie kasy i boję się, że trzeba sobie szukać nowej pracy.

Tak ilośc godzin bedzie zmniejszona. U nas tak było. Regionalna mówiła nam ze po to są wprowadzane kasy żeby zaoszczędzić na czasie pracy

80Będzie dziś wypłata? 

Wyplata jutro:)

Dnia 25.01.2019 o 05:45, Gość Gość napisał:

Zgłoś to anonimowo do HR

A może ktoś ma już pensje? 

Pko brak 

MBank brak będzie jutro

U mnie jest wypłata. Pekao bank

W DP  macie tylko hołe etaty i nie ma szans na dorobienie do pełnego etatu?

Jeśli chodzi o kasy samoobsługowe to są zastrzeżenia co do pracy asystentów. Powinni zwracać uwagę na to co wykonują. Zdarza się że klienci zabierają produkty wycofywane (uprzejmy klient parę razy przynosił), błędne potwierdzanie ilości zdjęć (nieraz wogóle nie kontrolowane z paragonem z foto), często klientowi nie znajduje kodu przychodzi asystent i w ostateczności inne produkty są nie naliczane. Były przypadki wycofywania przez osoby nie będące osobami funkcyjnymi(udostępnione hasła kasierskie). 

NBP wypłata już jest

57 minut temu, Gość Hosc napisał:

W DP  macie tylko hołe etaty i nie ma szans na dorobienie do pełnego etatu?

Dokładnie tak. Czasem jak ktoś pójdzie na l4 to jest szansa na pare godzin więcej.. 

Z tymi godzinami firma sama sobie szkodzi.jeśli zostawią gołe 3/4etatu to co jest warta taka praca?poza tym nie można nawet szukać dodatkowej,bo przecież grafik wciąż się zmienia średnio co drugi dzień.tak więc pozostaje wtedy szukać sobie innej i to jak najszybciej za godziwe pieniądze i w ten sposób Rossmann straci dobrych doświadczonych pracowników i zostanie z nowymi,których trzeba wyszkolić no chyba,że zatrudni ludzi ze wschodu na sklepach,bo w magazynie już dawno pracują.

Dziewczyny zwolniłam się w listopadzie. Kiedy mogę spodziewać się pitu? Przyjdzie na adres domowy?  Bardzo proszę o odowiedź jeśli ktoś wie.

Do końca lutego. Po 15 lutym powinnaś mieć możliwość rozliczenia się na pity w serwisie podatki gov

Powiedzcie mi jak to jest.kierownik w ciągu miesiąca wysyla mnie na urlop(slaba wydajność).mam zaplanowane wiecej godzin,niz moj etat. Ile wtedy ściąga mi godzin z urlopu? Z tego co sie orientuje to w procedurze jest,ze ściąga tyle, ile mam zaplanowane,a nie z etatu.

Ma ktoś wypłatę? 

Niema 

15 minut temu, Gość Xxx napisał:

Powiedzcie mi jak to jest.kierownik w ciągu miesiąca wysyla mnie na urlop(slaba wydajność).mam zaplanowane wiecej godzin,niz moj etat. Ile wtedy ściąga mi godzin z urlopu? Z tego co sie orientuje to w procedurze jest,ze ściąga tyle, ile mam zaplanowane,a nie z etatu.

Jak masz 1/2 etatu  to 4g dziennie. Jak masz 3/4 to 6h. Jak masz 7/8 to 7h. Gdy masz np w poniedziałek zaplanowane 10h pracy, twój etat to np 3/4, to i tak zapłacą ci za 6h urlopu A nie 10h.

Zapłacą Tobie za tyle ile masz zaplanowane w grafiku jeśli nie są to godziny ponadwymiarowe. 

5 minut temu, Gość Bccc napisał:

Zapłacą Tobie za tyle ile masz zaplanowane w grafiku jeśli nie są to godziny ponadwymiarowe. 

Nigdy mi tak nie zapłacili. Zawsze tylko za liczbe godzin wynikających z etatu

To zależy czy miałaś zaplanowany urlop przed zaakceptowaniem grafiku czy po. Jeśli grafik nie był zaakceptowany to płaca za tyle ile wynosi etat. Jeśli grafik już zaakceptowany to płacą za tyle ile jest w grafiku.