Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość gość

Wrobiłybyście męża w zaplanowaną "wpadkę"?

Polecane posty

Jprdl jakie wy macie chore związki. Nie wyobrażam sobie jak można nie próbować się zrozumieć nawzajem, i wtedy wypracować jakiś kompromis(bo zakładam, że gdyby ktoś był 100% na nie, to się z nim nie bierze ślubu). Normalnie jak dzieci, ja chce i musi być tak być, albo nie chce i koniec. Takie rzeczy ustala się przed ślubem, a ewentualne zmiany planu podejmuje się wspólnie. No chyba ze jest dwójka niby dorosłych ludzi ale z mentalnością dziecka. Widzę, ze większość małżeństw w Polsce nie wie co to szacunek.

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Wanna napisał:

Widzę, ze większość małżeństw w Polsce nie wie co to szacunek

W Polsce ludzie kompletnie nie wiedzą co to szacunek więc czego się spodziewasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
58 minut temu, Bimba napisał:

W Polsce ludzie kompletnie nie wiedzą co to szacunek więc czego się spodziewasz?

Nudna jesteś już z tą anty-polskością. Kraj zły, ludzie źli, a faceci to tylko polscy najgorsi. Na prawie 8 miliardów ludzi na Ziemi, tylko Polacy są tak beznadziejni. Chyba mało osób poznałaś z innych narodowości.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Właśnie że poznałem dużo, mieszkałam w Belgii, w Niemczech, w Holandii A teraz od 12 lat w UK - więc wg ciebie goowno  wiem, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Bimba napisał:

Właśnie że poznałem dużo, mieszkałam w Belgii, w Niemczech, w Holandii A teraz od 12 lat w UK - więc wg ciebie goowno  wiem, prawda?

Widocznie tak, goowno wiesz, skoro dla ciebie jest to czarno-białe. Niby taka światowa, a ignorantka.

Mieszkając w UK, w życiu nie widziałam większej patologii jak ta, którą reprezentowali niektórzy Anglicy. Nie oznacza to, że tylko takich widziałam i poznałam. Bo każdy człowiek jest inny, niezależnie od narodowości.

 

Edytowano przez Iwna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Weź już się ode mnie odpieprz.

Masz inne zdanie to świetnie, ja mam inne i mam prawo je mieć.

 

 

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, Gość_2 napisał:

albo się rozstać i poszukać kogoś o zbieżnych potrzebach.

 

Czy ludzie nie rozmawiają o tak ważnych rzeczach na początku związku, albo jakoś przed ślubem chociaż?

Jedni rozmawiają,a inni nie. Poza tym życie czesto weryfikuje plany,bo finanse,zdrowie lub po prostu okazuje się,ze czasem trudno ogarnąć jedno dziecko ,prace i życie i kolejnego juz sie nie chce. Mimo ze w planach byla gromadka..

Ja kiedyś tez planowałam trójkę i mi przeszlo po pierwszym. Ale tez znam przypadki łapania na dziecko lub kiedy kobieta stwierdzila,ze chce kolejnego dziecka mimo że maz coagle za granica,a ona nie pracuje. Zaszła w ciążę jak sama mowi "przytrzymała go", maz w Niemczech na budowie i jego zadaniem jest tylko pieniądze wysyłać,bo rodziny i tak nie widzi. To jest najbardziej bolący dla mnie punkt,kiedy jedna osoba decyduje ze chce dziecko,a druga robi za bankomat. Bo tak jest. Jeśli ktoś mi mówi,że kobieta wszystko sama,a facet nic nie musi to mi się brwi unoszą. On ma dwa wyjścia w takiej sytuacji I albo wchodzi w role ojca chcial czy nie chciał. Albo placi alimenty czy tez po prostu robi na ta rodzine. I wg mnie srednia sytuacja kiedy ktoś za niego zdecydował o dziecku. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, Bimba napisał:

Weź już się ode mnie odpieprz.

Masz inne zdanie to świetnie, ja mam inne i mam prawo je mieć.

 

 

Niczym się nie różnisz od tych twoich "Polaczków", którzy w każdym wyznawcy islamu widzą terrorystę, w czarnoskórym murzynka Bambo, a w Chińczyku małe rączki, które składają iPody. 

Nie "odpieprze" się, tak jak ty nie przestaniesz wypisywać tych bzdur, które tylko obnażają twoje kompleksy.

Edytowano przez Iwna
  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, Iwna napisał:

Nie "odpieprze" się, tak jak ty nie przestaniesz wypisywać tych bzdur, które tylko obnażają twoje kompleksy.

Nie wiedziałam że pisanie prawdy o facetach "obnaża moje kompleksy", ciekawe jakie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Bimba napisał:

Nie wiedziałam że pisanie prawdy o facetach "obnaża moje kompleksy", ciekawe jakie?

Zapomniałaś dodać "polskich" facetach. Pomyśl, może akurat się domyślisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeśli myślisz że mam kompleks bycia Polką  to się grubo mylisz.

Wszędzie to podkreślam i jest to mój powód do dumy.

Bardzo wysoko cenię też polskie kobiety, za pracowitość, dobroć, radzenie sobie z problemami i bardzo je szanuje że od tylu pokoleń znoszą te biedę i upokorzenia jakie fundują im polscy faceci w ramach polskiego i katolickiego patriarchatu.

I to nie tylko w patologicznych rodzinach.

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
30 minut temu, KateZRzeszowa napisał:

Jedni rozmawiają,a inni nie. Poza tym życie czesto weryfikuje plany,bo finanse,zdrowie lub po prostu okazuje się,ze czasem trudno ogarnąć jedno dziecko ,prace i życie i kolejnego juz sie nie chce. Mimo ze w planach byla gromadka..

To jest odrębna kwestia, ale ile jest takich związków z łapaniem na dziecko, albo zero rozmów o tym wcześniej lub cos napomknięte, ale bez rezultatu i potem  dziecko po ślubie, bo może tej drugiej stronie się odwidzi. Dla mnie to jest szczyt skur.wysy.ństwa...

A w trakcie związku też nie wszystko jest const, plany mogą się zmienić, tylko jeśli jest szczera rozmowa i kompromis, to jest ok, ale jeśli jedna ze stron ma być nieszczęśliwa, to lepiej się rozstać, niż gorzknieć do końca życia, bo jest się tą niezrealizowaną stroną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, Bimba napisał:

Jeśli myślisz że mam kompleks bycia Polką  to się grubo mylisz.

Wszędzie to podkreślam i jest to mój powód do dumy.

Bardzo wysoko cenię też polskie kobiety, za pracowitość, dobroć, radzenie sobie z problemami i bardzo je szanuje że od tylu pokoleń znoszą te biedę i upokorzenia jakie fundują im polscy faceci w ramach polskiego i katolickiego patriarchatu.

I to nie tylko w patologicznych rodzinach.

 

 

Według ciebie te kobiety nie wiedzą co to szacunek. Za to też je cenisz? Ja jestem Polką i nie jestem ani biedna, ani upokarzana przez mężczyzn w imię katolickiego patriarchatu. Nie jestem więc Polką?

Za to samo trzeba cenić kobiety np. w krajach muzułmańskich. Znoszą biedę i upokorzenie w imię religii. Dlaczego akurat cenisz za to polki? A nie np. kobiety w krajach azjatyckich albo afrykańskich?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Iwna napisał:

Według ciebie te kobiety nie wiedzą co to szacunek. Za to też je cenisz? Ja jestem Polką i nie jestem ani biedna, ani upokarzana przez mężczyzn w imię katolickiego patriarchatu. Nie jestem więc Polką?

Po co wypisujesz te bzdury?

Naprawdę cię rajcuje odwracanie kota ogonem?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Bimba napisał:

Po co wypisujesz te bzdury?

Naprawdę cię rajcuje odwracanie kota ogonem?

 

Sama się gubisz w tym co piszesz. W którym miejscu odwróciłam kota ogonem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie bardzo rozumiem co ma do powiedzenia facet w tej materii. Nie on będzie chodził w ciaży, nie on będzie rodził w bólach, nie on będzie karmił piersią i nie on będzie zmieniał pamperaki. Faceci już tak mają, że nie chcą dzieci, to jest dla nich naturalne i zgodne z ich psychologią. To duże dzieci, co boj.a się zobowiązań, ale jak już ich dzieci mają kilka lat i robią się takie kontaktowe i samoobsługowe to niejeden tatuś po pracy zmęczony się klockami pobawi albo na spacer weźmie czy coś. Jakby każda kobieta słuchała męża to by żadna rodzina dziecka nie miała. Mój maż też nie pałał jakas wielką radością przy moich ciążach a dzisiaj bardzo kocha naszych synów i często zabiera ich na wycieczki rowerowe czy rolki, z córką odrabia matematykę i inne trudniejsze przedmioty a ja mam chwilę dla siebie:)

 

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Każde dziecko to jest cud Boga a jeśli dwoje ludzi się kocha to przyjmuje taka ilość potomstwa jaka ześle na nich Bóg niestety dzisiaj wielu ludzi o tym zapomina i podchodzą do spraw intymnych bardzo niedobrze i tylko jak króliki by kopulowali w kółko ale tak żeby nie było dzieci to jest chore co się dzieje mężczyźni którzy nie chcą mieć dzieci ze swoją żoną to nie powinni brać ślubu w ogóle wiadomo każda kobieta przede wszystkim jest stworzona do bycia matką tak zostalysmy mądrze zaprojektowane i posiadanie dzieci jest dla nas najważniejsze i to im podporządkowujemy życie ale mężczyźni są inni wbrew temu co mówią gendery i oni nie rozumieją miłości do dzieci tak jak my oni się za to poświęcają w pracy by rodzina miala byt pozdrawiam was

  • Haha 1
  • Confused 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Mama6rga napisał:

Każde dziecko to jest cud Boga a jeśli dwoje ludzi się kocha to przyjmuje taka ilość potomstwa jaka ześle na nich Bóg niestety dzisiaj wielu ludzi o tym zapomina i podchodzą do spraw intymnych bardzo niedobrze i tylko jak króliki by kopulowali w kółko ale tak żeby nie było dzieci to jest chore co się dzieje mężczyźni którzy nie chcą mieć dzieci ze swoją żoną to nie powinni brać ślubu w ogóle wiadomo każda kobieta przede wszystkim jest stworzona do bycia matką tak zostalysmy mądrze zaprojektowane i posiadanie dzieci jest dla nas najważniejsze i to im podporządkowujemy życie ale mężczyźni są inni wbrew temu co mówią gendery i oni nie rozumieją miłości do dzieci tak jak my oni się za to poświęcają w pracy by rodzina miala byt pozdrawiam was

Najdłuższe zdanie, jakie w życiu czytałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
16 godzin temu, Iwna napisał:

Najdłuższe zdanie, jakie w życiu czytałam.

I do tego o dyskusyjnej wartosci merytorycznej. Obrazliwe dla obu plci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeśli myślisz że mam kompleks bycia Polką  to się grubo mylisz.

Wszędzie to podkreślam i jest to mój powód do dumy.

Bardzo wysoko cenię też polskie kobiety, za pracowitość, dobroć, radzenie sobie z problemami i bardzo je szanuje że od tylu pokoleń znoszą te biedę i upokorzenia jakie fundują im polscy faceci w ramach polskiego i katolickiego patriarchatu.

I to nie tylko w patologicznych rodzinach.

 

 

Hehe Bimba przecież  ty nienawidzisz POLSKI, POLAKÓW , POLEK  i wszystkiego co POLSKIE wiec daruj sobie takie teksty ...

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To kobieta ponosi wszystkie trudy ciazy, porodu, karmienia piersia i calej opieki, rezygnuje z pracy zawodowej, hobby, traci zdrowie.Mezczyzna najwyzej sypnie groszem i bedzie miec zaklocony spokoj, ale nic nie musi, chce to sie pobawi z dzieckiem, nie chce to wyjdzie z kolegami, ale dumnym ojcem jest.Dlatego mysle ze kobieta ma prawo wrobic meza we wpadke, ale maz zone juz nie.Nie widze tu podwojnych standartow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
25 minut temu, AnnaMaria1982 napisał:

Hehe Bimba przecież  ty nienawidzisz POLSKI, POLAKÓW , POLEK  i wszystkiego co POLSKIE wiec daruj sobie takie teksty 

Nie ty będziesz mi mówić co mam pisać i czego nienawidzę czy szanuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, emigrantka napisał:

To kobieta ponosi wszystkie trudy ciazy, porodu, karmienia piersia i calej opieki, rezygnuje z pracy zawodowej, hobby, traci zdrowie.Mezczyzna najwyzej sypnie groszem i bedzie miec zaklocony spokoj, ale nic nie musi, chce to sie pobawi z dzieckiem, nie chce to wyjdzie z kolegami, ale dumnym ojcem jest.Dlatego mysle ze kobieta ma prawo wrobic meza we wpadke, ale maz zone juz nie.Nie widze tu podwojnych standartow

Uważaj!

Zaraz cię rozszarpią wielkie obrończynie niedzielnych tatusiów i alimenciarzy okradających własne dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, emigrantka napisał:

To kobieta ponosi wszystkie trudy ciazy, porodu, karmienia piersia i calej opieki, rezygnuje z pracy zawodowej, hobby, traci zdrowie.Mezczyzna najwyzej sypnie groszem i bedzie miec zaklocony spokoj, ale nic nie musi, chce to sie pobawi z dzieckiem, nie chce to wyjdzie z kolegami, ale dumnym ojcem jest.Dlatego mysle ze kobieta ma prawo wrobic meza we wpadke, ale maz zone juz nie.Nie widze tu podwojnych standartow

Może mam jakąś wypaczoną percepcję i światopogląd, ale dla mnie jednymi z fundamentów związku są wzajemne zaufanie i szacunek. Wrabianie jednej strony przez drugą w ciążę jest w tym układzie nieakceptowane, bo godzi w te właśnie wartości, pokazuje, że partner/ka nic nie znaczy i liczą się tylko własne potrzeby i ich zaspokojenie za wszelką cenę.

Za kogo Wy uważacie swoich partnerów? Mają wartość wyłącznie jako okazjonalni dawcy spermy i bankomaty na co dzień? Na jakich wartościach i jakich postawach w takim razie opieracie swoje związki i życie rodzinne...

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
44 minuty temu, Gość_2 napisał:

Za kogo Wy uważacie swoich partnerów? Mają wartość wyłącznie jako okazjonalni dawcy spermy i bankomaty na co dzień?

Ty zapytaj mężczyzn za kogo oni uważają swoje partnerki.

Poczytaj nawet tu na kafe.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Bimba napisał:

Ty zapytaj mężczyzn za kogo oni uważają swoje partnerki.

Poczytaj nawet tu na kafe.

 

Wy się wypowiedziałyście w tonie bardzo mizoandrycznym, więc pytam Was, skoro miejscowi mizogini nie zabierali głosu w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie mogę odpowiadać za "wy".

Piszę tylko o tym co widzę i co słyszę od innych ludzi.

Teoretycznie to związek oczywiście powinien być taki jak piszesz wyżej, a każdy czlowiek powinien być piękny, bogaty, szczupły i szczęśliwy.

I oczywiście w tych pięknych, prawych i szanujących się zwiazkach powinny  rodzić się piękne mądre i zdrowe dzieci a wszyscy powinni się kochać  i sobie pomagać.

Teoria sobie, a życie jak zwykle sobie.

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Użyłam formy "Wy", ponieważ obie z emigrantką macie podobną opinię i liczyłam na Wasze odpowiedzi na zadane przeze mnie pytania.

A co do ludzi - nie każdy musi być taki jak piszesz, to niewykonalne. Wystarczy aby każdy w miarę swoich możliwości był szczęśliwy i spełniony i to już jest sukces. A do tego uroda i fit sylwetka nie jest potrzebna, za to dodatkową kasą nikt by nie pogardził 😉 W związku z tym ich relacje z partnerami mogą być budowane na różnych płaszczyznach i jestem ciekawa, co napędza związki kobiet mających tak podłe zdanie  o ogóle mężczyzn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Gość_2 napisał:

jestem ciekawa, co napędza związki kobiet mających tak podłe zdanie  o ogóle mężczyzn.

Może chęć odwetu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×