Gość PrzyszlaMama Napisano Kwiecień 29, 2019 41 minut temu, Lasunia napisał: No to my jesteśmy dobrej myśli w Twoim imieniu PrzyszłaMama - oni mają swój system oceniania rzeczywistości, którego my nigdy nie pojmiemy. Ja się o tym coraz bardziej przekonuję. Widzę nawet po tym piesku, że on będzie dobrym ojcem, jest czuły i dbający, ale czasem ma taką grubą skórę, że ręce opadają. Powiedziałam raz i powiem kolejny - każdy facet powinien jak służbę wojskową przeżyć cały pełny cykl. Z wahaniami nastrojów, z bólem brzucha i innymi, ze wszystkim. Wtedy by nas bardziej szanowali i doceniali. Że nie wspomnę o tym, że kobiety od małej dziewczynki po starą babę stale są poddawane krytyce i wmawia im się, że nie są tak dobre i wartościowe jak mężczyźni. Nawet jeśli nie wprost, to pośrednio. Polać jej :D kurde nooo , okresie gdzie jesteś . Maksymalnie w moim życiu okres miałam 33 dnia cyklu . Mógłby już jutro przyjść , jak nie to trzeba przepchać kanał ale to ten mój gamoń najpierw musi wrócić Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Innka Napisano Kwiecień 30, 2019 Przyszła mama a to dziwne, ja sobię też zostawilam jeden test owulacyjny bo czytałam że może szybciej wykryć ciąże niż test ciążowy a ciążowe zamówiłam na allegro. U nas to mąż ma większe parcie na dziecko ale za to jeżeli chodzi o podejście np do budowy domu (dopiero za ok 1-2 miesiecy zaczniemy wszystko załatwiać) to podejście ma podobne do męża Lasuni - luzik, "relax", na wszytko ma czas. Ja dziś od 4 nie śpię, wczoraj byłam u kosmetyczki na brwiach, Rzęsach i opalaniu natryskowym (naprawdę delikatna naturalna opalenizna) i przez ten zapach na skórze (dopiero rano mogę to zmyć) już nie mogłam zasnąć. Mój urlop dobiega końca i zaraz do pracy wracam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Martyna Napisano Kwiecień 30, 2019 Lasunia, a ja sie zastanawiam, czy te owulacje bez jajeczka, to taki chwyt lekarski, żeby kobiety się nie stresowały w cyklu i to da piękną i szybką ciąże..... nie wiem.... A mój mąż to ideał.... hihihi... żartuje ....mam tak samo jak wy..... i też w większości ze wszystkim sama, dobrze, że jeszcze dziecko "robimy" razem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Innka Napisano Kwiecień 30, 2019 Mój się jeszcze stara nie tylko w łóżku, bo wie że skoro ja też pracuję to podział obowiązków w domu jest 50/50 i tak póki co u nas jest a teraz nawet lepiej bo wie że jak mam za dużo na głowie to spać idę już zanim on wróci z łazienki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Lasunia Napisano Kwiecień 30, 2019 Innka, no ja właśnie mam o tyle dobrze, że też mogę się po pracy rozłożyć na łóżku i oświadczyć, że nie mam siły. I jeszcze mi jedzonko zrobi. Zwłaszcza jak mam okres, to w oczach ma współczucie. No ale... Jak ma coś sam z własnej inicjatywy zrobić, coś załatwić od a do z, to czapa. Miał przykładowo kupić psu krople przeciw pchłom. Wrócił z niczym, "bo pani go zagadała, mówiła, że tabletki lepsze, no ale ona musiałaby psa zobaczyć i się zakręciłem". Śmiejemy się, że ja jestem władzą ustawodawczą, a on wykonawczą, bo jak mu faktycznie palcem pokażę i dokładnie wytłumaczę, co ma zrobić, to jest niezawodny. Gorzej, że są sytuacje, jak ta w zoologu, kiedy nie przewidzę, że coś mogło wyskoczyć na drodze do realizacji planu Dzisiaj jedziemy na imprezę na naszej działce. Ja pojadę późnym popołudniem, bo mam w pracy dyżur, ale on jedzie już koło południa. Jestem pewna, że jak zajadę na miejsce, to będzie wszystko przygotowane - a jutro wszystko posprzątane. Także nie ma on tylko minusów Ważne, że jego minusy nie przesłaniają mi plusów. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość PrzyszlaMama Napisano Kwiecień 30, 2019 Czesc dziewczyny :) co tam u Was? Ja właśnie się obudziłam i taaaaak mi się dobrze spało, mimo ze bez mojego K. Co raz bardziej zaczynam doceniać czas kiedy go nie ma zaraz jadę na trening i od 15 mam dyzur awaryjny:( mam nadzieje ze pacjenci byli grzeczni i nic się nie dzieje oraz ze o 20 już skończę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AniaA. 235 Napisano Kwiecień 30, 2019 ja już jestem w pracy robiłam test rano niestety jak zwykle wielkie NIC więc czekam na @ i jedziemy dalej z tym koksem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Lasunia Napisano Kwiecień 30, 2019 Hejka! Ja kończę drukować zusiki, czasem się jakieś niedobitki trafią i ktoś przyjdzie z PITem. Ogólnie dzień wygląda na spokojny i przyjemny. A wieczorkiem zabawa! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość PrzyszlaMama Napisano Kwiecień 30, 2019 3 godziny temu, AniaA. napisał: ja już jestem w pracy robiłam test rano niestety jak zwykle wielkie NIC więc czekam na @ i jedziemy dalej z tym koksem Ania to kiedy powinnaś mieć okres? Ja w niedziele :p dziś gadałam z moim trenerem to powiedział ze jego żona dowiedziała się ze jest w ciazy dopiero w 5 miesiącu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość PrzyszlaMama Napisano Kwiecień 30, 2019 3 godziny temu, AniaA. napisał: ja już jestem w pracy robiłam test rano niestety jak zwykle wielkie NIC więc czekam na @ i jedziemy dalej z tym koksem Ale ten PIT to można do kiedy złożyć ? Ja jeszcze tego nue zrobiłam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madzikkin 6 Napisano Kwiecień 30, 2019 A ja dzis w parcy 12 wale ahahah będzie ciezko ale co tam zaraz dlugi weekend ostostatni dzień okresu ❤ jestem tak podjarana nie moge sie doczekac tych staran Co do ciazy to moja kolezanka dowiedziala sie w 4 miesiacu, poszla do gina bo okres jej sie spoznial i spuchal na brzuchu bala sie ze to jakis rak czy cos ( w domu duzo kobiet u niej mialo raka ) a to sie okazalo ze 4 miesiąc ta w szoku bo okres miala 3 miechy normalnie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madzikkin 6 Napisano Kwiecień 30, 2019 Lasunia a ja czytalam ze nie musze skladac ani zatwierdzać elektonicznie. I jak go nie zloze to urzad zatwierdził taki jaki jest ; ) to prawda? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AniaA. 235 Napisano Kwiecień 30, 2019 tak samo jak Ty powinnam była dostać w niedziele, widać cykl mi się pierniczy przez PCO, spróbuję niedługo udać się do ginekologa niech mi da coś znowu na uregulowanie to może starania będą bardziej owocne Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość PrzyszlaMama Napisano Kwiecień 30, 2019 4 godziny temu, AniaA. napisał: ja już jestem w pracy robiłam test rano niestety jak zwykle wielkie NIC więc czekam na @ i jedziemy dalej z tym koksem Myśle czy zrobić betę czy nie :p nie chce mi się trochę wydawać kasy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madzikkin 6 Napisano Kwiecień 30, 2019 Ja tam sie ciesze ze piczekalam z beta dalam sobie 3 dni i dostalam okres po 6 dniach opóźnienia w sumie a tak fo 20 zl w plecy by bylo a to wole na paski owu przeznaczyć Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AniaA. 235 Napisano Kwiecień 30, 2019 Przyszłamama może lepiej poczekaj i wrzućmy na luz nie ma się co nakręcać wydaje mi się że po dwóch dniach od spodziewanej test powinien być wiarygodny, ja po dzisiejszym przestałam się łudzić, ale spójrzmy na plusy można piwka się w majówkę napić Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość PrzyszlaMama Napisano Kwiecień 30, 2019 4 godziny temu, AniaA. napisał: ja już jestem w pracy robiłam test rano niestety jak zwykle wielkie NIC więc czekam na @ i jedziemy dalej z tym koksem Ja dziś sięgnę po winko Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość PrzyszlaMama Napisano Kwiecień 30, 2019 4 godziny temu, AniaA. napisał: ja już jestem w pracy robiłam test rano niestety jak zwykle wielkie NIC więc czekam na @ i jedziemy dalej z tym koksem Ja dziś sięgnę po winko Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Naszka Napisano Kwiecień 30, 2019 Hej dziewczyny Od paru dni czytam wasze wpisy i jakoś mi raźniej! My staramy się o dziecko od roku, 2 cykle temu poroniłam w 6 tygodniu, aktualnie czekam na @. Miałam dostać wczoraj, robiłam test i oczywiście negatywny, ale brzuch nie boli mnie tak jak do okresu, bardziej pobolewa mnie jajnik (tak jak to było w ostatniej ciąży) a poza tym nic mi nie jest. W ostatniej ciąży dwie kreski pokazały mi się dopiero 6 dni po spodziewanej @, więc nadzieja umiera ostatnia Pozdrawiam i powodzenia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Naszka Napisano Kwiecień 30, 2019 Hej dziewczyny Od paru dni czytam wasze wpisy i jakoś mi raźniej! My staramy się o dziecko od roku, 2 cykle temu poroniłam w 6 tygodniu, aktualnie czekam na @. Miałam dostać wczoraj, robiłam test i oczywiście negatywny, ale brzuch nie boli mnie tak jak na @, bardziej pobolewa mnie jajnik (tak jak to było w ostatniej ciąży) a poza tym nic mi nie jest. W ostatniej ciąży dwie kreski pokazały mi się dopiero 6 dni po spodziewanej @, więc nadzieja umiera ostatnia Pozdrawiam i powodzenia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Naszka Napisano Kwiecień 30, 2019 Hej dziewczyny Od paru dni czytam wasze wpisy i jakoś mi raźniej! My staramy się o dziecko od roku, 2 cykle temu poroniłam w 6 tygodniu, aktualnie czekam na @. Miałam dostać wczoraj, robiłam test i oczywiście negatywny, ale brzuch nie boli mnie tak jak do okresu, bardziej pobolewa mnie jajnik (tak jak to było w ostatniej ciąży) a poza tym nic mi nie jest. W ostatniej ciąży dwie kreski pokazały mi się dopiero 6 dni po spodziewanej @, więc nadzieja umiera ostatnia Pozdrawiam i powodzenia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AniaA. 235 Napisano Kwiecień 30, 2019 23 minuty temu, Gość Naszka napisał: Hej dziewczyny Od paru dni czytam wasze wpisy i jakoś mi raźniej! My staramy się o dziecko od roku, 2 cykle temu poroniłam w 6 tygodniu, aktualnie czekam na @. Miałam dostać wczoraj, robiłam test i oczywiście negatywny, ale brzuch nie boli mnie tak jak do okresu, bardziej pobolewa mnie jajnik (tak jak to było w ostatniej ciąży) a poza tym nic mi nie jest. W ostatniej ciąży dwie kreski pokazały mi się dopiero 6 dni po spodziewanej @, więc nadzieja umiera ostatnia Pozdrawiam i powodzenia Hej, zapraszamy do pozostania na wątku na dłużej bardzo fajnie się z dziewczynami rozmawia, razem zawsze raźniej ale, że test wyszedł dopiero 6 dni po spodziewanej @ to na prawdę zastanawiające Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Innka Napisano Kwiecień 30, 2019 Witaj Naszka U nas przygotowania do obiadu, tak leniwie czas leci ale z trwoga odliczam godziny do pracy Teraz mnie bierze sen po tej pobudce mojej o 4. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Milcia Napisano Kwiecień 30, 2019 a u mnie 10 dni do okresu To czekanie jest najgorsza dziś mój mąż zjeżdża z trasy także dalej będziemy działać. Dziś mam również dzień wolny także trochę sprzątania i naszła mnie ochota na pączki wiec zrobiłam A tak poza tym czuje moje podbrzusze nie nazwałabym tego bólem ale tak czuje jajniki zobaczymy co to będzie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Emm933 Napisano Kwiecień 30, 2019 1 godzinę temu, AniaA. napisał: Hej, zapraszamy do pozostania na wątku na dłużej bardzo fajnie się z dziewczynami rozmawia, razem zawsze raźniej ale, że test wyszedł dopiero 6 dni po spodziewanej @ to na prawdę zastanawiające Mi w pierwszej ciąży wyszedł pozytywny dopiero jak okres się tydzień spóźniał... Także niezbadane są wyroki Różnie bywa... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AniaA. 235 Napisano Kwiecień 30, 2019 W takim razie zostaje mi jeszcze kilka dni niepewności @ jak nie było tak nie ma.. dziś zaczęły mnie juz pobolewać jajniki, jak dalej będzie nic to za dwa dni powtórzę test Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bezsil 11 Napisano Kwiecień 30, 2019 Testuje ktoś w czwartek? Ja jak nie dostanę @ to robię test Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość PrzyszlaMama Napisano Kwiecień 30, 2019 Powoli chyba się coś kreci bo zaczął mnie bolec brzuch Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AniaA. 235 Napisano Kwiecień 30, 2019 Bezsil jeśli nie dostanę @ to na pewno w czwartek bede znowu testować poki co wzięło mnie zapalenie pęcherza i nie wiem co robić brać furgine czy nie .. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Naszka Napisano Kwiecień 30, 2019 Możesz brać furagine, tez mam problemy z pęcherzem i jak byłam w ciąży to ginekolog powiedział ze nie ma żadnych przeszkód ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach