Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
plastka-77

In vitro z komórką dawczyni cz. 3

Polecane posty

PolaMela bardzo mi przykro 😞 wiem doskonale jakie to trudne. Nie chce wchodzić w kompetencje lekarza ale może warto by było chociaż te Kiry przebadać, może accofil mógłby pomoc ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, PolaMela napisał:

Niestety u mnie 6 dni po transferze Beta <0.1 😞 musiałam oznaczyć progesteron i tez spadł z 49 do 37 😞 koniec marzeń 

Przykro mi bardzo 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, PolaMela napisał:

Doktor z Poznania uważa ze powinnam odstawić. Nie ma opcji ze z takiej wartości ruszy do góry a codzienna kuracja kosztuje. Będę walczyć, ale nie wiem kiedy ani gdzie. Na razie muszę się pozbierać 😞 

A klinika z Czech co mówi? Która to była próba u Ciebie? Bo nam się jak nie udało to ci powiem tak się poczułam że każdy to olał bo to czy się uda czy nie to statystyka i to był za mały margines prób żeby się udało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, GoskaSamoska napisał:

A klinika z Czech co mówi? Która to była próba u Ciebie? Bo nam się jak nie udało to ci powiem tak się poczułam że każdy to olał bo to czy się uda czy nie to statystyka i to był za mały margines prób żeby się udało...

Klinika jeszcze nic, oni zawsze każą brać leki do 12-14 doby nawet jak w 10 Beta jest ujemna zupełnie. Takie mają procedury. Tym razem zaufałam lekarzowi z Poznania, bo trzeba patrzeć realnie. Koszt moich leków dziennie to ok 100 a jeśli mam myśleć o zaczynaniu od zera to wiesz… 

myslimy teraz o tym żeby spróbować raz adopcji gotowego zarodka w Poznaniu. W czwartek jadę na rozmowę. Muszę coś robić bo oszaleje, a jak działam i mam plan to nie mam czasu się zamartwiać 

Niestety ten dr nie wierzy w kiry wiec mi ich nie zleci. Ale zobaczę co powie. I za ile…

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
16 godzin temu, PolaMela napisał:

Niestety u mnie 6 dni po transferze Beta <0.1 😞 musiałam oznaczyć progesteron i tez spadł z 49 do 37 😞 koniec marzeń 

 

Bardzo mi przykro 😞 Nie myślałaś o tym, żeby zbadać immunologię? U nas dopiero po tym się udało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
38 minut temu, Maja12 napisał:

 

Bardzo mi przykro 😞 Nie myślałaś o tym, żeby zbadać immunologię? U nas dopiero po tym się udało

Myślałam ale moja klinika nie robi 😞 a ciężko zrobić „na mieście”. Chyba ze któraś z Was podpowie gdzie? Mieszkam we Wrocławiu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kiry możesz sobie zrobić sama (bez wiedzy lekarza jeżeli oczywiście masz na to ochotę) i zamówić pakiet w medgen do domu, to jest koszt około 400zl ale może coś się tam właśnie znajdzie. Koszty są duże wiadomo, ale niższe niż procedura…Ja robiłam sama immunologie, mimo ze lekarze nie wierzyli w to. Wizytę u Pasnika ciężko dorwać, ale można spróbować u Sydora - czy Wilczynskiego w Łodzi. U mnie tez zaskoczyło po zbadaniu immuno. 

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny czy robilyscie Nifty pro? Gdzie mozna zrobic? Znajduje tylko jakies dziwne strony, ze wysyla sie wymaz, a co z krwia? To wiarygodne strony?  Czy korzystalyscie z takich stron, badan? Typu zdrowegeny, testdna itp. (Poprzednio robilam w szpitalu, ale teraz juz tam nie chce i szukam innego miejsca) jak nie nifty to jakis inny test polecacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja robiłam sanco, ale z krwi. Ma wersję podstawową i rozszerzoną. Wynik miałam po 5 dniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja robiłam Nifty pro ze strony zdrowe geny. Pobrali mi krew w domu w zeszła środę i dzisiaj przyszedł wynik. 

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.11.2021 o 08:04, PolaMela napisał:

Myślałam ale moja klinika nie robi 😞 a ciężko zrobić „na mieście”. Chyba ze któraś z Was podpowie gdzie? Mieszkam we Wrocławiu. 

 

A w invimedzie nie robią tych badań? Mnie z kliniki w Katowicach lekarka sama odesłała do immunologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.11.2021 o 08:04, PolaMela napisał:

Myślałam ale moja klinika nie robi 😞 a ciężko zrobić „na mieście”. Chyba ze któraś z Was podpowie gdzie? Mieszkam we Wrocławiu. 

Ja też mieszkam we Wrocławiu. Na badania immunologiczne jeżdżę do Łodzi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.11.2021 o 08:04, PolaMela napisał:

Myślałam ale moja klinika nie robi 😞 a ciężko zrobić „na mieście”. Chyba ze któraś z Was podpowie gdzie? Mieszkam we Wrocławiu. 

Przypomnij mi w jakiej klinice podchodziłaś do kd? Kiry we Wrocławiu bada instytut immunologii i terapii doświadczalnej na Weigla koło szpitala. Koszt 475 zł. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
21 godzin temu, Kammka7 napisał:

Przypomnij mi w jakiej klinice podchodziłaś do kd? Kiry we Wrocławiu bada instytut immunologii i terapii doświadczalnej na Weigla koło szpitala. Koszt 475 zł. 

Tak, zgadza się, ogarnelam już temat, okazało się ze koleżanka tam pracuje 🙂 podchodziłam w Reprogenesis Brno. Dziś mam konsultacje w Poznaniu i dowiem się mam nadzieje co i jak dalej mogę zrobić 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej dziewczyny, jestem właśnie w 10 dniu na przygotowaniu endo do transferu. Dziś miałam usg i okazało się ze mam cystę na jajniku 37 mm. Nie dostałam jeszcze odp od kliniki co w takim razie robić. Czy dalej iść z przygotowaniem do transferu, który ma się odbyć 26 czy zatrzymać się i najpierw pozbyć się cysty. Czy ktoś miał taka sytuacje? Co zazwyczaj radzą kliniki? Czekam na od z kliniki ale jest już późno i na pewno już nie odpiszą. A jutro sobota. Wiec odp przyjdzie na pewno w poniedziałek. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
49 minut temu, Alina31 napisał:

PolaMela i jak po wizycie ? Coś Ci zaproponowali ?

W niedziele mam wysłać SMS z zapytaniem czy znaleźli zarodek. Jeśli nie będzie odpowiedniego w bazie to trzeba będzie szukać dawców.  Jeśli nie uda się w Poznaniu to wrócę do kliniki w Brnie. Na razie dostałam dziś okres wiec w tym cyklu i tak już nic się nie wydarzy. Ale może miesiąc przerwy się przyda na odzyskanie równowagi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś z Was miał problem z okresem po nieudanym transferze? Okres się spóźnia już 10 dni, klinika musiała odwołać transfer więc dopiero będziemy w nowym roku mogli podchodzić i cały proces się wydłużyć bo lekami antykoncepcjymi będą regulować okres :-(

Martwi mnie tylko te opóźnienie bo jest długie. Zawsze miałam regularny okres. Do tego nie mam żadnych objawów zbliżającego się okresu. Nie wiem na ile czekać spokojnie a na ile jest coś nie tak i iść do lekarza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, GoskaSamoska napisał:

Czy ktoś z Was miał problem z okresem po nieudanym transferze? Okres się spóźnia już 10 dni, klinika musiała odwołać transfer więc dopiero będziemy w nowym roku mogli podchodzić i cały proces się wydłużyć bo lekami antykoncepcjymi będą regulować okres 😞

Martwi mnie tylko te opóźnienie bo jest długie. Zawsze miałam regularny okres. Do tego nie mam żadnych objawów zbliżającego się okresu. Nie wiem na ile czekać spokojnie a na ile jest coś nie tak i iść do lekarza...

Sprawdź czy cysty się nie zrobiły na jajnikach. U mnie to zawsze hamowało okres.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17 godzin temu, Celli77 napisał:

Hej dziewczyny, jestem właśnie w 10 dniu na przygotowaniu endo do transferu. Dziś miałam usg i okazało się ze mam cystę na jajniku 37 mm. Nie dostałam jeszcze odp od kliniki co w takim razie robić. Czy dalej iść z przygotowaniem do transferu, który ma się odbyć 26 czy zatrzymać się i najpierw pozbyć się cysty. Czy ktoś miał taka sytuacje? Co zazwyczaj radzą kliniki? Czekam na od z kliniki ale jest już późno i na pewno już nie odpiszą. A jutro sobota. Wiec odp przyjdzie na pewno w poniedziałek. 

Ja raz miałam taką sytuację i miałam odwołany transfer. To znaczy kazali mi brać antykoncepcję, aż do zlikwidowania cysty, i jak zniknęła to wtedy transfer.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
22 minuty temu, Krokus napisał:

Sprawdź czy cysty się nie zrobiły na jajnikach. U mnie to zawsze hamowało okres.

Jak byłam u lekarza po nie udanym transferze to nawet badania mu się nie chciało zrobić mimo że chciałam... Mówił że nie ma potrzeby... Oby to nie było to ;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20 minut temu, Krokus napisał:

Ja raz miałam taką sytuację i miałam odwołany transfer. To znaczy kazali mi brać antykoncepcję, aż do zlikwidowania cysty, i jak zniknęła to wtedy transfer.

Potwierdzam. Ja miałam identyczna sytuacje. Najpierw antykoncepcja żeby torbiele zniknęły, dopiero potem transfer. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czy któraś z Was stosowała może estradiol w postaci leku Divigel? Ja dostałam dziś telefon ze jest zarodek dla mnie, mam 3 dzień cyklu. Doktor kazał mi zrobić wyniki hormonów, a potem zacząć to brać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, PolaMela napisał:

Czy któraś z Was stosowała może estradiol w postaci leku Divigel? Ja dostałam dziś telefon ze jest zarodek dla mnie, mam 3 dzień cyklu. Doktor kazał mi zrobić wyniki hormonów, a potem zacząć to brać. 

Tym razem bierzesz AZ? Czy wcześniej też już brałaś AZ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Kammka7 napisał:

Tym razem bierzesz AZ? Czy wcześniej też już brałaś AZ? 

4 ostatnie transfery to AZ ale teraz będzie pierwszy zarodek przebadany NGS

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny jestem w szoku... Jak wspomniałam okres nie przychodził a mieliśmy rozpocząć procedurę... Dziś z głupot zrobiłam test bo rano mi jakoś tak nie dobrze i dwie kreski.... Nie wiem co o tym sądzić... Szok... Umowie się do lekarza jak najszybciej... Zrobię też betę z krwi... Co jeszcze zrobić bo ja nawet żadnych leków nie brałam dodatkowych....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
32 minuty temu, GoskaSamoska napisał:

Dziewczyny jestem w szoku... Jak wspomniałam okres nie przychodził a mieliśmy rozpocząć procedurę... Dziś z głupot zrobiłam test bo rano mi jakoś tak nie dobrze i dwie kreski.... Nie wiem co o tym sądzić... Szok... Umowie się do lekarza jak najszybciej... Zrobię też betę z krwi... Co jeszcze zrobić bo ja nawet żadnych leków nie brałam dodatkowych....

Z tego co wyczytałam to dwie kreski można uzyskać przez torbiel o której pisaliście. Zaraz pojadę na betę to wieczorem będziemy wiedzieć cos więcej... W środę jestem umówiona do lekarza... Nie wiem co o tym sądzić... Jak podświadomie się nie nakręcać że to ciąża bo mimowolnie człowiek to robi... Tak się boję bo leków nie brałam, przez 3 tygodnie byłam chora o brałam różne leki 😕

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, GoskaSamoska napisał:

Z tego co wyczytałam to dwie kreski można uzyskać przez torbiel o której pisaliście. Zaraz pojadę na betę to wieczorem będziemy wiedzieć cos więcej... W środę jestem umówiona do lekarza... Nie wiem co o tym sądzić... Jak podświadomie się nie nakręcać że to ciąża bo mimowolnie człowiek to robi... Tak się boję bo leków nie brałam, przez 3 tygodnie byłam chora o brałam różne leki 😕

Trzymam kciuki, żeby to była ciąża a nie torbiel. Zrób betę i powtórz po 48 godzinach. No i na usg koniecznie żeby zobaczyć czy jest jakaś torbiel♥️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Maja12 napisał:

Trzymam kciuki, żeby to była ciąża a nie torbiel. Zrób betę i powtórz po 48 godzinach. No i na usg koniecznie żeby zobaczyć czy jest jakaś torbiel♥️

Beta już zrobione, czekamy do wieczoru... Sama nie wiem co o tym sądzić i tak bardzo boje się cieszyć... Bo to nie realne - 5 lat się staraliśmy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, GoskaSamoska napisał:

Beta już zrobione, czekamy do wieczoru... Sama nie wiem co o tym sądzić i tak bardzo boje się cieszyć... Bo to nie realne - 5 lat się staraliśmy...

Różne cuda na tym forum już się działy 🤩 Trzymam kciuki i informuj nas na bieżąco

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×