Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Stokrotka

Zdrada

Polecane posty

Gość Stokrotka

Mam problem. Zdradzilam swojego mezczyzne (z ktorym mam rozczne dziecko) z mlodszym facetem, ktory rowniez jest zajety. Nie bede wnikac czemu to zrobilam, to juz nie jest wazne. On na poczatku latal za mna, jadl mi z reki i byl na kazde zawolanie. Sam doprpwadzil do tego co sie wydarzylo. Na spotkaniach przytulal sie do mnie, napomykal ze powinnam byc jego, nawet mowil o dzieciach. Pewngo razu przesadzilam, palnelam mu ze ja nie spotykam sie z nim zeby wracac niezadowolona (chamstwo, wiem). Od tamtej pory sie zmienil, od 3 miesiect spotkalismy sie tylko 2 razy, ciagle ma jakies wymowki. W rozmowie pisemnej jest oschly, ale na zywo przytulal sie do mnie i to tak mocno, i nagle. Jakby bardzo sie cieszyl, ze sie widzimy. Problem w tym, ze mi zaczyna chyba na nim zalezec. Usilnie probuje sie z nim spotkac, robie z siebie ...ke juz, bo nie moge wytrzymac, zeby sie nie odezwac w sprawie spotkania. I moje pytanie brzmi, czy odpuścić sobie temat, bo sie mu po prostu znudzilam, czy moze jednak on cos dp mnie czuje i da sie to jakos uratowac? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pies mądry

baba durne stworzenie, trzeba do budy przywiązać jak psa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17 minut temu, Gość Stokrotka napisał:

Mam problem. Zdradzilam swojego mezczyzne (z ktorym mam rozczne dziecko) z mlodszym facetem, ktory rowniez jest zajety. Nie bede wnikac czemu to zrobilam, to juz nie jest wazne. On na poczatku latal za mna, jadl mi z reki i byl na kazde zawolanie. Sam doprpwadzil do tego co sie wydarzylo. Na spotkaniach przytulal sie do mnie, napomykal ze powinnam byc jego, nawet mowil o dzieciach. Pewngo razu przesadzilam, palnelam mu ze ja nie spotykam sie z nim zeby wracac niezadowolona (chamstwo, wiem). Od tamtej pory sie zmienil, od 3 miesiect spotkalismy sie tylko 2 razy, ciagle ma jakies wymowki. W rozmowie pisemnej jest oschly, ale na zywo przytulal sie do mnie i to tak mocno, i nagle. Jakby bardzo sie cieszyl, ze sie widzimy. Problem w tym, ze mi zaczyna chyba na nim zalezec. Usilnie probuje sie z nim spotkac, robie z siebie ...ke juz, bo nie moge wytrzymac, zeby sie nie odezwac w sprawie spotkania. I moje pytanie brzmi, czy odpuścić sobie temat, bo sie mu po prostu znudzilam, czy moze jednak on cos dp mnie czuje i da sie to jakos uratowac? 

Za te wyczyny będziez zkazana na 25 lat więzienia albo 50 zł grzywny. Ja bym na Twoim miejscu wybrał więzienie wtedy pięć dych będziesz miała w kieszeni.

A tak na marginesie to nie dobra kobieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lady A

A kochasz nadal swojego mężczyznę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dvp
9 minut temu, lonelyman napisał:

Za te wyczyny będziez zkazana na 25 lat więzienia albo 50 zł grzywny. Ja bym na Twoim miejscu wybrał więzienie wtedy pięć dych będziesz miała w kieszeni.

A tak na marginesie to nie dobra kobieta.

tam jest i zdradzający koleś, więc co wy na nią napadacie jednostronnie tego zupełnie nie rozumiem, macie jakies skazy mózgowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stokrotka
12 minut temu, Gość Lady A napisał:

A kochasz nadal swojego mężczyznę?

No wlasnie nie. Nie kocham go, nie jestem z nim szczesliwa. Nie uklada nam sie w zadnym aspekcie, ciagle sie klocimy. Jestem z nim tylko przez dziecko co mnie bardzo meczy. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

To dziala dwie strony facet tez zdradza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pod mur

pod mur i kula w łeb obu zdradzającym stronom, żadna strata społeczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pies i ...
3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

To dziala dwie strony facet tez zdradza.

... nie da pies nie weźmie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stokrotka

Ale ja problemu ze zdrada nie mam. Mam problem z tym, ze nie wiem, czy kochanek jest oziebly, bo go urazilam, czy po prostu mu sie znudzilam... Bo jak sie widzimy to mam wrazenie, ze on cos do mnie czuje, a tak na odleglosc jest oschly. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dvp
7 minut temu, Gość pies i ... napisał:

... nie da pies nie weźmie

hahahah, tak, facet na boku roochajacy niewinny bu hahahaha, skąt ty się cio/to wziąłeś, zapewne z patoli jakiejś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dvp

skąd^ oczywiście patolo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość S...iel

Facet brał Cię na poważnie nic nie mówił, usłyszał że zależy Tobie tylko na tym żeby dobrze Tobie robił i urazil się tym, pomyślał że wykorzystujesz go dla własnej przyjemności i że jesteś wyrachowana .... Resztę dopisz sobie sama. Pamiętaj nic na siłę. Myśl co będzie ,nie co jest. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stokrotka
16 minut temu, Gość S...iel napisał:

Facet brał Cię na poważnie nic nie mówił, usłyszał że zależy Tobie tylko na tym żeby dobrze Tobie robił i urazil się tym, pomyślał że wykorzystujesz go dla własnej przyjemności i że jesteś wyrachowana .... Resztę dopisz sobie sama. Pamiętaj nic na siłę. Myśl co będzie ,nie co jest. 

A moge cos zrobic, zeby to naprawić? Ostatnio mu nawet pisałam, ze tak pogadac bysmy sir mogli spotkac to stwierdzil, ze on juz wie jak te rozmowy beda wygladac... I ciagle pisze, ze kiedys sie spotkamy, ale wiecznie nie teraz... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

R*chać cudzą babę wielu będzie chciało, wziąć ją sobie na stałe (zwłaszcza z gówniakiem) - niewielu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lagertha

Kobieto masz dziecko to czego szukasz wrażeń jak MONŻ w domu czeka? Jeden bolec nie wystarcza? Ogarnij sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×