Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tamara

Nauczyciele znowu będą strajkiwać

Polecane posty

Gość gość
5 minut temu, Gość Gość napisał:

Zaraz, zaraz. Przecież to podobno wynika z reszty waszej umowy. Te naście godzin przy tablicy, a reszta w domu. Czy te kilka tysi za 18 h (no, wyjmijmy z tej grupy stażystów, to jednak prawda?

Kiedyś się pokusiłam o policzenie mojej tygodniowej pracy w jakimś niezbyt zawalonym tygodniu. Wyszło mi 56h. W takim układzie to ja mam chyba 8zł za godzinę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
9 minut temu, Gość Gość napisał:

Zaraz, zaraz. Przecież to podobno wynika z reszty waszej umowy. Te naście godzin przy tablicy, a reszta w domu. Czy te kilka tysi za 18 h (no, wyjmijmy z tej grupy stażystów, to jednak prawda?

No właśnie - nauczyciele zawsze mówią, że mimo że w szkole uczą kilkanaście godzin powiedzmy, to wyrabiają w tygodniu 40 godzin wliczając w to pracę w domu - poprawianie sprawdzianów itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Człowieku, nie wiesz o czym mówisz. Mój mąż pracuje w firmie remontowo-budowlanej, ostatnio budowali szyb do windy w dużej podstawówce. Po miesiącu pracy stwierdził, że nigdy by nie zamienił swoich młotów pneumatycznych i hałasu na to, co tam się dzieje na przerwach. Pierwszy raz w życiu wracał do domu z migreną i kazał wyłączać wszystkie grające sprzęty. Powiedział, że niespecjalnie szanował wcześniej pracę nauczycieli, ale już nigdy nie powie na nich złego słowa.

Racja.

Ja naprawdę PODZIWIAM I SZANUJĘ nauczycieli!Ten hałas wykończyłby każdego!!!

Kto nie siedzi z własnymi dziećmi w domu ten nie wie jaka to praca.Dlatego większość kobiet ucieka z domu do pracy.A co mówić gdy trzeba to dziecko NAUCZYĆ?

Jak wam nauczyciele nie pasują,niech dzieci nie chodzą do szkoły tylko uczą się w domu-dziś coraz popularniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Jak wam nauczyciele nie pasują,niech dzieci nie chodzą do szkoły

I tak samo, jak nauczycielowi nie pasują uczniowie, niech zmieni zawód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Najlepiej niech wszyscy nauczyciele zrezygnują, ciekawe kto będzie bąbelki uczył 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Najlepiej niech wszyscy nauczyciele zrezygnują, ciekawe kto będzie bąbelki uczył 🙂

Niech zrezygnują jeśli im taka krzywda się dzieje, a jak już to nastąpi, to wtedy się zastanowimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Najlepiej niech wszyscy nauczyciele zrezygnują, ciekawe kto będzie bąbelki uczył 🙂

Szkoły zamkną,Pis da kolejne 500+ za nauczanie swoich dzieci.Matki zrezygnują z pracy i będą same uczyły swoje dzieci.

Zobaczymy jak długo wytrzymają.A bombelki będą wreszcie wychowywane(bo dziś szkoła tylko uczy a nie wychowuje).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pola
23 minuty temu, Gość Gość napisał:

Zaraz, zaraz. Przecież to podobno wynika z reszty waszej umowy. Te naście godzin przy tablicy, a reszta w domu. Czy te kilka tysi za 18 h (no, wyjmijmy z tej grupy stażystów, to jednak prawda?

No dobrze ale czy zatem serio trzeba nas trzymać do 16 w szkole nawet jak nie mamy zajęć? Uwierz mi. Nauczyciel nie konczy pracy wraz z jego ostatnim dzwonkiem

w dodatku ja akurat trzy dni w tygodniu mam zajęcia do 17.00 i ani jednego okienka  więc wiesz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Szkoły zamkną,Pis da kolejne 500+ za nauczanie swoich dzieci.Matki zrezygnują z pracy i będą same uczyły swoje dzieci.

Zobaczymy jak długo wytrzymają.A bombelki będą wreszcie wychowywane(bo dziś szkoła tylko uczy a nie wychowuje).

Przecież rodzice nie lubią jak szkoła próbuje wychować ich dzieci. Oni wszystko wiedzą lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość Pola napisał:

No dobrze ale czy zatem serio trzeba nas trzymać do 16 w szkole nawet jak nie mamy zajęć? Uwierz mi. Nauczyciel nie konczy pracy wraz z jego ostatnim dzwonkiem

w dodatku ja akurat trzy dni w tygodniu mam zajęcia do 17.00 i ani jednego okienka  więc wiesz....

Nie. Ja jestem za prawem do łączenia pracy na miejscu i w domu, bo wysiedzieć bezproduktywnie na miejscu 8h potrafi wiele osób. Widziałam takich na pęczki. I są tacy, co się dobrze organizują, gdziekolwiek są. Kwestia dotyczy nauczycieli, którzy bez przerwy próbują udowodnić, że pracują niemal po 100h tygodniowo i zarabiają 1,8tys. brutto. KAŻDY, kto ma znajomych nauczycieli wie jak jest naprawdę. Nie twierdzę, że zarabiają krocie (choć ci dobrzy naprawdę nieźle żyją z samych korepetycji - nieopodatkowanych najczęściej), ale ta praca jest wygodna pod wieloma względami i nauczyciela w ubóstwie nie widziałam (i nie chciałabym). Z fajnymi nauczycielami miałam do czynienia może ze cztery-pięć razy. Reszta pracuje podobnie tak jak pani Zosia w dziale kadr w pierdziszewie dolnym i choćby im sypnąć większymi pieniędzmi, to i tak zaangażowania się nie kupi. Pani Zosia z pierdziszewa, też chciałaby zarabiać krocie, ale nawet jakby zarabiała, to pracowałaby tak samo. Kwestia podejścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
7 minut temu, Gość Pola napisał:

No dobrze ale czy zatem serio trzeba nas trzymać do 16 w szkole nawet jak nie mamy zajęć? Uwierz mi. Nauczyciel nie konczy pracy wraz z jego ostatnim dzwonkiem

w dodatku ja akurat trzy dni w tygodniu mam zajęcia do 17.00 i ani jednego okienka  więc wiesz....

Ja tak muszę wysiedzieć w pracy 8 godzin. Nawet jak jest mega luz i jak to mówi mój manager: "trzeba szanować robotę, pracować powoli i dokładnie" - tzn. że jest dzień, kiedy nie ma jak pracować (branża IT). Jak potrzebuję wyjść wcześniej po 7 godzinach to mogę, ale muszę to odrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

A ja uważam że zamiast się wyklocac powinniśmy wszyscy wyjść na ulicę. Wszystko drożeje i pomimo że zarobki idą pomalutku w górę zjada je inflacja. Generalnie zarabia się mało czy to nauczyciel, pielęgniarka, fizjoterapeuci i mnóstwo innych zawodów. Szkoły leżą, szpitale leżą, ludzie czekają kupę czasu na wizytę u lekarza. Każdy rząd robi co chce do szkoły 6 łatki 7 łatki program przeladowany jeszcze dorzuca wychowanie seksualne itp.... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nauczyciel

To czego ja akurat zazdroszczę ludziom w wielu zawodach to możliwość pójścia do toalety kiedy się chce. Podczas lekcji nie mogę tego zrobić. Nigdy. A jeśli między czterema lekcjami mam dyżur (a mam codziennie) to wtedy muszę wybierać - albo bezpieczeństwo dzieci, albo toaleta. Bo, jak wiemy, czasem wystarczy sekunda żeby jeden mądry drugiemu mądremu wepchnął nóż w żebra. I gdzie wtedy był nauczyciel? Pobiegł na sekundę żeby pęcherzowi ulżyć, albo cholerną podpaskę zmienić.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

A ja uważam że zamiast się wyklocac powinniśmy wszyscy wyjść na ulicę. Wszystko drożeje i pomimo że zarobki idą pomalutku w górę zjada je inflacja. Generalnie zarabia się mało czy to nauczyciel, pielęgniarka, fizjoterapeuci i mnóstwo innych zawodów. Szkoły leżą, szpitale leżą, ludzie czekają kupę czasu na wizytę u lekarza. Każdy rząd robi co chce do szkoły 6 łatki 7 łatki program przeladowany jeszcze dorzuca wychowanie seksualne itp.... 

Generalnie sie z Toba zgadzam. Stosunek kosztów życia w Pl do zarobków jest tragiczny. Już brakuje lekarzy czy fizjoterapeutów - wiedzieliscie, że sredni wiek lekarza to 60 lat? Co będzie za lat 10 czy 20? 

Tylko mam inne zdanie co do edukacji seksualnej - ona jest potrzebna, żeby było mniej niechcianych ciąż, aborcji itp. Tylko ciężko będzie wprowadzić ją w takiej formie, żeby większości rodziców odpowiadało pod względem światopoglądowym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nauczyciel
6 minut temu, Gość Gosc napisał:

A ja uważam że zamiast się wyklocac powinniśmy wszyscy wyjść na ulicę. Wszystko drożeje i pomimo że zarobki idą pomalutku w górę zjada je inflacja. Generalnie zarabia się mało czy to nauczyciel, pielęgniarka, fizjoterapeuci i mnóstwo innych zawodów. Szkoły leżą, szpitale leżą, ludzie czekają kupę czasu na wizytę u lekarza. Każdy rząd robi co chce do szkoły 6 łatki 7 łatki program przeladowany jeszcze dorzuca wychowanie seksualne itp.... 

Zgadzam się. Jesteśmy nastawiani jedni przeciw drugim, a to wszystko po to, żeby nam zamydlić oczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorla
7 minut temu, Gość Gosc napisał:

A ja uważam że zamiast się wyklocac powinniśmy wszyscy wyjść na ulicę. Wszystko drożeje i pomimo że zarobki idą pomalutku w górę zjada je inflacja. Generalnie zarabia się mało czy to nauczyciel, pielęgniarka, fizjoterapeuci i mnóstwo innych zawodów. Szkoły leżą, szpitale leżą, ludzie czekają kupę czasu na wizytę u lekarza. Każdy rząd robi co chce do szkoły 6 łatki 7 łatki program przeladowany jeszcze dorzuca wychowanie seksualne itp.... 

Można wyrzucić religię ze szkół - wróciłaby do salek przy kościołach - i byłoby miejsce i czas na bardziej wartościowe zajęcia, niż słuchanie, że przez pory w prezerwatywie przechodzą plemniki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Praca nauczyciela to jedna z najgorszych mozliwych prac. Moja mama jest nauczycielka i jak widze to co sie dzieje to mysle ze mi na jej miejscu juz dawno puscilyby nerwy. Moja mama skonczyla studia magisterskie, podyplomowe, jakies tam roczne przygotowania, niedawno kolejne studia, kursy srursy itd. juz nawet nie nadazam. Nie wiem jak mozna z takim wyksztalceniem zarabiac okolo 3 tys na reke, tym bardziej ze ja bez studiow prawie tyle zarabiam. Ale nie to jest w tym wszystkim najgorsze, ani to ze siedzi po lekcjach uzupelnia dziennik, papiery, przygotowuje jakies przedstawienia dla durnych bombelkow, ani nawet to ze wklada wlasna kase w wyposazenie tych malych purchlakow, bo niektorych patologicznych rodzin nie stac zeby zaplacic 50zl skladki na przybory. Najgorsze jest to ze najwiecej do powiedzenia maja teraz rodzice z uposledzonymi/glupimi dziecmi. Otoz maja oni prawo do wyboru czy ich nienadajace sie do zycia w spoleczenstwie malpki beda uczeszczac do szkoly dla uposledzonych czy dla normalnych. Oczywiscie wiadome jest ze wmawiaja sobie ze ich dzieci sa normalne i nie chca ich wyslac do szkoly specjalnej, bo co sasiedzi powiedza. Konczy sie to tak ze w grupie 25 osobowej znajduje sie jedna "gwiazda", ktora rozpieprza zajecia innym dzieciom. Agresja, ucieczki, tarzanie sie po podlodze na porzadku dziennym, a pozniej jeszcze trzeba o takim malym ...u sporzadzac 100 opini, poswiecajac na to czas prywatny oczywiscie, spotykac sie z rodzicami i tlumaczyc ze ich dzieciak to .... W miedzy czasie trzeba podcierac tylek innemu 8latkowi, bo matka nie nauczyla korzystac z toalety, i kto ma mu pomoc? Oczywiscie ze nauczyciel, bo nie ma komu tego robic. A to wszystko za magiczna sume 3tys zloty 😄 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
7 minut temu, Gość gość napisał:

Praca nauczyciela to jedna z najgorszych mozliwych prac. Moja mama jest nauczycielka i jak widze to co sie dzieje to mysle ze mi na jej miejscu juz dawno puscilyby nerwy. Moja mama skonczyla studia magisterskie, podyplomowe, jakies tam roczne przygotowania, niedawno kolejne studia, kursy srursy itd. juz nawet nie nadazam. Nie wiem jak mozna z takim wyksztalceniem zarabiac okolo 3 tys na reke, tym bardziej ze ja bez studiow prawie tyle zarabiam. Ale nie to jest w tym wszystkim najgorsze, ani to ze siedzi po lekcjach uzupelnia dziennik, papiery, przygotowuje jakies przedstawienia dla durnych bombelkow, ani nawet to ze wklada wlasna kase w wyposazenie tych malych purchlakow, bo niektorych patologicznych rodzin nie stac zeby zaplacic 50zl skladki na przybory. Najgorsze jest to ze najwiecej do powiedzenia maja teraz rodzice z uposledzonymi/glupimi dziecmi. Otoz maja oni prawo do wyboru czy ich nienadajace sie do zycia w spoleczenstwie malpki beda uczeszczac do szkoly dla uposledzonych czy dla normalnych. Oczywiscie wiadome jest ze wmawiaja sobie ze ich dzieci sa normalne i nie chca ich wyslac do szkoly specjalnej, bo co sasiedzi powiedza. Konczy sie to tak ze w grupie 25 osobowej znajduje sie jedna "gwiazda", ktora rozpieprza zajecia innym dzieciom. Agresja, ucieczki, tarzanie sie po podlodze na porzadku dziennym, a pozniej jeszcze trzeba o takim malym ...u sporzadzac 100 opini, poswiecajac na to czas prywatny oczywiscie, spotykac sie z rodzicami i tlumaczyc ze ich dzieciak to .... W miedzy czasie trzeba podcierac tylek innemu 8latkowi, bo matka nie nauczyla korzystac z toalety, i kto ma mu pomoc? Oczywiscie ze nauczyciel, bo nie ma komu tego robic. A to wszystko za magiczna sume 3tys zloty 😄 

Skoro jest jej tak źle, a ma takie super wykształcenie, mnóstwo kursów, podyplomówek itp, to czemu nie spróbuje zmienić pracy? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Skoro jest jej tak źle, a ma takie super wykształcenie, mnóstwo kursów, podyplomówek itp, to czemu nie spróbuje zmienić pracy? 

Bo wszystko w kierunku pedagogiki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Jeden z moich nauczycieli z gimnazjum - historyk konkretnie - powiedział w rozmowie ze mną, jakieś 10 lat po tym, jak wyszłam z tej szkoły, że nauczyciel to idealny zawód dla kobiety i że jego koleżanki po fachu bardzo doceniają ogromną ilość dni wolnych: przed Wigilią, między Świętami i nie tylko. I że są niezadowolone z zarobków, ale wiedzą, że nie znajdą pracy z porównywalną ilością czasu, który mogą poświęcić dla domu i rodziny. A już w ogóle jest to idealna praca jego zdaniem dla żon "bogatych mężów", jak sędziowie czy adwokaci, bo wtedy żonie aż tak nie zależy na zarobkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 minutę temu, Gość gość napisał:

Bo wszystko w kierunku pedagogiki?

Znam osoby pracujące w korpo po socjologii, turystyce a nawet filozofii. Nie zdziwiłabym się, gdyby pedagogika też przeszła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 minut temu, Gość Gosc napisał:

Skoro jest jej tak źle, a ma takie super wykształcenie, mnóstwo kursów, podyplomówek itp, to czemu nie spróbuje zmienić pracy? 

Dokładnie. CZłowiek poświęcił całe życie na kształcenie się w jednym kierunku, jest juz na tym etapie specjalistą, może zostało 5-10 lat do emerytury. I co, rzucić wszystko w cholerę i iść do sklepu za jeszcze mniejszą kasę? Czy gdzie? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Znam osoby pracujące w korpo po socjologii, turystyce a nawet filozofii. Nie zdziwiłabym się, gdyby pedagogika też przeszła

Pewnie ze przejdzie, tylko szkoda ze na stanowisko mlodszej specjalistki po 20 latach pracy w jednym zawodzie i ciaglym ksztalceniu sie pod ten kierunek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 minutę temu, Gość gość napisał:

Dokładnie. CZłowiek poświęcił całe życie na kształcenie się w jednym kierunku, jest juz na tym etapie specjalistą, może zostało 5-10 lat do emerytury. I co, rzucić wszystko w cholerę i iść do sklepu za jeszcze mniejszą kasę? Czy gdzie? 

Przecież nauczyciele mówią - na własne uszy słyszałam -  że w sklepach pani na kasie - w Biedronce czy w Lidlu - zarobi teraz tyle, co oni i że to skandal. Więc może wcale nie zarobiłabyś mniej, jeżeli jest to prawdą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Przecież nauczyciele mówią - na własne uszy słyszałam -  że w sklepach pani na kasie - w Biedronce czy w Lidlu - zarobi teraz tyle, co oni i że to skandal. Więc może wcale nie zarobiłabyś mniej, jeżeli jest to prawdą

I uwazasz ze ktos kto znajduje sie na takim poziomie wyksztalcenia ma pojsc pracowac na kase razem z pania Jadzia po zawodowce? I to jest okej rozwiazanie tak? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorla
1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Przecież nauczyciele mówią - na własne uszy słyszałam -  że w sklepach pani na kasie - w Biedronce czy w Lidlu - zarobi teraz tyle, co oni i że to skandal. Więc może wcale nie zarobiłabyś mniej, jeżeli jest to prawdą

Bo pań na kasie teraz brakuje, więc trzeba było podnieść pensje. Jakkolwiek nie popieram 500+ tak rozumiem, że matka 2-3 dzieci woli zostać z nimi w domu niż przerzucać tony towaru przez 8 godzin. Bo kasjerka cały dzień nie siedzi na tyłku na kasie, jakbyście nie wiedziały

A nauczycielki jakoś masowo nie zwalniały się dla 500+. Dlaczego? Ponieważ nie mają tak wyczerpującej fizycznie pracy, jak panie w sklepach. Naprawdę, bycie kasjerką czy sprzedawczynią to nie jest tylko kasowanie Waszych zakupów. Moja mama tak pracowała wiele lat, więc wiem co mówię i ja dorabiałam w małym sklepiku na 1 roku studiów. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pola
28 minut temu, Gość Gosc napisał:

Ja tak muszę wysiedzieć w pracy 8 godzin. Nawet jak jest mega luz i jak to mówi mój manager: "trzeba szanować robotę, pracować powoli i dokładnie" - tzn. że jest dzień, kiedy nie ma jak pracować (branża IT). Jak potrzebuję wyjść wcześniej po 7 godzinach to mogę, ale muszę to odrobić

ale szkoła to nie jest korpo nie da się tego porównać. jeżeli ja wysiedzę 8 godzin w szkole to nie pójdę do uczniów przykutych do lozek  w domach. Nie zrobię, o ironio, obowiązkowej podyplomówki i nie przygotuję zajęć uczniom ani nie poprawię sprawdzianów no bo jak do 16.00 to do 16.00, bo przecież ty nie pracujesz po pracy w domu...

Zajęcia dodatkowe,  które prowadzę też olewam, niech ich ulica wychowuje. W sumie o to chodzi PiSowi. Tak czy siak ja pracuję i tak na 1 i 3/4 etatu, bo brakuje nauczycieli więc mi dowalili godzin. Nauczyciele uciekają. Jeszcze się obudzicie kochani ale może być za późno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 minuty temu, Gość gość napisał:

I uwazasz ze ktos kto znajduje sie na takim poziomie wyksztalcenia ma pojsc pracowac na kase razem z pania Jadzia po zawodowce? I to jest okej rozwiazanie tak? 

Ile w Was, nauczycielach jest pogardy. Wstydzilibyście się

Bo pani Jadzia może ciężko zapier...dzielać za najniższą krajową, ale Wy jesteście z innej, lepszej gliny. Takie panie Jadzie też są potrzebne. Wszyscy nie mogą siedzieć za biurkiem ani prowadzić lekcji

Zdziwiłabyś się, ile procent kasjerek ma obecnie wyższe wykształcenie. Dokładnie tak jak Ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martusiaa

strajk to dziwna sprawa, ale polecam wam strone www.mojesprawdziany.pl jesli wasze dzieci maja ksiazki z nowej ery to na tej stronie sa odpowiedzi do sprawdzianow przygotowanych przez nauczycieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
2 minuty temu, Gość Pola napisał:

ale szkoła to nie jest korpo nie da się tego porównać. jeżeli ja wysiedzę 8 godzin w szkole to nie pójdę do uczniów przykutych do lozek  w domach. Nie zrobię, o ironio, obowiązkowej podyplomówki i nie przygotuję zajęć uczniom ani nie poprawię sprawdzianów no bo jak do 16.00 to do 16.00, bo przecież ty nie pracujesz po pracy w domu...

Zajęcia dodatkowe,  które prowadzę też olewam, niech ich ulica wychowuje. W sumie o to chodzi PiSowi. Tak czy siak ja pracuję i tak na 1 i 3/4 etatu, bo brakuje nauczycieli więc mi dowalili godzin. Nauczyciele uciekają. Jeszcze się obudzicie kochani ale może być za późno.

Akurat ja też czasem pracuję z domu zdalnie, więc nie trafiłaś. Ale zdarza mi się to sporadycznie, a nauczyciele w domach, gdy nikt nie ma możliwości ich zweryfikować, wyrabiają sporą część swojego etatu. A ja pracując zdalnie z laptopa w domu jestem przez 100% czasu monitorowana co i ile zrobiłam. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×