Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość załamany

Dziewczyna mnie olewa

Polecane posty

Gość Czart
27 minut temu, Gość mam napisał:

zdolnosc do uczuc wyzszych to umiejetnosc nawet wielkich wojownikow, ty jestes niewolnikiem kompleksow i strachu ze moglbys stracic swoją poze sraczo maczo

Większego bełkotu nie słyszałem 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czart
7 minut temu, Gość załamany napisał:

Dziękuję, nie piję z byle kim.

 

Jeśli stać cię to możemy napis się razem, wtedy dowiesz się z kim piłeś ostatni raz w życiu 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam

sklonuj sie jeszcze bardziej :)) , ok czujesz sie czart urazony, ja rozumiem twoja racje ze facet musi byc twardy ale w sensie opanowany nie histeryczny, ale uczucia to zaden wstyd, dziecka tez nie pokochasz swojego ? teraz czujesz zlosc i popisujesz sie tym ze zabilbys zalamanego przy wodce i co to jest ? nie popisówka?, a zabic kogos myslisz ze taka filozofia?, rozmiec sens tego po co tu jestes to jest filozofia to powiedz mi czart po co ty jestes na tej ziemi 🙂 chetnie poslucham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamany
19 minut temu, Gość Czart napisał:

Jeśli stać cię to możemy napis się razem, wtedy dowiesz się z kim piłeś ostatni raz w życiu 

Taki jesteś prawdziwy twardy facet i używasz tekstu, który ma już kilkanaście lat? Coś słabo z Twoją twardą postawą, panie Czart

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czart
5 godzin temu, Gość mam napisał:

sklonuj sie jeszcze bardziej :)) , ok czujesz sie czart urazony, ja rozumiem twoja racje ze facet musi byc twardy ale w sensie opanowany nie histeryczny, ale uczucia to zaden wstyd, dziecka tez nie pokochasz swojego ? teraz czujesz zlosc i popisujesz sie tym ze zabilbys zalamanego przy wodce i co to jest ? nie popisówka?, a zabic kogos myslisz ze taka filozofia?, rozmiec sens tego po co tu jestes to jest filozofia to powiedz mi czart po co ty jestes na tej ziemi 🙂 chetnie poslucham

Gdzie napisałem że bym zabił ? Niczym się nie popisuje po prostu jestem sobą , a taki facet co popada w histerię i a jeszcze podnosi rękę na kobietę  to już nie facet , też nienawidzę mięczaków którzy płaczą przez kobietę . A po co ja jestem na tej ziemi cóż to już rozmowa w cztery oczy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czart
5 godzin temu, Gość załamany napisał:

Taki jesteś prawdziwy twardy facet i używasz tekstu, który ma już kilkanaście lat? Coś słabo z Twoją twardą postawą, panie Czart

Jak dla Ciebie to i tak dużo . Weź się w garść i nie mazgaj się przez jakąś durna babę , piszesz bzdury które tu kobiety czytają i wszystkie mają ubaw z tego . Bądź twardy i nie dostępny dla kobiet tylko nie zrozum mnie źle i nie zostań zaraz gejem 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamany
2 godziny temu, Gość Czart napisał:

Weź się w garść i nie mazgaj się przez jakąś durna babę 

Nie wiem dlaczego pomyślałeś że się mazgam, to że dokładnie opisałem sytuację to jest dla ciebie mazganie? Poprosiłem tylko o radę, a nie o groźby albo jakieś wyprowadzenie z histerii, w której nawet nie jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania

od takiego goscia bym uciekala gdzie pieprz rosnie. Mialam takiego kolege, czulam sie przez niego przytloczona jego problemami, gadka. Byc moze ona dlatego tez nic nie mowi, bo ty nadajesz jak nakrecony. Po takiej wizycie glowa boli drugiego czlowieka i potrzebuje czasu na dojscie do siebie. Takze kolego luz kazdy ma jakies problemy, ty jestes wrecz nachalny. Jak bedziesz do tego tak podchodzil to wroze tobie samotne zycie. Pozdrawiam ania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania

dodam jeszcze, ze takie osoby czesto bywaja z trudnych domow czyli byl Alkohol itp. One jak sie uwiesza na jednej osobie to sobie sa w stanie wmowic, ze bez tej osoby nie funkcjonuja w pewnym sensie osaczaja. Pragna milosci ,szczescia, niestety czesniej wpadaja z deszczu pod rynne.Zobacz ile kobiet, ktorych ojciec pil, tez ma meza Alkoholika, one wrecz lgnely do drugiego czlowieka, tak mysle. Moje zdanie jest takie, zeby uczyc sie na bledach i wnioski wyciagac.  Kolego powoli malymi krokami do przodu.  Zycze powodzenia ania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamany
2 godziny temu, Gość ania napisał:

Byc moze ona dlatego tez nic nie mowi, bo ty nadajesz jak nakrecony.

Nie przesadzajmy, to nie było tak że pisałem jej co 10 minut "kocham Cię".

Istnieje możliwość że jej się znudziło, bo tak jak wspominałem na początku też pisała dużo takich rzeczy, z czasem przestaliśmy je pisać, ale czy to faktycznie może być powodem przez który mnie ignoruje i odpowiada zdawkowo? Od jakiegoś czasu faktycznie czułem że się narzucam jak zaczynałem rozmowę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karramba345

czlowieku! pisaliscie, pisalisci i pisaliscie...co to za zwiazek???  Poprostu jej sie znudzilo takie pisanie. Pewnie jak kazda normalna dziewczyna znalazla faceta w realu, ma plany na przyszlosc i nie ma ochoty na jakas szczeniacka, wirtualna znajimosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciowka

Rany, po 2 msc pisania ty wyskakujesz  z zareczynami? Ja bym wiala jak najdalej od ciebie, bo to psychopata zalatuje! Przeciez wy sie tak naprawde nie znacie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamany
2 godziny temu, Gość karramba345 napisał:

czlowieku! pisaliscie, pisalisci i pisaliscie...co to za zwiazek???  Poprostu jej sie znudzilo takie pisanie. Pewnie jak kazda normalna dziewczyna znalazla faceta w realu, ma plany na przyszlosc i nie ma ochoty na jakas szczeniacka, wirtualna znajimosc.

Piszemy bo niestety nie możemy widzieć się codziennie, dlatego większość dzieje się w internecie. Mieliśmy pełno zaplanowanych spotkań, ale w takiej sytuacji nie wiem czy są aktualne.

2 godziny temu, Gość gosciowka napisał:

Rany, po 2 msc pisania ty wyskakujesz  z zareczynami?

Wybacz, ale takie odpowiedzi są zbędne. Nie warto odpowiadać na coś, czego się nie przeczytało. Znamy się od 2014 i wspomniałem już, że byliśmy w sobie zakochani już wcześniej, a dwa miesiące jesteśmy razem. Poza tym myślałem o zaręczynach dopiero na naszą rocznicę, a nie "po 2 miesiącach" (a na dodatek to był luźny pomysł). Chciałem wybadać grunt, ona wzięła to na poważnie i okazało się że nie ma dla mnie miejsca w jej życiu, a przynajmniej na to wygląda.

2 godziny temu, Gość gosciowka napisał:

Przeciez wy sie tak naprawde nie znacie. 

Znamy się wystarczająco dobrze, przyjaźniliśmy się 5 lat, nawet niektóre związki tyle nie trwają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamany
2 godziny temu, Gość karramba345 napisał:

ma plany na przyszlosc i nie ma ochoty na jakas szczeniacka, wirtualna znajimosc.

Nie wydaje mi się, żeby "szczeniacka" znajomość trwała aż tyle. Nawet jeśli ma plany na przyszłość i zamierza wyjechać z kraju, to nie może znaleźć sobie faceta w realu, bo prawie żaden facet nie poleci na drugi koniec świata tylko dlatego, że jego dziewczyna tak chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciowka

Tak, tak...wmawiaj sobie, a ona pewnie teraz w objeciach innego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamany

Mam sobie nie wmawiać, że znamy się długo?

Ludzie, myślałem że to jakieś porządne forum, a jedyne co czytam to "znalazła innego" albo "porozmawiaj z nią". Zero pomocy 😞

Ja rozumiem że w takiej sytuacji może nie być wielu rozwiązań, ale może ktoś był w podobnym przypadku i podzieli się, jak to rozwiązał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czart
9 godzin temu, Gość załamany napisał:

Nie wiem dlaczego pomyślałeś że się mazgam, to że dokładnie opisałem sytuację to jest dla ciebie mazganie? Poprosiłem tylko o radę, a nie o groźby albo jakieś wyprowadzenie z histerii, w której nawet nie jestem.

A gdzie Ty jakieś groźby widzisz ? 

Pogrążasz się coraz bardziej tym pisaniem i skamlaniem tu, zajmij czymś się i przestań płakać nad rozlanym mlekiem . Pamiętaj kobiet jest pełno i możesz zmieniać je jak rękawiczki 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciowka

Wmawiaj sobie ze to byl zwiazek. To ze ja znasz dlugo, nie znaczy, ze ja NAPRAWDE znasz. Masz tylko wyobrazenie o niej. Na ile randkach byliscie? ooo, zapomnialam, wy to tylko planowaliscie. Mysl logicznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamany
18 godzin temu, Gość Czart napisał:

Jeśli stać cię to możemy napis się razem, wtedy dowiesz się z kim piłeś ostatni raz w życiu 

 

17 minut temu, Gość Czart napisał:

A gdzie Ty jakieś groźby widzisz ? 

Czy to już zaprzeczanie samemu sobie, czy tylko chodziło o bycie abstynentem?

 

19 minut temu, Gość gosciowka napisał:

Wmawiaj sobie ze to byl zwiazek. To ze ja znasz dlugo, nie znaczy, ze ja NAPRAWDE znasz. Masz tylko wyobrazenie o niej.

Droga koleżanko, znamy się od wieku w którym dzieciom jeszcze nie przychodzi na myśl, aby okłamywać się w znajomości. Mogę jej nie znać naprawdę, bo nikt siebie nie zna dokładnie, ale zawsze mówiąc coś nie okłamywała mnie, bo wszystko miało jakieś mniejsze lub większe potwierdzenie w rzeczywistości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czart
10 minut temu, Gość załamany napisał:

 

Czy to już zaprzeczanie samemu sobie, czy tylko chodziło o bycie abstynentem?

 

Ja tu żadnej groźby nie widzę . Wypłaca się do poduszki 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×