Angelin 80 Napisano Marzec 2, 2020 Dziewczyny jutro mam transfer spać już nie mogę. Powodzenia 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Magdaa 218 Napisano Marzec 2, 2020 Angelin to daj jutro znac jak. Trzymam kciuki by byla wysoka;) 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lexyy 30 Napisano Marzec 2, 2020 Dziękuję bardzo Liczę, że sn. Jesteśmy nastawieni na poród rodzinny, mąż chce przeciąć pępowinę. No ale wiadomo, nikt nie przewidzi jak wyjdzie. Póki co nie ma wskazań do cc, więc może będzie tak, jak chcemy W takim razie życzę żeby bylo tak jak sobie zaplanowaliście trzymam kciuki za Ciebie i czekam na dobre wieści po porodzie ❤ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aja 477 Napisano Marzec 2, 2020 Dziewczyny, to ja się już pogubiłam. Kto kiedy betuje, transferuje się lub punkcjuje w najbliższym czasie? Ewentualnie ma inne ważne wydarzenia do kibicowania? Bo nie wiem już za kogo kiedy trzymać kciuki? Poza tym że trzymam za wszystkich cały czas 3 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kasia83.1 88 Napisano Marzec 2, 2020 W takim razie życzę żeby bylo tak jak sobie zaplanowaliście trzymam kciuki za Ciebie i czekam na dobre wieści po porodzie ❤ Dziękuję bardzo W sumie nieważne jak mały wyjdzie, ważne, żeby wszystko było dobrze. Pewnie, że od razu się tu pochwalę. Doskonale pamiętam jakie wsparcie tu dostałam podczas tej procedury, gdy sama byłam psychicznie wymęczona. Pozdrawiam Cię serdecznie i przesyłam buziaki. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Angelin 80 Napisano Marzec 2, 2020 Właśnie, niech każda napiszę w skrócie jaki etap i co w najblizszym czasie Ja jutro 3.03 betę- 10 dzień po transferze 2dniowej kruszynki❤❤❤ 2 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Beta 161 Napisano Marzec 2, 2020 Ja w środę zaczynam zastrzyki z Gonapeptylu a 16.03.mam wizytę kontrolną. Bardzo kibicuje Wam wszystkim i trzymam za Was kciuki z całych sił 🥰 3 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Renia20k 12 Napisano Marzec 2, 2020 W sobotę (7.03) 9 dpt ide na pierwszą betę... 3 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Weronika 6 0 Napisano Marzec 2, 2020 Na 10.09 To faktycznie bardzo podobna data Ja jeszcze jestem na grupie wrześniowej na ovufriend jakbyś chciała dołączyć to są tam wszystkie dziewczyny które rodzą we wrześniu . Ja mam tak nick Dave87 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Magdaa 218 Napisano Marzec 2, 2020 (edytowany) Grr pokrecilam wiec edytuje: w srode pierwsza beta. Edytowano Marzec 2, 2020 przez Magdaa 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Milkaa 93 Napisano Marzec 2, 2020 Dziewczyny, bo ja nic nie mogę napisać na forum, nie wiem dlaczego.. ktoś mnie dodał na czarną listę .. Jakby ktoś chciał pogadać to jestem na BabyBum EMilkaaa84 na mamach lipcowych Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Izulka87 133 Napisano Marzec 2, 2020 Hej dziewczyny mam do odsprzedania wagę dla noworodka mi bardzo służyła bo karmie piersią i nie wiedziałam czy mała przybiera na wadze czy nie... A w początkowych miesiącach trudno jest stwierdzić czy dziecko się najada czy nie bo ciągle wisi na cycu ;). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Halucyna 50 Napisano Marzec 2, 2020 Właśnie, niech każda napiszę w skrócie jaki etap i co w najblizszym czasie Ja jutro 3.03 betę- 10 dzień po transferze 2dniowej kruszynki❤❤❤ Trzymam mocno kciuki!! Ja 10ego robię betę. Będzie to 10 dzien po transferze 5dniowego zarodka. Dziewczyny a Wy jakiej klasy mialyscie zarodki? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Misiaa 11 Napisano Marzec 2, 2020 Jestem daleko w polu przy Was, bo 26.03.2020 dopiero idę na wizytę kwalifikującą do całej procedury a dziś po wizycie u endokrynologa mam włączony Letrox żeby zbić TSH. Niemniej jednak liczę na to, że kiedy już będę w trakcie procedury to będzie tu dużo wspierających kobietek, które do tego czasu będą mogły cieszyć się ciążą! 2 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madziallena31 113 Napisano Marzec 2, 2020 Dziewczyny , ja juz po transferze. Byłam tak wykończona emocjonalnie że spałam prawie całą drogę do domu 60km. Jak wróciłam do domu też 1,5h drzemki. A najbardziej się bałam założenia cewnika do pęcherza krew mam pobrac po 11 dniach, ale nie wiem czy wytrzymam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madziallena31 113 Napisano Marzec 2, 2020 Trzymam mocno kciuki!! Ja 10ego robię betę. Będzie to 10 dzien po transferze 5dniowego zarodka. Dziewczyny a Wy jakiej klasy mialyscie zarodki? Ja dziś miałam podany 4BB Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kaja_ 29 Napisano Marzec 2, 2020 Dziewczyny , ja juz po transferze. Byłam tak wykończona emocjonalnie że spałam prawie całą drogę do domu 60km. Jak wróciłam do domu też 1,5h drzemki. A najbardziej się bałam założenia cewnika do pęcherza krew mam pobrac po 11 dniach, ale nie wiem czy wytrzymam. Czemu miałaś zakładany cewnik do pęcherza ??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Magdaa 218 Napisano Marzec 2, 2020 Madzialena to odpoczywaj;) eee cewnik podczas transferu? Kurcze to ja mialam tylko ta lajtowo ze wyprowadzilam psa zaraz po powrocie do domu? a zarodki mialam B, cyferek nie pamietam, sprawdze w domu na karcie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kaja_ 29 Napisano Marzec 2, 2020 Dziewczyny , ja juz po transferze. Byłam tak wykończona emocjonalnie że spałam prawie całą drogę do domu 60km. Jak wróciłam do domu też 1,5h drzemki. A najbardziej się bałam założenia cewnika do pęcherza krew mam pobrac po 11 dniach, ale nie wiem czy wytrzymam. Odpoczywaj teraz sobie i dbaj o Was Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madziallena31 113 Napisano Marzec 2, 2020 (edytowany) Czemu miałaś zakładany cewnik do pęcherza ??? Bo lekarz powiedział, że jak będę napinac mięśnie przy sikaniu to może zarodek wwypłynąć. Później leżałam 1h i po powrocie do domu dopiero normalnie oddałam mocz. Edytowano Marzec 2, 2020 przez Madziallena31 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Renia20k 12 Napisano Marzec 2, 2020 Bo lekarz powiedział, że jak będę napinac mięśnie przy sikaniu to może zarodek wwypłynąć. Później leżałam 1h i po powrocie do domu dopiero normalnie oddałam mocz. Poważnie? Przeczytalam mnóstwo różnych stron i for a coś takiego pierwsze słyszę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
słoneczko1988 134 Napisano Marzec 2, 2020 Bo lekarz powiedział, że jak będę napinac mięśnie przy sikaniu to może zarodek wwypłynąć. Później leżałam 1h i po powrocie do domu dopiero normalnie oddałam mocz. Też pierwsze słyszę. Na transfer zawsze z pełnym pecherzem i normalnie na rozpisce piszę żeby potem mocz oddać Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lexyy 30 Napisano Marzec 2, 2020 Bo lekarz powiedział, że jak będę napinac mięśnie przy sikaniu to może zarodek wwypłynąć. Później leżałam 1h i po powrocie do domu dopiero normalnie oddałam mocz. Ja tez pierwsze słyszę, ale widać co lekarz to inne praktyki Kochaniutkie trzymam kciuki za wasze bety, transfery i ogolnie wszystkie procedury Angelin jutro Twoj dzień mocno Ci kibicuję ❤ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madziallena31 113 Napisano Marzec 2, 2020 Też pierwsze słyszę. Na transfer zawsze z pełnym pecherzem i normalnie na rozpisce piszę żeby potem mocz oddać Ja się bałam cewnikowanie i zapytałam czy to konieczne, a lekarz mi powiedział że sensowne i zostałam zacewnikowana. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madziallena31 113 Napisano Marzec 2, 2020 Poważnie? Przeczytalam mnóstwo różnych stron i for a coś takiego pierwsze słyszę Zapytałam czy to konieczne, to powiedział, że sensowne i zostałam zacewnikowana. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kaja_ 29 Napisano Marzec 2, 2020 Ja się bałam cewnikowanie i zapytałam czy to konieczne, a lekarz mi powiedział że sensowne i zostałam zacewnikowana. Też pierwszy raz się spotykam z taka praktyką. A czy było czego się bać ? Bo cewnikowania też bym się bala. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madziallena31 113 Napisano Marzec 2, 2020 (edytowany) Też pierwszy raz się spotykam z taka praktyką. A czy było czego się bać ? Bo cewnikowania też bym się bala. Nie, takie chwilowe zaszczypanie tylko. Chyba wiekszy dyskomfort to wziernik. Edytowano Marzec 2, 2020 przez Madziallena31 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
megi 39 Napisano Marzec 2, 2020 hej dziewczyny trzymam kciuki za wszytkie ❤ ja jeste na etapie kwalifikacji na 2ivf w klinice za granica i czekam na wszytkie nowe wyniki jak narazie wyszlo mi zelazo slabe 15 wiec uzupelniam diety o produkty bogate w zelazo witamina b12 i kwas foliowy w normie pozdrawiam wszytkie kobietki jestescie wielkie !!! 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Angelin 80 Napisano Marzec 2, 2020 . Trzymam mocno kciuki!! Ja 10ego robię betę. Będzie to 10 dzien po transferze 5dniowego zarodka. Dziewczyny a Wy jakiej klasy mialyscie zarodki? Ja w sumie nie wiem.. żadnej kartki nie dostałam, tylko Pani embriokog powiedziała, że b.ładny i silny zarodek 2dniowy komórkowy ...hmmm w sumie ta informacja mi wystarczyła Madzia ja też pierwszy raz słyszę o cewniku, ale jeśli faktycznie ma to mieć wpływ to super że miałaś Dziękuję Wam dziewczyny🥰🥰🥰 i ja również trzymam kciuki za każdą z Was Ja byłam właśnie na akupunkturze i na szczęście trochę mnie to rozluźniło bo dzisiaj już świruje A co dopiero będzie jutro Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Angelin 80 Napisano Marzec 2, 2020 Co do bety i badań krwi- czy sprawdzacie też poziom progesteronu przy okazji ? Czy dopiero po pozytywnej becie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach