AniaA. 235 Napisano Kwiecień 28, 2019 Przyszłamama coś poważnego się wydarzyło ? Ja dziś powinnam dostać @ ale póki co nic na to nie zapowiada także nadzieja jest z testem poczekam jeszcze ze dwa dni bo nie chce się nakręcać gdyż zwykle mam 2 dni poślizgu albo @ przychodziła dwa dni wcześniej albo pozniej, jedyne co to trochę przy dotyku bolą mnie sutki, ale nie zwracam na to uwagi bo zawsze różnie z tym mam w każdym cyklu inaczej raz mnie piersi bola raz nie, trzymajcie kciuki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Innka Napisano Kwiecień 28, 2019 Ania podziwiam za cierpliwość Ja już testy zamówiłam na allegro i znając życie zacznę testować codziennie 4 dni przed @.... I tyle będzie z mojej cierpliwości... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Milcia Napisano Kwiecień 28, 2019 Hej pisałam klika miesięcy temu. Od stycznia staramy się intensywnie wtedy tez przestałam brać antykoncepcję. Przy pierwszym dziecku zaszłam od razu tego samego miesiąca co odstawiłam a teraz już tak nie było, po odstawieniu cykle mam przeróżne teraz miałam 34 ale próbowaliśmy cały tydzień kiedy wypadały płodne( u mnie plodne zawsze objawiają się bólem jajników) wg kalendarzyka nawet trafiliśmy w owulacje ale powiem Wam ze już przestałam się nastawiać i cokolwiek sobie wmawiać, przyjmuje tez kwas foliowy i do okresu mam 14 dni także ciekawe czy coś z tego będzie .. trzymam mocno kciuki za Was i za siebie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Emila 1 Napisano Kwiecień 28, 2019 Milcia, polecam się starać cały cykl co 2 lub 3 dzień, podobno najlepsza metoda. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madzikkin 6 Napisano Kwiecień 28, 2019 Emila tez tak słyszałam ale najlepiej wtedy kiedy ma sie ochote Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość PrzyszlaMama Napisano Kwiecień 28, 2019 Już tak mnie denerwuje ze to szok, ja tez wiem ze czepiam się o głupoty ale teraz to jakoś poprostu nie radzę sobie z emocjami . Okres powinnam dostać dziś , nie ma go jeszcze . Cycki jak nigdy nie są napichniete , ale za to wywaliło mi jakieś krosty na policzku i to mnie dołuje . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość MARTYNA Napisano Kwiecień 28, 2019 Cześć Milcia, och te najgorsze 14 dni niepewności.... Madzikin jak my wszystkie modlimy się co mc o szybki koniec @. Ania podziwiać za cierpliwość.... Daj zaraz znać jak zatestujesz. Przyszlamama mężczyźni . A ja do soboty musze czekac już mnie to wykańcza..... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Innka Napisano Kwiecień 28, 2019 Milcia to wychodzi na to że razem będziemy testować to czekanie... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Lasunia Napisano Kwiecień 28, 2019 Ja coraz bardziej jestem zła. 39 dc, nic nie wskazuje na okres. Pryszcze zeszły, nic nie boli, raz tylko w zeszłym tygodniu mnie bardzo, bardzo bolał lewy jajnik i okolice. Jedyne co, to sutki mam tak wrażliwe, że nie pozwalam się J dotknąć, a sama nie mogę ich nawet delikatnie złapać, bo bolą na maksa. W mojej głowie tsh spadło mi przez ciążę, bo zanim zaszłam euthyrox zbił mi je do normalnego poziomu, a potem ciąża do tego poniżej normy. Do tego lekarz zwyczajnie się pomylił, bo mam długie cykle i jajeczko zwyczajnie nie było na tyle duże, by było je widać. No i jeszcze ten śluz "płodny", który tak naprawdę jest już śluzem ciążowym. A sutki są pierwszym objawem ciąży. Ale w realu najprawdopodobniej pogorszyło mi się z Hashsrashi i dlatego mam tak wielki skok tsh, brak okresu też jest tego wynikiem. A sutków wcześniej nie obserwowałam, zresztą zmieniłam płyn pod prysznic i pewnie dostałam uczulenia. Takie moje życie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc Napisano Kwiecień 28, 2019 Lasunia A test robiłaś? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Lasunia Napisano Kwiecień 28, 2019 1 godzinę temu, Gość Gosc napisał: Lasunia A test robiłaś? Nie, bo nie widzę potrzeby. Nie mam praktycznie żadnych objawów ciąży oprócz kilku dni spóźnienia i niekomfortowych sutków, co akurat może mi się wydawać. Wierzę lekarzowi, który powiedział, że nie miałam owulacji. Nie czuję się jakoś szczególnie, nie mam przeczucia, a jestem w lekkim dołku finansowym i autentycznie szkoda mi tych kilku złotych na test, który i tak wywalę z jedną kreską. Zła jestem dlatego, że już się cieszyłam, że jesteśmy na prostej drodze i że ładnie mi się wszystko normuje, a tu taki klops... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Milcia Napisano Kwiecień 28, 2019 Taak my próbujemy nie tylko w płodne ale ten tydzień akurat było codziennie, a tak to tez często tylko akurat mąż ma taka prace ze wyjeżdża w trasę na 3/4 dni tygodniowo wiec tez nie ma jak za bardzo. Dokładnie to czekanie jest mega trudne ale chociaż już nie robię testów przed okresem tylko uzbrajam się w cierpliwość swoja droga jest jakaś szansa żeby test wyszedł pozytywnie przed okresem ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madzikkin 6 Napisano Kwiecień 28, 2019 Milcia test pozytywny wyjdzie ci jezeli owu byla wcześniej bo po okolo 14 dniach od owu wykryje test czyli u większości w dniu okresu Lasunia przykro mi, ze wpadlas w taki lekki dolek.. trzymaj sie! I pamiętaj, ze po burzy zawsze wychodzi słońce. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Lasunia Napisano Kwiecień 29, 2019 Dzięki Madzik Dzisiaj np już wszystko ok, piersi tykalne i nie ma problemu. Także to na bank tarczyca, a konkretnie nadczynność polekowa. Ja nie wiem, czemu u mnie nic nie może być normalnie i zwyczajnie... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Innka Napisano Kwiecień 29, 2019 Hej, ktoś dziś miał testować? Lasunia to dobrze że lepiej się czujesz, czy tobie tsh już wychodziło źle? Pytam bo mi wyszło dobrze się koleżance z pracy też wyszło w normie a jej lekarz zleci jeszcze jakieś inne badania tarczycowe które wyszły już źle i tak się zastanawiam czy często takie zjawisko występuje, bo może też powinnam zrobić dokładniejsze badania. I cukier wyszedł dość wysoko 96 czy 97, położna mówiła że byłby problem gdybym w ciąży była. W poprzednich 2 ciazach nie miałam takiego problemu... Jutro może uda mi się dostać do gina, może powie coś na temat tsh i cukru. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość PrzyszlaMama Napisano Kwiecień 29, 2019 Lasunia , głowa do góry. Teraz jest pod gorke ale zobacz ze jeszcze będzie z górki u mnie co chwila jest pod horke i z górki i już bym chciała osiągnąć constans nadal nie mam okresu :) mam test w torebce może zaraz go zrobię Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AniaA. 235 Napisano Kwiecień 29, 2019 30 minut temu, Gość PrzyszlaMama napisał: Lasunia , głowa do góry. Teraz jest pod gorke ale zobacz ze jeszcze będzie z górki u mnie co chwila jest pod horke i z górki i już bym chciała osiągnąć constans nadal nie mam okresu mam test w torebce może zaraz go zrobię daj znać koniecznie jak zrobisz ja już powoli się niecierpliwie termin @ miałam mieć wczoraj i nadal nic się nie zanosi, chyba jednak nie wytrzymam i dziś po pracy kupie test i zrobię jutro rano, nadal nic prócz sutków mnie nie boli... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Lasunia Napisano Kwiecień 29, 2019 Innka, ja mam niedoczynność wywołaną hashimoto Zdiagnozowali mi to w zeszłym roku w sierpniu. Miałam tsh najpierw 9, potem 3, potem piękne 1,4, a w lutym znowu 6.5... I teraz z tej szóstki zjechalam na łeb na szyję na 0,17-0,25. Czuję się dziwnie, ale ja się często dziwnie czuję. Zresztą mam nadwagę, a wiadomo, że to też rzutuje. Schudnąć może bym schudła, ale przy jakim wysiłku... Musiałabym prawie nie jeść, codziennie ćwiczenia siłowe i pewnie jakieś wspomagacze. U mnie nie dość, że w rodzinie raczej jesteśmy większe niż mniejsze, to jeszcze tarczyca. Kocham swoje ciało, czuję się seksowna i to mi wystarczy. Byle nie dobić do 90tki, na to sobie nie pozwolę. PrzyszłaMama, Ania - jak któraš z Was będzie mieć dwie kreski, to ja się nawet nie fatyguję. To statystycznie niemożliwe, żebyśmy we trzy zaszły - w tym jedna z brakiem owulacji Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Emm933 Napisano Kwiecień 29, 2019 A ja zapytam was...Czy w drugiej ciąży brzuch uwidacznia się wcześniej? Ja jestem 7tydz i 3dzien a dopinam się w dżinsy ledwo..Jak siedzę to muszę rozpiąć bo mnie ciśnie...W pierwszej ciąży tak nie miałam... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madzikkin 6 Napisano Kwiecień 29, 2019 LAsunia najważniejsze, ze czujesz się swietnie w swoim ciele a innym nic do tego Emm w drugiej ciazy faktycznie brzuch jakby szybciej sie pojawia ( z obserwacji u kolezanek wiem ) plus opowiadaly ze szybciej ruchy dziecka czuly. Dajcie dziewczyny znać koniecznie jak tam wasze testowanie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość PrzyszlaMama Napisano Kwiecień 29, 2019 Zrobiłam i nie ma drugiej kreski wiec czekam na okres :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Innka Napisano Kwiecień 29, 2019 Przyszłamama najważniejsze że masz pozytywne podejście do tego. Lasunia dzięki za odp mi ostatnio ciężko schudnąć, ćwiczenia i dieta a wszystko opornie szło kiedyś nie miałam takiego problemu, dlatego zaczęłam zastanawiać się czy wszystko u mnie ok... I co ewentualnie zbadać. Od wczoraj czuje się tak jakoś dziwnie, jakbym zaraz okres miała dostać... Może znów się namieszalo coś a mój taki pewny że ciąża będzie... Emilia robiłaś test albo betę? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Innka Napisano Kwiecień 29, 2019 Przyszłamama najważniejsze że masz pozytywne podejście do tego. Lasunia dzięki za odp mi ostatnio ciężko schudnąć, ćwiczenia i dieta a wszystko opornie szło kiedyś nie miałam takiego problemu, dlatego zaczęłam zastanawiać się czy wszystko u mnie ok... I co ewentualnie zbadać. Od wczoraj czuje się tak jakoś dziwnie, jakbym zaraz okres miała dostać... Może znów się namieszalo coś a mój taki pewny że ciąża będzie... Emilia robiłaś test albo betę? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Emila 1 Napisano Kwiecień 29, 2019 Zrobiłam bete, czekam na wyniki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madzikkin 6 Napisano Kwiecień 29, 2019 W takim razie Emilia trzymamy kciuki ❤ Przyszla Mama bardzo dobre nastawienie zawsze to kolejny cykl fajnych seksow Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Milcia Napisano Kwiecień 29, 2019 A mnie dziś pobolewają jajniki, mam nadzieje że w tym miesiącu się uda Gość Innka u mnie mój mąż tez zakłada ze w tym miesiącu się uda, a tu jeszcze prawie dwa tygodnie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Sonia77 Napisano Kwiecień 29, 2019 Ja zaczęłam starania, lekarz polecił mi śledzenie swoich dni płodnych, kupiłam sobie tester owulacji ze śliny afrodyta, na razie za mną 3 cykle, jestem dobrej nadziei. Tester kupiłam na stronie naturalnaplodnosc. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Sonia77 Napisano Kwiecień 29, 2019 Ja zaczęłam starania, lekarz polecił mi śledzenie swoich dni płodnych, kupiłam sobie tester owulacji ze śliny afrodyta, na razie za mną 3 cykle, jestem dobrej nadziei. Tester kupiłam na stronie naturalnaplodnosc. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Sonia77 Napisano Kwiecień 29, 2019 Ja zaczęłam starania, lekarz polecił mi śledzenie swoich dni płodnych, kupiłam sobie tester owulacji ze śliny afrodyta, na razie za mną 3 cykle, jestem dobrej nadziei. Tester kupiłam na stronie naturalnaplodnosc. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Sonia77 Napisano Kwiecień 29, 2019 Ja zaczęłam starania, lekarz polecił mi śledzenie swoich dni płodnych, kupiłam sobie tester owulacji ze śliny afrodyta, na razie za mną 3 cykle, jestem dobrej nadziei. Tester kupiłam na stronie naturalnaplodnosc. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach