Wiosenka 676 Napisano Kwiecień 25, 2021 Dnia 24.04.2021 o 10:59, Maja12 napisał: Bardzo mi przykro W jakiej klinice podchodziliście? To az? Ty wybierasz, oni Ci przedstawiają propozycję. Chyba w każdej klinice tak jest, choć nie jestem pewna. Ja wiedziałam poza cechami fenotypowymi tyle, że dawczyni ma 23 lata i urodziła już jedno zdrowe dziecko. Ten katalog, o którym pisała Monii już nie funkcjonował jak podchodziłam. Faktycznie może mieć to jakiś związek z rodo. Wcześniej się nad tym nie zastanawiałam To nie jest kwestia Rodo, wprowadzili ustawą albo w jakiś inny sposób zakaz przekazywania danych o dawczyni oraz biorczyni. Oczywiście kliniki dostosowują sie do tego tylko w pewnym stopniu, jedne są bardziej inne mniej dokładne. Są dane które mogą dać, a nie chcą tego robić, lub odwrotnie, podają dane, których nie powinni. Wszystko zależy od tego gdzie trafisz i jak interpretują przepisy. 16 godzin temu, Krokus napisał: A pomyśleć że 4 lata temu trafiłam do klinik z AMH 2.53. I wzorcowe inne parametry. Widocznie nie każdemu jest to dane. Niedługo się pożegnam z tym forum, bo już nie wierzę że kiedykolwiek się uda. Życzę wszystkim powodzenia. Bounty gratulacje. I wszystkie zaciążone trzymam kciuki. Przykro słyszeć to o czym piszesz, zwłaszcza, ze błędów było tak wiele. Jeden można wybaczyć, w końcu to też ludzie i każdemu sie zdarza , natomiast u Ciebie było ich trochę zbyt wiele. 14 godzin temu, edisonka89 napisał: To rzeczywiście bardzo dużo informacji Dla mnie też ważne żeby nie miała jakichś specyficznych cech, a właściwie najważniejsze żeby była zdrowa, wierzę że reszta to w dużej mierze zasługa zachowania, choć genetyka na pewno też ma coś do tego No ale genetycznie maluszek będzie też z mojego męża, więc na pewno będzie mieć też jego cechy. To, że tak ekspresowo ci poszło to też dobra wiadomość, ja sie nastawialam na to, ze z pół roku potrwa zanim przystąpię do transferu, ale im szybciej tym lepiej Będziecie wracać po zarodki do kliniki? Nie spodziewałam sie, ze uzyskamy tak dużo zarodków i ze pierwszy transfer będzie udany. Teraz nie wiem co zrobić. Ta ciąża mnie wykończyła fizycznie. Jeszcze dwa miesiące, a ja jestem już na ostatnich nogach. Może to przez wiek, zaczęłam tą procedurę mając 42 lata, a termin porodu mam na czerwiec dokładnie 10 dni przed 43 urodzinami. Musiałabym odpocząć co najmniej dwa lata żeby myśleć o kolejnej ciąży a wtedy będę miała już 45 lat. Z jednej strony chciałabym jeszcze jedno maleństwo, ale jak pomyśle o tym co przeszłam i przechodzę w tej ciąży to aż mnie dreszcze przechodzą na myśl, ze miałabym to powtórzyć. Z drugiej strony wiem, ze dojdę do siebie po porodzie i pewnie szybko zapomnę. Wiec kto wie 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ada23 34 Napisano Kwiecień 25, 2021 6 godzin temu, Wiosenka napisał: To nie jest kwestia Rodo, wprowadzili ustawą albo w jakiś inny sposób zakaz przekazywania danych o dawczyni oraz biorczyni. Oczywiście kliniki dostosowują sie do tego tylko w pewnym stopniu, jedne są bardziej inne mniej dokładne. Są dane które mogą dać, a nie chcą tego robić, lub odwrotnie, podają dane, których nie powinni. Wszystko zależy od tego gdzie trafisz i jak interpretują przepisy. Przykro słyszeć to o czym piszesz, zwłaszcza, ze błędów było tak wiele. Jeden można wybaczyć, w końcu to też ludzie i każdemu sie zdarza , natomiast u Ciebie było ich trochę zbyt wiele. Nie spodziewałam sie, ze uzyskamy tak dużo zarodków i ze pierwszy transfer będzie udany. Teraz nie wiem co zrobić. Ta ciąża mnie wykończyła fizycznie. Jeszcze dwa miesiące, a ja jestem już na ostatnich nogach. Może to przez wiek, zaczęłam tą procedurę mając 42 lata, a termin porodu mam na czerwiec dokładnie 10 dni przed 43 urodzinami. Musiałabym odpocząć co najmniej dwa lata żeby myśleć o kolejnej ciąży a wtedy będę miała już 45 lat. Z jednej strony chciałabym jeszcze jedno maleństwo, ale jak pomyśle o tym co przeszłam i przechodzę w tej ciąży to aż mnie dreszcze przechodzą na myśl, ze miałabym to powtórzyć. Z drugiej strony wiem, ze dojdę do siebie po porodzie i pewnie szybko zapomnę. Wiec kto wie Wiosenka to był twój pierwszy transfer i pierwsza ciąża?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
amore 52 Napisano Kwiecień 25, 2021 10 godzin temu, MartaM napisał: Cześć Wszystkim, ja dziś wstałam z jakimś słabszym nastawieniem. Nic zupełnie nie czuję....wczoraj troszkę brzuch ciągnął ale poza tym zupełnie zero jakichkolwiek odczuć. To chyba zły znak , Ja mam 3 razy weryfikację beta estradiol i progesteron...26.04 ale tu przekłamana beta będzie po Ovitrelle, potem 29.04 i ostatnia 04.05. Wiec w poniedziałek idę badać pierwsze wyniki. Martam nie przejmuj sie ,czasam brak symptomow to tez sympton . Jestem tego przykladem ,ja nie mialm zadnych symptomow ani w ciazy biochemicznej ani teraz .nie martw sie mysl pozytywnie ,wypoczywaj i mysl ze jestes wcizy trzymam kciuki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
amore 52 Napisano Kwiecień 25, 2021 Martam jutro zwroc uwage jaki wyszedl ci progesteron jutro jes wazne czy progesteron nie jest za maly Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MartaM 118 Napisano Kwiecień 25, 2021 1 godzinę temu, amore napisał: Martam jutro zwroc uwage jaki wyszedl ci progesteron jutro jes wazne czy progesteron nie jest za maly Wiem że to jest ważne.... Liczę że wszystko będzie w porządku. A wiesz może ile czasu Ovitrelle przekłamuje wyniki bety? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Wiosenka 676 Napisano Kwiecień 25, 2021 2 godziny temu, Ada23 napisał: Wiosenka to był twój pierwszy transfer i pierwsza ciąża?? Pierwszy transfer, ale ciąża czwarta. Mam już troje dzieci, które urodziłam 21-16 lat temu. 8 minut temu, MartaM napisał: Wiem że to jest ważne.... Liczę że wszystko będzie w porządku. A wiesz może ile czasu Ovitrelle przekłamuje wyniki bety? Podobno min 7 - 10 dni. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MartaM 118 Napisano Kwiecień 25, 2021 2 minuty temu, Wiosenka napisał: Podobno min 7 - 10 dni. No to sporo czasu....a progesteron powinien być w okolicy 20 tak? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
amore 52 Napisano Kwiecień 25, 2021 1 godzinę temu, MartaM napisał: No to sporo czasu....a progesteron powinien być w okolicy 20 tak? tak ale nie koniecznie ja mialam 15 i mi dodal jeden zastrzyk , wczesniej bralam co drugi dzien puziniej co dzienni a teraz jak ciaza zagrozona 2 razy dziennie i musze lezec tylko w luzku nawet za czesto do lazienki nie moge chodzic i mam miseczke kolo luzka . na szczescie krwawienie zarzaz po zastrzyku sie zatrzymalo . jutro mam dzwonic do mojego gin na konsultacje ,ciekawe co mi powie .N ie moge sie juz doczekac usg zeby albo sie uspokoic, albo odbyc zalobe i do przodu. JA sie caly czas modle za moje 2 kropki.ja jedyny objaw ciazy jaki mialam to bardzo czeste sikanie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MartaM 118 Napisano Kwiecień 26, 2021 (edytowany) 7 godzin temu, amore napisał: tak ale nie koniecznie ja mialam 15 i mi dodal jeden zastrzyk , wczesniej bralam co drugi dzien puziniej co dzienni a teraz jak ciaza zagrozona 2 razy dziennie i musze lezec tylko w luzku nawet za czesto do lazienki nie moge chodzic i mam miseczke kolo luzka . na szczescie krwawienie zarzaz po zastrzyku sie zatrzymalo . jutro mam dzwonic do mojego gin na konsultacje ,ciekawe co mi powie .N ie moge sie juz doczekac usg zeby albo sie uspokoic, albo odbyc zalobe i do przodu. JA sie caly czas modle za moje 2 kropki.ja jedyny objaw ciazy jaki mialam to bardzo czeste sikanie Ja staram się pic te 2 litry wody więc często sikam przez to.... Ale dziś się budzeni znowu nic nie czuję.... Boże jaka okropna jest udręka i to czekanie. Mam nadzieję że u Ciebie będzie wszystko w porządku....że te maluszki z Tobą zostaną i będziesz się nimi cieszyć do końca swoich dni 🥰 Edytowano Kwiecień 26, 2021 przez MartaM 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ada23 34 Napisano Kwiecień 26, 2021 1 godzinę temu, MartaM napisał: Ja staram się pic te 2 litry wody więc często sikam przez to.... Ale dziś się budzeni znowu nic nie czuję.... Boże jaka okropna jest udręka i to czekanie. Mam nadzieję że u Ciebie będzie wszystko w porządku....że te maluszki z Tobą zostaną i będziesz się nimi cieszyć do końca swoich dni 🥰 Dziewczyny a jaki powinien być odpowiedni poziom progesteronu w dniu transferu przy zarodkach 3dniowych zeby były najlepsze warunki do zagnieźdżenia?Czy to nie ma znaczenia ilu dniowy zarodek do norm progesteronu? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Destiny80 63 Napisano Kwiecień 26, 2021 Hej dziewczyny. Ostatnio się nie odzywałam. Musiałam się doszczepić. Ostatni transfer 2019.niestety długo to wszystko trwało. Badania, szczepienia starania (lekarze kazali naturalnie) choć ja już 2x in vitro kd ale bez skutku.. Beta 0 Teraz chce podejść do ostatniego mrozaczka 6 dniowy.. Ale jak na złość okresu nie ma. Co robić? Mam tylko utrogestan 200 a mieszkam w ie. Wszystko zaplanowane a boję się że się nie wyrobię przed powrotem do pracy. Poradźcie coś proszę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MartaM 118 Napisano Kwiecień 26, 2021 (edytowany) Dziewczyny powiedzcie mi jak to jest z progesteronem? Tydzień przed transferem miałam badany progesteron i wynosił <0,05 (jak dla mnie to strasznie biedny ten wynik ale ja tam się nie znam).... Dziś pierwsza weryfikacja i czekam na wyniki do około 17....siedzę jak na szpilkach. Powinien wynosić teraz około 20? A na początku nie miałam za mało? Nie sądziłam że tak się będę denerwować tym wszystkim....a tak spokojnie podchodziłam do tego i co? To chyba te hormony albo już nie wiem Edytowano Kwiecień 26, 2021 przez MartaM Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Wiosenka 676 Napisano Kwiecień 26, 2021 (edytowany) 13 minut temu, MartaM napisał: Dziewczyny powiedzcie mi jak to jest z progesteronem? Tydzień przed transferem miałam badany progesteron i wynosił <0,05 (jak dla mnie to strasznie biedny ten wynik ale ja tam się nie znam).... Dziś pierwsza weryfikacja i czekam na wyniki do około 17....siedzę jak na szpilkach. Powinien wynosić teraz około 20? A na początku nie miałam za mało? Nie sądziłam że tak się będę denerwować tym wszystkim....a tak spokojnie podchodziłam do tego i co? To chyba te hormony albo już nie wiem 5 października miałam: estadiol: 4686 pg/ml, progesteron 0.23 ng/ml 12 października transfer 15 października: estadiol 2331, progeasteron: 19.70 (dołożył mi progesteron w zastrzykach i w tabletkach) 19 października: estadiol: 3857, progesteron 94 (ale zbadałam wtedy po zastrzyku z prolutex i to chyba tak mocno podniosło wynik) 22 października pilnowałam, zeby badać krew przed lekami : estadiol 2018, progesteron 32,20. Transfer udany obecnie 31 tc. Edytowano Kwiecień 26, 2021 przez Wiosenka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Izzy 129 Napisano Kwiecień 26, 2021 MartaM, na stan mojej wiedzy przed transferem nie powinien przekraczać 1. Jeśli tak jest, transfer nie powinien się odbyć. Dopiero potem ma rosnąć. Nie wiem, czy podchodziłaś na sztucznym cyklu, jeśli tak, to po to przyjmujemy progesteron. Także wszystko dobrze. Ja nie badałam progesteronu. Zrobiłam to raz, wynosił 14, lekarz twierdził, że ok, że i tak stężenie w pochwie jest wyższe przy braniu dopochwowo, tak samo że duphaston, który biorę też nie jest wykrywalny w krwi, że zastrzyki poprawiają wyniki z krwi, ale one i tak nie są miarodajne jeśli chodzi o stężenie w pochwie i takie tam, także z tym progesteronem to chyba nie taka oczywista sprawa i są dwie szkoły Nie zamartwiaj się na zapas Tak samo jak brakiem objawów:-) Jeszcze zdążą Cię pomęczyć 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MartaM 118 Napisano Kwiecień 26, 2021 2 minuty temu, Wiosenka napisał: 5 października miałam: estadiol: 4686 pg/ml, progesteron 0.23 ng/ml 12 października transfer 15 października: estadiol 2331, progeasteron: 19.70 19 października (dołożył mi progesteron w zastrzykach i w tabletkach) estadiol: 3857, progesteron 94 (ale zbadałam wtedy po zastrzyku z prolutex i to chyba tak mocno podniosło wynik) 22 października pilnowałam, zeby badać krew przed lekami : estadiol 2018, progesteron 32,20. Transfer udany obecnie 31 tc. A estradiol miałam 2555 pq/ml .... No to teraz czekam na te wyniki ...martwię się już chyba.... Ile to nerwów. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MartaM 118 Napisano Kwiecień 26, 2021 3 minuty temu, Izzy napisał: MartaM, na stan mojej wiedzy przed transferem nie powinien przekraczać 1. Jeśli tak jest, transfer nie powinien się odbyć. Dopiero potem ma rosnąć. Nie wiem, czy podchodziłaś na sztucznym cyklu, jeśli tak, to po to przyjmujemy progesteron. Także wszystko dobrze. Ja nie badałam progesteronu. Zrobiłam to raz, wynosił 14, lekarz twierdził, że ok, że i tak stężenie w pochwie jest wyższe przy braniu dopochwowo, tak samo że duphaston, który biorę też nie jest wykrywalny w krwi, że zastrzyki poprawiają wyniki z krwi, ale one i tak nie są miarodajne jeśli chodzi o stężenie w pochwie i takie tam, także z tym progesteronem to chyba nie taka oczywista sprawa i są dwie szkoły Nie zamartwiaj się na zapas Tak samo jak brakiem objawów:-) Jeszcze zdążą Cię pomęczyć Niech męczą .... Byle bym coś poczuła bo ta niewiedza jest najgorsza Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Wiosenka 676 Napisano Kwiecień 26, 2021 5 minut temu, MartaM napisał: A estradiol miałam 2555 pq/ml .... No to teraz czekam na te wyniki ...martwię się już chyba.... Ile to nerwów. Spokojnie, przyzwyczajaj sie, jeśli transfer jest udany, to dopiero sam początek stresów i nerwów. Jak już wyciagnełam te wyniki to dodam jeszcze, ze na pierwszej weryfikacji 15.10 (3dpt )beta < 0.200 mlU/ml, na drugiej 19.10 (7 dpt) : 27,6; a na trzeciej 22.10 (10 dpt) - 61.7 mlU/ml Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MartaM 118 Napisano Kwiecień 26, 2021 2 minuty temu, Wiosenka napisał: Spokojnie, przyzwyczajaj sie, jeśli transfer jest udany, to dopiero sam początek stresów i nerwów. Jak już wyciagnełam te wyniki to dodam jeszcze, ze na pierwszej weryfikacji 15.10 (3dpt )beta < 0.200 mlU/ml, na drugiej 19.10 (7 dpt) : 27,6; a na trzeciej 22.10 (10 dpt) - 61.7 mlU/ml U mnie po Ovitrelle wyniki bety może być przekłamany a raczej napewno będzie więc tym się nie będę sugerowała. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MartaM 118 Napisano Kwiecień 26, 2021 Dziewczyny mam wyniki: Estradiol - 1108,99 pg/ml Progesteron - 40,13 ng/ml Beta - 61,6 mlU/ml ( oczywiście tu Ovitrelle miałam połówkę 23.04). Czyli chyba jest w porządku co? Czekam na telefon od lekarza. 3 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Rewolucja 96 Napisano Kwiecień 26, 2021 1 godzinę temu, MartaM napisał: Dziewczyny mam wyniki: Estradiol - 1108,99 pg/ml Progesteron - 40,13 ng/ml Beta - 61,6 mlU/ml ( oczywiście tu Ovitrelle miałam połówkę 23.04). Czyli chyba jest w porządku co? Czekam na telefon od lekarza. Chyba w porządku - Prog fajny taki duży :) ja dzisiaj miałam wizytę serduszkową, jest i bije. A objawów ciąży dalej kompletnie żadnych 6 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MartaM 118 Napisano Kwiecień 26, 2021 5 minut temu, Rewolucja napisał: Chyba w porządku - Prog fajny taki duży ja dzisiaj miałam wizytę serduszkową, jest i bije. A objawów ciąży dalej kompletnie żadnych Bardzo się cieszę 🥰 i gratuluję 🥰 oby tak dalej. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Moniii78 226 Napisano Kwiecień 26, 2021 Rewolucjo super wiadomość!!!🥰 Przypomnij,który to dzień po transferze? Ile razy robiłaś betę? Ja 3x i nie wiem czy zrobić jeszcze jedną? Na kiedy masz termin mamusiu? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Moniii78 226 Napisano Kwiecień 26, 2021 8 godzin temu, Destiny80 napisał: Hej dziewczyny. Ostatnio się nie odzywałam. Musiałam się doszczepić. Ostatni transfer 2019.niestety długo to wszystko trwało. Badania, szczepienia starania (lekarze kazali naturalnie) choć ja już 2x in vitro kd ale bez skutku.. Beta 0 Teraz chce podejść do ostatniego mrozaczka 6 dniowy.. Ale jak na złość okresu nie ma. Co robić? Mam tylko utrogestan 200 a mieszkam w ie. Wszystko zaplanowane a boję się że się nie wyrobię przed powrotem do pracy. Poradźcie coś proszę Hej! Fajnie,że wróciłaś! Nie wiem czy progesteron pomoże czy opóźni? ..Kiedyś szukałam w internecie jak przyspieszyć okres. Podobno pomaga picie czerwonego wina, seks... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Rewolucja 96 Napisano Kwiecień 26, 2021 2 godziny temu, Moniii78 napisał: Rewolucjo super wiadomość!!!🥰 Przypomnij,który to dzień po transferze? Ile razy robiłaś betę? Ja 3x i nie wiem czy zrobić jeszcze jedną? Na kiedy masz termin mamusiu? 26dpt, robiłam betę łącznie 5 razy, dzisiaj była piąta, ale już niepotrzebna - była w pakiecie z innymi hormonami. Nie polecam robić, bo beta w ok 6 tyg ciąży zwalnia i nie ma co się gorszym przyrostem stresować :) Termin 20 grudnia, prezent będę mieć 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Moniii78 226 Napisano Kwiecień 26, 2021 Dziękuję za odpowiedź U mnie dziś 20dpt, a USG będę miała 28dpt. To może jeszcze w tym tygodniu zrobię jeszcze jedną? Jak wpisywałam termin porodu w kalkulatorze to mi wychodzi na Boże Narodzenie .Czyli możemy urodzić w podobnym czasie Ciesz się z dobrego samopoczucia i braku objawów. Życzę zdrowej i spokojnej ciąży 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
amore 52 Napisano Kwiecień 26, 2021 Rewolucja gratulacje . MArtam super prog, trzymam kciuki i nie denerwuj sie wierze ze bedzie wszystko dobrze, 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Rewolucja 96 Napisano Kwiecień 26, 2021 40 minut temu, Moniii78 napisał: Dziękuję za odpowiedź U mnie dziś 20dpt, a USG będę miała 28dpt. To może jeszcze w tym tygodniu zrobię jeszcze jedną? Jak wpisywałam termin porodu w kalkulatorze to mi wychodzi na Boże Narodzenie .Czyli możemy urodzić w podobnym czasie Ciesz się z dobrego samopoczucia i braku objawów. Życzę zdrowej i spokojnej ciąży Jak nie wytrzymasz z ciekawości i zrobisz, to się pochwal wynikiem dzięki, trzymam kciuki za Ciebie i wszystkie dziewczyny tutaj też oczywiście 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Izzy 129 Napisano Kwiecień 27, 2021 Dziewczyny, te co są już w dalszej ciąży, jakie badania prenatalne robiłyście? Jak to u Was wyglądało czasowo? Robiłyście sanco? Przyszedł czas na to i teraz pod tym względem zaczynam świrować... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Celli77 103 Napisano Kwiecień 27, 2021 Dnia 25.04.2021 o 11:17, Wiosenka napisał: To nie jest kwestia Rodo, wprowadzili ustawą albo w jakiś inny sposób zakaz przekazywania danych o dawczyni oraz biorczyni. Oczywiście kliniki dostosowują sie do tego tylko w pewnym stopniu, jedne są bardziej inne mniej dokładne. Są dane które mogą dać, a nie chcą tego robić, lub odwrotnie, podają dane, których nie powinni. Wszystko zależy od tego gdzie trafisz i jak interpretują przepisy. Przykro słyszeć to o czym piszesz, zwłaszcza, ze błędów było tak wiele. Jeden można wybaczyć, w końcu to też ludzie i każdemu sie zdarza , natomiast u Ciebie było ich trochę zbyt wiele. Nie spodziewałam sie, ze uzyskamy tak dużo zarodków i ze pierwszy transfer będzie udany. Teraz nie wiem co zrobić. Ta ciąża mnie wykończyła fizycznie. Jeszcze dwa miesiące, a ja jestem już na ostatnich nogach. Może to przez wiek, zaczęłam tą procedurę mając 42 lata, a termin porodu mam na czerwiec dokładnie 10 dni przed 43 urodzinami. Musiałabym odpocząć co najmniej dwa lata żeby myśleć o kolejnej ciąży a wtedy będę miała już 45 lat. Z jednej strony chciałabym jeszcze jedno maleństwo, ale jak pomyśle o tym co przeszłam i przechodzę w tej ciąży to aż mnie dreszcze przechodzą na myśl, ze miałabym to powtórzyć. Z drugiej strony wiem, ze dojdę do siebie po porodzie i pewnie szybko zapomnę. Wiec kto wie Zapomnisz szybko o trudzie i zmęczeniu. Pierwsze miesiące z maluszkiem tez są ciężkie ale i to szybko minie. Ciesz się każdą chwilą, bo to będą twoje najpiękniejsze wspomnienia. I tak szybko mijają! Każdy moment w tej przygodzie jest cudowny pomimo trudu i wieku. Wrócisz do formy, energia wróci a małe cudo będzie wam biegało po mieszkaniu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Celli77 103 Napisano Kwiecień 27, 2021 Dodam jeszcze tym które zastanawiają się nad genetyka dziecka w naszym przypadku synek jest dosłownie kopia tatusia. Jest jedynie silnie blondynkiem a tata nie wiec kolor włosów przejął po dawczyni. Reszta to cały tatuś. Nawet chód ! Ze mnie nie ma nic, No może leciutko uszka odstające 🥰🥰🥰 dziecko jest naprawdę ładne. Codziennie ktoś nam mówi, ze jest śliczny. Przechodnie. Także lepiej być nie może! Do tego jest żywy, mały łobuzek. Uwielbia dzieci. Lubi się śmiać, dużo je i w ogóle jest cudowny! 3 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach