Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego kobiety które nie pracują

Polecane posty

Gość Gość
11 minut temu, Gość Gość napisał:

Akurat o samcach zaczął pisać ktoś inny ("samiec, którego rajcuje...)", a mój post jest odpowiedzią na post tej osoby. A "lekkoduch"?  Co jest zlego w tym określeniu? Jak nazwać osobę, która nie zdaje sobie sprawy z odpowiedzialności?

Masz swoje życie ? Zajmij się swoją osobą a nie umoralniasz innych .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczęśliwa
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Nie. Nikt nie siezi w waszych głowah. Tak samo jak ty nie siedzisz w głowie swojego męża i syna.

Ale ja nie mam syna a z męzem przebywam dużoooooo czasu ale ty wciąż twierdzisz że znasz mojego męza lepuej niz ja .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Masz swoje życie ? Zajmij się swoją osobą a nie umoralniasz innych .

A ty dlaczego nie zajmujesz swoim życiem tylko postanowiłaś umoralniać mnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość Szczęśliwa napisał:

Ale ja nie mam syna a z męzem przebywam dużoooooo czasu ale ty wciąż twierdzisz że znasz mojego męza lepuej niz ja .

A siedzisz w głowie swojego męża?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facet

Baby wstrętne dlaczego was to tak irytuje ze ktoś twierdzi że jest szczęsliwy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sghc
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

A ty dlaczego nie zajmujesz swoim życiem tylko postanowiłaś umoralniać mnie?

Mnie nie interesuje czy ty pracujesz czy nie to czemu ty mi się w zycie wpierniczasz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość Facet napisał:

Baby wstrętne dlaczego was to tak irytuje ze ktoś twierdzi że jest szczęsliwy ?

Też tego nie rozumiem. Ostatnio dostało mi się za to, że napisałam, ze mój kochanek odszedł dla mnie od żony i jesteśmy szczęśliwi. Rzuciły się na mnie z pazurami. Jednak cudze szczęście ludzi bardzo irytuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczęśliwa
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

A siedzisz w głowie swojego męża?

A ty siedzisz w głowie mojej i mojego męża że wiesz lepiej co czujemy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eeeee
16 minut temu, Gość Szczęśliwa napisał:

Ja piszę że jesteśmy szczęsliwi a ktoś mi wmawia że nie jesteśmy . Czy ktoś siedzi w naszych głowach ?

Głowach może nie ale pewnie w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Też tego nie rozumiem. Ostatnio dostało mi się za to, że napisałam, ze mój kochanek odszedł dla mnie od żony i jesteśmy szczęśliwi. Rzuciły się na mnie z pazurami. Jednak cudze szczęście ludzi bardzo irytuje.

Dziewczyno żyj i bądź szczęśliwa i piepsz innych co wmawiają ci że nie powinnaś . Piepszone zazdrośnice co nie potrafią ułożyć sobie życia zawsze bedą chrzanić glupoty .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
6 minut temu, Gość Sghc napisał:

Mnie nie interesuje czy ty pracujesz czy nie to czemu ty mi się w zycie wpierniczasz ?

A gdzie ja ci się wpierniczam? W co? Weź się ogarnij kobieto. Z resztą, ja nikomu nie bronię się interesować czy ja pracuję czy nie.

To ty lepiej odpowiedz dlaczego uważając, że nie powinno się umoralniać innych postanowiłaś umoralnic mnie? Mi nie wolo weług ciebie nikogo umoralniać, ale ty już możesz? Takie podwójne standardy? Czy jednak ty możesz umoralniać bo nie masz własnego życia? O co ci w ogóle chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kolezaneczka
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Dziewczyno żyj i bądź szczęśliwa i piepsz innych co wmawiają ci że nie powinnaś . Piepszone zazdrośnice co nie potrafią ułożyć sobie życia zawsze bedą chrzanić glupoty .

Haha to tylko czekaj jak odejdzie to kolejnej kochanki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczęśliwa
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

A gdzie ja ci się wpierniczam? W co? Weź się ogarnij kobieto. Z resztą, ja nikomu nie bronię się interesować czy ja pracuję czy nie.

To ty lepiej odpowiedz dlaczego uważając, że nie powinno się umoralniać innych postanowiłaś umoralnic mnie? Mi nie wolo weług ciebie nikogo umoralniać, ale ty już możesz? Takie podwójne standardy? Czy jednak ty możesz umoralniać bo nie masz własnego życia? O co ci w ogóle chodzi?

Czy ja ci mówię jak żyć to wy mi wmawiacie że nie pracując ja i moj mąż nie możemy być szczęśliwi . Żyj jak chcesz twoje życie twoja sprawa .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość Kolezaneczka napisał:

Haha to tylko czekaj jak odejdzie to kolejnej kochanki:)

No to niech odchodzi  ale cz to ciebie dotyczy  ? Nie więc twoje zdanie wisi jej i powiewa .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Wy każdą próbę, nawet merytorycznej i spokojnej dyskusji uznajecie za wpierniczanie się, wpieprzanie i nie wiadomo co. Po co jesteście na forum dyskusyjnym? żeby się tylko klepać wzajemnie po pleckach i potakiwać, a gdy ktoś ma inny punkt widzenia to najeżdżacie na niego, żeby się się wpierniczał, nie interesował i nie odzywał?

A kiście się we własnym sosie tutaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gryzli

Głupie baby nie potrafią pojąć pojecia szczęscia bo pracując pewnie drżą czy jak stracą pracę ich facet nie kopnie w cztery litery ,ale wydaja mi się że tu więcej jadu puszczają stare panny i samotne babsztyle .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Gość Gość napisał:

Wy każdą próbę, nawet merytorycznej i spokojnej dyskusji uznajecie za wpierniczanie się, wpieprzanie i nie wiadomo co. Po co jesteście na forum dyskusyjnym? żeby się tylko klepać wzajemnie po pleckach i potakiwać, a gdy ktoś ma inny punkt widzenia to najeżdżacie na niego, żeby się się wpierniczał, nie interesował i nie odzywał?

A kiście się we własnym sosie tutaj.

To ja ci powiem teraz że jesteś beznadziejną babą pracującą ze nie potrafiłaś znależć sobie zaradnego faceta i co zadowolona jesteś z tej oceny ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
8 godzin temu, Gość Gość napisał:

A nie przyszło ci do głowy że niektorych facetow własnie to rajcuje że są samcami którzy chcą utrzymać rodzinę ?

Przepraszam, że się wrącam w dyskusję, ale podam przykład - o co jak myślę, komuś chodziło -niewykluczajacy frajdy. Jest sobie terapeuta, który lubi swoją pracę, chodzi do niej uśmiechnięty, ale jednocześnie ma świadomość, że odpowiada w niej za  drugiego człowieka, niekiedy z tendencjami samobojczymi. Różnica polega na tym, że terapeuta ma obowiozkowo dostęp do superwizji i terapii własnej, taka teoretyczna pracująca osoba nie ma na wszelki wypadek tej formy wsparcia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Onna
7 godzin temu, Gość Gość napisał:

Wy każdą próbę, nawet merytorycznej i spokojnej dyskusji uznajecie za wpierniczanie się, wpieprzanie i nie wiadomo co. Po co jesteście na forum dyskusyjnym? żeby się tylko klepać wzajemnie po pleckach i potakiwać, a gdy ktoś ma inny punkt widzenia to najeżdżacie na niego, żeby się się wpierniczał, nie interesował i nie odzywał?

A kiście się we własnym sosie tutaj.

"Po co jesteście na forum dyskusyjnym ? żeby się tylko klepać wzajemnie po pleckach i potakiwać".Nie po to aby poniżać, wyzywać i wyśmiewać. Ile nieszczęśliwych Pań musi tu siedzieć, a niepowodzenia w pracy czy problemy w domu wywołują u nich wściekłośći.A to, że inna faktycznie tak jak pisze jest szczęśliwa i dobrze  jej się układa  budzi nienawiść i trzeba jej dowalić. Popracujcie nad swoimi zaburzeniami emocjonalnymi które utrudniają wam codzienne funkcjonowanie.Miłego dnia dla wszystkich pan :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, Gość iza napisał:

Jakoś nie przeczytalam tutaj słów że,, nie rozumiem jak można pracować ", ale ,,nie rozumiem jak można nie pracować " to już kilka razy się przewinęło. 

Wydaje mi się, że tu chodzi raczej o to, że mogą nie przemawiać motywy dlaczego kobieta nie pracuje. Do mnie też niektóre motywy niepracowania nie przemawiają, ale rozumieć to rozumiem.

Natomiast jeżeli wrócimy do tematu to drażniła mnie osobiście jedna sytuacja związaną z kobietami niepracującymi- w moim bloku było 5 rodzin, gdzie były dzieci w wieku 3 lat.  Na tych 5 rodzin tylko ja pracowałam (mąż tez) i tylko moje dziecko nie dostało się do przedszkola (mimo, że dzieci gdzie tata i mama pracują mają pierwszeństwo). Wszystkie 4 panie miały podrobione zaświadczenia, że pracują (mężowie załatwili) i do tego bardzo często odwiedzały panią dyrektor przedszkola i przekonywały (najwyraźniej bardzo skutecznie), żeby dzieci zostały przyjęte do przedszkola. Nie robiłam afery bo to były moje "blokowe kolezanki", ale jednak drażniło mnie to (nie fakt, że te 4 panie przez cały dzień miały wolne, tylko że oszukują o wykorzystują "przywileje" pracujących,).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
16 minut temu, Gość Onna napisał:

"Po co jesteście na forum dyskusyjnym ? żeby się tylko klepać wzajemnie po pleckach i potakiwać".Nie po to aby poniżać, wyzywać i wyśmiewać. Ile nieszczęśliwych Pań musi tu siedzieć, a niepowodzenia w pracy czy problemy w domu wywołują u nich wściekłośći.A to, że inna faktycznie tak jak pisze jest szczęśliwa i dobrze  jej się układa  budzi nienawiść i trzeba jej dowalić. Popracujcie nad swoimi zaburzeniami emocjonalnymi które utrudniają wam codzienne funkcjonowanie.Miłego dnia dla wszystkich pan :)

Masakra. Przecież nikt nie dowalał tej pani ani nie poniżał. Próbowano tylko porozmaiac z nią o obciążeniach psychicznych. Nadwrażliwe jesteście. Poniżanie i wyzwyiska były parę stron wstecz i nie do tej pani. Wszystko jest dla was atakiem. Nawet to, że ktoś mów, że panie niepracujące nie płacą PIT.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
11 godzin temu, Gość Gość napisał:

A najlepsze jest to, że nie dość, że niepracujący małżonek sam nie płaci tych wszystkich przymusowych danin to jeszcze jest pretekstem do tego, aby jego pracujący współmałżonek zapłacił mniej. Także nieprzychylne postrzeganie niepracujących nie jest tak do końca nieuzasadnione.

 

11 godzin temu, Gość Mari napisał:

Nie do końca nie swoje. Ktoś na te podatki pracować musi, na 500plus i emerytury niepracujacych kobiet 

Faktycznie, jak maz zarabia dwadziescia na reke i placi dziesiec tysiecy miesiecznie podatku, plus skladke zus plus zdrowotne, to faktycznie to ze zona nie pracuje oznacza ze okrada panstwo. z jego pensji oboje maja oplacone prywatne ubezpieczenie zdrowotne, prywatnie ubezpieczenie na zycie, prywatnie emeryture. Kobieta niepracujaca nie bedzie miala wlasnej emerytury z ZUSu, jego zarobki sprawiaja ze nie kwalifikuja sie na 500 plus na pierwsze dziecko wiec sa na takich samych prawach jak inne rodziny... 

Oni dokladaja sie do budzetu, nie zajmuja kolejek do specjalistow na NFZ, nie biora zasilkow... zasadniczo sa mniej szkodliwi spolecznie niz malzenstwo gdzie oboje pracuja za 3000 na reke. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Onna
9 minut temu, Gość Gość napisał:

Masakra. Przecież nikt nie dowalał tej pani ani nie poniżał. Próbowano tylko porozmaiac z nią o obciążeniach psychicznych. Nadwrażliwe jesteście. Poniżanie i wyzwyiska były parę stron wstecz i nie do tej pani. Wszystko jest dla was atakiem. Nawet to, że ktoś mów, że panie niepracujące nie płacą PIT.

Chodzi o atmosferę jaka panuje na forum a  nie  przypadek jednej osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10 minut temu, Gość gosc napisał:

 

Faktycznie, jak maz zarabia dwadziescia na reke i placi dziesiec tysiecy miesiecznie podatku, plus skladke zus plus zdrowotne, to faktycznie to ze zona nie pracuje oznacza ze okrada panstwo. z jego pensji oboje maja oplacone prywatne ubezpieczenie zdrowotne, prywatnie ubezpieczenie na zycie, prywatnie emeryture. Kobieta niepracujaca nie bedzie miala wlasnej emerytury z ZUSu, jego zarobki sprawiaja ze nie kwalifikuja sie na 500 plus na pierwsze dziecko wiec sa na takich samych prawach jak inne rodziny... 

Oni dokladaja sie do budzetu, nie zajmuja kolejek do specjalistow na NFZ, nie biora zasilkow... zasadniczo sa mniej szkodliwi spolecznie niz malzenstwo gdzie oboje pracuja za 3000 na reke. 

 

Nie zajmują kolejek, super! Tyle, że działają na swoją niekorzyść, pchając forsę w kieszenie prywatnych lekarzy,  a o nich to można by dużo mówić. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
12 minut temu, Gość gość napisał:

Nie zajmują kolejek, super! Tyle, że działają na swoją niekorzyść, pchając forsę w kieszenie prywatnych lekarzy,  a o nich to można by dużo mówić. 

Nieistotne. Pisze o tym ze jako niepracujaca kobieta nie jestem pasozytem spolecznym! wplacamy do kasy panstwao wielle wiecej niz z niej korzystamy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
18 minut temu, Gość Onna napisał:

Chodzi o atmosferę jaka panuje na forum a  nie  przypadek jednej osoby.

OK. Tylko, że dostaje się wszystkim po kolei. Jak ktoś nawet podejmie próbę odpowiedzi na pytanie z topiku, to dostanie odpoieź, że co go to obchodzi, że nie ma swojego życia lub żeby się "odpiertolił".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
30 minut temu, Gość gosc napisał:

 

Faktycznie, jak maz zarabia dwadziescia na reke i placi dziesiec tysiecy miesiecznie podatku, plus skladke zus plus zdrowotne, to faktycznie to ze zona nie pracuje oznacza ze okrada panstwo. z jego pensji oboje maja oplacone prywatne ubezpieczenie zdrowotne, prywatnie ubezpieczenie na zycie, prywatnie emeryture. Kobieta niepracujaca nie bedzie miala wlasnej emerytury z ZUSu, jego zarobki sprawiaja ze nie kwalifikuja sie na 500 plus na pierwsze dziecko wiec sa na takich samych prawach jak inne rodziny... 

Oni dokladaja sie do budzetu, nie zajmuja kolejek do specjalistow na NFZ, nie biora zasilkow... zasadniczo sa mniej szkodliwi spolecznie niz malzenstwo gdzie oboje pracuja za 3000 na reke. 

 

Nie oni sę dokładają do budżetu tylko on się dokłada do budżetu. I paci mniejszy PIT z racji tego, że żona nie pracuje, więc niepracująca żona zaniża jego podatki w odróżnieniu od tyle samo zarabiającego mężczyny mającego pracującą żonę.

Przecież nie tylko mężowie niepracujących żon tyle zarabiają. Ba! Nawet pracujące żony tyle zarabiają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaa

Ja tylko nieśmiało wtrace, że podstawowa komórka społeczna w naszym kraju jest rodzina, a nie jednostka. Więc rozliczanie małżeństwa jako całości jest bardziej uzasadnione niż rozliczanie tej żony jako jednostki. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
44 minuty temu, Gość Gość napisał:

Nie oni sę dokładają do budżetu tylko on się dokłada do budżetu. I paci mniejszy PIT z racji tego, że żona nie pracuje, więc niepracująca żona zaniża jego podatki w odróżnieniu od tyle samo zarabiającego mężczyny mającego pracującą żonę.

Przecież nie tylko mężowie niepracujących żon tyle zarabiają. Ba! Nawet pracujące żony tyle zarabiają.

A samotna matka dwojki dzieci z najnizsza krajowa? wplaca do budzetu jakies cztery stowki miesiecznie podatku, a wyplaca 2x500plus, zasilki, dodatki etc. to ona tez jest pasozytem spolecznym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
9 minut temu, Gość gosc napisał:

A samotna matka dwojki dzieci z najnizsza krajowa? wplaca do budzetu jakies cztery stowki miesiecznie podatku, a wyplaca 2x500plus, zasilki, dodatki etc. to ona tez jest pasozytem spolecznym?

Możemy też porównywać niepełnosprawnych niepracujących ze zdrowymi ludźmi w sile wieku.

Tylko po co wyciągać jakieś skrajne przypadki? Przecież to niczemu nie służy.

Porównajmy lepiej mężczyznę zarabiającego 20 tys z niepracującą żoną do mężczyzny zarabiającego 20 tys z pracującą żoną. Mężczyznę zarabiającego 3 tys z niepracującą żoną do mężczyzny zarabiającego 3 tys z pracującą żoną itd. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×