Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego kobiety które nie pracują

Polecane posty

Gość Ja a
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

A ty ciągle się powtarzasz z tą ,,radosną interpretacją " ciągle to samo piszesz do znudzenia . Wyuczyłaś się jednej gadki i piepszysz jak potłuczona . 

no bo radośnie (i bezmyślnie) naditerpretowałyscie moje wypowiedzi.To co mam innego napisać?

Dobrej nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja a
5 minut temu, Gość Gość napisał:

A ty ciągle się powtarzasz z tą ,,radosną interpretacją " ciągle to samo piszesz do znudzenia . Wyuczyłaś się jednej gadki i piepszysz jak potłuczona . 

Pieprzysz.

Poprawiam bo juz nie pierwszy raz to tu widzę. Czyli nie literówka, a niewiedza.

Teraz już naprawdę dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
11 minut temu, Gość Ja a napisał:

Radosna = bezmyślna interpretacja. No cóż. Jak ktoś wcześniej napisał, kafeterianki o specjalnym rodzaju inteligencji, czego nie "zrozumią" (uwaga celowy błąd, aby bardziej wczuć się w rozumowanie owych kafeterianek) to sobie dopowidzą. O czym swiadczy powyższy przypadek i pisanie o "oszustwie". Ech....

A to, że napisałaś bez ładu i składu to fakt.

Chyba mnie z kimś mylisz kobieto ! No ale co sie dziwić" inteligentnej inaczej".Jednak nie jesteś taka super jak myślisz o sobie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

"Dobra. Idę spać. Nudno strasznie się tu zrobiło.

Ale generalnie wciągacie jak bagno jakieś. Człowiek jeden niewinny post napisał podejmując próbę odpowiedzi na pytanie dlaczego ludzi drażni brak pracy zdrowych kobiet w sile wieku i przesiedział tu cały dzień prowadząc dyskusję z zacietrzewionymi kafeteriankami z bólem wszystkiego :-)

Dobrj nocy."

no idz idz i przed snem policz do 100 tys  ...tyle ile kobiet zrezygnowało  z pracy w ostatnim czasie ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
7 minut temu, Gość Ja a napisał:

no bo radośnie (i bezmyślnie) naditerpretowałyscie moje wypowiedzi.To co mam innego napisać?

Dobrej nocy.

 

9 minut temu, Gość gość napisał:

"To ty sie uczepiłaś i drążysz w kółko ten temat. Mogłabyś już skończyć, bo stało się to baaardzo nudne."

Bo co ? wyzwiesz mnie od kur domowych czy będziesz obliczać podatki ? oj czekaj czekaj zaraz pewnie walniesz  tekst jak to 100 tys kobiet zrezygnowało z pracy. a ja pewnie jestem jedna z nich 🙂 

 

 

 

 Może wyzwać bo trochę niestabilna emocjonalnie :-) A może też napisać, że  musi płacić podatki z których korzystają  kury domowe.I jeszcze jedno mężowie rozliczają się ze swoimi żonami" nierobami" i to jest nieuczciwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123
19 minut temu, Gość Ja a napisał:

Pieprzysz.

Poprawiam bo juz nie pierwszy raz to tu widzę. Czyli nie literówka, a niewiedza.

Teraz już naprawdę dobranoc.

Ty popatrz jak ty piszesz i naucz się stawiać przecinki . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
25 minut temu, Gość Ja a napisał:

Dobra. Idę spać. Nudno strasznie się tu zrobiło.

Ale generalnie wciągacie jak bagno jakieś. Człowiek jeden niewinny post napisał podejmując próbę odpowiedzi na pytanie dlaczego ludzi drażni brak pracy zdrowych kobiet w sile wieku i przesiedział tu cały dzień prowadząc dyskusję z zacietrzewionymi kafeteriankami z bólem wszystkiego 🙂

Dobrj nocy.

A kogo to interesuje że ty spać idziesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
49 minut temu, Gość Ja a napisał:

Radosna = bezmyślna interpretacja. No cóż. Jak ktoś wcześniej napisał, kafeterianki o specjalnym rodzaju inteligencji, czego nie "zrozumią" (uwaga celowy błąd, aby bardziej wczuć się w rozumowanie owych kafeterianek) to sobie dopowidzą. O czym swiadczy powyższy przypadek i pisanie o "oszustwie". Ech....

A to, że napisałaś bez ładu i składu to fakt.

Ostra, ty z ładem i składem idź spać, bo rado do pracy" pani prezes "się  spóźnisz  i będziesz mieć problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
9 minut temu, Gość Gość napisał:

Ostra, ty z ładem i składem idź spać, bo rado do pracy" pani prezes "się  spóźnisz  i będziesz mieć problem.

 

1 godzinę temu, Gość Ja a napisał:

Radosna = bezmyślna interpretacja. No cóż. Jak ktoś wcześniej napisał, kafeterianki o specjalnym rodzaju inteligencji, czego nie "zrozumią" (uwaga celowy błąd, aby bardziej wczuć się w rozumowanie owych kafeterianek) to sobie dopowidzą. O czym swiadczy powyższy przypadek i pisanie o "oszustwie". Ech....

A to, że napisałaś bez ładu i składu to fakt.

 Idź już spać i nie podnoś sobie ciśnienia na noc :-)Bo jak te kafeterianki co tak ich tu strofujesz coś sobie"dopowidzą" to nie usprawiedliwi cię nawet fakt, że jesteś jedną z nich tą o "specjalnym rodzaju inteligencji"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna zuzanna

Drażni to większość ludzi, bo większość ludzi jest zawistnych.

Zawiścią się nie przejmuj, ale łatwo mówić. Gdy ktoś jest wrażliwy, rani go bezinteresowna zawiść ludzi.

Nic im nie robisz, zwłaszcza specjalnie, a oni Cię nie lubią, za to, że siedzisz w domu.

Właśnie kluczowe jest to słowo SIEDZISZ.

Matki zajmujące się domem, mężem, dziećmi NIE SIEDZĄ. One pracują.

A zawiść płynie tylko z ust osób, które mają ciężej.

Które muszą chodzić do pracy, pewnie nie są zadowoleni ze swoich zarobków, muszą jednocześnie zajmować się domem, dziećmi, mają multum obowiązków i są przemęczone i niedocenione. 

To tym właśnie osobom przeszkadzają osoby niepracujące.

Nie lubią ich, bo uważają, że tacy mają lepiej od nich.

Ludzie nie lubią, gdy masz w życiu lepiej od nich, wygodniejsze życie.

Oni muszą się natrudzić, a Ty w ich oczach masz mniej do roboty, mniej się wykazujesz i jeszcze nie daj Boże, gdy masz dobrego męża i dobrze zarabia i "pozwala Ci" siedzieć w domu.

Nikt Cię nie będzie lubił 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawda

Co Was to ludzie obchodzi, co kto robi w swoim życiu?

Jeśli mąż z własną żoną tak się dogadali, tak im odpowiada żyć, to co WAM DO TEGO?????

Zainteresujcie się własnym nosem i własnymi zarobkami.

Jeżeli mężom tych kobiet to nie przeszkadza, to w czym problem?

To, że te kobiety nie pracują ZAWODOWO, jak większość z was, to nie znaczy, że NIC NIE ROBIĄ W TYCH DOMACH.

Żół was zalewa, bo musicie rano wstawać, zapierdzielać do prac, których nie lubicie w większości przypadków, dojeżdżać do nich, w każdą pogodę, użerać się w pracy z ludźmi i za to wszystko dostawać wynagrodzenie, które was nie satysfakcjonuje.

Jak taka kobieta, co siedzi w domu ma męża, który traktuje ją dobrze, dogadują się i zapewnia jej lepszy byt niż wam, choć zarabiacie, to zazdrość was zżera.

Ot i cała tajemnica. Zwykła ludzka zazdrość.

 

Nieprawda, że ludzie nie lubią pasożytów i nierobów.

Ludzie nie lubią, jak ktoś ma lepiej, łatwiej i przyjemniej w życiu od nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość prawda napisał:

Nieprawda, że ludzie nie lubią pasożytów i nierobów.

Taki tasiemiec na przyklad. Klawy gość. A owsiki? Super sprawa! Pasożyty są spoko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Co to za zaraza z tą zawiścią. Normalni ludzie nie rozumieją jak można nie mieć w życiu żadnych innych ambicji jak usługiwanie innym i bycie na czyimś utrzymaniu. Mnie myśl o takiej zależności od drugiej osoby całkowicie przeraża. Myśl o nie posiadaniu swoich własnych pieniędzy mnie przeraża. W głowie mi się nie mieści, że ktoś faktycznie może być w takim układzie naprawdę szczęśliwy. Nie wierzę w to i koniec. Tak samo w głowach to się nie mieści wielu innym tu piszącym i tyle. Rzygać się chcę od tych tekstów o zawiści i zazdrości. Żałosny brak argumentów tak się objawia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 minut temu, Gość Gość napisał:

Co to za zaraza z tą zawiścią. Normalni ludzie nie rozumieją jak można nie mieć w życiu żadnych innych ambicji jak usługiwanie innym i bycie na czyimś utrzymaniu. Mnie myśl o takiej zależności od drugiej osoby całkowicie przeraża. Myśl o nie posiadaniu swoich własnych pieniędzy mnie przeraża. W głowie mi się nie mieści, że ktoś faktycznie może być w takim układzie naprawdę szczęśliwy. Nie wierzę w to i koniec. Tak samo w głowach to się nie mieści wielu innym tu piszącym i tyle. Rzygać się chcę od tych tekstów o zawiści i zazdrości. Żałosny brak argumentów tak się objawia.

Mój ojciec nie posiadał własnych pieniędzy. Wszystkie, które zarabiał oddawał mamie. Przerażająca zależność...No ale on nie robił tipsów, sztucznych rzęs i nie kupował ton kosmetyków więc nie musiał niczego ukrywać ani się z tego tłumaczyć. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
11 minut temu, Gość Gość napisał:

Co to za zaraza z tą zawiścią. Normalni ludzie nie rozumieją jak można nie mieć w życiu żadnych innych ambicji jak usługiwanie innym i bycie na czyimś utrzymaniu. Mnie myśl o takiej zależności od drugiej osoby całkowicie przeraża. Myśl o nie posiadaniu swoich własnych pieniędzy mnie przeraża. W głowie mi się nie mieści, że ktoś faktycznie może być w takim układzie naprawdę szczęśliwy. Nie wierzę w to i koniec. Tak samo w głowach to się nie mieści wielu innym tu piszącym i tyle. Rzygać się chcę od tych tekstów o zawiści i zazdrości. Żałosny brak argumentów tak się objawia.

A co cię obchodzi życie innych? Zajmij się sobą. Nie wyobrażasz sobie, bo twój chłop by cię od razu pogonił gdybyś przestała w zębach kasę do domu przynosić. O ile masz chłopa. Po prostu nie masz wyboru i musisz tyrać w robocie, której nie cierpisz. Dlatego tak piszesz o kobietach, które mają wybór i dobrych mężów. Zwyczajna zazdrość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
14 minut temu, Gość Gość napisał:

Co to za zaraza z tą zawiścią. Normalni ludzie nie rozumieją jak można nie mieć w życiu żadnych innych ambicji jak usługiwanie innym i bycie na czyimś utrzymaniu. Mnie myśl o takiej zależności od drugiej osoby całkowicie przeraża. Myśl o nie posiadaniu swoich własnych pieniędzy mnie przeraża. W głowie mi się nie mieści, że ktoś faktycznie może być w takim układzie naprawdę szczęśliwy. Nie wierzę w to i koniec. Tak samo w głowach to się nie mieści wielu innym tu piszącym i tyle. Rzygać się chcę od tych tekstów o zawiści i zazdrości. Żałosny brak argumentów tak się objawia.

Następna ma ból dupy, że komuś bardziej się w życiu powiodło i ma lżej od niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Mordy w kubel  garkotluki i tak wszyscy wami gardza chocbyscie sie zesraly ze zlosci haha stare leniwe klabzdry 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
9 minut temu, Gość Gość napisał:

Co to za zaraza z tą zawiścią. Normalni ludzie nie rozumieją jak można nie mieć w życiu żadnych innych ambicji jak usługiwanie innym i bycie na czyimś utrzymaniu. Mnie myśl o takiej zależności od drugiej osoby całkowicie przeraża. Myśl o nie posiadaniu swoich własnych pieniędzy mnie przeraża. W głowie mi się nie mieści, że ktoś faktycznie może być w takim układzie naprawdę szczęśliwy. Nie wierzę w to i koniec. Tak samo w głowach to się nie mieści wielu innym tu piszącym i tyle. Rzygać się chcę od tych tekstów o zawiści i zazdrości. Żałosny brak argumentów tak się objawia.

Masz się za normalnego człowieka? Czyli wszyscy co mają inne zdanie niż ty w kwestii modelu rodziny to według ciebie nienormalni ludzie? Kolejna sprawa to, że ktoś nie idzie do pracy to znaczy , że nie ma ambicji? Czyli twoja ambicją jest tylko praca? Szkoda mi cię :-)Nie musisz wierzyć, że ktoś jest w takim jak sama napisałaś "układzie szczęśliwy" tak jak ja nie wierze, że ty jesteś szczęśliwa. A wiesz dlaczego? bo ludzie szczęśliwi żyją swoim życiem i nie wtykają nocha w życie innych. A ty dokładnie to robisz . I na koniec znowu mowa o argumentach. Kobieto idź lepiej spać bo będziesz zmęczona w pracy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
14 minut temu, Gość gosc napisał:

Mordy w kubel  garkotluki i tak wszyscy wami gardza chocbyscie sie zesraly ze zlosci haha stare leniwe klabzdry 😄

Ty może i pracujesz ale też garkotłukiem jesteś.A gardzą tylko takie osoby jak ty, czyli pani NIKT, więc na tym żadnej z nas nie zależy.Jeszcze jedna sprawa jestem pewna, że takim człowiekiem jak ty jesteś bez kultury , prostakiem  pełnym nienawiści do ludzi też wszyscy gardzą .Miłej nocy sympatyczny człowieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Ty może i pracujesz ale też garkotłukiem jesteś.A gardzą tylko takie osoby jak ty, czyli pani NIKT, więc na tym żadnej z nas nie zależy.Jeszcze jedna sprawa jestem pewna, że takim człowiekiem jak ty jesteś bez kultury , prostakiem  pełnym nienawiści do ludzi też wszyscy gardzą .Miłej nocy sympatyczny człowieku.

Guzik mnie obchodzi co myslisz - nie masz nic, jestes nikim i nikt sie z twoim zdaniem nie liczy. Nie masz nawet wlasnego grosza na tampony, garkotluku. Jak ci stary nie da to bedziesz ze stara szm/ata w kroku latala. 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
11 minut temu, Gość gosc napisał:

Guzik mnie obchodzi co myslisz - nie masz nic, jestes nikim i nikt sie z twoim zdaniem nie liczy. Nie masz nawet wlasnego grosza na tampony, garkotluku. Jak ci stary nie da to bedziesz ze stara szm/ata w kroku latala. 😄

Ja jestem dla ciebie Nikim a ty dla mnie. A pewna jesteś, że nic nie mam? Nikt się ze mną nie liczy ?Tego nie wiesz,  może  tylko nie liczą się takie osoby jak ty a na nich mi nie zależy. A jeśli sądzisz, że nie mam grosza to się mylisz bo mam , pomimo , że nie pracuję, mam kilka lokali które wynajmuje i bez pracy pieniądze mi wpadają. Tylko pustak tak rozumuje jak ty. I jeszcze jedno trochę kultury proszę .Widać, że chowała cię ulica bo pewnie rodzice nie mieli czasu bo musieli pracować albo miałaś patologiczny dom i dlatego teraz biedna ty:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
6 godzin temu, Gość gosc napisał:

Mordy w kubel  garkotluki i tak wszyscy wami gardza chocbyscie sie zesraly ze zlosci haha stare leniwe klabzdry 😄

Teraz zastanów się kto szanuje ciebie , bo po rynsztokowym języku jakim piszesz widać ,że ambitnej pracy nie masz i obrażanie innych jest twoją słabością tylko .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ddddddd
6 godzin temu, Gość gosc napisał:

Guzik mnie obchodzi co myslisz - nie masz nic, jestes nikim i nikt sie z twoim zdaniem nie liczy. Nie masz nawet wlasnego grosza na tampony, garkotluku. Jak ci stary nie da to bedziesz ze stara szm/ata w kroku latala. 😄

No już już ... w zęby i do roboty bo panu swojemu kasę musisz przynieść .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

a ja chcialam zapytac- w jaki sposob te niepracujace korzystaja z podatkow placonych przez pracujace? 

Dwa- czy z taka sama zawzietoscia podchodzicie do kleru, ktory podatkow nie placi a zdrowi i zdolni do pracy sa wszyscy? 

Przypuszczam ze nie- bo to przeciez nie o podatki chodzi, tylko o to ze to jest niesprawiedliwe ze my mamy czas na wszystko podczas gdy Wy musicie byc swietnie zorganizowane zeby pogodzic prace z domem, dziecmi, zwiazkiem, hobby... To jest ogromny wysilek, nawet przy zwiazku partnerskim, czesto jest to wysilek niezauwazany przez otoczenie. Pewnie wiele z Was nie zdecydowaloby sie "zostac w domu" nawet majac taka mozliwosc- przez wzglad na ambicje, dume, niezaleznosc czy po prostu wpojone zasady ktore chcecie przekazac wlasnym corkom, ale nie zmienia to faktu ze jest to naprawde ciezka praca. I niesprawiedliwe jest ze inne tego nie robia. Bo nie musza, bo im sie nie chce, bo ich ambicje nie sa zwiazane z praca zawodowa. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12345
6 godzin temu, Gość gosc napisał:

Guzik mnie obchodzi co myslisz - nie masz nic, jestes nikim i nikt sie z twoim zdaniem nie liczy. Nie masz nawet wlasnego grosza na tampony, garkotluku. Jak ci stary nie da to bedziesz ze stara szm/ata w kroku latala. 😄

Gratuluje !!!!!!! Wygrałaś pierwsze miejsce na najgłupszy wpis w tym temacie . Twój cel życiowy został osiągnięty .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12345
7 godzin temu, Gość Gość napisał:

Co to za zaraza z tą zawiścią. Normalni ludzie nie rozumieją jak można nie mieć w życiu żadnych innych ambicji jak usługiwanie innym i bycie na czyimś utrzymaniu. Mnie myśl o takiej zależności od drugiej osoby całkowicie przeraża. Myśl o nie posiadaniu swoich własnych pieniędzy mnie przeraża. W głowie mi się nie mieści, że ktoś faktycznie może być w takim układzie naprawdę szczęśliwy. Nie wierzę w to i koniec. Tak samo w głowach to się nie mieści wielu innym tu piszącym i tyle. Rzygać się chcę od tych tekstów o zawiści i zazdrości. Żałosny brak argumentów tak się objawia.

A ja poprostu nie wierzę w twoje szczęscie , bo jeżeli w twoim małżeństwie są pieniądze ,,twoje" i ,,moje" to coś nie tak .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19 minut temu, Gość 12345 napisał:

A ja poprostu nie wierzę w twoje szczęscie , bo jeżeli w twoim małżeństwie są pieniądze ,,twoje" i ,,moje" to coś nie tak .

Co jest niby nie tak? Jest takie przysłowie "umiesz liczyć, licz na siebie". A tak całkiem serio, to jak obie strony przynoszą pieniądze, to można się nimi dzielić i wspólnie ustalać, co kupujemy na pół, jeśli to np. większy koszt. Jak się nic nie dokłada, to nawet nie ma tej przyjemności z kupienia czegoś wspólnie. Nie mówię już o kupnie prezentu dla strony, która zarabia. Jako dziecko, zapraszałam babcię na pizzę, zafundowaną z kieszonkowego otrzymanego od niej, ale właśnie, jako dziecko. I mówię to, jako niepracująca, jakoś nie mam problemu z tym, że te pieniądze są mi udostępnione przez męża. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość gość napisał:

Co jest niby nie tak? Jest takie przysłowie "umiesz liczyć, licz na siebie". A tak całkiem serio, to jak obie strony przynoszą pieniądze, to można się nimi dzielić i wspólnie ustalać, co kupujemy na pół, jeśli to np. większy koszt. Jak się nic nie dokłada, to nawet nie ma tej przyjemności z kupienia czegoś wspólnie. Nie mówię już o kupnie prezentu dla strony, która zarabia. Jako dziecko, zapraszałam babcię na pizzę, zafundowaną z kieszonkowego otrzymanego od niej, ale właśnie, jako dziecko. I mówię to, jako niepracująca, jakoś nie mam problemu z tym, że te pieniądze są mi udostępnione przez męża. 

Pani której odpisalam napisała ,że nie wyobraża sobie żeby nie posiadać swoich pieniedzy i ja pisze jako pracujaca że pieniądze nie są ,,moje" "twoje" tylko nasze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klara
14 minut temu, Gość gość napisał:

Co jest niby nie tak? Jest takie przysłowie "umiesz liczyć, licz na siebie". A tak całkiem serio, to jak obie strony przynoszą pieniądze, to można się nimi dzielić i wspólnie ustalać, co kupujemy na pół, jeśli to np. większy koszt. Jak się nic nie dokłada, to nawet nie ma tej przyjemności z kupienia czegoś wspólnie. Nie mówię już o kupnie prezentu dla strony, która zarabia. Jako dziecko, zapraszałam babcię na pizzę, zafundowaną z kieszonkowego otrzymanego od niej, ale właśnie, jako dziecko. I mówię to, jako niepracująca, jakoś nie mam problemu z tym, że te pieniądze są mi udostępnione przez męża. 

Jakieś same sprzeczności w tym tekście .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dghjg
7 godzin temu, Gość gosc napisał:

Guzik mnie obchodzi co myslisz - nie masz nic, jestes nikim i nikt sie z twoim zdaniem nie liczy. Nie masz nawet wlasnego grosza na tampony, garkotluku. Jak ci stary nie da to bedziesz ze stara szm/ata w kroku latala. 😄

A kogo obchodzi zdanie takiego pustaka jak ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×