In vitro z komórką dawczyni cz. 3

4 godziny temu, Bounty90 napisał:

Dziękuję bardzo kochane uczeń przewyższył mistrza - tatuś miał 62 jak się urodził, w rodzinie ani jego ani mojej tak długiego dziecka nie było  

Narazie dane nam było spędzić razem jakieś dwie godziny z przerwami, ale rano jeśli wszystko będzie z nim w porządku już ma ze mną zostać.

Czuje się w miarę, wiadomo najgorzej się ruszyć wstać itd. jak leżę bez ruchu to bólu prawie nie odczuwam. 

Szkoda, że nie da się tu wkleić zdjęcia, bym Wam wysłała jaka ma czuprynę, wszyscy się tu śmieją że wygląda jak owca loczki długie i gęste

Fantastyczne wieści! Az serce skacze !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Duzo zdrówka dla Was !

15 godzin temu, Bounty90 napisał:

Dziewcyzny napisałam posta ale nie przeszedł wcześniej moderacji nie mam pojęcia czemu. Dzisiaj znienacka wzieli mnie na CC i mój "mały" synuś jest na świecie. Narazie do jutra jest na wczesniakach, ale jest wielki 4100g 64 cm. 

Gratulacje! Pewnie takiego dużego wcześniaka dawno tam nie mieli!

13 godzin temu, MartaM napisał:

Hej Dziewczyny, w piątek mam transfer...cieszę się jak małe dziecko mam pytanko.... Pierwsza betę mam zrobić już w poniedziałek....czy to nie za wcześnie?

Moim zdaniem za wcześnie, ale niektóre kliniki mają taką politykę. Trzymam kciuki, żeby się transfer udał   Ale nie przejmuj się jeśli beta w poniedziałek będzie negatywna

Dziewczyny beta z dzisiaj 16dpt dwóch 3 dniowców to 1311! Wg kalkulatora beta hcg przyrost prawidłowy,a  4 maja mam USG

29 minut temu, Moniii78 napisał:

Dziewczyny beta z dzisiaj 16dpt dwóch 3 dniowców to 1311! Wg kalkulatora beta hcg przyrost prawidłowy,a  4 maja mam USG

Gratulacje cudowne wieści.

3 godziny temu, Moniii78 napisał:

Dziewczyny beta z dzisiaj 16dpt dwóch 3 dniowców to 1311! Wg kalkulatora beta hcg przyrost prawidłowy,a  4 maja mam USG

Super! To chyba już będzie szansa na zobaczenie serduszek?

3 godziny temu, Moniii78 napisał:

Dziewczyny beta z dzisiaj 16dpt dwóch 3 dniowców to 1311! Wg kalkulatora beta hcg przyrost prawidłowy,a  4 maja mam USG

moniii78  gratulacje mamusiu. daj znac po usg . ja w sirode mam serduszkowe

jutro mamy transfer Martam trzymamy  kciuki jutru

1 minutę temu, amore napisał:

jutro mamy transfer Martam trzymamy  kciuki jutru

Dziękuję bardzo. Jestem zadziwiająco spokojna dziś....oby tak pozostało. Bardzo mi zależy na Waszych kciukach....ja za Was również trzymam w dalszym ciągu

4 godziny temu, MartaM napisał:

Gratulacje cudowne wieści.

Dziękuję Kochane! Tak to U$G serduszkowe, oby tylko jedno na bliźniaki nie jestem gotowa MartaM  o której jutro masz transfer? Będzie dobrze, zobaczysz . Wysyłam wiruski ciążowe 🥰  Amore Ty też daj znać w środę, u Ciebie chyba 2 serduszka?

5 minut temu, Moniii78 napisał:

Dziękuję Kochane! Tak to U$G serduszkowe, oby tylko jedno na bliźniaki nie jestem gotowa MartaM  o której jutro masz transfer? Będzie dobrze, zobaczysz . Wysyłam wiruski ciążowe 🥰  Amore Ty też daj znać w środę, u Ciebie chyba 2 serduszka?

Transfer zaczynam o 13.10. Wlew będę miała 11.50.... wysyłaj jak najwięcej wirusów czekam na serduszko u Ciebie

dztewczyny to chyba koniec dzis wstalam i na majtkach krew na papierze terz i w uikacj . czekam na odpowiedz lekarz o kturej mam jechac na kontrole jestem zalamana

10 minut temu, amore napisał:

dztewczyny to chyba koniec dzis wstalam i na majtkach krew na papierze terz i w uikacj . czekam na odpowiedz lekarz o kturej mam jechac na kontrole jestem zalamana

Kurczę Amore czasem tak się dzieje,a z ciążą jest wszystko dobrze. Może za niski poziom progesteronu? Masz bóle brzucha? A to krwawienie jest mocne i jasne? Oby lekarz jak najszybciej Cię przyjął i potwierdził,że jest ciąża. Myślami jestem z Tobą i wierzę ,że jest w porządku. Koniecznie daj znać co u lekarza.

1 minutę temu, Moniii78 napisał:

Kurczę Amore czasem tak się dzieje,a z ciążą jest wszystko dobrze. Może za niski poziom progesteronu? Masz bóle brzucha? A to krwawienie jest mocne i jasne? Oby lekarz jak najszybciej Cię przyjął i potwierdził,że jest ciąża. Myślami jestem z Tobą i wierzę ,że jest w porządku. Koniecznie daj znać co u lekarza.

wlasnie o to chodzi ze nie mam zadnych buli . wyaje mi sie ze bardzej czerwone 

1 godzinę temu, amore napisał:

dztewczyny to chyba koniec dzis wstalam i na majtkach krew na papierze terz i w uikacj . czekam na odpowiedz lekarz o kturej mam jechac na kontrole jestem zalamana

Jest jeszcze nadzieja....nie poddawaj się i dawaj znać jak tylko się czegoś dowiesz. Trzymam kciuki

Dziewczynki ja już w trasie do Gdańska. Jest spokój jak narazie i oby tak zostało. Trzymajcie kciuki

Dziewczyny będę się przygotowywała do transferu stąd moje pytanie do tych ,które były na cyklu sztucznym jakie leki z progesteronem i jakie dawki progesteronu brałyście już przed transferem  chodzi o to zeby przygotować endometrium

54 minuty temu, MartaM napisał:

Jest jeszcze nadzieja....nie poddawaj się i dawaj znać jak tylko się czegoś dowiesz. Trzymam kciuki

Dziewczynki ja już w trasie do Gdańska. Jest spokój jak narazie i oby tak zostało. Trzymajcie kciuki

trzymam kciuki  MartaM . dzwonil moj ginekolog kazal dolozyc  prontogest 2 razy dziennie przez 3 dni i lezec w luzku 

1 minutę temu, amore napisał:

trzymam kciuki  MartaM . dzwonil moj ginekolog kazal dolozyc  prontogest 2 razy dziennie przez 3 dni i lezec w luzku 

No to leż i odpoczywaj. Mów do brzuszka jak najwięcej będzie wszystko dobrze. 

Dziękuję Kochana za kciuki

8 minut temu, Ada23 napisał:

Dziewczyny będę się przygotowywała do transferu stąd moje pytanie do tych ,które były na cyklu sztucznym jakie leki z progesteronem i jakie dawki progesteronu brałyście już przed transferem  chodzi o to zeby przygotować endometrium.Zarodek będzie podawany świeży 3dniowy.

1 godzinę temu, Ada23 napisał:

 

1 godzinę temu, Ada23 napisał:

Dziewczyny będę się przygotowywała do transferu stąd moje pytanie do tych ,które były na cyklu sztucznym jakie leki z progesteronem i jakie dawki progesteronu brałyście już przed transferem  chodzi o to zeby przygotować endometrium

Pij winko czerwone na endometrium. Ja strasznie nie lubię czerwonego wytrawnego wina ale piłam po kilka lyczkow dziennie.

Cześć dziewczyny, bardzo potrzebuje Waszej porady i wsparcia. Choruje na Endometrioze, dwie operacje, brak jajowodów i jajnika. Mam 6 zarodków zamrożonych, w grudniu miałam transfer, nie udany. Od stycznia mam bóle brzucha, chodzę od lekarza do lekarza, mam różne badania, w tym nawet kolonoskopie. Ale ginekolog u którego byłam prywatnie, uważa, że to enfometrioza sie zaostrzyła.Po transferze miałam tez bole brzucha. Rok przed transferem byłam na vissane, teraz tez jestem. Nie wiem już co mam robić, chciałam podchodzić do transferu w czerwcu. Czy któraś z Was chorująca na endometrioze miala zaostrzenie choroby po nie udanym transferze? Kompletnie nie wiem co dalej robić, nie mam nawet lekarza, ktory by mi pomógł. Nie wiem jak się leczyć

1 godzinę temu, Ada23 napisał:

 

Przed chwilą, Moniii78 napisał:

 

Ada23 ja miałam Progesteron besins dopochwowo 3x dz po 200mg i prolutex 1x dz. 

26 minut temu, Moniii78 napisał:

Ada23 ja miałam Progesteron besins dopochwowo 3x dz po 200mg i prolutex 1x dz. 

Moni 78 a prolutex tez juz przed transferem zaczęłaś brać?

Tak. Od 2 dnia cyklu estrofem 2x, od 8dc 3x dziennie. Progesteron besins i prolutex 3 dni przed transferem.

1 godzinę temu, MartaM napisał:

Pij winko czerwone na endometrium. Ja strasznie nie lubię czerwonego wytrawnego wina ale piłam po kilka lyczkow dziennie.

ja tez i dobrz mi to zrobilo ,emdometrium mialam 13

1 godzinę temu, Katia napisał:

Cześć dziewczyny, bardzo potrzebuje Waszej porady i wsparcia. Choruje na Endometrioze, dwie operacje, brak jajowodów i jajnika. Mam 6 zarodków zamrożonych, w grudniu miałam transfer, nie udany. Od stycznia mam bóle brzucha, chodzę od lekarza do lekarza, mam różne badania, w tym nawet kolonoskopie. Ale ginekolog u którego byłam prywatnie, uważa, że to enfometrioza sie zaostrzyła.Po transferze miałam tez bole brzucha. Rok przed transferem byłam na vissane, teraz tez jestem. Nie wiem już co mam robić, chciałam podchodzić do transferu w czerwcu. Czy któraś z Was chorująca na endometrioze miala zaostrzenie choroby po nie udanym transferze? Kompletnie nie wiem co dalej robić, nie mam nawet lekarza, ktory by mi pomógł. Nie wiem jak się leczyć

Zaostrzenie choroby może wcale nie mieć związku z nieudanym transferem. Najlepiej zrobić laparoskopię i zobacza co tam się dzieje, bo niestety tutaj możemy na ten temat tylko gdybać

Hej dziewczyny! Zdiagnozowano u mnie przedwczesne wygasanie czynności jajników. Niestety moje AMH mimo tego, że mam dopiero 32 lata to ledwie 0,09 Jedyną szansą jest dla nas adopcja komórki, dlatego zastanawiamy się nad wyborem kliniki, w której przystąpimy do tego. W związku z tym chciałam zapytać czy któraś z Was adoptowała może komórki w invimedzie? Jak to wygląda? Czytałam na stronie, że gwarantują 3 zarodki dobrej jakości z 3 doby. Co jeśli nie uzyska się tych zarodków? Zwracają pieniądze czy jak? Nie ukrywam, że klinika nam najbardziej odpowiada ze względu na lokalizację.  

4 minuty temu, edisonka89 napisał:

Hej dziewczyny! Zdiagnozowano u mnie przedwczesne wygasanie czynności jajników. Niestety moje AMH mimo tego, że mam dopiero 32 lata to ledwie 0,09 Jedyną szansą jest dla nas adopcja komórki, dlatego zastanawiamy się nad wyborem kliniki, w której przystąpimy do tego. W związku z tym chciałam zapytać czy któraś z Was adoptowała może komórki w invimedzie? Jak to wygląda? Czytałam na stronie, że gwarantują 3 zarodki dobrej jakości z 3 doby. Co jeśli nie uzyska się tych zarodków? Zwracają pieniądze czy jak? Nie ukrywam, że klinika nam najbardziej odpowiada ze względu na lokalizację.  

Hej! Ja podchodziłam w Invimedzie Poznań. Wykupiliśmy program 12 komórek z gwarancją 3 zarodków. W efekcie mieliśmy 4 zarodki. 2 zostały transferowane i mamy prawie 2-letnią córeczkę. Te pozostałe 2 zostały zamrożone i teraz kwietnia był kolejny transfer 2 zarodków i  znowu udany Czekam teraz na USG.

2 godziny temu, Maja12 napisał:

Zaostrzenie choroby może wcale nie mieć związku z nieudanym transferem. Najlepiej zrobić laparoskopię i zobacza co tam się dzieje, bo niestety tutaj możemy na ten temat tylko gdybać

Maja a Ty chorujesz tez może na endometrioze?