In vitro z komórką dawczyni cz. 3

8 godzin temu, Gość SzczęśliwaMama napisał:

Hej!

Kiedyś byłam na bieżąco z tym wątkiem, w trakcie swojej procedury z KD.

Chcę powiedzieć Wam jedno - walczcie tak długo, na ile starczy Wam sił. Naprawdę warto, na końcu czeka najpiękniejszy prezent.. Najpiękniejszy owoc naszej ciężkiej walki.

Moje dzieciątko urodziło się wiosną, po pierwszym, szczęśliwym transferze. IVF na moich komórkach było niewypałem, dwie procedury zakończyły się tylko jednym transferem i nie rozwijającymi się zarodkami. Dopiero KD pozwoliło nam spełnić nasze największe marzenie.

A jeszcze jeden zarodek na nas czeka Poczekamy aż córcia skończy 2-3 latka i będziemy modlić się o powodzenie kolejnego transferu.

Dziewczyny - WARTO! Każda przepłakana chwila odeszła w zapomnienie. Walczcie! Oby do każdej z Was uśmiechnęło się tak wielkie szczęście jak do nas!

Trzymam kciuki!!

Dziękujemy. Takie wpisy zawsze dodają mi sił. 

Dzieki Szczęśliwa mama, takich pozytywnych wiadomości nam trzeba My w styczniu/lutym zaczynamy walkę o rodzeństwo dla naszego malucha (mamy 3 zarodki). Pozdrawiamy

Lka jak u Ciebie? Już po transferze? Odezwij się

Witajcie! Poniewaz wszyscy na forum odpoczywaja i nie pisza, a zawsze jak wiadomo ktos musi byc pierwszy  wiec znalazlam dla nas dzis cos takiego: "W roku 2019 Dzień Pokrywania Wszystkiego Czekoladą przypada na 16 grudnia (poniedziałek)" ... co Wy na to? Mialyscie swoja porcje czekolady na dzis? Ja zrobilam sobie mleko z czekoladowa wkladka  Pozdrawiam!

P.S Lka daj znac jak po transferze .... 

29 minut temu, Batidora napisał:

Witajcie! Poniewaz wszyscy na forum odpoczywaja i nie pisza, a zawsze jak wiadomo ktos musi byc pierwszy  wiec znalazlam dla nas dzis cos takiego: "W roku 2019 Dzień Pokrywania Wszystkiego Czekoladą przypada na 16 grudnia (poniedziałek)" ... co Wy na to? Mialyscie swoja porcje czekolady na dzis? Ja zrobilam sobie mleko z czekoladowa wkladka  Pozdrawiam!

P.S Lka daj znac jak po transferze .... 

Z czekolady najbardziej smakuja mi sledzie

wlasnie pakujemy sie do Polski, w srode ide na badanie endometrium i mam nadzieje ze zaczne progesteron. 23 grudnia transfer, jak wszystko pojdzie dobrze. Tylko ciagle zastanawiam sie nad tym endo glue, czy robic czy nie. Moze w invimedzie mi podpowiedza

A jak przygotowujesz endo? Jakie leki i ile? 

Super byloby z tym transferem - mialabys swieta i sylwestra w tym pieknym oczekiwaniu - a ze jest to czas aktywny, to nie stresowalabys sie tak bardzo, bo realnie nie mialabys na to czasu  

Sywi a Ty moja droga ile dajesz sobie odpoczynku dla ciala i ducha? Jak sie miewasz? 

5 minut temu, Batidora napisał:

A jak przygotowujesz endo? Jakie leki i ile? 

Super byloby z tym transferem - mialabys swieta i sylwestra w tym pieknym oczekiwaniu - a ze jest to czas aktywny, to nie stresowalabys sie tak bardzo, bo realnie nie mialabys na to czasu  

Encorton i acard 1x dziennie a estrofem 3x dziennie. Od 2dc

I tak sie bede stresowac. A ty jak sie czujesz? Kiedy robisz bete?

To powinno endo byc ladne

U mnie OK. Troche brak wyraznych objawow robi zamet w glowie, ale nie mam zbytnio czasu sie nad tym zastanawiac. W pracy mlyn, a w domu Maz obloznie chory (czyt. katar i zatkane zatoki bez goraczki), wiec troche go dogladam On latal kolo mnie caly tydzien, abym sie nie przeciazyla, wiec wspieramy sie nawzajem. 

Ja chyba zrobie 23 grudnia bHCG jak dostane termin w laboratorium (jeszcze nie pytalam...). Jakos mi sie nie spieszy z tym testem i nie wiem czy to dobry znak wole od razu czarno na bialym, a nie chce sie stresowac jak zrobie wczesniej i sie okaze, ze tylko "troche" w ciazy jestem.... 

35 minut temu, Batidora napisał:

To powinno endo byc ladne

U mnie OK. Troche brak wyraznych objawow robi zamet w glowie, ale nie mam zbytnio czasu sie nad tym zastanawiac. W pracy mlyn, a w domu Maz obloznie chory (czyt. katar i zatkane zatoki bez goraczki), wiec troche go dogladam On latal kolo mnie caly tydzien, abym sie nie przeciazyla, wiec wspieramy sie nawzajem. 

Ja chyba zrobie 23 grudnia bHCG jak dostane termin w laboratorium (jeszcze nie pytalam...). Jakos mi sie nie spieszy z tym testem i nie wiem czy to dobry znak wole od razu czarno na bialym, a nie chce sie stresowac jak zrobie wczesniej i sie okaze, ze tylko "troche" w ciazy jestem.... 

Podziwiam Cie Batidora, ja bym już nogami przebierala żeby iść na krew. 

1 godzinę temu, Gość Mkk napisał:

 

 

Z czekolady najbardziej smakuja mi sledzie

wlasnie pakujemy sie do Polski, w srode ide na badanie endometrium i mam nadzieje ze zaczne progesteron. 23 grudnia transfer, jak wszystko pojdzie dobrze. Tylko ciagle zastanawiam sie nad tym endo glue, czy robic czy nie. Moze w invimedzie mi podpowiedza

O to troszkę grudniowy h nas będzie. Ja idę na podgląd w czwartek i decyzja kiedy transfer. 

Alo77 to moze w Wigilie lub zaraz po swietach bedziesz transformersem!

1 minutę temu, Batidora napisał:

Alo77 to moze w Wigilie lub zaraz po swietach bedziesz transformersem!

No DAWAJ,DAWAJ a nie kozaczku straszysz...Zobaczymy do czego jestescie zdolni LESZCZYKI.

1 godzinę temu, Batidora napisał:

Witajcie! Poniewaz wszyscy na forum odpoczywaja i nie pisza, a zawsze jak wiadomo ktos musi byc pierwszy  wiec znalazlam dla nas dzis cos takiego: "W roku 2019 Dzień Pokrywania Wszystkiego Czekoladą przypada na 16 grudnia (poniedziałek)" ... co Wy na to? Mialyscie swoja porcje czekolady na dzis? Ja zrobilam sobie mleko z czekoladowa wkladka  Pozdrawiam!

P.S Lka daj znac jak po transferze .... 

hahahah a ja dziś akurat miałam taką chęć na czekoladę, że normalnie jak nie jadłam już słodyczy od 2 miesięcy zjadłam paczkę mmsów i czekoladowego mikołaja 

1 godzinę temu, Gość Mkk napisał:

 

 

Z czekolady najbardziej smakuja mi sledzie

wlasnie pakujemy sie do Polski, w srode ide na badanie endometrium i mam nadzieje ze zaczne progesteron. 23 grudnia transfer, jak wszystko pojdzie dobrze. Tylko ciagle zastanawiam sie nad tym endo glue, czy robic czy nie. Moze w invimedzie mi podpowiedza

A do kogo jedziesz? My czekamy aż nam sprowadzą w Warszawie komórki i też będziemy startować

Przed chwilą, Maja12 napisał:

A do kogo jedziesz? My czekamy aż nam sprowadzą w Warszawie komórki i też będziemy startować

Ja jestem w doktora Rokickiego, mamy ostatnia juz 5 dniowa blastke. Takze to moj ostatni juz transfer. Troszke tez ze wzgledu na wiek, 41 wiosen mi przyszlo juz, tez przez to ze logistycznie nam ciezko to wszystko zgrac bo my mieszkamy w Stanach. Takze to juz ostatni raz, moze sie uda a jak nie no to juz trudno. 

Batidora dzięki że pytasz kochana myślę że do lutego zrobię przerwę, na razie ładnie odpuchłam po lekach, i czuję się bardzo dobrze. Wróciłam do aktywnego trybu życia i oczyszczam umysł i ciało tylko chyba jakaś infekcja mnie dopadła.... Przy stosunku odczuwam pieczenie, ale poza tym nic mi nie jest, żadnych upławów czy pieczenia na zewnątrz a tylko w środku(przepraszam za szczegółowy opis ) zastanawiam się czy to nie po tym wlewie z accofilu.... Miała tak któraś z Was? Odpowiedzcie kochane Kadetki

Batidora daj koniecznie znać po teście!! A czasami brak objawów to główny objaw!! Niezmiennie zaciskam kciuki za Ciebie

Mkk  tak czytam jakie leki bierzesz i  zastanawiam sie dlaczego moj lekarz nie zalecil estrofemu 3xdziennie od 2dc, tylko od 2 do 7dc 2xdziennie, a od 8dc 3xdziennie.

Batidora, podziwiam Cie, jestes taka cierpliwa. Ja transfer 3 dniowego zarodka mialam 18.12., a juz 27.12 testowalam Btw  czekolade uwielbiam

56 minut temu, Gość Mkk napisał:

Ja jestem w doktora Rokickiego, mamy ostatnia juz 5 dniowa blastke. Takze to moj ostatni juz transfer. Troszke tez ze wzgledu na wiek, 41 wiosen mi przyszlo juz, tez przez to ze logistycznie nam ciezko to wszystko zgrac bo my mieszkamy w Stanach. Takze to juz ostatni raz, moze sie uda a jak nie no to juz trudno. 

My u Ziółkowskiej jesteśmy, ale jesteśmy na miejscu. U Was faktycznie logistycznie problem. Trzymam kciuki żeby się udało  Musi! Który to będzie transfer?

53 minuty temu, Sywi napisał:

Batidora dzięki że pytasz kochana myślę że do lutego zrobię przerwę, na razie ładnie odpuchłam po lekach, i czuję się bardzo dobrze. Wróciłam do aktywnego trybu życia i oczyszczam umysł i ciało tylko chyba jakaś infekcja mnie dopadła.... Przy stosunku odczuwam pieczenie, ale poza tym nic mi nie jest, żadnych upławów czy pieczenia na zewnątrz a tylko w środku(przepraszam za szczegółowy opis ) zastanawiam się czy to nie po tym wlewie z accofilu.... Miała tak któraś z Was? Odpowiedzcie kochane Kadetki

Batidora daj koniecznie znać po teście!! A czasami brak objawów to główny objaw!! Niezmiennie zaciskam kciuki za Ciebie

Kochana super, że dochodzisz do siebie. Nie miałam nigdy tego wlewu, ale kiedyś miałam podobne dolegliwości i pomógł mi probiotyk doustny. Jakiś ginekologiczny własnie brałam, chyba lacibios femina. Próbowałaś?

1 godzinę temu, Gość Tonieta napisał:

Mkk  tak czytam jakie leki bierzesz i  zastanawiam sie dlaczego moj lekarz nie zalecil estrofemu 3xdziennie od 2dc, tylko od 2 do 7dc 2xdziennie, a od 8dc 3xdziennie.

Batidora, podziwiam Cie, jestes taka cierpliwa. Ja transfer 3 dniowego zarodka mialam 18.12., a juz 27.12 testowalam Btw  czekolade uwielbiam

U nas dokladnie takie same tabletki byly przepisywane wczesniej przy pierwszym transferze. Wtedy endo dobrze uroslo, prawidlowo wiec pewnie dlatego kazal brac tak samo. Ja sie tez nie znam, tak jak tu dziewczyny, co i jakie tabletki robia i jak i co powinno sie brac  takze slucham sie lekarza i wierze ze on wie co robi. Ale ja mialam operacje przysadki kilkanascie lat temu, nie wiem czy to ma znaczenie ze moja dawka byla wieksza niz twoja. 

52 minuty temu, Maja12 napisał:

My u Ziółkowskiej jesteśmy, ale jesteśmy na miejscu. U Was faktycznie logistycznie problem. Trzymam kciuki żeby się udało  Musi! Który to będzie transfer?

Kochana super, że dochodzisz do siebie. Nie miałam nigdy tego wlewu, ale kiedyś miałam podobne dolegliwości i pomógł mi probiotyk doustny. Jakiś ginekologiczny własnie brałam, chyba lacibios femina. Próbowałaś?

Hej Maja, dziekuje bardzo! To bedzie drogie podejscie z KD, rowniez dwa nieudane IVF za nami i 3 nieudane inseminacje. Ale my mielismy tylko 4 komorki z KD zaplodnily sie wszystkie ale jedna byla dobra w 3 dobie (nieudany transfer) i do 5 doby dotrwala tylko jedna ale mowiono mi ze bardzo dobrej jakosci wiec mam nadzieje ze moze jednak sie uda. Ja mam generalnie bardzo dobre zdanie o Invimedzie w Warszawie wiec trzymam kciuki i za ciebie mocno. 
 

Ika tez w invimedzie w wawie, miala transfer chyba 13 grudnia ale cos cicho od niej.

10 godzin temu, Sywi napisał:

Batidora dzięki że pytasz kochana myślę że do lutego zrobię przerwę, na razie ładnie odpuchłam po lekach, i czuję się bardzo dobrze. Wróciłam do aktywnego trybu życia i oczyszczam umysł i ciało tylko chyba jakaś infekcja mnie dopadła.... Przy stosunku odczuwam pieczenie, ale poza tym nic mi nie jest, żadnych upławów czy pieczenia na zewnątrz a tylko w środku(przepraszam za szczegółowy opis ) zastanawiam się czy to nie po tym wlewie z accofilu.... Miała tak któraś z Was? Odpowiedzcie kochane Kadetki

Batidora daj koniecznie znać po teście!! A czasami brak objawów to główny objaw!! Niezmiennie zaciskam kciuki za Ciebie

Sywi nie pomoge rada z ta infekcja niestety, ale ciesze sie, ze wrocila do rownowagi

11 godzin temu, Gość Tonieta napisał:

Mkk  tak czytam jakie leki bierzesz i  zastanawiam sie dlaczego moj lekarz nie zalecil estrofemu 3xdziennie od 2dc, tylko od 2 do 7dc 2xdziennie, a od 8dc 3xdziennie.

Batidora, podziwiam Cie, jestes taka cierpliwa. Ja transfer 3 dniowego zarodka mialam 18.12., a juz 27.12 testowalam Btw  czekolade uwielbiam

Ja miałam takue same dawki estrofemu. Endo zawsze piękne. Najpierw 2 a później 3 tabletki odtwarzajĄ trochę naturalny cykl. Najpierw masz średnie stężenie estrogenów a później przed owulacją rośnie. 

Dziewczyny za wszystkie transfery zaciskam kciuki i niecierpliwie czekam na wysokie bety! 

Moni, Celli77 jak tam święta z takimi dużymi brzuszkami? 

Mkk i Plastka, dziekuje za odpowiedzi Oczywiscie zdaje sobie sprawe z tego, ze lekarz wie co robi i nie mam zamiaru go nie sluchac. Po prostu coraz wiecej mysle o transferze, mimo tego, ze jeszcze duuuuzo czasu nam zostalo. Chyba dopada mnie stres i lek przed tym, ze sie nie uda, jak rowniez przed tym, ze sie uda... Nic, trzeba skupic sie na czyms milym. Swieta juz za chwile

16 godzin temu, Gość Mkk napisał:

 

 

Z czekolady najbardziej smakuja mi sledzie

wlasnie pakujemy sie do Polski, w srode ide na badanie endometrium i mam nadzieje ze zaczne progesteron. 23 grudnia transfer, jak wszystko pojdzie dobrze. Tylko ciagle zastanawiam sie nad tym endo glue, czy robic czy nie. Moze w invimedzie mi podpowiedza

w którym miescie invimed? bo ja wawa moze mamy wspolna klinike:)

14 godzin temu, Sywi napisał:

Batidora dzięki że pytasz kochana myślę że do lutego zrobię przerwę, na razie ładnie odpuchłam po lekach, i czuję się bardzo dobrze. Wróciłam do aktywnego trybu życia i oczyszczam umysł i ciało tylko chyba jakaś infekcja mnie dopadła.... Przy stosunku odczuwam pieczenie, ale poza tym nic mi nie jest, żadnych upławów czy pieczenia na zewnątrz a tylko w środku(przepraszam za szczegółowy opis ) zastanawiam się czy to nie po tym wlewie z accofilu.... Miała tak któraś z Was? Odpowiedzcie kochane Kadetki

Batidora daj koniecznie znać po teście!! A czasami brak objawów to główny objaw!! Niezmiennie zaciskam kciuki za Ciebie

Sywi mi na infekcje pomaga clotrimazol. Jak wewnątrz to taka tabletka dopochwowa, a jak na zewnątrz to krem. Nie wiem czy w Polsce jest na na receptę, w UK normalnie w aptece bez recepty. Mi pomagało już po jednej dopochwowej 

13 godzin temu, Gość Mkk napisał:

Hej Maja, dziekuje bardzo! To bedzie drogie podejscie z KD, rowniez dwa nieudane IVF za nami i 3 nieudane inseminacje. Ale my mielismy tylko 4 komorki z KD zaplodnily sie wszystkie ale jedna byla dobra w 3 dobie (nieudany transfer) i do 5 doby dotrwala tylko jedna ale mowiono mi ze bardzo dobrej jakosci wiec mam nadzieje ze moze jednak sie uda. Ja mam generalnie bardzo dobre zdanie o Invimedzie w Warszawie wiec trzymam kciuki i za ciebie mocno. 
 

Ika tez w invimedzie w wawie, miala transfer chyba 13 grudnia ale cos cicho od niej.

 

 

MKk ja przy ostatnim podejściu z blastką dostałam embryoglue i się udało. InviMed Katowice. Sprobuj, na pewno nie zaszkodzi, a może pomoc

DZIEWCZYNKI  powiedzcie proszę czy brak okresu tzn ze juz nie ma szans zeby podejsc do transferu? wydaje mi sie ze to wczesna menopauza z racji stanu moich jajnikow po operacji.od poczatku roku mam co trzy miesiace a w czerwcu mi usuneli jeden caly i mialam jeszcze @ za chwile potem we wrzesniu po 3 m-ca i teraz myslalam ze bedzie w grudniu ale juz chyba nie bedzie.nie wiem czemu nie powiedzialam o tym lekarzowi gdy bylismy na konsultacji,potem sie wszystko przeciaglo ...

3 minuty temu, Gość gosc 75 napisał:

DZIEWCZYNKI  powiedzcie proszę czy brak okresu tzn ze juz nie ma szans zeby podejsc do transferu? wydaje mi sie ze to wczesna menopauza z racji stanu moich jajnikow po operacji.od poczatku roku mam co trzy miesiace a w czerwcu mi usuneli jeden caly i mialam jeszcze @ za chwile potem we wrzesniu po 3 m-ca i teraz myslalam ze bedzie w grudniu ale juz chyba nie bedzie.nie wiem czemu nie powiedzialam o tym lekarzowi gdy bylismy na konsultacji,potem sie wszystko przeciaglo ...

Oczywiscie, ze jest szansa na transfer z KD. Ja od 9 lat jestem na htz, a w 2017 mialam transfer. No chyba  ze zalezy Tobie na transferze wlasnych komorek wtedy lepiej porozmawiac z lekarzem.

1 godzinę temu, anett96 napisał:

w którym miescie invimed? bo ja wawa moze mamy wspolna klinike:)

Tak ja rowniez Warszawa