Bounty90 268 Napisano Luty 9, 2021 2 godziny temu, Wiosenka napisał: Połówkowe mam 25 lutego, mój gin powiedział ze najlepszy termin na nie to 21-22 tydzień. Też miałam w 21. Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Rewolucja 96 Napisano Luty 13, 2021 Cześć, mogę się przyłączyć? Jestem po jednym transferze z kd, udanym, jednak ciąża obumarła z nieznanych powodów w 5 miesiącu. Z ostatnich badań wynika, że mam mutację pai. Zaraz podchodzę do drugiego transferu, tym razem z włączoną heparyną. Chciałam się do Was przyłączyć, potrzeba czasem pogadać, ale na takie delikatne tematy nie zawsze jest z kim w realnym życiu 3 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
meggmartin 127 Napisano Luty 14, 2021 19 godzin temu, Rewolucja napisał: Cześć, mogę się przyłączyć? Jestem po jednym transferze z kd, udanym, jednak ciąża obumarła z nieznanych powodów w 5 miesiącu. Z ostatnich badań wynika, że mam mutację pai. Zaraz podchodzę do drugiego transferu, tym razem z włączoną heparyną. Chciałam się do Was przyłączyć, potrzeba czasem pogadać, ale na takie delikatne tematy nie zawsze jest z kim w realnym życiu Witam, Co prawda ja cieszę się z mojego skarba , który ma 21 miesięcy. Było to drugie podejście, pierwsze pusty pęcherz. Zawsze służę pomocą. Pytaj zawsze. Ja miałam heparynę, steryd, wit b complex, Intralipid podany za 1 razem za drugim już nie. pozdrawiamy dziewczyny i trzymamy kciuki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Di_reve88 6 Napisano Luty 15, 2021 Dnia 13.02.2021 o 20:45, Rewolucja napisał: Cześć, mogę się przyłączyć? Jestem po jednym transferze z kd, udanym, jednak ciąża obumarła z nieznanych powodów w 5 miesiącu. Z ostatnich badań wynika, że mam mutację pai. Zaraz podchodzę do drugiego transferu, tym razem z włączoną heparyną. Chciałam się do Was przyłączyć, potrzeba czasem pogadać, ale na takie delikatne tematy nie zawsze jest z kim w realnym życiu Witaj U mnie też dzieciątko zmarło z nieznanych przyczyn w 18tc. Po poronieniu wyszedł PAI i MTHFR. Życzę Ci powodzenia przy następnym podejściu Ile masz zarodków? Gdzie podchodzisz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
believer 141 Napisano Luty 15, 2021 Dziewczyny czy Wy badacie estradiol w 2-3 dc cyklu przed transferem? Mi sie wydaje ze nigdy nie badalam i jej to mowilam a teraz lekarka mi zlecila i mialo byc poniżej 50 pg/mL a wyszlo 55,5. Nie dopytalam co w takiej sytuacji bo się nie spodziewalam tego skoro nie miesiączkuje i jestem na htz. Mialyscie tak moze? Oczywiście do lekarki kontaktu nie mam. Na forum embriologicznym Novum wyczytalam ze nie bada sie estradiolu na początku cyklu sztucznego. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sywi 372 Napisano Luty 15, 2021 Bounty jak często używasz detektora? Czy zdarzyło Ci się, że maluszek"uciekał" przed sondą? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bounty90 268 Napisano Luty 15, 2021 24 minuty temu, Sywi napisał: Bounty jak często używasz detektora? Czy zdarzyło Ci się, że maluszek"uciekał" przed sondą? Myślę że jakieś dwa razy w tygodniu, na tym etapie zdarza się że ucieka, ale po prostu się rusza konkretnie i stąd pewnie 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Wiosenka 676 Napisano Luty 15, 2021 14 minut temu, Sywi napisał: Bounty jak często używasz detektora? Czy zdarzyło Ci się, że maluszek"uciekał" przed sondą? Sywi a jak te ruchy u Ciebie? Pytam bardziej z ciekawości, bo wcale nie musisz ich jeszcze czuć. U mnie od kilku dni jest jakieś szaleństwo, az sie zastanawiam, jak to mozliwe, ze tydzień temu było przelewanie i pukanie a nagle jednego dnia po prostu chyba synek stwierdził, że koniec spokojnego leżenia i wywraca się i odwraca, kopie mnie okrutnie, po prostu wszędzie, głowę wciska mi w pęcherz i musze do toalety biegać co 5 minut. Gdyby nie USG to myślałabym że jednak te bliźniaki zostały. Brzuch mi skacze cały czas, aż ostatnio mąż mnie obudził i pytał co się tam dzieje. Chyba sie nogami rozpycha i tu gdzie ma plecy (już wyraźnie to widzę z lewej strony) potrafi mi brzuch wypchnąć o kilka cm i mam taki dziwnie krzywy, wypukły z lewej strony. Dobrze, ze jest jeszcze mały, ale już się boję co to będzie jak podrośnie Chociaż oczywiście nie narzekam, wolę to niż mdłości i wymioty. Cudowne uczucie czuć go w taki sposób. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sywi 372 Napisano Luty 15, 2021 (edytowany) Bounty mi się wczoraj zdarzyło, że sluchałam serduszka po lewej stronie i nagle przestało bić, po czym przełożyłam sondę na prawą stronę i tam bilo Wiosenka ja czuję baaardzo subtelnie narazie, muszę się mocno skupić żeby poczuć takie lekkie pukanie, i tak jakby pękała bańka mydlana A powiedz mi czy tym ruchom towarzyszą jakieś dźwięki? Fajnie, ze Twój maluszek już tak szaleje Czekam na to z utęsknieniem Edytowano Luty 15, 2021 przez Sywi 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sywi 372 Napisano Luty 15, 2021 Marysia88 co u Ciebie? Jak po usg? Daj koniecznie znać, mam nadzieję że wszystko dobrze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Wiosenka 676 Napisano Luty 15, 2021 1 godzinę temu, Sywi napisał: Bounty mi się wczoraj zdarzyło, że sluchałam serduszka po lewej stronie i nagle przestało bić, po czym przełożyłam sondę na prawą stronę i tam bilo Wiosenka ja czuję baaardzo subtelnie narazie, muszę się mocno skupić żeby poczuć takie lekkie pukanie, i tak jakby pękała bańka mydlana A powiedz mi czy tym ruchom towarzyszą jakieś dźwięki? Fajnie, ze Twój maluszek już tak szaleje Czekam na to z utęsknieniem Nie, nawet jak szaleje i skacze to nie słyszę dźwięków, co nie oznacza, ze u Ciebie ich nie bedzie 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marysia 88 95 Napisano Luty 15, 2021 3 godziny temu, Sywi napisał: Marysia88 co u Ciebie? Jak po usg? Daj koniecznie znać, mam nadzieję że wszystko dobrze Hej bylam w ubiegła środę, i było widać dwa (!) pecherzyki ciążowe z pęcherzykami żółtkowymi w środku to był 5t2d ciąży wiec jeszcze za wcześnie na serduszka. Wizytę serduszkową mam w ta środę. Mam nadzieje ze będzie wszystko ok 5 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bounty90 268 Napisano Luty 15, 2021 6 minut temu, Marysia 88 napisał: Hej bylam w ubiegła środę, i było widać dwa (!) pecherzyki ciążowe z pęcherzykami żółtkowymi w środku to był 5t2d ciąży wiec jeszcze za wcześnie na serduszka. Wizytę serduszkową mam w ta środę. Mam nadzieje ze będzie wszystko ok Gratulacje!! Oby wszystko było dobrze i taki trzypak do końca!! Tyle lat czekania to byś miała wynagrodzone podwójnie 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sywi 372 Napisano Luty 15, 2021 Marysie cudnie podwójne szczęście Bardzo się cieszę Oczywiście trzymam kciuki i czekamy na wieści 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marysia 88 95 Napisano Luty 15, 2021 Dzięki Dziewczyny mam nadzieje, że wszystko będzie do końca ok póki co czuje się już bardzo w ciąży - codzienne mdłości nie pozwalają mi o niej zapomnieć ale da się przeżyć, no i obowiązkowo drzemka w ciągu dnia musi się pojawić, co ciekawe nie chodzę już do pracy a i tak jestem taaaaaaaaaaka zmęczona 3 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mola90 21 Napisano Luty 15, 2021 8 godzin temu, believer napisał: Dziewczyny czy Wy badacie estradiol w 2-3 dc cyklu przed transferem? Mi sie wydaje ze nigdy nie badalam i jej to mowilam a teraz lekarka mi zlecila i mialo byc poniżej 50 pg/mL a wyszlo 55,5. Nie dopytalam co w takiej sytuacji bo się nie spodziewalam tego skoro nie miesiączkuje i jestem na htz. Mialyscie tak moze? Oczywiście do lekarki kontaktu nie mam. Na forum embriologicznym Novum wyczytalam ze nie bada sie estradiolu na początku cyklu sztucznego. Beliver ja podchodzilam na sztucznym. Obecnie przygotowuje sie do 4.transferu i ani w Polsce ani w czechach nie kazali badac estradiolu. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Rewolucja 96 Napisano Luty 15, 2021 10 godzin temu, Di_reve88 napisał: Witaj U mnie też dzieciątko zmarło z nieznanych przyczyn w 18tc. Po poronieniu wyszedł PAI i MTHFR. Życzę Ci powodzenia przy następnym podejściu Ile masz zarodków? Gdzie podchodzisz? Jeszcze 4 ładne zarodki czekają w invikcie. Mogę się spytać co u Ciebie się działo dalej po wykryciu mutacji? Podchodziłaś do transferów później? Widzę tutaj sporo ciężarówek, cieszę się, że jest tu dobra passa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Di_reve88 6 Napisano Luty 15, 2021 48 minut temu, Rewolucja napisał: Jeszcze 4 ładne zarodki czekają w invikcie. Mogę się spytać co u Ciebie się działo dalej po wykryciu mutacji? Podchodziłaś do transferów później? Widzę tutaj sporo ciężarówek, cieszę się, że jest tu dobra passa Tak, podchodziłam jeszcze do dwóch transferów, niestety z betą 0. Szukam nowej kliniki. Choć chyba bardziej przygotowuję się do podjęcia decyzji o zakończeniu leczenia. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Krokus 209 Napisano Luty 15, 2021 2 godziny temu, Mola90 napisał: Beliver ja podchodzilam na sztucznym. Obecnie przygotowuje sie do 4.transferu i ani w Polsce ani w czechach nie kazali badac estradiolu. Ja przygotowuję się do 5 transferu. Trzymajmy więc kciuki dla siebie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Krokus 209 Napisano Luty 15, 2021 13 godzin temu, Di_reve88 napisał: Witaj U mnie też dzieciątko zmarło z nieznanych przyczyn w 18tc. Po poronieniu wyszedł PAI i MTHFR. Życzę Ci powodzenia przy następnym podejściu Ile masz zarodków? Gdzie podchodzisz? Ja też mam mutacje PAI i też dziecko zmarlo w 18 tyg. Heparyna ratuje sprawe Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Di_reve88 6 Napisano Luty 16, 2021 8 godzin temu, Krokus napisał: Ja też mam mutacje PAI i też dziecko zmarlo w 18 tyg. Heparyna ratuje sprawe Zapewne jak jest, że heparyna pomoże. Ja w tamtej ciąży odstawiłam heparyne w 14 tc. Natomiast niestety nie było dokładnej sekcji, badań genetycznych ect i tak de facto przyczyna nie jest znana. Zaden z lekarzy z którym rozmawialam nie wskazał jednoznacznie że to przez odstawienie heparyny, choć w razie następnej ciąży zalecają heparyne do końca ciąży. U mnie pojawiło się teraz dużo wątpliwości. Wraz z decyzja o nowej dawczyni powróciły rozmowy o mówieniu dziecku i otoczeniu że korzystaliśmy z kd. Przy pierwszym podejsciu, ponad 4 lata temu ustaliliśmy że nie będziemy nikomu mówić. Teraz jesteśmy bardziej świadomi, więcej czytamy na ten temat i już to niemowienie nie jest takie oczywiste. I to jest nasza kolejna punkt nad którym się pochylamy i poważnie zastanawiamy. Czy damy radę? Czy nasze otoczenie da radę? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marysia 88 95 Napisano Luty 16, 2021 (edytowany) 2 godziny temu, Di_reve88 napisał: Zapewne jak jest, że heparyna pomoże. Ja w tamtej ciąży odstawiłam heparyne w 14 tc. Natomiast niestety nie było dokładnej sekcji, badań genetycznych ect i tak de facto przyczyna nie jest znana. Zaden z lekarzy z którym rozmawialam nie wskazał jednoznacznie że to przez odstawienie heparyny, choć w razie następnej ciąży zalecają heparyne do końca ciąży. U mnie pojawiło się teraz dużo wątpliwości. Wraz z decyzja o nowej dawczyni powróciły rozmowy o mówieniu dziecku i otoczeniu że korzystaliśmy z kd. Przy pierwszym podejsciu, ponad 4 lata temu ustaliliśmy że nie będziemy nikomu mówić. Teraz jesteśmy bardziej świadomi, więcej czytamy na ten temat i już to niemowienie nie jest takie oczywiste. I to jest nasza kolejna punkt nad którym się pochylamy i poważnie zastanawiamy. Czy damy radę? Czy nasze otoczenie da radę? Niestety to o czym mówisz jest problemem...my z kolei zadecydowaliśmy z mężem, ze powiemy dziecku/ dzieciom, ale tez mamy pełno obaw co do reakcji otoczenia. O ile jeszcze wśród znajomych i rodziny myśle, ze będziemy mogli liczyć na „poprawne” reakcje, to najbardziej obawiam się sytuacji, gdy taki mały bąbel pójdzie i palnie coś o podarowanym jajeczku w przedszkolu lub podstawówce. Boje się reakcji rowniesnikow, rodziców innych dzieci. Niestety ale mentalność części naszych rodaków nie napawa w tym temacie optymizmem. Sadze, ze w USA, Europie zachodniej ludzie mogą mieć mniej obaw z tym związanych...a tam bardzo podkreśla się, ze najgorsze co można zrobić to zataić tak podstawowa informacje przed dzieckiem, które czuje się potem oszukane, przez ludzi którym ufało najbardziej. Jest to bardzo ciężki temat, tez się z tym jeszcze nie oswoiłam. Narazie mam takie nastawienie, ze będziemy chcieli powiedzieć, a później chronić je przed otoczeniem najbardziej jak się tylko da... przyznam, ze zostawiam to trochę na później... Edytowano Luty 16, 2021 przez Marysia 88 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
believer 141 Napisano Luty 16, 2021 (edytowany) 16 godzin temu, Mola90 napisał: Beliver ja podchodzilam na sztucznym. Obecnie przygotowuje sie do 4.transferu i ani w Polsce ani w czechach nie kazali badac estradiolu. Mola dzieki za odpowiedz. No wlasnie ja tez nie badalam chyba nigdy estradiolu na poczatku cyklu, a na pewno przy zadnym transferze u tej lekarki w tej klinice. Dlatego sie zdziwilam i zapytalam ale potwierdzila ze mam zbadac i zawsze sie bada... nie wiem biore estrofem normalnie i ide w przyszlym tyg na wizyte na ocene endometrium, jak sie zapyta o ten wynik to powiem, najwyzej niech przeklada transfer na kolejny cykl jesli to bedzie problem. A Ty za ile masz transfer ? Moze bedziemy razem czekac na wyniki, zawsze razniej Edytowano Luty 16, 2021 przez believer Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Di_reve88 6 Napisano Luty 16, 2021 5 godzin temu, Marysia 88 napisał: Niestety to o czym mówisz jest problemem...my z kolei zadecydowaliśmy z mężem, ze powiemy dziecku/ dzieciom, ale tez mamy pełno obaw co do reakcji otoczenia. O ile jeszcze wśród znajomych i rodziny myśle, ze będziemy mogli liczyć na „poprawne” reakcje, to najbardziej obawiam się sytuacji, gdy taki mały bąbel pójdzie i palnie coś o podarowanym jajeczku w przedszkolu lub podstawówce. Boje się reakcji rowniesnikow, rodziców innych dzieci. Niestety ale mentalność części naszych rodaków nie napawa w tym temacie optymizmem. Sadze, ze w USA, Europie zachodniej ludzie mogą mieć mniej obaw z tym związanych...a tam bardzo podkreśla się, ze najgorsze co można zrobić to zataić tak podstawowa informacje przed dzieckiem, które czuje się potem oszukane, przez ludzi którym ufało najbardziej. Jest to bardzo ciężki temat, tez się z tym jeszcze nie oswoiłam. Narazie mam takie nastawienie, ze będziemy chcieli powiedzieć, a później chronić je przed otoczeniem najbardziej jak się tylko da... przyznam, ze zostawiam to trochę na później... Polecam obejrzeć na yt podcast naszego bociana z panią Dorotą Gawlikowską : dawstwo nasienia, komórek i zarodków. U nas ten wywiad stał się początkiem poważnych rozmów na ten temat. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marysia 88 95 Napisano Luty 16, 2021 2 godziny temu, Di_reve88 napisał: Polecam obejrzeć na yt podcast naszego bociana z panią Dorotą Gawlikowską : dawstwo nasienia, komórek i zarodków. U nas ten wywiad stał się początkiem poważnych rozmów na ten temat. Dzięki, obejrzę napewno Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mola90 21 Napisano Luty 16, 2021 19 godzin temu, Krokus napisał: Ja przygotowuję się do 5 transferu. Trzymajmy więc kciuki dla siebie. Oby to byly nasze ostatnie, kciuki zacisniete 5 godzin temu, believer napisał: Mola dzieki za odpowiedz. No wlasnie ja tez nie badalam chyba nigdy estradiolu na poczatku cyklu, a na pewno przy zadnym transferze u tej lekarki w tej klinice. Dlatego sie zdziwilam i zapytalam ale potwierdzila ze mam zbadac i zawsze sie bada... nie wiem biore estrofem normalnie i ide w przyszlym tyg na wizyte na ocene endometrium, jak sie zapyta o ten wynik to powiem, najwyzej niech przeklada transfer na kolejny cykl jesli to bedzie problem. A Ty za ile masz transfer ? Moze bedziemy razem czekac na wyniki, zawsze razniej Czekam na informacje z kliniki, byc moze juz jutro dawczyni bedzie miala punkcje. Najpozniej w piatek, takze przyszly tydzien bedzie decydujacy. A wy dziewczyny? Na kiedy macie zaplanowane transfery? 2 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
believer 141 Napisano Luty 16, 2021 No u mnie wyjdzie w 1 tygodniu marca jak nic nie stanie na przeszkodzie 2 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mola90 21 Napisano Luty 16, 2021 28 minut temu, believer napisał: No u mnie wyjdzie w 1 tygodniu marca jak nic nie stanie na przeszkodzie Czy oprocz szczepien jakies nowosci wprowadzilas w tych przygotowaniach? Ja bylam na konsultacji z doc. Pasnikiem. Zalecil zwiekszyc dawki accofilu i wykonac sretching. W zeszlym miesiacu mialam histeroskopie z nacieniem endo. Oprocz tego wszystko tak jak przy poprzednim transferze. Encorton, hepatyna, acard. Zamowilam tez monokoncentat z ananasa, bede brala od dnia transferu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Rewolucja 96 Napisano Luty 16, 2021 U mnie transferujemy jakoś w połowie marca, strasznie nie mogę się doczekać :) Będę trzymać za Was wszystkie kciuki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
believer 141 Napisano Luty 17, 2021 13 godzin temu, Mola90 napisał: Czy oprocz szczepien jakies nowosci wprowadzilas w tych przygotowaniach? Ja bylam na konsultacji z doc. Pasnikiem. Zalecil zwiekszyc dawki accofilu i wykonac sretching. W zeszlym miesiacu mialam histeroskopie z nacieniem endo. Oprocz tego wszystko tak jak przy poprzednim transferze. Encorton, hepatyna, acard. Zamowilam tez monokoncentat z ananasa, bede brala od dnia transferu. Tak przede wszystkim prof zlecil brac Prograf przez mniej wiecej 30 dni przed transferem (Prografu wczesniej nie bralam) a potem przejsc na Encortolon oraz mam Accofil wlew plus zastrzyki (wczesniej tylko raz mialam Zarzio zastrzyk tydzien przed transferem, w dniu transferu i tydzien po) oraz intralipid w dniu transferu plus minus dwa dni. Pytalam go o scratching przed transferem czy robic czy nie, powiedzial ze nie ma jakichs badan potwierdzajacych ze podnosi skutecznosc ale mozna zrobic. Jako ze w Salve go robia standardowo to zrobilam tez. Biore tez olej z wiesiolka z nowosci oraz Inofem. Monokoncentrat bralam przy poprzednich transferach a teraz nie wiem jeszcze czy bede brac. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach