Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
plastka-77

In vitro z komórką dawczyni cz. 3

Polecane posty

Dziewczyny, czy Wy też musicie w swoich klinikach podawać dane dotyczące przebiegu ciąży? Badania usg w poszczególnych trymestrach, a potem klinka oczekuje podania daty urodzenia dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, tonia napisał:

Dziewczyny, czy Wy też musicie w swoich klinikach podawać dane dotyczące przebiegu ciąży? Badania usg w poszczególnych trymestrach, a potem klinka oczekuje podania daty urodzenia dziecka.

Jeszcze nie wiem, ale to dość logiczne, ponieważ wszystkie klinik podają statystyki urodzeń po zabiegach, które wykonują.  Jeśli nie dostaną daty porodu nie beda wiedzieli czy dziecko sie urodziło i czy jest donoszone. 

USG nie wiem po co im.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
21 godzin temu, Wiosenka napisał:

Jeszcze nie wiem, ale to dość logiczne, ponieważ wszystkie klinik podają statystyki urodzeń po zabiegach, które wykonują.  Jeśli nie dostaną daty porodu nie beda wiedzieli czy dziecko sie urodziło i czy jest donoszone. 

USG nie wiem po co im.

Według mnie Kliniki podają statystyki uzyskanych ciąż, dla nich nie liczy się czy dziecko się urodziło. Tak na pewno jest w Czechach, dlatego te statystyki pokazują skuteczność 60-70%. W Cechach chcieli tylko informacje po pierwszej wizycie serduszkowej i nic więcej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak jak pisałam wcześniej planuję podchodzić w Invimedzie,tylko oni dysponują mrożonymi komórkami.Czy są tu dziewczyny,ktorym udało się uzyskać zarodki z mrożonych komórek i ciążę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ada no pewnie że wielu dziewczynom się udawało. Mi akurat nie ale np. Majtunia z II części forum, Satsie z początku tej części forum oraz bodajże Monii78 w Invimed Poznań. Przy mrożonych komórkach jest ryzyko że nie wszystkie się dobrze rozmrożą ale później to już nie ma chyba większej różnicy ze świeżymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
56 minut temu, Ada23 napisał:

Tak jak pisałam wcześniej planuję podchodzić w Invimedzie,tylko oni dysponują mrożonymi komórkami.Czy są tu dziewczyny,ktorym udało się uzyskać zarodki z mrożonych komórek i ciążę

Ja miałam mrożone komórki i jestem w ciąży. Mrożenie nie ma znaczenia, tylko, że nie wszystkie się rozmrażają, ale jeśli się ładnie rozmrożą to są pełnowartościowe, tak samo jak świeże. W mojej klinice w statystykach mają nawet lepszy odsetek 85% ciąż z mrożonych a tylko 70% ze świeżych.  Mój lekarz tłumaczył to tak, że ładnie rozmrażają się tylko te najlepsze. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cześć kobitki 😀

Pisałam w innym wątku o tym, że mogłabym się codziennie modlić za Was i Wasze maleństwa, aby wszystko się udało. ❤️ Dostałam kilkanaście serduszek i chciałabym za każdą z Was się modlić, ale nie nadążam ze śledzeniem która jest w jakim momencie 😄 Pomyślałam, że jeśli chcecie, możecie napisać do mnie na priv parę słów o sobie i wtedy bym miała trochę łatwiej, żeby myśleć o każdej z Was osobno, indywidualnie. ❤️❤️❤️

Pozdrawiam cieplutko, 

SuperowaKochanaFiga 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, Ada23 napisał:

Tak jak pisałam wcześniej planuję podchodzić w Invimedzie,tylko oni dysponują mrożonymi komórkami.Czy są tu dziewczyny,ktorym udało się uzyskać zarodki z mrożonych komórek i ciążę

Tak Ada mi się udało! W Invimedzie 😊

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, Moniii78 napisał:

Gratulacje Mkk!!! To blastka? Piękna beta!😀❤️

Tak to blastka. Dziekuje, nadal w w sziku. 5 lat staran i w koncu sie udalo!!!

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny super owocnie się ostatnio zrobiło na forum 🙂 i co napawa optymizmem taka ofiarę losu jak ja to dotyczy to również dziewczyn które naprawdę długo się starały i miały sporo niepowodzeń wiec wniosek z tego taki ze wszystkim nam w końcu MUSI się udać.

ja natomiast jak już wcześniej wspomniałam jak na ofiarę losu przystało nadal mam niestety moje zapalenie, w związku z tym nici ze świeżego transferu w listopadzie 🙁

najbardziej się martwie ze będę jakos oporna na leczenie i u mnie nie uda się tego wyleczyć...🙁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Marysia 88 napisał:

Dziewczyny super owocnie się ostatnio zrobiło na forum 🙂 i co napawa optymizmem taka ofiarę losu jak ja to dotyczy to również dziewczyn które naprawdę długo się starały i miały sporo niepowodzeń wiec wniosek z tego taki ze wszystkim nam w końcu MUSI się udać.

ja natomiast jak już wcześniej wspomniałam jak na ofiarę losu przystało nadal mam niestety moje zapalenie, w związku z tym nici ze świeżego transferu w listopadzie 🙁

najbardziej się martwie ze będę jakos oporna na leczenie i u mnie nie uda się tego wyleczyć...🙁

Marysiu, ty tez masz zapalenie blony sluzowej macicy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, believer napisał:

Gratulacje 😍

Dziekuje bardzo, tylko estradiol mam niski, tylko 111. Lekarz mowi ze powinien byc ok 300 😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Mkk napisał:

Marysiu, ty tez masz zapalenie blony sluzowej macicy?

Taaaak, pamiętasz pisałyśmy o tym jakiś czas temu. Ponieważ w marcu tego roku brałam ten antybiotyk co Ty przez dwa tyg to teraz dali mi inny na dwa tygodnie ale zapalenie jest dalej. Niewielkie ale jest 😩😩

pociesza mnie natomiast niezmiernie ze Tobie po wyleczeniu go od razu się udalo. Tylko żebym się tego pozbyła wreszcie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Marysia 88 napisał:

Taaaak, pamiętasz pisałyśmy o tym jakiś czas temu. Ponieważ w marcu tego roku brałam ten antybiotyk co Ty przez dwa tyg to teraz dali mi inny na dwa tygodnie ale zapalenie jest dalej. Niewielkie ale jest 😩😩

pociesza mnie natomiast niezmiernie ze Tobie po wyleczeniu go od razu się udalo. Tylko żebym się tego pozbyła wreszcie....

No tak masz racje 🙂 ja to zapalenie mialam chyba od porodu, czyli 6 lat... takze Dosc dlugo. Noni masz racje, wyleczylam i udalo sie za pierwszym razem 🙂 trzymam kciuki za ciebie ❤️

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, Mkk napisał:

Beta 140 w 8dpt. 😳 jestem w szoku

Gratulacje!!! Trzymam kciuki żeby teraz pięknie rosła 😍

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
16 godzin temu, Mkk napisał:

Beta 140 w 8dpt. 😳 jestem w szoku

Niesamowite co sie tu ostatnio dzieje. Tyle ładnych bet i ciąży 😄 

Gratuluję Ci bardzo serdecznie ❤️ 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, Sywi napisał:

Mkk gratulacje😍😍😍!! Powtarzasz betę za 2 dni?

Tak bo mam niski estradiol. Zwiekszyli mi dawke do 3x dziennie i w poniedzialek mam powtorzyc

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mkk wszystko będzie dobrze😊💚

Wiosenka jak się czujesz? Jakieś objawy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, Sywi napisał:

Mkk wszystko będzie dobrze😊💚

Wiosenka jak się czujesz? Jakieś objawy?

Ha, mnie juz strasznie mdli a to dopiero drogi tydzien 😞 i ciekawe bo wogole nie chce mi sie jesc, wrecz nie moge patrzec na jedzenie. Najlepiej wchodzi mi sok grejfrutowy 🙂

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.10.2020 o 16:26, Sywi napisał:

Mkk wszystko będzie dobrze😊💚

Wiosenka jak się czujesz? Jakieś objawy?

 

21 godzin temu, Mkk napisał:

Ha, mnie juz strasznie mdli a to dopiero drogi tydzien 😞 i ciekawe bo wogole nie chce mi sie jesc, wrecz nie moge patrzec na jedzenie. Najlepiej wchodzi mi sok grejfrutowy 🙂

Ja ma objawy od samego początku, prawie od transferu, ale wiem że część z nich jest spowodowana progesteronem i innymi hormonami, wiec nie są do końca obiektywne. 

Mdłości już mam od tygodnia ale na razie bardzo słabe, znalazłam swoje notatki i sprawdziłam , że w dwóch ciążach miałam objawy dopiero od 7 tygodnia - w sensie mdłości i piersi, a w jednej od 6 tygodnia. Wiec wiem, ze jeszcze wszystko przede mną i te prawdziwe mdłosci też, bleeee 😄 

A jutro mam wreszcie normalne USG nie mogę się doczekać 😄 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej dziewczyny,

byłam dziś na USG  i oczywiście trochę jest dobrze i trochę nie dobrze. 

Dobrze bo zarodeczki dwa ładnie sie rozwijają, ale źle bo mam krwiaka. Teraz czekam na telefon od mojego lekarza, ma dzwonić ok 15.30. 

Chyba dostane zawału, nie chce czytać w necie

  • Like 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
37 minut temu, Wiosenka napisał:

Hej dziewczyny,

byłam dziś na USG  i oczywiście trochę jest dobrze i trochę nie dobrze. 

Dobrze bo zarodeczki dwa ładnie sie rozwijają, ale źle bo mam krwiaka. Teraz czekam na telefon od mojego lekarza, ma dzwonić ok 15.30. 

Chyba dostane zawału, nie chce czytać w necie

Wiosenka  a chyba wcześniej pisałaś,ze jest jeden zarodek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.10.2020 o 00:30, Mkk napisał:

No tak masz racje 🙂 ja to zapalenie mialam chyba od porodu, czyli 6 lat... takze Dosc dlugo. Noni masz racje, wyleczylam i udalo sie za pierwszym razem 🙂 trzymam kciuki za ciebie ❤️

Mkk jakie leki stosowałaś na wyleczenie zapalenia błony śluzowej? Antybiotyki jakieś? Jak to się leczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Wiosenka napisał:

Hej dziewczyny,

byłam dziś na USG  i oczywiście trochę jest dobrze i trochę nie dobrze. 

Dobrze bo zarodeczki dwa ładnie sie rozwijają, ale źle bo mam krwiaka. Teraz czekam na telefon od mojego lekarza, ma dzwonić ok 15.30. 

Chyba dostane zawału, nie chce czytać w necie

Wiosenka będzie dobrze! Krwiak często występuje na początku ciąży, leż i odpoczywaj, wchłonie się. 

Gratuluję dwojeczki!! Który to tydzień i dzień? 

 

Ja jutro mam prenatalne USG k już schizuje 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Krokus napisał:

Mkk jakie leki stosowałaś na wyleczenie zapalenia błony śluzowej? Antybiotyki jakieś? Jak to się leczy?

Krokus, ja mialam Cipro 500mg 2 x. dziennie przez 3 tygodnie. Tak to jest antybiotyk, po 3 tygodniach zrobili mi biopsje i sie wyleczylo. Potem w nastepnym cyklu mialam transfer no i na razie wyglada ze sie udalo, chociaz czekam dzisiaj na Potwierdzenie przyrostow bety

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×