Koktajlkosmetyczny

4 godziny temu, Gość Gosc napisał:

A czego  oczekiwac po kims kto skonczyl tylko gimnazjum?

Miałam na myśli Ewę, po Sarze można się spodziewać takich "naleciałości", ale myślałam, że Ewa reprezentuje jednak trochę wyższy poziom. 

Bardzo lubialam oglądać Ewę. Teraz się zrobiła taka zmanierowana, że nie mogę na to patrzeć! Np ostatni film "Po prostu nie tnę" jak puszcza na telefonie tutorial. Boże, co ona robi! Miny, wykreca usta, miele jęzorem, no co to ma być! Nie mogłam na to patrzeć dosłownie

13 godzin temu, Gość Gość napisał:

Drażni mnie to nagminne wstawianie angielskich słówek w co drugie zdanie! Czemu to ma niby służyć? Naprawdę ma aż tak ubogi zasób słów , że nie potrafi zastąpić tego "cute" czy "nice" ich polskimi odpowiednikami? Dorosła kobieta, a mówi jak jakaś niezbyt rozgarnięta 13-latka:/

Haha Sara chyba uważa, że słowo 'quality' jest jakieś super wyszukane i weszła na wyższy poziom języka poznając to słowo. W haulach /mierzymy nigdy nie mówi 'jakość' zawsze 'ten materiał jest dobrej quality'

Matko kochana, czyli nie tylko ja tak odbieram ostatnio Ewę.. chodzi mi o tą manierę mówienia, wydymania ust, przewracania oczami. 

Ewa, jeżeli to czytasz... błagam przestań!!! jest to mega irytujące!! a może doprowadzić do obrzydzenia widzom- tak jak Szusz  

I tak jak pisały poprzedniczki, "przyjaźń"z Sarunią nie wychodzi CI na dobre. 

Dzisiaj zrezygnowałam z subskrybcji, no nie daje juz rady. 

8 godzin temu, Gość gość napisał:

nie no, poszła przecież na fryzjerke do zawodówki, ale koniec końców jest "rzęsiarą"

Nie. Sama mowila o tym ze skonczyla tylko gimnazjum. Potem pracowala u matki w salonie fryzjerskim i to matka niby ja uczyla zawodu ale ostatecznie nie chciala tego robic. niby w filmach nazywala sie prpfesjonalna fryzjerka ale patrzac na to co wyprawia z wlosami na filmach to...

kto jest "fryzjerką" ??? Ewa czy Sara?

Co do włosów, trochę mnie zirytowała Ewa.. Była wielka podnieta rozjaśnianiem włosów, a teraz jednak nieeee... to w ciemnych jest dobrze. Skoro nie jest stała "w uczuciach" ( ciągle przemeblowuje mieszkanie) to aż dziwne że jeszcze jest z Matim ( swoją drogą  fajny chłopak) 

Taka prawda, że wszystkie teYuciuberki robią sobie z nas- widzek jaja. Raz kosmetyk jest hitem, zaraz potem bublem.. Raz coś jest mega trendi zaraz obciachowe. Makijaże tak samo- im więcej kolorków, palet i  kosmetyków, pędzli tym lepiej ( dla nich- bo więcej reklamy) a my głupie z wywieszonym jęzorem próbujemy za tym nadążyć i kupujemy i kupujemy i kupujemy  Szczerze? rzygam tym wszystkim już. A jak widzę taką  "ofiare Youtuba" na ulicy to mam ochotę ją przytulić i pocieszyć  dziewczyny, opamiętajcie się

Dlatego trzeba sobie dawkować te treści. Ja np. bardzo lubię kosmetyki, ale raczej te do pielęgnacji. Kilka kosmetyków kolorowych kupiłam pod wpływem youtuba, zwłaszcza dotyczy to palet z cieniami, np. palety zoevy, MUR, juvia's z których nie jestem zadowolona. Mam za to również dzięki yt paletę Morphe Jaclyn Hill i to z niej jestem najbardziej zadowolona i w zasadzie mogłabym mieć tylko tę jedną. 

Co do Ewy, to ja bardzo lubię ją oglądać, ale jeszcze bardziej odpowiadałoby mi, gdyby poszła w inną tematykę niż takie głupotki. Najbardziej lubię jej livy z Matim i jak dla mnie, to mogłaby wcale nie poruszać tematyki lifestyle/makeup.

Każda z nich jest fajna dopóki ma w sobie trochę naturalności, skromności i pokory. Ale jak „sława” uderzy, ego jest połechtane i nie mają na tyle silnej osobowości by pozostać ciągle sobą to razi sztucznością i graniem pod widza. Bye Ewa!

Na poczatku lubilam te lajwy, ale jak z matim czasem usiada i udaja wielkich ekspertow, to mi witki opadaja xd troche trace cierpliwosc do tego kanalu

Przed chwilą, Gość Truuuut napisał:

Na poczatku lubilam te lajwy, ale jak z matim czasem usiada i udaja wielkich ekspertow, to mi witki opadaja xd troche trace cierpliwosc do tego kanalu

A właśnie fajnie jak mówią o jakichs zjawiskach socjologicznych czy paranormalnych. Nie ma takiego polskiego kanału i mogliby fajnie zapełnić niszę. 

2 godziny temu, Gość gość napisał:

A właśnie fajnie jak mówią o jakichs zjawiskach socjologicznych czy paranormalnych. Nie ma takiego polskiego kanału i mogliby fajnie zapełnić niszę. 

Tylko, że o ile Mati ma czasem coś mądrego do powiedzenia, to Ewa prawie wcale. Wtedy dopiero wychodzą jej braki w zakresie wiedzy ogólnej i w zasadzie w każdej innej dziedzinie... Ona czasem zupełnie nie rozumie o czym mówi jej facet!

46 minut temu, Gość Gość napisał:

Tylko, że o ile Mati ma czasem coś mądrego do powiedzenia, to Ewa prawie wcale. Wtedy dopiero wychodzą jej braki w zakresie wiedzy ogólnej i w zasadzie w każdej innej dziedzinie... Ona czasem zupełnie nie rozumie o czym mówi jej facet!

A może po prostu nie ma pewności siebie i doświadczenia w mówieniu o innych tematach. Może boi się powiedzieć coś kontrowersyjnego, bo opinia publiczna inaczej odbiera kobietę mówiącą na poważne tematy a inaczej mężczyznę. Na pewno głupia nie jest, wydaje mi się, że ma o wiele więcej do powiedzenia niż pokazuje. 

2 godziny temu, Gość gość napisał:

A może po prostu nie ma pewności siebie i doświadczenia w mówieniu o innych tematach. Może boi się powiedzieć coś kontrowersyjnego, bo opinia publiczna inaczej odbiera kobietę mówiącą na poważne tematy a inaczej mężczyznę. Na pewno głupia nie jest, wydaje mi się, że ma o wiele więcej do powiedzenia niż pokazuje. 

a ja jestem pewna, ze nie ma nic wiecej do powiedzenia.

jej miny w ostatnim filmie..a'la Szusz

a propo - z dzisiejszego filmu: "nie dla takich ...i to musi byc". to jest to, co Ewa ma do powiedzenia lol

3:45

Też uważam, że Ewa zawsze wie co odpowiedzieć, np.na luźnych liveach,kiedy jest sama bez Matiego, to zawsze potrafi mnie zaskoczyć swoim przemyśleniem lub radą. To u niej cenię. 

Ja też bardzo lubie oglądać ich live. Wprawdzie po fakcie i robiąc coś innego w między czasie, ale lubie, bo uważam, że są wartościowe i za każdym razem dowiaduje się czegoś nowego. Podoba mi się, że oboje są bardzo zobligowani i live jest tydzień w tydzień. Nawet gdy Ewa wyjechała, to Mati zrobił live sam, licząc się z tym, że ludzie są tam raczej dla niej, niż dla niego. A co do wypowiedzi powyżej, według mnie żadna sława jej do głowy nie uderzyła. Wystarczy odpalić jakiś stary film, żeby zobaczyć , że wypowiadała się w taki sam sposób jak dziś. Pamiętam, że kiedyś zwykła mówić "Witam Was Drogie Koleżanki i Koledzy", ale ktoś w komentarzu jej na to zwrócił uwagę i od tamtej pory jest to "Witam Was Drogie Koleżanki i Drodzy koledzy". Bierze uwagi widzów do siebie i często odpisuje na komentarze, a kanał rośnie. Myślę, że Ewa czuje presję nadciągających 100 tys. subskrypcji i dlatego liczy się z tym, co mówi, czy robi. Jest to trochę na jej niekorzyść, bo widać, że często jest na rozdrożu jak np. między blondem, a brązem, najpierw stawia sobie postanowienie noworoczne i mówi, że włosy długie i wcina żelki na porost, a potem, że nie liczy się długość, a jakość i tnie, zajada się jakimś quornem, a za chwile na insta je kurczaki. Bycie w 100% sobą się nie sprzedaje, a podążanie za trendami już tak i tyle. Jednak sentyment do Ewy będę mieć zawsze i mam nadzieję, że zajdzie daleko.

Quorna ona je od lat, w UK jest popularny, można łatwo i szybko go przygotować.

19 godzin temu, Gość Truuuut napisał:

Na poczatku lubilam te lajwy, ale jak z matim czasem usiada i udaja wielkich ekspertow, to mi witki opadaja xd troche trace cierpliwosc do tego kanalu

A ja lubie te pogadanki, ale ten lajw z Sarunia to byl totalny niewypal. Ewa chciala urozmaicic kanal, ale nie wychodzi cos..

Lajwy przestałam oglądać po tym, jak przez 3 czy 4 tygodnie Ewka naprzemiennie zrzędziła, albo że nie ma o czym gadać, albo że widzki żądają jej wkoło te same pytania. No nie wiem, dla mnie to jest proste: jeśli tak irytują cię ciągle te same pytania, to mów o czymś innym, a jeśli nie masz o czym mówić, to... nie rób lajwa? Fajnie, ze tak się zawziela na ten plan, ale to nie jest żadną sztuka siedzenie przez godzinę przed kamerka i narzekanie, że się nie ma o czym mówić

jak tam nowy lajw? jakies smaczki?

13 godzin temu, Gość gosc napisał:

jak tam nowy lajw? jakies smaczki?

tak, ktos zapytal co Ewa sadzi o usuwaniu filmow a ona odpowiedziala ze nie widzi w tym nic zlego i ze sama usunela ze dwa - jeden, bo cos chlapnela (to byla niepoprawna informacja albo chlapnela cos z czym sie juz nie zgadza) ale o lajwie z Sarunia nie wspomniala 

Ktos na watkuu sary pisal, ze sara jako dobra kolezanka pokazala w swoim vlogu jak ewa pije driny, a potem zawozi autem sare na jakas impreze, potem ewa do niej dolacza znowu pija driny i wracaja autem ewy. Czyzby nadchodzil koniec przyjazni i zostanie tylko kumplestwo (jesli w ogole)? Tak jak w przypadku karo - najpierw wielka przyjaciolka a teraz juz tylko dobra znajoma hehe

Przecież mogła zamawiac bezalkoholowe drinki, jeny. Raczej nikt nie chce byc zatrzymany w obcym kraju za jazdę po pijaku i mieć odebrane prawko, zwłaszcza w sytuacji Ewy, gdzie tylko ona może prowadzić, bo Mati jest niewidomy. 

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Przecież mogła zamawiac bezalkoholowe drinki, jeny. Raczej nikt nie chce byc zatrzymany w obcym kraju za jazdę po pijaku i mieć odebrane prawko, zwłaszcza w sytuacji Ewy, gdzie tylko ona może prowadzić, bo Mati jest niewidomy. 

Dokładnie zwłaszcza, ze Ewa wydaje się być odpowiedzialna wiec ciężko uwierzyć w to

2 godziny temu, Gość Gosc napisał:

Dokładnie zwłaszcza, ze Ewa wydaje się być odpowiedzialna wiec ciężko uwierzyć w to

Dziewczynie raczej chodzilo nie o to ze ewa pila, tylko o to, w jakim swietle sara stawia swoje kolezanki, i jak pokazala ewe, bo jakos nie zaznaczyla w filmie wyraznie ze drinki sa bezalkoholowe. Wiec ktos kto ogladal film a nie zna tak dobrze ewy jak my tu wszystkie hihihi mogl pomyslec ze prowadzila po alkoholu ;)

16 minut temu, Gość Gosc napisał:

Dziewczynie raczej chodzilo nie o to ze ewa pila, tylko o to, w jakim swietle sara stawia swoje kolezanki, i jak pokazala ewe, bo jakos nie zaznaczyla w filmie wyraznie ze drinki sa bezalkoholowe. Wiec ktos kto ogladal film a nie zna tak dobrze ewy jak my tu wszystkie hihihi mogl pomyslec ze prowadzila po alkoholu

Normalna osoba pomyśli, że skoro Ewka wsiadła do auta, to znaczy, że jej koktajle były bez alkoholu. Tyle. Zresztą sama wielokrotnie pokazywała, że w knajpach zamawia drinki bez alko, bo nie lubi. 

11 godzin temu, Gość Gosc napisał:

Dziewczynie raczej chodzilo nie o to ze ewa pila, tylko o to, w jakim swietle sara stawia swoje kolezanki, i jak pokazala ewe, bo jakos nie zaznaczyla w filmie wyraznie ze drinki sa bezalkoholowe. Wiec ktos kto ogladal film a nie zna tak dobrze ewy jak my tu wszystkie hihihi mogl pomyslec ze prowadzila po alkoholu

To wystarczy poszerzyć horyzonty i nie oceniać pochopnie

8 godzin temu, Gość gosc napisał:

To wystarczy poszerzyć horyzonty i nie oceniać pochopnie

Wystarczy nauczyc sie czytania ze zrozumieniem ;)