Ciągłe Starania 2019

Hej.

Violaa, miało nie być u Ciebie @! Ale ten cykl będzie nasz, zobaczysz. My też zamierzamy próbować co 2 dni. To chyba najlepsze rozwiązanie.

Niespodzianka, to czekamy razem z Tobą :-).

Revi, znam ten ból.

Karolina, a może i lepiej, skoro miałaś to RTG?

Wątpię żeby coś było bo tylko @ przyszła od razu ból jak odjal. 2 Msc temu po poronieniu było krwi jak po zazynaniu prosiaka, teraz standardowo. Cykl 31 więc też w normie.

1 godzinę temu, Gość Karolina napisał:

Dziewczyny czy któraś z Was umie dokładnie obliczać dni płodne itd. Skoro ostatnia @ miałam 11 sierpnia cykl wg poprzedniego wychodził 26 dni to kiedy były dni płodne a kiedy powinnam dostać @ we wrześniu bo teraz szukałam kalendarza w necie i trafiłam na inną stronę i pokazał coś innego. Chyba wariuje, a @ nadal brak. 

Według cyklu 26dni owulacja powinna być w 12dc czyli 23go sierpnia. Plodne 21-24 sierpnia

1 minutę temu, Gość VIOLAA napisał:

Według cyklu 26dni owulacja powinna być w 12dc czyli 23go sierpnia. Plodne 21-24 sierpnia

No i @ 6go czyli jutro

Ja mam aplikacje Bella i Flo :) 

bardzo fajnie liczą . Ewentualnie kalendarze internetowe ale to zawsze tylko tak mniej więcej . Chyba ze robisz testy owulacyjne to wtedy wiesz na 100 % 

Hej dziewczyny dziś 6, ja nadal czekam na tą wredote. Cycki mnie zaczęły  boleć ale taki dziwny ból nie potrafię nawet go opisać. Mam nadzieje, że to zwiastun @ ktora zaraz sie zacznie bo bym chciała mieć już ją za sobą. 

A więc  @ przyszła z podwójną siłą. Więc może następny cykl. 

2 godziny temu, Gość Karolina napisał:

A więc  @ przyszła z podwójną siłą. Więc może następny cykl. 

Głowa do góry Karolina , uda się teraz. 

Ja oczywiście zrobiłam dziś kolejny test :/ negatywny ale do @ mam jeszcze 5-8 dni wiec nadzieja umiera ostatnia 

Niespodzianka tak jak piszesz nadzieja umiera ostatnia, z całego serca życzę abyś Za te parę dni zobaczyła upragnione II kreski. 

Nasz wątek chyba umiera. Coraz mniej nas.

Ja jeszcze jestem I zaglądam. @ się wczoraj skończyła więc od dziś zaczynamy cykl co 2 dni starania. Mam o czym teraz myśleć bo szukamy nowego domu, więc moje myśli nie będą teraz biegły tylko w stronę fasolki

Ja tez zaglądam :) dziś 6 dc i już widzę, ze ten cykl znowu będzie schizowy - już mnie pobolewają piersi.

Zastanawiam się, czy kupić testy owulacyjne czy nadal nadal podchodzić na zasadzie „ co ma być, to będzie”...

Dziewczyny jutro mam termin @. Od tygodnia testy wychodza pozytywne, a digital w srode pokazal "2-3 tydzien". 3majcie kciuki zeby @ nie bylo !!

3 godziny temu, Ananka123 napisał:

Dziewczyny jutro mam termin @. Od tygodnia testy wychodza pozytywne, a digital w srode pokazal "2-3 tydzien". 3majcie kciuki zeby @ nie bylo !!

Myślę że nie powinnaś się już martwić gratuluję

Ja również gratuluję

U mnie potok normalnie szaleństwo. 

7 godzin temu, Gość Nika napisał:

Ja tez zaglądam dziś 6 dc i już widzę, ze ten cykl znowu będzie schizowy - już mnie pobolewają piersi.

Zastanawiam się, czy kupić testy owulacyjne czy nadal nadal podchodzić na zasadzie „ co ma być, to będzie”...

Ja postanowiłam nie schizowac. Mąż wyrzucił testy. I owu i ciążowe. Powiedział że sam kupi test jak @ będzie się spóźnić. Do tego momentu mam zająć głowę czymś innym czyli szukaniem domu i ogarnianiem kredytu. Dom upatrzony już mamy, w poniedziałek idziemy go oglądać, także jeśli dobrze pójdzie to ten cykl będzie totalnie "bez myślenia o..." 

Cześć dziewczyny , ja oczywiście nie wytrzymałam i zrobiłam kolejny test. Jeszcze około 6 dni do @. 

Zrobiłam zwykły paskowy o czułości 25 wyszedł negatywny . Jeszcze się łudzę , że to za wcześnie ale pewnie nic z tego 

Ananka123 Gratulacje :)))) ty już możesz odetchnąć z ulgą .

nastepny cykl biorę się za mierzenie temp i kupię testy owu . 

Czy one są lepsze i gorsze ? Czy wszystkie maja taka sama czułość ? 

49 minut temu, Gość Niespodzianka napisał:

Cześć dziewczyny , ja oczywiście nie wytrzymałam i zrobiłam kolejny test. Jeszcze około 6 dni do @. 

Zrobiłam zwykły paskowy o czułości 25 wyszedł negatywny . Jeszcze się łudzę , że to za wcześnie ale pewnie nic z tego 

 

Ananka123 Gratulacje :)))) ty już możesz odetchnąć z ulgą .

nastepny cykl biorę się za mierzenie temp i kupię testy owu . 

Czy one są lepsze i gorsze ? Czy wszystkie maja taka sama czułość ? 

nie dziekuje.. caly dzien bd dzisiaj chodzic jak na szpilkach  i sprawdzac czy @ nie nadeszła. mi 1szy pozytywny wyszedl 8 dni przed @

Cześć czy można dołączyć?

Witamy im nas więcej tym lżej na sercu ze walczymy razem.

Podbijam pytanie o testy owu 

Nie używałam testów owu. Jestem sama ciekawa które są dobre

4 godziny temu, Gość ananka123 napisał:

nie dziekuje.. caly dzien bd dzisiaj chodzic jak na szpilkach  i sprawdzac czy @ nie nadeszła. mi 1szy pozytywny wyszedl 8 dni przed @

Ja jeszcze łudzę się , że po prostu zrobiłam go za szybko . 

Witam Kwiatuszku :) zapraszamy. 

Jak twoje starania ? 

Ja z testami owu  nie pomogę , bo sama nie mam doświadczenia. 

Hej. Mam 5 letniego syna. Z mężem staramy się dopiero od 3 cykli. Mam 3 dc i mam nadzieję,  że będzie ostatni.  Dokładnie 6 lat temu też był ostatnim cyklem i w czerwcu powitalismy naszą pociechę. Zobaczymy jak teraz będzie 

6 godzin temu, Gość Niespodzianka napisał:

Nastepny cykl biorę się za mierzenie temp i kupię testy owu . 

Czy one są lepsze i gorsze ? Czy wszystkie maja taka sama czułość ? 

Ja nie mam pojęcia, na moich chyba nie było czułości, nawet nie zwróciłam na to uwagi, a że już są na dnie kosza to nie sprawdze.

Witaj Kwiatuszek, życzymy napewno wszystkie żeby szybko zaowocowało i u Ciebie wszystkie tutaj na to liczymy

Za was tu wszystkie też trzymam kciuki 

Zastanawiam się jak to jest , że ludzie zaliczają wpadki . To musi być niczym wygrana w totka , bo jak widać ludzie starają się wiele miesięcy a nawet lat bezowocnie . 

U mnie wszelkie objawy ustąpiły . Czuje się normalnie . 

Tym razem chyba zaliczę porażkę :/ 

12 godzin temu, Gość Niespodzianka napisał:

Zastanawiam się jak to jest , że ludzie zaliczają wpadki . To musi być niczym wygrana w totka , bo jak widać ludzie starają się wiele miesięcy a nawet lat bezowocnie . 

U mnie wszelkie objawy ustąpiły . Czuje się normalnie . 

Tym razem chyba zaliczę porażkę

Zgadzam się w 100%. Syn nie był planowany ani trochę. Tak jak mówisz-totalna wpadka. Nie byłam gotowa na dziecko, a już napewno nie z tamtym facetem. Teraz mam cudownego męża i oboje chcemy bardzo, a to już prawie rok i dalej nic. Trzeba czekać. Organizm sam będzie wiedział że już jest gotowy

Macie coś z głowami, wargi sromowe ściemiale, co rusz zaglądanie w picze jaki śluz, jesteście jakieś psychiczne! Ja też starałam się długo o dziecko, ale nie byłam tak obsesyjna jak wy, tylko testy owulacyjne robiłam. A wy beta, mierzenie w piczkach temperatury, testy ciążowe przed terminem okresy, wmawianie sobie dużych piersi i zylastych że to objawy ciąży, ja tak mam co miesiąc przed okresem:D i często przed okresem mam bolące mocno jajniki. Leczcie się bo to normalne nie jest. Starania staraniami ale żyjcie normalnie, a nie każde ukłucie czy ból to na pewno ciąża, i czekanie do terminu okresu jak psycholki.

3 minuty temu, Gość Gasaa napisał:

Macie coś z głowami, wargi sromowe ściemiale, co rusz zaglądanie w picze jaki śluz, jesteście jakieś psychiczne! Ja też starałam się długo o dziecko, ale nie byłam tak obsesyjna jak wy, tylko testy owulacyjne robiłam. A wy beta, mierzenie w piczkach temperatury, testy ciążowe przed terminem okresy, wmawianie sobie dużych piersi i zylastych że to objawy ciąży, ja tak mam co miesiąc przed okresem:D i często przed okresem mam bolące mocno jajniki. Leczcie się bo to normalne nie jest. Starania staraniami ale żyjcie normalnie, a nie każde ukłucie czy ból to na pewno ciąża, i czekanie do terminu okresu jak psycholki.

Też mam z takich polewkę. Najlepsze że przez te obsesję same się blokują i w ciążę nie zachodzą. A te ich pseudo objawy to tzw. ciąża urojona przez obsesyjna chęć bycia w ciazy!! Jak tam dziewczynki są już zalane przez mężów?pamiętajcie nóżki i dupka do góry minimum 30 minut

38 minut temu, Gość Kasjaa napisał:

Też mam z takich polewkę. Najlepsze że przez te obsesję same się blokują i w ciążę nie zachodzą. A te ich pseudo objawy to tzw. ciąża urojona przez obsesyjna chęć bycia w ciazy!! Jak tam dziewczynki są już zalane przez mężów?pamiętajcie nóżki i dupka do góry minimum 30 minut

A ja mam polewkę z takich, które mają nudne życie do tego stopnia, że odzywają się na forach w tematach, które ich nie interesują

Mąż dziś przed wyjściem do pracy mnie zalał i to podwójnie, bo serduszkowaliśmy dwa razy, potem leżałam przez godzinę z podniesionymi nogami, żeby speremka się dobrze przyjęła. Mierzyłam sobie tempke w pipce i teraz boli mnie w podbrzuszu, czy to może być ciąża? Jestem 7 dni przed @, czy mogę już zrobić test?