Zawaliłem chyba już nie ma czego ratować

6 minut temu, Gość gość napisał:

Przestańcie po nim jeździć ludzie.Nie przejmuj się nimi autorze nie wszyscy są tutaj źli 

A co moze mam go pochwalic za zle zachowanie? Co serwowal innym niech teraz skosztuje sam. Bede codzienie tu zagladac i smiac sie pod nosem z jego cierpienia bo zasluzyl.

Mamy kontakt realny, nigdzie nie jestem zablokowany

12 minut temu, Gość Gosc napisał:

Bo jest zablokowany i moze dzwonic do kosmosu? 

Wyciagnij lekcje na przyszlosc. Nastepnym razem jak ktos okazuje uczucia to nie mscij sie i nie wydziwiaj o ile w ogole bedzie nastepny raz. Bo skonczy sie wielkim skowytem i mam nadzieje ze bardzo cierpisz. Bardzo bardzo tak ze az ryczysz glosno z zalu. 

Daj sobie spokój, nie bądź mściwy „Gościu”

2 minuty temu, Gość szkoda słów napisał:

Żal mi nas oboje bo były naprawdę piękne momenty i ten uśmiech od ucha do ucha pamiętam gdy rozmawialiśmy i u niej i u mnie. Coś czego nie możesz powstrzymać. Szczęście

Ale zniszczyles to i teraz juz musisz z tym zyc ze ona kochac bedzie innego a ciebie juz nie chce znac i nie istniejesz.

Masz to co chciales ta zemsta. 

Przed chwilą, Gość szkoda słów napisał:

Mamy kontakt realny, nigdzie nie jestem zablokowany

Jasne. Nabralam sie. Dlatego tu musisz sapac prawda? 

1 minutę temu, Gość ??? napisał:

Daj sobie spokój, nie bądź mściwy „Gościu”

Oko za oko. Mam nadzieje ze bedzie ryczal az caly swiat uslyszy. Bede tak msciwe jak on. 

3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Ale zniszczyles to i teraz juz musisz z tym zyc ze ona kochac bedzie innego a ciebie juz nie chce znac i nie istniejesz.

Masz to co chciales ta zemsta. 

Wcale tak nie myślę, jest realna szansa na powodzenie i ona mnie nie skreslila, sama cierp

3 minuty temu, Gość szkoda słów napisał:

Mamy kontakt realny, nigdzie nie jestem zablokowany

Masz kontakt realny i co siedzicie i patrzycie się tylko na siebie . Nic nie działasz?

To nie jest tak autorze że my tu na Tobie się znecamy .Masz 27 lat i trochę już powinieneś być zorientowany jak postępowac z kobietą

Jak do mnie zadzwoni smiechowy konradek skomlajacy to sie nie dodzwoni i niech ryczy glosno zeby cala wies slyszala i drzaly mury chlodni z tego przejmujacego beczenia

1 minutę temu, Gość szkoda słów napisał:

Wcale tak nie myślę, jest realna szansa na powodzenie i ona mnie nie skreslila, sama cierp

Z jakiego powodu ze pozbylam sie skonczonego ...y ktory myslal ze sie zemsci i teraz lezy skulony z bolu jak kulka? Nie mam litosci dla takich ludzi. Mnie nie wzrusza taka gadka i ja olewam to. Wrecz smieje sie z tego. 

1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Z jakiego powodu ze pozbylam sie skonczonego ...y ktory myslal ze sie zemsci i teraz lezy skulony z bolu jak kulka? Nie mam litosci dla takich ludzi. Mnie nie wzrusza taka gadka i ja olewam to. Wrecz smieje sie z tego. 

Widać kto tu cierpi, nie on tylko ty. Sama tu skomlisz jak pięknie określiłas. Ja będę walczyl, twój nie chciał

Wiem ze to jest klamczuch ktory umie tylko gadac i niby po kim mam plakac? On zawsze biedny a msciwy macho z niego to niech zgnije w samotnosci z wlasna graba. Nic nigdy ode mnie nie dostanie. 

4 minuty temu, Gość ....123 napisał:

Masz kontakt realny i co siedzicie i patrzycie się tylko na siebie . Nic nie działasz?

Nie jest tak łatwo, gdybyśmy siedzioi obok już dawno bym zagaił

4 minuty temu, Gość szkoda słów napisał:

Widać kto tu cierpi, nie on tylko ty. Sama tu skomlisz jak pięknie określiłas. Ja będę walczyl, twój nie chciał

Chcialabym zeby zdechl nim zadzwoni bo nienawidze takich skomlacych guanianych ludzi co sa zaslancami. Niech zdechnie z tej tesknoty. 

Jak znowu planuje sie do mnie odezwac konradek to niech zdechnie bo mam go dosc i rzygam nim nienawidze go nie chce niech gnije w samotnosci albo znajdzie sobie kogos byle z dala ode mnie bo nigdy przenigdy nie bedziemy razem. 

Jest dla mnie zaklamana sz ktora potrafi tylko skomlec i nic nie robic sensownego. Taki kawalek g ktory przykleja sie do buta i ciagle smierdzi. Nie chce zeby smierdzialo chce zeby przestalo. 

11 minut temu, Gość szkoda słów napisał:

Nie jest tak łatwo, gdybyśmy siedzioi obok już dawno bym zagaił

Więc w czym problem się odezwać, zadzwonić? Nic jej złego nie powiedziałeś, tylko tyle, że nie okazywałeś uczuć, więc co w tym złego? Przecież to nic strasznego. Teraz masz okazję pokazać swoje uczucie. 

Mysle ze ona tez tak mysli o tobie ze nie chce zebys sie zblizal i cie nienawidzi. Mdli ja na mysl ze znowu skomlesz i znowu bedziesz sie mscil i zyczy ci wszystkiego co najgorsze zebys tylko sie odprdl

2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Wiem ze to jest klamczuch ktory umie tylko gadac i niby po kim mam plakac? On zawsze biedny a msciwy macho z niego to niech zgnije w samotnosci z wlasna graba. Nic nigdy ode mnie nie dostanie. 

Nie przesadzaj i wyluzuj .

Za mną nigdy nie obstal jak dostawałam na forum a wiem że tu bywał  i  z gościa mnie  policzkował.Próbował z kim poróżnić i bardzo zadrwił. Upokorzenie to zbyt delikatne określenie .Nie chowam do niego urazy .Nie wiem po co robił te prowokacje.Nigdy mu  nie ublizyłam. Czuję  okradziona  z fajnych wspomnień nie chce do tego wracać , widujemy się ale to  już nie jest to samo .Wolę udawać że o niczym nie wiem i nie myśleć że tak naprawdę  jest podłym człowiekiem .

Jeżeli laska była niemiła dla autora i odrzucała jego zaloty, a teraz jej się odmieniło, to niech ona się stara i okazuje mu zainteresowanie. 

1 minutę temu, Gość gość napisał:

Jeżeli laska była niemiła dla autora i odrzucała jego zaloty, a teraz jej się odmieniło, to niech ona się stara i okazuje mu zainteresowanie. 

kobiecie nie przystoi

3 minuty temu, Gość gość napisał:

Nie przesadzaj i wyluzuj .

Za mną nigdy nie obstal jak dostawałam na forum a wiem że tu bywał  i  z gościa mnie  policzkował.Próbował z kim poróżnić i bardzo zadrwił. Upokorzenie to zbyt delikatne określenie .Nie chowam do niego urazy .Nie wiem po co robił te prowokacje.Nigdy mu  nie ublizyłam. Czuję  okradziona  z fajnych wspomnień nie chce do tego wracać , widujemy się ale to  już nie jest to samo .Wolę udawać że o niczym nie wiem i nie myśleć że tak naprawdę  jest podłym człowiekiem .

Opowiem ci te historie. Facet wyglada jak pol d zza krzaka, nigdy bym na niego nie zwrocila uwagi bo jest paskudny z twarzy ma zmarszczki na czole, maly brzydal ale skomlal. Tak pieknie slomlal jak on to chce byc kochany jaki jest biedny i w ogole taki niewinny. I zlitowalam sie nad tym malym smietziem a on mi na to: jestem tylko zabawka. Jestem tylko twoja zabawka i ciagle czepial sie mnie urzadzal sceny zazdrosci i mscil. Mialam ochote mu powiedziec : spadaj gosciu mas cos z deklem. Ale on skomlal i skomlal i skomlal. To zaopiekowalam sie tym podlym skomlacym smieciem kupilam mu soczki jak byl chory a ten ciagle skomlal i skomlal. A od siebie praktycznie nic. Tylko uzalal sie i uzalal jak Artystoles. Ile mozna wiec olalam to a ten dzwoni znienacka i chcial aie zobaczyc to spotkalam sie. Jak opisuje autor szerokie usmiechy ale oczywiscie i te chwile musial zepsuc. I mowi: i przedstawilabys mnie rodzinie? A co jest niby jakims przedmiotem czy jak? I wpadl w jakis szal zazdrosci i cos tam cos tam i przestal sie odzywac. Niech nie wydzwania do mnie jak jakis akwizytur. Moze nie zycze mu smierci ale opamietania bo jest nienormalny i sieje zamet a ja chce spokoju. Juz nie wykona tel bo nie ma dokad. Ale gdyby zadzwonil z innego nr nie chce mi sie z nim gadac. Rozumiesz mnie? Niech truje kogos innego niestety jest totalnym skomlavym waryjotem. 

Ty masz więcej niż 27 lat nie wszystko do końca prawda ale mniejsza ,

Ludzie mowia ze on zakochany ze to milosc ale powiedzmy sobie szczerze - msciwosc to nie jest oznaka milosci. Myslal ze po roku skomlenia jemu sie cos nalezy ale z jakiej racji? I co on dla mnie ciekawego zrobil? Skomlanie mu wyszlo. Nic wiecej. To sorry

1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Ludzie mowia ze on zakochany ze to milosc ale powiedzmy sobie szczerze - msciwosc to nie jest oznaka milosci. Myslal ze po roku skomlenia jemu sie cos nalezy ale z jakiej racji? I co on dla mnie ciekawego zrobil? Skomlanie mu wyszlo. Nic wiecej. To sorry

Moze i masz racje. Kto sie mści kiedy kocha?

A wiesz na jakiej ulicy mieszka,albo w jakiej miejscowości, to jezdzij tamtędy samochodem często, żeby Cię zauwazyla,będzie wiedziała że jeździsz za nią bo ci zależy 

Nie jestem w stanie z taka osoba stworzyc intymnosci, nie ufam mu jest wredny i msciwy wiec nie chce go. Uwazam ze najlepiej bedzie jak % jak co piatek i wybije sobie mnie z glowy bo z kims takim na pewno nie bede sie uzerac i niech sobie czuje co chce. Nie obchodzi mnie to. Nie daruje mu tego ze zepsul tak pieknie zapowiadajacy sie wieczor a tylko dlatego bo jest po prostu podlym msciwcem i do tego roszczeniowcem. Nienawidze go. Taka to jest jego milosc. Niech szuka gdzies indziej swir. 

Idź już babo z tego forum, zryty masz beret,ty brzydka on brzydki dwa paszkwile psychiczne ,głupoty piszesz wypad stąd 

3 minuty temu, Gość gość napisał:

Moze i masz racje. Kto sie mści kiedy kocha?

Ja sie nie chce mscic i nie kocham go ale nienawidze jego msciwosci i jego zachowania. Gdyby zadzwonil to dostalby w twarz plaskiego. I tyle