Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego kobiety które nie pracują

Polecane posty

Gość gość
7 minut temu, Gość gosc napisał:

Wiecie co ja się napatrzylam na moją mamę, też nie pracowała, bo się "zajmowała domem". Tak, tak, ja wiem ile to faktycznie czasu zajmuje, więc śmiech mnie pusty bierze jak słyszę ileeee to pracy jest w domu. Moja mama też wiecznie gadała i w sumie nadal gada, że jest taka zapracowana i zmęczona. A prawda jest taka, że większość dnia nie robi nic. Ale to norma - im ktoś mniej robi, tym więcej o tym gada 🙂

Ja mam taką teściową. Mąż ma wspomnienia, że dla niej pod niewyobrażalny bałagan kwalifikowało się to, że ktoś miał czelność powiesić bluzę na oparciu krzesła. Później to już się staje uciążliwym zaburzeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
4 minuty temu, Gość gość napisał:

Skad pomysł ze nie pracuje zawodowo  trolico ? jesteś wrednym trolem  bez żadnych  ambicji w życiu . Zazdrościsz innym rodziny , domu , kasy i ten jad wylewasz tu każdego dnia .

Tak, tak, pleć sobie dalej, ja chętnie poczytam 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
6 minut temu, Gość gosc napisał:

Malowanie w plenerze to tylko przyklad..

Nie maluje.. ale wiem , ze okazdej porze dnia jest inne swiatlo  😉

A pasja ma to do siebie, ze sie pasjonuje cie caly rok ,a nie wybiorczo.

Ja np.zbieram ziola.. I nie moge tego robic wieczorem..

Ci co obserwuja ptaki czy zwierzeta..

Na pasje trzeba miec czas, naprawde 🙂

Moje dziecko samo nie chodzi do domu kultury. Trzeba je zawiesc i odebrac, bo nikt go samego nie wypusci.  Ja np.mieszkamw domu ,dziecko do szkoly ma10km 🙂, zgrac zajecia dodatkowe, treningi dla np. 2 czy 3 dzieci w takiej sytuacji to wyzwanie logistyczne.

Kawa z termicznego kubka pita w czasie treningu syna smakuje rownie pysznie jak kawa w ogrodzie 😉 

No nie mogę 😄 Kochanie, nie będę pracowała zawodowo, ponieważ muszę zbierać zioła oraz obserwować ptaki 😄

Skąd wy się bierzecie?? 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Naprawdę wozicie swoje dzieci na zajęcia dodatkowe? Moje dostały ograniczenia, że mogą sobie owszem wybrać, ale z puli dostępnych w najbliższych klubach na moim osiedlu, domu kultury, bo nikt ich wozić nie będzie. Mimo wszystko są zadowolone. No ale my mieszkamy w dużym mieście a nie zabitej dechami wsi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 minuty temu, Gość gosc napisał:

No nie mogę 😄 Kochanie, nie będę pracowała zawodowo, ponieważ muszę zbierać zioła oraz obserwować ptaki 😄

Skąd wy się bierzecie?? 😄

Ta kobieta nie jest poważna. To emocjonalnie dziecko, które nie wyszło mentalnie z dziewczęcych marzeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

"nie mogę pracować w zimę skarbie, bo cały rok czekam na sezon wiosenno-letni by z werwą przygotować się do zbierania ziół" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
6 minut temu, Gość gosc napisał:

No nie mogę 😄 Kochanie, nie będę pracowała zawodowo, ponieważ muszę zbierać zioła oraz obserwować ptaki 😄

Skąd wy się bierzecie?? 😄

Normalnie z zycia 🙂

I najlepsze: nie musze pracowac zawodowo 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
6 minut temu, Gość gość napisał:

Naprawdę wozicie swoje dzieci na zajęcia dodatkowe? Moje dostały ograniczenia, że mogą sobie owszem wybrać, ale z puli dostępnych w najbliższych klubach na moim osiedlu, domu kultury, bo nikt ich wozić nie będzie. Mimo wszystko są zadowolone. No ale my mieszkamy w dużym mieście a nie zabitej dechami wsi.

A ja na zabitej dechami wsi 🙂 Wole nature.

A natura ma swoje prawa typu - wszedzie daleko 😉

Juz na tym przykladzie widac, ze 2 kobiety siedzace w domu  moga byc  kompletnie rozne  w zaleznosci od miejsca zamieszkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość gosc napisał:

Normalnie z zycia 🙂

I najlepsze: nie musze pracowac zawodowo 🙂

To akurat najgorsze. Okrutnie Cię to bowiem oderwało od życia skoro za istotne uznajesz obserwowanie ptaków, malowanie w plenerze lub coś równie niepoważnego. Jestem skłonna zaryzykować tezę, że nawet uwsteczniło mentalnie, gdyż nie byłabym zdziwiona gdyby jako priorytet traktowała to mała dziewczynka, której do dojrzałości daleko... ale niby dorosła kobieta? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość gosc napisał:

Normalnie z zycia 🙂

I najlepsze: nie musze pracowac zawodowo 🙂

To nie pracuj. Ale nie wciskaj innym kitu, że to normalne. Bo jak widać to twoich wypowiedziach - trochę Ci to siedzenie w domu wali na głowę. 

Poza tym to że wisisz na mężu nie jest żadnym osiągnięciem. No może dla ciebie jest, ale dla normalnych ludzi nie jest. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Juz na tym przykladzie widac, ze 2 kobiety siedzace w domu  moga byc  kompletnie rozne  w zaleznosci od miejsca zamieszkania.

xxx

No niektóre wyszły z okresu dzieciństwa i bujania w obłokach i zasiedzenie w domu odczytują właściwie: jako regres zawodowy i życiowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
8 minut temu, Gość gość napisał:

"nie mogę pracować w zimę skarbie, bo cały rok czekam na sezon wiosenno-letni by z werwą przygotować się do zbierania ziół" 😄

W zimie to sie robi rozne rzeczy z wykorzystaniem tych ziol, jezdzi na warsztaty,  pisze artykuly itp. 😉  

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Pewnie, że nie musisz pracować zawodowo, ale dla większości społeczeństwa jesteś zwykłym pasozytem uwieszonym na mężu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 minuty temu, Gość gosc napisał:

W zimie to sie robi rozne rzeczy z wykorzystaniem tych ziol, jezdzi na warsztaty,  pisze artykuly itp. 😉  

 

Rzeczywiście to może pochłaniać 100% wydajności życiowej. Kompletnie nie do pogodzenia z aktywnością zawodową.

Gdzie pisesz? Pewnie do opiniotwórczych mediów utrwalających patriarchalny porządek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
7 minut temu, Gość gość napisał:

To akurat najgorsze. Okrutnie Cię to bowiem oderwało od życia skoro za istotne uznajesz obserwowanie ptaków, malowanie w plenerze lub coś równie niepoważnego. Jestem skłonna zaryzykować tezę, że nawet uwsteczniło mentalnie, gdyż nie byłabym zdziwiona gdyby jako priorytet traktowała to mała dziewczynka, której do dojrzałości daleko... ale niby dorosła kobieta? 😄

Nie kochana.. Ja po prostu zyje po swojemu, tak jak ja chce ,a nie jak powinnam wedlug innych 🙂

Robie to ,na co mam ochote,to co mnie kreci.. a nie jest to zasuwanie w trybikach jak mroweczka w mysl   ideii pracy dla innych 😉 

Jestem na takim etapie zycia,ze wiem co jest dla mnie i dla mojej rodziny najlepsze 🙂  Nasz styl zycia jest dla nas.. nie dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
9 minut temu, Gość Gość napisał:

To nie pracuj. Ale nie wciskaj innym kitu, że to normalne. Bo jak widać to twoich wypowiedziach - trochę Ci to siedzenie w domu wali na głowę. 

Poza tym to że wisisz na mężu nie jest żadnym osiągnięciem. No może dla ciebie jest, ale dla normalnych ludzi nie jest. 

Praca zawodowa powinna byc wyborem,nie obowiazkiem 🙂 Sa ludzie ktorzy spelniaja sie inaczej niz pracujac dla innych 😉 

Wiszenie na mezu ?

Fakt jestesmy na pewno " inaczej normalni " 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
7 minut temu, Gość Gosc napisał:

Pewnie, że nie musisz pracować zawodowo, ale dla większości społeczeństwa jesteś zwykłym pasozytem uwieszonym na mężu.

Nie sadz po sobie ! 🙂

 Tu gdzie mieszkam nie wzbudzam zadnego zdziwienia czy kontrowersji 🙂

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
8 minut temu, Gość gość napisał:

Rzeczywiście to może pochłaniać 100% wydajności życiowej. Kompletnie nie do pogodzenia z aktywnością zawodową.

Gdzie pisesz? Pewnie do opiniotwórczych mediów utrwalających patriarchalny porządek?

Naprawde tak trudno przyjac do wiadomosci,ze sa ludzie ktorzy nie musza pracowac zawodowo by spokojnie zyc i byc zadowoleni ? By sie spelniac ?

Spelnienie ambicji mozna osiagnac jedynie poprzez prace na etacie ?

A co do pochlaniania wydajnosci zyciowej..

widac, ze nie masz kompletnie  zadnego rozeznania w tym temacie..

Jakcos jet twoja pasja  to potrafi pochlonac na maxa 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maja
4 minuty temu, Gość gosc napisał:

Naprawde tak trudno przyjac do wiadomosci,ze sa ludzie ktorzy nie musza pracowac zawodowo by spokojnie zyc i byc zadowoleni ? By sie spelniac ?

Spelnienie ambicji mozna osiagnac jedynie poprzez prace na etacie ?

A co do pochlaniania wydajnosci zyciowej..

widac, ze nie masz kompletnie  zadnego rozeznania w tym temacie..

Jakcos jet twoja pasja  to potrafi pochlonac na maxa 🙂

Nie potrafię zrozumieć skąd w takim razie bierzesz środki na swoje utrzymanie ??

Co do za życie gdzie jesteś od kogoś uzależniona i sama nie zarobisz nawet na podpaski. Dla mnie to żałosne i nigdy nie zrozumiem co jest fajnego w byciu zależnym od innego człowieka?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola
37 minut temu, Gość Gosc napisał:

No wiec ja draznie innych? Pierwsze slysze. 

Jak pracowalam to takie matki siedzace z dziecmi w domu byly dla mnie nikim, odmozdzone, spampersione, zaniedbane. No na pewno nie draznily mnie. Uwazalam, ze sa biedne z tym udupieniem w domu. 

Teraz ja jestem w podobnej sytuacji, siedze w domu, maz pracuje. I sama sobie wspolczuje. Ha ha ha. W lecie jest lepiej, teraz te zimowe wieczory ciagna sie i ciagna

Co innego moja sasiadka. Maja dom za pare milionow, z basenem i giga ogrodem. Ma nianie, ktora widze nawet w weekendy. No wiec takiej mamie "siedzacej" w domu mozna zazdrosic

O jakim odmóżdzeniu tu piszesz chyba o swoim? I dlaczego tak generalizujesz kobiety siedzące w domu ?Z twojej wypowiedzi wynika,że wszystkie  są zaniedbane udupione i biedne sama sobie ublizasz jeżeli faktycznie nie pracujesz w co niewierzę .Ja jestem niepracująca kilka lat mamą dla której dobro rodziny było ważniejsze od kariery zawodowej pomimo, że mam wyższe wykształcenie. Mój mąż ma dobrze prosperującą firmę i  mogłam sobie pozwolić na zajęcie się domem.Nigdy nie byłam dla innych osób" nikim"jak napisałaś .Mamy bardzo dużo znajomych i nikt w ciagu tych lat nigdy nic złego na mój temat nie powiedział wręcz odwrotnie co niektórzy  mówili, że zazdroszczą mojemu mężowi,że wszystko jest na czas zrobione i przypilnowany a on spokojnie może zająć się pracą. Być może to zależy od poziomu i kultury danego człowieka.A twój chyba nie jest najwyższych lotów skoro dla ciebie osoba niepracująca jest " nikim".Też mam duży dom ale nikogo do pomocy nie chciałam ponieważ,  nie jestem aż jak to się mówi o takich kobietach " damą "byłam w stanie wszystkim spokojnie  sama się zająć. Nigdy też nie należałam do kobiet zaniedbanych mam czas na fryzjera , kosmetyczkę ,siłownie , spotkania i spotkania ibabskie wyjazdy.Teraz moje dziecko jest już na tyle  duże ,że mogę sobie pozwolić na zajęcie się pracą ,pomimo, że mąż chciałby abym nadal została w domu bo mam zapewniony komfort finansow jak to on powiedział, to postanowiłam wrócić do pracy i otworzyć własny interes :)jestem w trakcie załatwiania formalności.Proszę wiec nie ubliżać kobietą które nie pracują i nie wypisywać,że są" nikim". 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wieś
1 godzinę temu, Gość gość napisał:

A Twój chłop wówczas brzuch pasie.

Właśnie i pije piwo a ona z roboty wpada i nie wie w co ręce wsadzić, sprzątać , gotować czy prac a moaże jeszcze w lekcjach dzieciom pomóc.A jak by miasta tej roboty za mało to jej chłop każe skość trawnik hahaha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Onn
1 godzinę temu, Gość gosc napisał:

Nie moj " chlop " jest w pracy 😉

Lub myje np.kible  czy strzyze zywoplot

Myje kible ale chyba publicznych:) no to wiadomo dużo chłopina nie zarobi i swoją babę  musiał wysłać do roboty i dlatego ten ból tyłka :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 godzinę temu, Gość gosc napisał:

Malowanie w plenerze to tylko przyklad..

Nie maluje.. ale wiem , ze okazdej porze dnia jest inne swiatlo  😉

A pasja ma to do siebie, ze sie pasjonuje cie caly rok ,a nie wybiorczo.

Ja np.zbieram ziola.. I nie moge tego robic wieczorem..

Ci co obserwuja ptaki czy zwierzeta..

Na pasje trzeba miec czas, naprawde 🙂

Moje dziecko samo nie chodzi do domu kultury. Trzeba je zawiesc i odebrac, bo nikt go samego nie wypusci.  Ja np.mieszkamw domu ,dziecko do szkoly ma10km 🙂, zgrac zajecia dodatkowe, treningi dla np. 2 czy 3 dzieci w takiej sytuacji to wyzwanie logistyczne.

Kawa z termicznego kubka pita w czasie treningu syna smakuje rownie pysznie jak kawa w ogrodzie 😉 

Wiesz? Jest coś takiego jak praca na 3 zmiany. Albo system 12/24. Albo 4brygadówka, gdzie wolny dzień przypada częściej niż co 5 dni. Więc pracując na całoroczną pasję znajdzie się czas jak się chce. Nie bój się 10latka ci już wypuszczą z treningów. Poza tym nie wszyscy mieszkają na takim zadupiu jak ty, więc mogłabyś nie patrzeć przez swój pryzmat na każdego. No i raczej takie pasje jak wymieniłaś mało kogo rajcują, więc nawet na zadupiach znajdą się pasjonatki najprostszej i najbardziej dostępnej rozrywki: seriali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech

Czasy zmieniły i kobieta która tylko zajmuje się domem no nie oszukujmy się, nie jest kimś "super". Sztuką jest pogodzic życie rodzicielskie i zawodowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
32 minuty temu, Gość Maja napisał:

Nie potrafię zrozumieć skąd w takim razie bierzesz środki na swoje utrzymanie ??

Co do za życie gdzie jesteś od kogoś uzależniona i sama nie zarobisz nawet na podpaski. Dla mnie to żałosne i nigdy nie zrozumiem co jest fajnego w byciu zależnym od innego człowieka?

 

Nikt nigdy mi nie dal odczuc ze jestem zalezna od niego 🙂 nie za bardzo wiem o czym piszesz..

Srodki na utrzymanie ? Z konta 🙂  Przeciez pisalam, ze zawodowo pracuje moj maz 🙂 on zapewnia srodki na NASZE utrzymanie. Taki podzial jest w mojej rodzinie.  Czasami ktos kupi ode mnie cos,ale nie jest to regularne.. zreszta ja nie prowadze dzialalnosci. To co robie ,robie dla frajdy, charytatywnie i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 minuty temu, Gość gosc napisał:

Nikt nigdy mi nie dal odczuc ze jestem zalezna od niego 🙂 nie za bardzo wiem o czym piszesz..

Srodki na utrzymanie ? Z konta 🙂  Przeciez pisalam, ze zawodowo pracuje moj maz 🙂 on zapewnia srodki na NASZE utrzymanie. Taki podzial jest w mojej rodzinie.  Czasami ktos kupi ode mnie cos,ale nie jest to regularne.. zreszta ja nie prowadze dzialalnosci. To co robie ,robie dla frajdy, charytatywnie i tyle.

A to sama tego nie wiesz, że jesteś zależna? Hmm nie za bardzo wiesz, o czym ona pisze. No cóż. Ty nigdy nie pracowałaś na etacie prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
14 minut temu, Gość gość napisał:

Wiesz? Jest coś takiego jak praca na 3 zmiany. Albo system 12/24. Albo 4brygadówka, gdzie wolny dzień przypada częściej niż co 5 dni. Więc pracując na całoroczną pasję znajdzie się czas jak się chce. Nie bój się 10latka ci już wypuszczą z treningów. Poza tym nie wszyscy mieszkają na takim zadupiu jak ty, więc mogłabyś nie patrzeć przez swój pryzmat na każdego. No i raczej takie pasje jak wymieniłaś mało kogo rajcują, więc nawet na zadupiach znajdą się pasjonatki najprostszej i najbardziej dostępnej rozrywki: seriali.

No i wlasnie dlatego nie mozemy szufladkowac i przypisywac latek wszystkim kobietom niepracujacym 🙂

Niektorzy nie chca pracowac na 3 zmiany czy w sysytemie 12/24.Niektorzy nie chca mieszkac na zadupiu,wola duze miasta. Mi 10 latka nie wypuszczaz treningu,do 13 roku zycia nie moze sam zostac wdomu- takie prawo 😉  Zreszta na piechote do domu przez las nie wroci..

Znam mnustwo ludzi ktorych rajcuja ziola,nalewki, octy, zdrowe zywienie,domowe kosmetyki, aromoterapia, hodowanie pszczol czy uprawa bio.. Fakt , ze szukam takich ludzi bo sa mi blizsi..

A seriale tez lubie 😉  Wlasnie jednym okiem ogladam The Crown 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
4 minuty temu, Gość gość napisał:

A to sama tego nie wiesz, że jesteś zależna? Hmm nie za bardzo wiesz, o czym ona pisze. No cóż. Ty nigdy nie pracowałaś na etacie prawda?

Pracowalam 🙂 Przez 22 lata. Nawet pierwsze dziecko musialm oddac do zlobka jak mialo 18 miesiecy.  Kwestie finansowe. Zlobek otwarty bylod 6 rano i ja bylam pierwsza.. potem pedem na busa i do pracy. Po pracy pedem do zlobka odebrac dziecko jako jedno z ostatnich o 17.. Nie maz nie mogl mi pomoc ,bo pracowal kompletnie gdzie indziej i jeszcze czesto nadgodziny czy wyjazdy.

Znam ten bol..

Dlatego gdy tylko pojawila sie mozliwosc zrezygnowalam z pracy zawodowej przy blizniakach i juz do niej nie mam zamiaru wrocic 🙂

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vik
12 minut temu, Gość gość napisał:

Wiesz? Jest coś takiego jak praca na 3 zmiany. Albo system 12/24. Albo 4brygadówka, gdzie wolny dzień przypada częściej niż co 5 dni. Więc pracując na całoroczną pasję znajdzie się czas jak się chce. Nie bój się 10latka ci już wypuszczą z treningów. Poza tym nie wszyscy mieszkają na takim zadupiu jak ty, więc mogłabyś nie patrzeć przez swój pryzmat na każdego. No i raczej takie pasje jak wymieniłaś mało kogo rajcują, więc nawet na zadupiach znajdą się pasjonatki najprostszej i najbardziej dostępnej rozrywki: seriali.

Kobieto ty nikomu nie organizuj życia.Żyjemy chyba w wolnym kraju, jak ktoś chce albo musi niech pracuje a jak ktoś  może sobie pozwolić na niepracowanie to niech siedzi w domu. Co cię obchodzi, że ktoś mieszka poza miastem,  może ma ochotę.Wszystko ma swoje wady i zalety .Ty mieszkasz jak napisałaś w dużym mieście ale twój poziom kultury jakoś mi nie pasuje do takiej  światowej kobiety  jaką tutaj grasz;) Nie wśmiewaj ludzi zajmij się lepiej swoją rodziną i pracą WŚCEKLA ZFLUSTROWANA NIESZCZĘŚLIWA kobieto, że z twojm życiem nie jest tak jak byś  powinno to nie powód abyś swój jad wylewała na inne osoby na tym forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona
21 minut temu, Gość gosc napisał:

No i wlasnie dlatego nie mozemy szufladkowac i przypisywac latek wszystkim kobietom niepracujacym 🙂

Niektorzy nie chca pracowac na 3 zmiany czy w sysytemie 12/24.Niektorzy nie chca mieszkac na zadupiu,wola duze miasta. Mi 10 latka nie wypuszczaz treningu,do 13 roku zycia nie moze sam zostac wdomu- takie prawo 😉  Zreszta na piechote do domu przez las nie wroci..

Znam mnustwo ludzi ktorych rajcuja ziola,nalewki, octy, zdrowe zywienie,domowe kosmetyki, aromoterapia, hodowanie pszczol czy uprawa bio.. Fakt , ze szukam takich ludzi bo sa mi blizsi..

A seriale tez lubie 😉  Wlasnie jednym okiem ogladam The Crown 🙂

Ty się nie przejmuj co ci napisała ta zflustrowanai nieszczęśliwa kobieta jak to ktoś trafnie ją nazwał. Ona pewnych spraw nie potrafi zrozumieć :)Chyba stan umysłu jej na to nie pozwala:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×