Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
plastka-77

In vitro z komórką dawczyni cz. 3

Polecane posty

1 godzinę temu, PolaMela napisał:

Mi pewnie droczą na dwa lub trzy cykle kolejną próbę ale tego dowiem się w poniedziałek lub wtorek. Najgorsze jest to czekanie...

A dlaczego odroczą? Najlepiej jest podchodzić raz za razem. Nawet jak nie dojdzie do implantacji to i tak samo podanie zarodka podnosi allomlr i to pomaga przy następnym transferze. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny co myślicie o szczepieniach na covid w trakcie starań? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, plastka-77 napisał:

A dlaczego odroczą? Najlepiej jest podchodzić raz za razem. Nawet jak nie dojdzie do implantacji to i tak samo podanie zarodka podnosi allomlr i to pomaga przy następnym transferze. 

Myślisz? Byłoby super ale chodzi raczej o to ze brałam hormony i muszę je odstawić żeby dostać okres. A potem znowu brać. Poprzednio kazali odczekać cykl. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
55 minut temu, Mola90 napisał:

Dziewczyny co myślicie o szczepieniach na covid w trakcie starań? 

Koniecznie. Mi wręcz moja klinika kazała. Ja się zaszczepiłam w grudniu, druga dawka styczeń.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

O, to ciekawe. Każdy zaleca co innego. Mi w punkcie szczepień kazali odroczyć z dwóch powodów: przyjmowanie encortonu i starania o ciążę. W razie niepowodzenia miałam się zgłosić po około 2/3 tygodniach po odstawieniu encortonu, żeby organizm trochę odpoczął. Ale niestety chyba przepadło...teraz już się nie zaszczepię, a na swój rocznik przyjdzie mi poczekać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
55 minut temu, PolaMela napisał:

Myślisz? Byłoby super ale chodzi raczej o to ze brałam hormony i muszę je odstawić żeby dostać okres. A potem znowu brać. Poprzednio kazali odczekać cykl. 

Ja tak uważam, lekarze, którzy mnie prowadzą również, Paśnik też często to powtarza. Ja sama tak właśnie zaszłam w ciążę.

Po co odczekiwać? Odstawiasz proga, dostajesz@ i bierzesz estrofem. Szkoda czasu.

Nie wiem jak zadecyduje Twój lekarz, ale odczekuwanie dla samego czekania nie ma uzasadnienia. No chyba, że masz jakieś problemy zdrowotne i stąd te zalecenia.

Edytowano przez plastka-77

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co do transferu cykl po cyklu chyba są różne podejścia, a jak zwykle decyzja należy do nas. W Unice w Brnie kazali czekać cykl, w reprofit już nie. Ja również poszłam za ciosem cykl po cyklu i też skutecznie. Mam ogromne obawy czy ta ciąża jeszcze trwa, ale do implantacji na pewno doszło, także ja też bym chyba nie czekała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Mola90 napisał:

Dziewczyny co myślicie o szczepieniach na covid w trakcie starań? 

Ja bym się szczepiła przed jeśli tylko miałabym szanse. Dawki encortonu przy staraniach są małe, zreszta ludzie są na dużo silniejszych lekach obniżających odporność i przeciwciała po szczepieniu się i tak wytwarzają. A w przypadku ciąży ma się potem spokój. Wczoraj czytałam o 33 letniej kobiecie, której dziecko zmarło bo musieli zrobić cięcie w 24 tyg żeby ratować matkę bo covid ja zabijał....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
52 minuty temu, plastka-77 napisał:

Ja tak uważam, lekarze, którzy mnie prowadzą również, Paśnik też często to powtarza. Ja sama tak właśnie zaszłam w ciążę.

Po co odczekiwać? Odstawiasz proga, dostajesz@ i bierzesz estrofem. Szkoda czasu.

Nie wiem jak zadecyduje Twój lekarz, ale odczekuwanie dla samego czekania nie ma uzasadnienia. No chyba, że masz jakieś problemy zdrowotne i stąd te zalecenia.

Mam nadzieje ze masz racje 😍😍😍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, Izzy napisał:

Co do transferu cykl po cyklu chyba są różne podejścia, a jak zwykle decyzja należy do nas. W Unice w Brnie kazali czekać cykl, w reprofit już nie. Ja również poszłam za ciosem cykl po cyklu i też skutecznie. Mam ogromne obawy czy ta ciąża jeszcze trwa, ale do implantacji na pewno doszło, także ja też bym chyba nie czekała...

Ja się zastanawiam czy każą mi zrobić jakieś badania żeby sprawdzić dlaczego się nie udało. Miałam adopcje zarodka, brałam grzecznie leki, nie przemeczalam się, nawet kawy nie piłam! I nawet się nie zagnieździło... a doktor mówił ze szanse były 60-70%. Niby wiem ze to nie to samo co 100% ale jednak ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

PolaMela, nie wiem, skąd oni biorą te statystyki, większość z nas przechodzi kilka transferów, nim się uda 😞 jedne mniej, inne więcej. Ale zazwyczaj w końcu się udaje 🙂 to metoda dla cierpliwych i wytrwałych:-) Ja przy 6 transferze z adopcją zarodka piłam kawę, dużo chodziłam, pozwalałam, zeby syn się na mnie "uwieszał", choć wcześniej pilnowałam żeby tego nie robił i to był ten jedyny udany. Nie ma na to reguły:-( Trudno też wybrać tę właściwą opcję - czy pogłębiać diagnostykę czy iść za ciosem. Ja pogłębiałam za każdym razem i zeszły mi ponad dwa lata, a nie wniosło to nic....Ale są dziewczyny, u których to było ważne i dało szansę na udany transfer...może lekarz coś doradzi 🙂 Trzymaj się i do dzieła:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, Izzy napisał:

PolaMela, nie wiem, skąd oni biorą te statystyki, większość z nas przechodzi kilka transferów, nim się uda 😞 jedne mniej, inne więcej. Ale zazwyczaj w końcu się udaje 🙂 to metoda dla cierpliwych i wytrwałych:-) Ja przy 6 transferze z adopcją zarodka piłam kawę, dużo chodziłam, pozwalałam, zeby syn się na mnie "uwieszał", choć wcześniej pilnowałam żeby tego nie robił i to był ten jedyny udany. Nie ma na to reguły:-( Trudno też wybrać tę właściwą opcję - czy pogłębiać diagnostykę czy iść za ciosem. Ja pogłębiałam za każdym razem i zeszły mi ponad dwa lata, a nie wniosło to nic....Ale są dziewczyny, u których to było ważne i dało szansę na udany transfer...może lekarz coś doradzi 🙂 Trzymaj się i do dzieła:-)

Udał się dopiero szósty transfer z adopcją? Ja mam zamrożone 3... no ale będę zbierac kasę... chyba faktycznie tez najlepsza opcja to nie myśleć za dużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.03.2021 o 08:59, Mola90 napisał:

Dziewczyny co myślicie o szczepieniach na covid w trakcie starań? 

Ja bym się szczepiła, ale u mnie nie ma szans. Moja kolej to pewnie za 3 lata bedzie jesli beda tak grupami wiekowymi szczepic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziewxzyny cxy któraś z Was miała badanie endometrium ENDOME TRIO? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za wszystkie informacje na temat szczepień. Utwierdzilyscie mnie w przekonaniu żeby się zaszczepić 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Mola90 napisał:

Dziękuję za wszystkie informacje na temat szczepień. Utwierdzilyscie mnie w przekonaniu żeby się zaszczepić 🙂

Ja się zaszczepiłam 1 marca. Druga dawka 10 maja a kolejny transfer na przełomie czerwiec / lipiec. Nie żałuję. Myślę, że powinnaś się zaszczepić jeśli masz taką szansę ❤ 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.03.2021 o 18:54, Marysia 88 napisał:

Hej, opakowanie 30 szt Prografu 1 mg kosztuje 113 zł u mnie w aptece

Dziękuję Ci bardzo:***

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej Kochane! Co tu taka cisza od tygodnia? Co u Was? Ja wczoraj miałam transfer 2 mrozaczków. Ktoś ze  mną w oczekiwaniu na testowanie?

  • Like 5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej, Moni, super, że dwupaka masz :) ja dziś 7dpt, przez świąteczne zamieszanie zapomniałam się pochwalić. Dzisiaj weryfikację miałam, beta 59,9, ale nie wiadomo ile z tego jest po zastrzyku z ovitrelle. I prog mi spadł do 15ng/ml, trochę się tym martwię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Rewolucja napisał:

Hej, Moni, super, że dwupaka masz 🙂ja dziś 7dpt, przez świąteczne zamieszanie zapomniałam się pochwalić. Dzisiaj weryfikację miałam, beta 59,9, ale nie wiadomo ile z tego jest po zastrzyku z ovitrelle. I prog mi spadł do 15ng/ml, trochę się tym martwię

Gratulacje! 😊 To był transfer blastocysty? Nie martw się, najważniejsze są prawidłowe przyrosty bety. Za to mooocno trzymam kciuki!😍 A zwiekszyłaś proga?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej Kobietki 😍 suplementujecie się w trakcie przygotowań? Coś poza kwasem foliowym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
28 minut temu, Moniii78 napisał:

Gratulacje! 😊 To był transfer blastocysty? Nie martw się, najważniejsze są prawidłowe przyrosty bety. Za to mooocno trzymam kciuki!😍 A zwiekszyłaś proga?

6dniowa blastka. Lekarz dodał mi zastrzyki z progiem i dodatkową dowcipną lutkę :) Ty kiedy testujesz?

MartaM, mi tylko wit D 2000 kazali brać poza kwasem foliowym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, MartaM napisał:

Hej Kobietki 😍 suplementujecie się w trakcie przygotowań? Coś poza kwasem foliowym?

Hej! Ja biorę Wit D, magnez i wit B complex  metylowane 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Rewolucja napisał:

6dniowa blastka. Lekarz dodał mi zastrzyki z progiem i dodatkową dowcipną lutkę 🙂 Ty kiedy testujesz?

MartaM, mi tylko wit D 2000 kazali brać poza kwasem foliowym

U mnie 3 dniowe to z testowaniem muszę poczekać☹️ Dr mówił 10/12dpt, ale chyba zrobię 11dpt, bo wypada w sobotę i powtórzę w poniedziałek. Dobrze ,że  zwiększył Ci proga. A nie miałaś Prolutexu od transferu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja biorę :

1. Omega3/EPA/DHA/WIT.E 

2. MAGNE B6 

3.WIT.B

4. WIT.D 

5. KWAS FOLIOWY 

6. BETA KAROTEN 

zastanawiam się czy nie przejść na MAMA DHA PREMIUM+ odrazu po transferze. To są niby wszystkie witaminy dla kobiet starających się o ciążę ale nie wiem czy nie za dużo tego wszystkiego będzie.

Mam wizytę za dwa tygodnie w celu zbadania endometrium i ponowne zaplanowanie pewnie transferu po Pozytywnym teście na covid w marcu. Co sądzicie?

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
36 minut temu, Moniii78 napisał:

U mnie 3 dniowe to z testowaniem muszę poczekać☹️ Dr mówił 10/12dpt, ale chyba zrobię 11dpt, bo wypada w sobotę i powtórzę w poniedziałek. Dobrze ,że  zwiększył Ci proga. A nie miałaś Prolutexu od transferu?

3dniowe, to rzeczywiście „maleństwa” 😁 Teraz najgorsza część - czekanie, ale trzymam kciuki wiadomo.

A Prolutexu nie miałam od początku, bo prog był ładny, teraz dziwnie spadł. Czytałam, że progesteron uwalniany jest skokowo, to może źle czasowo trafiłam tylko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, Moniii78 napisał:

U mnie 3 dniowe to z testowaniem muszę poczekać☹️ Dr mówił 10/12dpt, ale chyba zrobię 11dpt, bo wypada w sobotę i powtórzę w poniedziałek. Dobrze ,że  zwiększył Ci proga. A nie miałaś Prolutexu od transferu?

Kciuki Moniii78 🍀

10 godzin temu, Rewolucja napisał:

3dniowe, to rzeczywiście „maleństwa” 😁 Teraz najgorsza część - czekanie, ale trzymam kciuki wiadomo.

A Prolutexu nie miałam od początku, bo prog był ładny, teraz dziwnie spadł. Czytałam, że progesteron uwalniany jest skokowo, to może źle czasowo trafiłam tylko

U mnie było podobnie. Przy wszystkich nieudanych, bądź kończących się biochemem trsnsferach progesteron miałam bardzo wysoki, dochodził nawet do 80!

Po udanym transferze, na tych samych dawkach leków co poprzednio miałam proga 12!!! Tak jakby dziecko "zjadało"tego proga. Dawki oczywiście zwiększyłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
27 minut temu, plastka-77 napisał:

Kciuki Moniii78 🍀

U mnie było podobnie. Przy wszystkich nieudanych, bądź kończących się biochemem trsnsferach progesteron miałam bardzo wysoki, dochodził nawet do 80!

Po udanym transferze, na tych samych dawkach leków co poprzednio miałam proga 12!!! Tak jakby dziecko "zjadało"tego proga. Dawki oczywiście zwiększyłam.

Podoba mi się ta teoria o zjadaniu przez dziecko progesteronu 😁 Będę się jej trzymać 👍

w sobotę testuję 10dpt, już przebieram nogami

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Plastka!😊

Rewolucjo to już pojutrze!🤭🤗 Niech się spełni!🥰 A jak się czujesz? Masz jakieś przeczucie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20 godzin temu, Rewolucja napisał:

Hej, Moni, super, że dwupaka masz 🙂ja dziś 7dpt, przez świąteczne zamieszanie zapomniałam się pochwalić. Dzisiaj weryfikację miałam, beta 59,9, ale nie wiadomo ile z tego jest po zastrzyku z ovitrelle. I prog mi spadł do 15ng/ml, trochę się tym martwię

Trzymam kciuki! Bardzo ładna beta jak na 7dpt, powtarzałaś dziś czy jutro będziesz badać? Prog mi mówili, że dopóki plamień nie ma i jest powyżej 10 to jest ok. Jaką masz dawkę?

14 godzin temu, Moniii78 napisał:

U mnie 3 dniowe to z testowaniem muszę poczekać☹️ Dr mówił 10/12dpt, ale chyba zrobię 11dpt, bo wypada w sobotę i powtórzę w poniedziałek. Dobrze ,że  zwiększył Ci proga. A nie miałaś Prolutexu od transferu?

Z trzydniowych też się udaje 🙂 Mocno trzymam kciuki, tylko fakt te czekanie teraz najgorsze, ale trzeba wytrzymać 🙂

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×