Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Aldona

Zdradził mnie z brzydszą ode mnie. Jestem załamana.

Polecane posty

Gość Rambo

Łabędzie też nie biorą ślubu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rambo

Chce przez to powiedzieć że poleciał na płodność.

Wiecznie pyta mu stała nie będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rambo

Brzydka wróciła z macierzyńskiego.

Autorka nie chce lub nie może mieć dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rambo

Co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rambo

Chyba o jakieś całki trza będzie zachaczyc błotnikiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uglydefender
Dnia 26.07.2019 o 12:13, Gość Aldona napisał:

Mam 32 lata. Przyjaciółki mają już swoje życie, a ja potrzebuje sie wygadac. Otóż zdradził mnie narzeczony, a raczej na chwile obecną już mój byly narzeczony. Bylismy ze sobą 6 lat, 2 lata temu sie zareczylismy, a za rok mieliśmy sie pobrać. Uważam ze niczego nam nie brakowało, swietnie sie uzupelnialismy. W łóżku też nie powinien narzekać, kochalismy sie dość często, lubilismy eksperymentować. Ostatnie kilka tygodni był jakiś inny, nieobecny, czesto zostawał w pracy na nadgodzinach. W koncu kuzynka, ktora pracuje blisko jego firmy powiedziała mi, że widziała go jak obściskiwał sie z jakąś babą. Zagrałam va bank i wieczorem podczas kolacji mu wygarnelam, że wiem o wszystkim, byl tak zmieszany i zaskoczony że wszystko mi wyśpiewał jak na spowiedzi. Okazalo sie ze dziunia wrocila do firmy po ponad dwuletnim urlopie wychowawczym, nie znali sie wczesniej bo mój tam trafil, jak juz jej nie bylo. On ją wdrażał w obowiązki i jak mi powiedzial: "jakoś tak wyszło samo z siebie". Przepraszał mnie, blagal o wybaczenie, ale jescze tego samego wieczoru wylądował z walizką za drzwiami. Na tym historia powinna się skończyć, ale nie dawalo mi spokoju, kim jest ta dziunia, jaka to sex bomba skusila mojego faceta. Dopytalam kuzynke czy ją rozpozna i mi pokaze, zgodzila sie. To co zobaczylam przeszlo moje najsmielsze oczekiwania. Takie szkaradztwo że myslalam ze padne. Chuda anorektyczka, plaska jak deska, okulary jak denka od butelek, dwa mysie wlosy na krzyż i chropowata, strasznie zniszczona cera. I na takie coś poleciał moj byly. To ja regularnie kosmetyczka, fryzjer, fitnes, mam czym oddychac, burza czarnych wlosow, wszystko aby sie podobac mojemu misiowi. Normalnie nie ma faceta w mojej pracy, który by sie do mnie nie ślinił, a ja zawsze wpatrzona w swojego, a ten palant polecial na taką szkarade. Zalamalam sie podwójnie. 

Widzisz, masz przykład na to, że facet nie leci na urodę. Widocznie pod względem charakteru Ty musiałaś być obrzydliwa, szkaradna z wypryskami na duszy, a ona zadbana stabilna emocjonalnie, po prostu dobra kobieta... Jeżeli rozumiesz do czego nawiązuje? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 minuty temu, Gość Uglydefender napisał:

Widzisz, masz przykład na to, że facet nie leci na urodę. Widocznie pod względem charakteru Ty musiałaś być obrzydliwa, szkaradna z wypryskami na duszy, a ona zadbana stabilna emocjonalnie, po prostu dobra kobieta... Jeżeli rozumiesz do czego nawiązuje? 

Zaraz zostaniesz obrzucona/y błotem, bo przecież kochanka musi być szkaradna, wredna, podła i wgl szm.ata nie z tej ziemi... i dlatego facet szuka czułości, pocieszenia i bliskości u takiego brzydactwa ze wstrętnym charakterem i ryzykuje wieloletni związek dla tego tatałajstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uglydefender
2 minuty temu, Gość gość napisał:

Zaraz zostaniesz obrzucona/y błotem, bo przecież kochanka musi być szkaradna, wredna, podła i wgl szm.ata nie z tej ziemi... i dlatego facet szuka czułości, pocieszenia i bliskości u takiego brzydactwa ze wstrętnym charakterem i ryzykuje wieloletni związek dla tego tatałajstwa.

Otóż to.. 👏

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość gość napisał:

Zaraz zostaniesz obrzucona/y błotem, bo przecież kochanka musi być szkaradna, wredna, podła i wgl szm.ata nie z tej ziemi... i dlatego facet szuka czułości, pocieszenia i bliskości u takiego brzydactwa ze wstrętnym charakterem i ryzykuje wieloletni związek dla tego tatałajstwa.

Dla zdradzajacego nie liczy się nic poza jego seksualnym zaspokojeniem, dopisywanie do tego jakiejś filozofii jest głupotą, nowa może być szkaradna, głupia,  wulgarna, niedouczona, czy jeszcze inna patologia, to bez znaczenia, liczą się jego orgazmy, ma je mu zapewniać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9 minut temu, Gość Uglydefender napisał:

Widzisz, masz przykład na to, że facet nie leci na urodę. Widocznie pod względem charakteru Ty musiałaś być obrzydliwa, szkaradna z wypryskami na duszy, a ona zadbana stabilna emocjonalnie, po prostu dobra kobieta... Jeżeli rozumiesz do czego nawiązuje? 

Od kiedy do seksu bez zobowiązań patrzy się na charakter? 😄 Przeczytaj może najpierw ze zrozumieniem, tłumoku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fghjkdfh

Ode mnie też uciekla do brzydkiego ale z kasą. Wuj z nią. Są fajniejsze laski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
15 minut temu, Gość Uglydefender napisał:

Widzisz, masz przykład na to, że facet nie leci na urodę. Widocznie pod względem charakteru Ty musiałaś być obrzydliwa, szkaradna z wypryskami na duszy, a ona zadbana stabilna emocjonalnie, po prostu dobra kobieta... Jeżeli rozumiesz do czego nawiązuje? 

Tak, u boku nałogowej pijaczki i samotnej matki, o której nawet facet autorki powiedział "że by jej kijem nie dotknął" na pewno facet znalazł ukojenie. 😄 Coś slabe to ukojenie było skoro do niej nie odszedł. Mimo że z autorką nie łączą go ani dzieci ani ślub.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uglydefender
8 minut temu, Gość gość napisał:

Od kiedy do seksu bez zobowiązań patrzy się na charakter? 😄 Przeczytaj może najpierw ze zrozumieniem, tłumoku.

Od wtedy, od kiedy takim niewymagajacym tlumokom jak Ty wystarczy ładna dziura w plocie. 

Ktoś, kto ma wyższe aspiracje od troglodyty nie zaspokoi się samym ciałem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13 minut temu, Gość Uglydefender napisał:

Od wtedy, od kiedy takim niewymagajacym tlumokom jak Ty wystarczy ładna dziura w plocie. 

Ktoś, kto ma wyższe aspiracje od troglodyty nie zaspokoi się samym ciałem. 

Odnoszę wrażenie że kobieta, która tutaj wypisuje na temat zdrad z byle kim sama miała związek z facetem typu alpha male z dyskoteki na remizie w Pcimiu Dolnym. Dla takiego faktycznie nie ma znaczenia kogo przeora za remizą, byle przeorać i zapomnieć. Większość mężczyzn wybierając sobie kochankę na więcej niż jeden raz bierze pod uwagę zdecydowanie więcej kryteriów niż wypięty tyłek i chęć kopulacji. Długotrwały romans to więź, porozumienie. Do tego żaden rozumny mężczyzna nie zaangażuje pierwszej lepszej. To ryzyko, a ono zawsze musi się kalkulować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
24 minuty temu, Gość gość napisał:

Odnoszę wrażenie że kobieta, która tutaj wypisuje na temat zdrad z byle kim sama miała związek z facetem typu alpha male z dyskoteki na remizie w Pcimiu Dolnym. Dla takiego faktycznie nie ma znaczenia kogo przeora za remizą, byle przeorać i zapomnieć. Większość mężczyzn wybierając sobie kochankę na więcej niż jeden raz bierze pod uwagę zdecydowanie więcej kryteriów niż wypięty tyłek i chęć kopulacji. Długotrwały romans to więź, porozumienie. Do tego żaden rozumny mężczyzna nie zaangażuje pierwszej lepszej. To ryzyko, a ono zawsze musi się kalkulować.

Wiele kobiet tu pisało i miało podobne zdanie. To raczej ty sam sobie odpisujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śmiać się czy płakać

przecież widac, że to ten tlumok sobie odpisuje

kilkukrotne wyroochanie to jeszcze nie koniecznie romans 😄 

kobietę z którą ma się romans zaprasza gdzieś, obkupuje prezentami/kwiatami, czy nawet chodzi do hotelu

skoro posuwał ją tylko w pracy, jak wszyscy wyszli, to widać, ze chciał tylko zaroochać a ja miał gdzieś

czy autorka pisze coś o romansie, o jsakichs milosnych sms-ach? nie, więc skoncz sobie dopisywac

no ale nie pasuje to do twojej ograniczonej wizji swiata, więc musisz sobie dopisac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Kolezanki maz wypowiadal sie bardzo zle o jej dwoch kolezankach- ze sa brzydkie, ze wygladaja jak swinie, ze brzydzilby sie ich dotknac. Jakis czas potem one obie zaczely unikac z nia kontaktu. Ona nie rozumiala czemu, co sie stalo. Okazalo sie, ze z obiema jej maz sypial.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Zapomnialam dodac, ze te kolezanki faktycznie byly brzydkie. Starsze znacznie od jej meza, zaniedbane. Brzydkie I na twarzy, do tego nawet makijazem sie nie probowaly upiekszyc czy ubiorem… Zreszta cos w stylu kochanki  Arnorda Swarzenegger . Sprawdzie sobie, jak ktos ciekawy.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Romano
11 godzin temu, Bolek napisał:

Kürwa czy ja gdzieś go usprawiedliwiam? Napisałem że mając fajna kobitkę w domu na pewno nie poleci na dzieciatego paszczura z pracy

Ale ty glupoty piszesz. Typowe myślenie że coś jest albo czarne albo białe. Na pewno, na pewno, na pewno. Gowno a nie na pewno. Mozna miec super kobiete na codzień i w łóżku i do życia, a mimo to zdradzić z brzydszą i gorszą z pracy, wiesz dlaczego? Bo w pracy sie spędza większość czasu, nawiązuje sie chemia między ludzmi, wystarczy impuls i zdrada gotowa. Ona może niezbyt ladna z buzi z taką sobie figurą, ale ubrana w kuszącą spódniczke z seksownym rozcięciem na udzie, w sandałki odsłaniające ładne stópki. Są zalotne spojrzenia, dwuznaczne teksty, niby przypadkowe dotknięcia. Jak krew zaczyna buzowac to logiczne myslenie jest wyłączone. Po wszystkim przychodzi opamiętanie i moralniak z dwoch stron, bo ona przecież też zamężna. Jednak pada obietnica że to bedzie naszym sekretem, że sie zapomnielismy i nie bedziemy wiecej. Niestety to drugie jest już zlamane następnego dnia. 

Widac Bolek że chyba zycia nie znasz.... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Romano
11 godzin temu, Bolek napisał:

Bez zobowiązań z kobietą z którą się pracuje? Żart?

Wlasnie w pracy rodzi sie najwiecej romansów lub zwyczajnych jednorazowych zdrad np. na imprezach/wyjazdach integracyjnych. To nie żart. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
8 godzin temu, Gość Gość napisał:

Tak, u boku nałogowej pijaczki i samotnej matki, o której nawet facet autorki powiedział "że by jej kijem nie dotknął" na pewno facet znalazł ukojenie. 😄 Coś slabe to ukojenie było skoro do niej nie odszedł. Mimo że z autorką nie łączą go ani dzieci ani ślub.

Mylisz historie dwoch osob. Autorka napisala, ze zdradzał ją z brzydką, chudą deską z pracy, a druga kobieta odpisała jej, że miala podobnie, bo jej też zdradzal ją z koleżanką z pracy, o ktorej mowil, ze kijem by jej nie dotknął, bo jest zaniedbaną pijaczką. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rambo

Przede wszystkim zdradził ja z kobietą, która ma dziecko bo była na wychowawczym.

A oni po 6 latach związku dziecka nie mają.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rambo

Czyli skoro już koniecznie chcecie się utożsamiać z którąś stroną to jest jeszcze trzecia zainteresowana.

Tzw brzydula z kimś dziecko mieć musiała.

Facet jak czytam wdrażał ja po urlopie wychowawczym do obowiązków w pracy więc pewnie zajmuje odpowiedzialne stanowisko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rambo

Obsciskiwal się z babą poza terenem firmy inaczej kuzynka autorki by tego nie widziała. Czyli że w pracy unikali bliskości a nadgodziny były faktycznie nadgodzinami

I teraz pytanie:

Po co obściskiwać się za bramą skoro można to robić w pracy. Bo przecież brzydula .a w domu dziecko.

Czyli gdzie się dopuszczali zdrady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rambo

I wreszcie kwestia "zagrania va bank" przy nuezdradzaniu swojego źródła czyli kuzynki a tym samym braku rzeczywistych dowodów zdrady.

Facet pewnie musiał pomyśleć że ktoś go szpieguje na zamówienie.

Bez względu na to czy bym zdradził czy nie zakonczylbym związek np poprzez przyznanie się do winy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Soe
29 minut temu, Gość Rambo napisał:

I wreszcie kwestia "zagrania va bank" przy nuezdradzaniu swojego źródła czyli kuzynki a tym samym braku rzeczywistych dowodów zdrady.

Facet pewnie musiał pomyśleć że ktoś go szpieguje na zamówienie.

Bez względu na to czy bym zdradził czy nie zakonczylbym związek np poprzez przyznanie się do winy

Idz spac cpunie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rambo
21 minut temu, Gość Soe napisał:

Idz spac cpunie. 

Masz jakieś dowody na potwierdzenie tej kalumni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Soe
1 minutę temu, Gość Rambo napisał:

Masz jakieś dowody na potwierdzenie tej kalumni.

Twoje posty paranoiku. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rambo

Jeżeli masz to donieść o tym policji.

Niezawiawomienie organów ścigania o popełnieniu przestępstwa jest przestępstwem zagrożonym pozbawieniem wolności do lat 3

Jeżeli nie masz to oskarżasz mnie bezpodstawnie obrażasz i w dodatku denerwujesz za co kara jest nieprzewidywalna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rambo
4 minuty temu, Gość Soe napisał:

Twoje posty paranoiku. 

Skąd wiesz, że zdiagnozowano u mnie paranoję?

Masz wgląd w historię mojej choroby?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×