Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szkoda słów

Zawaliłem chyba już nie ma czego ratować

Polecane posty

Gość ....123
37 minut temu, Gość szkoda słów napisał:

Nie jest tak łatwo, gdybyśmy siedzioi obok już dawno bym zagaił

 

Więc w czym problem się odezwać, zadzwonić? Nic jej złego nie powiedziałeś, tylko tyle, że nie okazywałeś uczuć, więc co w tym złego? Przecież to nic strasznego. Teraz masz okazję pokazać swoje uczucie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15 minut temu, Gość gość napisał:

kobiecie nie przystoi

co jej niby nie przystoi? co to za bredzenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Jak znowu zadzwoni z innego nr to spotkam sie z nim i dostanie w twarz za caloksztalt. Moze wtedy dotrze co mysle o nim. Tak ze lepiej niech sprd bo naprawde nie mam ochoty z nim gadac i patrzec na te krzywa gebe. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość ....123 napisał:

 

Więc w czym problem się odezwać, zadzwonić? Nic jej złego nie powiedziałeś, tylko tyle, że nie okazywałeś uczuć, więc co w tym złego? Przecież to nic strasznego. Teraz masz okazję pokazać swoje uczucie. 

Przecież to ona była niemiła i odrzucała jego zaloty. Niech więc spada na drzewo. Albo sama się postara, jak jej zależy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Konradek jest psychopata ktory udaje ze kocha a chce sie znecac. Mowi ze chcialby zeby przedstawic go rodzinie a za chwile wyzywa od k...z zazdrosci. Potem skomle ze on tak nie chcial powiedziec albo sie nie odzywa. Naburmuszony ze rok czeka na se6s a ja go odrzucam. Kto by sypial z psychopata. Naprawde nie chce zeby kobradek psychol dzwonil bo on sie nie zmieni. Wiem ze zawsze byl swirem dlatego zadna go nie chciala i tylko wmanewrowal.mnie w te chora toksyczna znajomosc. Nie uderzylabym go ale naprawde niech odwali sie w koncu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GOŚĆ

No idź tempa babo z tego forum nie pisz sama z sobą 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8 minut temu, Gość Gosc napisał:

Nie jestem w stanie z taka osoba stworzyc intymnosci, nie ufam mu jest wredny i msciwy wiec nie chce go. Uwazam ze najlepiej bedzie jak % jak co piatek i wybije sobie mnie z glowy bo z kims takim na pewno nie bede sie uzerac i niech sobie czuje co chce. Nie obchodzi mnie to. Nie daruje mu tego ze zepsul tak pieknie zapowiadajacy sie wieczor a tylko dlatego bo jest po prostu podlym msciwcem i do tego roszczeniowcem. Nienawidze go. Taka to jest jego milosc. Niech szuka gdzies indziej swir. 

Prawdziwa miłość rozmawia, a nie stawia pod ścianą. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cleo
8 minut temu, Gość Gość napisał:

Przecież to ona była niemiła i odrzucała jego zaloty. Niech więc spada na drzewo. Albo sama się postara, jak jej zależy. 

dziewczyny nie róbcie tego nie biegajcie za facetem .Wszyscy są tacy sami! Nie dajcie się  zmanipulować. I błagam szanujcie się 🙏

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkoda słów
13 minut temu, Gość Gość napisał:

Przecież to ona była niemiła i odrzucała jego zaloty. Niech więc spada na drzewo. Albo sama się postara, jak jej zależy. 

To nieśmiała, delikatna i wrażliwa istota. Nigdy wprost nic nie zaproponuje i nie wyzna dopóki ja tego nie zrobię. Kryje się pod maską silnej kobiety ale przy mnie już dawno ją zrzuciła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
4 minuty temu, Gość gość napisał:

Prawdziwa miłość rozmawia, a nie stawia pod ścianą. 

Zadzwoni smiec i znowu powie: co tam u mojej pieknej, a ble ble ble i bedzie nachslnie wydzwanial no kiedy w koncu mnie ujrzy a potem zacznie przepytywac kogo mialam w ciagu 5 lat od kiedy go poznalam i powiem: Ciebie a on na to: bylem tylko zabawka i zacznie skomlec znowu jaki on biedny bo tatka nie mial i zeby isc z nim do domku a ja na to : nie sory a on : ty k...

No i po co to wszystko? Niech lepiej zamknie morde i nie mowi o tych swoich psychopatycznych uczuciach bo nie chce tego sluchac. 

A jak ja chce tylko pogadac to on sie nie odzywa. 

Naprawde niech wprdl w kosmos i jak co piatek sobie uzywa grabki bo na mnie szans nie ma. I nie obchodza mnie juz lzawe historie ze taty nie misl. Guano mnie to obchodzi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
29 minut temu, Gość Gosc napisał:

Opowiem ci te historie. Facet wyglada jak pol d zza krzaka, nigdy bym na niego nie zwrocila uwagi bo jest paskudny z twarzy ma zmarszczki na czole, maly brzydal ale skomlal. Tak pieknie slomlal jak on to chce byc kochany jaki jest biedny i w ogole taki niewinny. I zlitowalam sie nad tym malym smietziem a on mi na to: jestem tylko zabawka. Jestem tylko twoja zabawka i ciagle czepial sie mnie urzadzal sceny zazdrosci i mscil. Mialam ochote mu powiedziec : spadaj gosciu mas cos z deklem. Ale on skomlal i skomlal i skomlal. To zaopiekowalam sie tym podlym skomlacym smieciem kupilam mu soczki jak byl chory a ten ciagle skomlal i skomlal. A od siebie praktycznie nic. Tylko uzalal sie i uzalal jak Artystoles. Ile mozna wiec olalam to a ten dzwoni znienacka i chcial aie zobaczyc to spotkalam sie. Jak opisuje autor szerokie usmiechy ale oczywiscie i te chwile musial zepsuc. I mowi: i przedstawilabys mnie rodzinie? A co jest niby jakims przedmiotem czy jak? I wpadl w jakis szal zazdrosci i cos tam cos tam i przestal sie odzywac. Niech nie wydzwania do mnie jak jakis akwizytur. Moze nie zycze mu smierci ale opamietania bo jest nienormalny i sieje zamet a ja chce spokoju. Juz nie wykona tel bo nie ma dokad. Ale gdyby zadzwonil z innego nr nie chce mi sie z nim gadac. Rozumiesz mnie? Niech truje kogos innego niestety jest totalnym skomlavym waryjotem. 

Toksyczny facet jakich  pełno .Ja bym uciekala i zmieniła numer telefonu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Gość szkoda słów napisał:

To nieśmiała, delikatna i wrażliwa istota. Nigdy wprost nic nie zaproponuje i nie wyzna dopóki ja tego nie zrobię. Kryje się pod maską silnej kobiety ale przy mnie już dawno ją zrzuciła

Tak ładnie o niej piszesz. Daj wam szansę. 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkoda słów
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Tak ładnie o niej piszesz. Daj wam szansę. 🙂

Wzbudza we mnie tyle uczuć, czułości, chciałbym się zaopiekować. To zabawne bo na początku sprawiała wrażenie wyzwolonej, niezależnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Toksyczny facet jakich  pełno .Ja bym uciekala i zmieniła numer telefonu .

Wszystkie kobiety byly niedobre, tatka nie mial, babcia wszystko zapisala komu innemu no nikt go nie kochal poza mama a potem dajesz szanse toksycznemu manipulujacemu smietziowi a on raz po raz msci sie na tobie za swoje chore urojenia i kompleksy bo znowu ma halucynacje.

Halucynacje ze jest zabawka. Halucynacje ze on nie kocha ale jednak kocha. Halucynacje bo usmiechasz sie do kogos.

On nie powinien nikogo miec poniewaz zadreczy psychicznie te osobe i nawrt jak nieba mu uchyli zaopiekuje nim to on powie: ty k...a potem wejdzie na forum i napisze: zawalilem da sie relacje naprawic? A co naprawiac? Przeciez nic nigdy normalnego nie bylo tylko msciwosc i odgrywanie sie i machowanie a na sam koniec skomlenie i wieczorne zale na forum jaki on biedny i niekochany a za chwile jednak jestem cudowna i chce mnie zobaczyc. 

Naprawde niech da zyc. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Nie jestem zainteresowana jego zaburzeniami nie pomoge mu. Moze na poczatku uwierzylam w to ze bedzie dobrze ale teraz wiem ze nie chce znac takiej chorej osoby. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Przychodzi taki moment kiedy czlowiek mowi: nie daruje ci tego. I zawalil na calej linii i nie ma co ratowac i nie pomoze gadka o tatku ani inne lzawe historie. Nic juz nie pomoze. To umarlo. Nie ma tego. Teraz jest Pan Konrad i jest to obcy czlowiek ktorego nie znam wcale. Nigdy nie poznalam i nie zamierzam poznawac. Juz jest za pozno. Chocbym nie wirm co zrobil i powiedzial to jest koniec i nie chce nawet za 10 lat z nim rozmawiac. Ani za 20. Dla mnie jest martwy. Tak jakbt nigdy go nie bylo. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
6 minut temu, Gość szkoda słów napisał:

Wzbudza we mnie tyle uczuć, czułości, chciałbym się zaopiekować. To zabawne bo na początku sprawiała wrażenie wyzwolonej, niezależnej.

Wyzwolone i niezależne kobiety też bywają wrażliwe i delikatne, to się nie wyklucz. Tak sądzę. Zareaguj, może będzie z tego coś niezwykłego. A jeśli nie, to przynajmniej będziesz miał świadomość, że próbowałeś. Powodzenia. 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

I tak - teraz dzieki temu co sam spowodowal jest tylko przelotna znajomoscia nikim znaczacym i nic nigdy nie bedzie znaczyl wiec osiagnal to czego niby nie chcial ale widocznie chcial i ma to na co zasluzyl. I niech cierpi. Cierpienie uszlachetnia. Powinien miec wiecej przejsc na koncie i byc poniewierany i niekochany dokladnie tak traktowany jak sam to czyni i tego mu zycze zeby nigdy nie zaznal spokoju tylko musial co piatek % i mial tylko swoja reke i byl calkowicie sam poniewaz majac kogos obok by go zniszczyl lub zycze mu zeby jego ktos niszczyl gorzej niz on usiluje zniszczyc kogos i zeby dostal od zycia porzadny wprdl. Bo zasluguje na wszystko co najgorsze i nie dziwi mnie ze tatka nie mial i spotykaja go niezczescia bo jest podly. A podli ludzie zasluguja na podle zycie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
7 minut temu, Gość Gosc napisał:

I tak - teraz dzieki temu co sam spowodowal jest tylko przelotna znajomoscia nikim znaczacym i nic nigdy nie bedzie znaczyl wiec osiagnal to czego niby nie chcial ale widocznie chcial i ma to na co zasluzyl. I niech cierpi. Cierpienie uszlachetnia. Powinien miec wiecej przejsc na koncie i byc poniewierany i niekochany dokladnie tak traktowany jak sam to czyni i tego mu zycze zeby nigdy nie zaznal spokoju tylko musial co piatek % i mial tylko swoja reke i byl calkowicie sam poniewaz majac kogos obok by go zniszczyl lub zycze mu zeby jego ktos niszczyl gorzej niz on usiluje zniszczyc kogos i zeby dostal od zycia porzadny wprdl. Bo zasluguje na wszystko co najgorsze i nie dziwi mnie ze tatka nie mial i spotykaja go niezczescia bo jest podly. A podli ludzie zasluguja na podle zycie. 

Buhahahahahaha, widać panienko musiałaś dostać pocisk, że się ogarnąć nie możesz i chyba z główką też nie haloo, skoro takie żale tu ciskasz? Jak się tak troszkę zagłębić w psychoanalizę, to chyba twój tatuś musiał maczać w tym "dwa palce" 😊

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Szkoda mi autora i jej .powodzenia 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
8 minut temu, Gość Gość napisał:

Buhahahahahaha, widać panienko musiałaś dostać pocisk, że się ogarnąć nie możesz i chyba z główką też nie haloo, skoro takie żale tu ciskasz? Jak się tak troszkę zagłębić w psychoanalizę, to chyba twój tatuś musiał maczać w tym "dwa palce" 😊

Lzawymi historyjkami o tym ze nie mial tatka i kobiety go nie kochaly bo byl ich zabawka i moja tez. Opiekowalam sie nim zrobilam mu zryc i biegalam po miescie zeby mu kupic ksiazki bo konradek jest taki biedny misio skrzywdzony przez caly swiat i taki biedny placzacy skomlacy i taki rozzalony i ze go wykorzystalam , on chcial sam ale to ja go wykorzystalam i wciaz mi wypomina ze go wyru..lam i ze juz nie chce go znowu dotknac i blagal mnie o to, wyczekiwal rok zeby znowu mnie dotknac ale z psycjopatami sie nie chodzi do lozka wiec odrzucilam te oferte bo znowu hy skomlal ze go wykorzystalam. A sam zapraszal do domku a jak odmowilam to powiedzial ty ku..o. 😄

jak chcesz tez mozesz go przeleciec on nikomu nie odmowi kto sie zlituje na historie o tatku. A jak plakal ze niemila jestem ojoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Ciekawe czy ciebie tez bedzie blagal.o se6s. Ale pewnie tak skoro ma tylko % i grabe. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Ciekawe czy ciebie tez bedzie blagal.o se6s. Ale pewnie tak skoro ma tylko % i grabe. 

Nie jestem homofobem, ale za takie atrakcję to ja dziękuję... zdecydowanie wolę kobiety... Przeżyłem wielką miłość, rozstanie, porzucenie, trwało to długo, ba...nawet bardzo długo, ale w końcu o niej zapomniałem...niestety prawdą okazało się, że na straconą miłość jest tylko jedno lekarstwo...w końcu znajdziesz tego jedynego i zapomnisz o tym, który Cię zranił. Gwarantuję, że zapomnisz, ale nie gwarantuję, że nowa miłość nie będzie mocniej bolała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Poznalismy sie po prostu dawno temu. On sprawial wrazenie zagubionego chlopaka ktory chcialby byc kochany ale juz w to nie wierzy. Zagadywal mnie i czerwienil sie. Czasem widac bylo kak drza mu usta, jak czuje sie niepewnie nawet kiedy znalismy sie juz pol roku nadal tak reagowal. Spodobal mi sie jego usmiech wrazliwosc i to ze byl pociagajacy jak nikt wczesniej. Nalegal zeby go odwiedzic to przyszlam calowalismy sie i poeiedzial ze on nie czuje sie gotowy ze nie chce wyjsc na tziote. Ale ja nie oczekiwalam tego wcale. W ogole nie mialam takiego zamiaru. I nagle zaczal jeczec ze on zaraz oszaleje ze nie wytrzyma. I myslalam ze zartuje no skoro nie jedt gotowy...i tulil mnie jak diament. A potem sie zaczelo: ze go wykorzystalam i skandaliczna zazdrosc ze ja moge miec kazdego ze mam innego gdzie bylam co robilam. To odpuscilam sobie se6s no zeby nie bylo wiekszego spustoszenia w jego psychice to on zaczal blagac o se6s ale nie moge skoro nie jest gotowy. Zrobil sie niemily ciagle przepytywal z kim w takim razie to robie. Nic nie docieralo w nic nie wierzyl. To powiedzialam ze jak chce byc mezem to niech sie stara i przyjdzie poznac rodzine a on ze nie przedstawilsbym go. I potem znowu te swoje sksndaliczne fochy. Ja nie wiem ale to byl naprawde mily wieczor a on go zepsul. I odechcialo mi sie juz calkiem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Ja nie mam sily. Ja chce spokoju. Ja naprawde nie wykorzystalam go a on mnie znienawidzil ze niby jest jakas odskocznia. Ubzdural to sobie. Ja staralam sie na swoj sposob no nie gotowalam mu codziennie i w ogole jak zona mezowi ale tyle ile moglam tyle dawalam. A on staral sie na swoj sposob mowil ze on sie tak stara a ja nie dostrzegam tego.

No nie wiem. Ale kwas sie zrobil. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gracjana 23

Czytam to wszystko i pomijając już wpisy tej zranionej kobiety która na jakimś Konradzie zemstę robi.Nie rozumiem autorze piszesz tak o niej w dosadny sposób o tym uczuciu jak byście byli razem w związku i ten związeksię rozpadł ale twierdzisz że nie byliście razem że tylko na patrzeniu uśmiechach się zatrzymało więc jak było naprawdę? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
4 godziny temu, Gość Gracjana 23 napisał:

Czytam to wszystko i pomijając już wpisy tej zranionej kobiety która na jakimś Konradzie zemstę robi.Nie rozumiem autorze piszesz tak o niej w dosadny sposób o tym uczuciu jak byście byli razem w związku i ten związeksię rozpadł ale twierdzisz że nie byliście razem że tylko na patrzeniu uśmiechach się zatrzymało więc jak było naprawdę? 

To nie czytasz dokladnie. To konrwdek jest zraniony i czuje sie wukorzystsna zabawka dlatego sie msci i zawala wszystko a potem zaluje i jednsk prwgnie spotkac. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anusa
Dnia 4.07.2019 o 22:22, Gość szkoda słów napisał:

 z wysokim poczuciem własnej wartości. 

Ładne Ali Mendy czesać będzie od Ciebie. Czy Ty chcesz sobie uczepić dwudziestokilową ołowianą kulę u nogi? Przecież jak tak zrobisz to już nie pobiegniesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....123

Autorze Szkoda Słów, dlaczego nie skontaktujesz się z kobietą swojego życia? Żalisz się tylko i nic nie działasz. Opisz jej wygląd zewnętrzny. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×