Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

sylwia222

FACECI

Polecane posty

Co za herezje😀 co wy macie po 14lat? Nie musicie dawać na 1 randce, ale jak jest chemia to na 4 faktycznie ciezko wytrzymać. Ja marnowalem czasu w swoim zyciu na cnotki niewydymki i interesantki. Zakochiwalem sie  i cierpialem bo albo okazała sie psycholką, albo krecila z 4 na raz, albo, albo.. Na koncu się z jedna tak podocieralem że hej. Dała po 3 miesiacach, po 3 latach ślub, syn, 5 lat po ślubie kupiłem na nią mieszkanie własnoręcznie odj##bałem na luwr i wyjechalem sie odkuć na 3 miesiace za granice. To już po dwóch miesiacach kumple mi zaczeli słać fotki że w moim mieszkaniu raban. Wyslalem zwiadowcę i sie okazalo że się szmaci na moim nowym wyrku za 5 kola (na którym spalem 2 razy) No, a teraz ma juz czwartego oficialnie o 10 lat starszego co z moim synem w moim mieszkaniu(co mi zabrała) grają sobie w Memory. 🤔 Nie pozabijałem, a panu podganiaczowi jeszcze ostatnio piwo postawilem. Tak więc o 10 lat czasu, zdrowia mojego i synka i pół miliona złotych poszłooo bo sie starałem czekałem i byłem wierny. Dziękuję 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Bo nie chodzi o to że partner w zwiazku chce seksu. Ale kobiety nie rzucają się do majtek tak jak wy przy pierwszej okazji. Do tego trzeba dojść umiejętnie, Z CZASEM a nie jak typowy r00chacz ,daj teraz bo ja chcę teraz a jak nie to spitolę. I właśnie dlatego związki sie nie udaja,rozwalają się niczym klocki. Bo wielu z was zabiera się do związku i do budowania relacji od dvpy strony najpierw,w dosłownym znaczeniu,a dopiero potem coś tam. Kto wie,ten ma udany związek z seksem w gratisie. Kto nie,ten nie r00cha nic. Życie 

sa rozne sytuacje. ja w mojej ostatniej nawet przez sekunde nie pomyslalem o ruuchanku z nia przez cala nasza historie a i tak nie zaruuchalem 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari
 

Tylko że kobiety zwykle dążą do związku a faceci chcą tylko zaruhać. To że inni się bzykają niewiele ma tu do rzeczy, bo faceci nawet dziure w płocie chcą ruhać a kobiety zwykle nie chcą być wykorzystane jak dmuchane lalki, pomimo że wiele z nich takie lalki z siebie robi.

Jednoznacznie z tego wynika, że wracamy do epoki kamienia łupanego😄, bo kiedyś zachowywano jakieś tam pozory a teraz w przeważającej części męskiej populacji nikt się z tym nie kryje i generalnie cały ten romantyzm poszedł w pi*zdu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Jak długo z nim krecilas? 

Jakoś w marcu tamtego roku dowiedziałam się od jego kolegi, że się jemu podobam ( to ten sam kolega, któremu przekazał później, że z tego nici) no i z czasem sama zaczęłam to dostrzegać, jakoś w maju byliśmy w kinie, przez wakacje pisaliśmy, no i do grudnia zwykle „cześć”, mimo, że już w kinie proponował kolejny wyjazd na „komedie romantyczną”, wyjazd nie doszedł do skutku 😛

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

W jakim wieku ta gòwniarja? Chłopak ewidentnie stracił cierpliwość i tyle, jakiś młody szczyl więc mu się nie dziwie że chciał zaruhać, ale po zaruhaniu raczej też by cie olał bo z opisu to taki typ. Co cie niby tak do niego ciągneło bo nie pojmuje w czym tu się zachwycałaś.

Z początkiem to nawet mi się nie podobał, ale wydawał się być porządnym i poukładanym chłopakiem, w dodatku na spotkaniu pokazał mi się z jak najlepszej strony, był miły, kulturalny, grzeczny, no ale przy kolegach był zupełnie inny. A co mnie przyciągnęło? chyba to, że zagrał pozorami faceta, jakiego szuka raczej każda babka. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari
 

Jakoś w marcu tamtego roku dowiedziałam się od jego kolegi, że się jemu podobam ( to ten sam kolega, któremu przekazał później, że z tego nici) no i z czasem sama zaczęłam to dostrzegać, jakoś w maju byliśmy w kinie, przez wakacje pisaliśmy, no i do grudnia zwykle „cześć”, mimo, że już w kinie proponował kolejny wyjazd na „komedie romantyczną”, wyjazd nie doszedł do skutku 😛

To jest proste czemu nie wyszło, nie było więzi 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

A po co facetowi związek, w którym nie będzie miał seksu, tyle ile potrzebuje?

a tylko seks liczy się w związku? Aaa, no tak, zapomniałam, że dla faceta tak 😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Doczytałem, że ten sygnał został wysłany na pierwszej randce. Tak jak ktoś pisał to strzał w kolano od razu tak na prawdę. 

1. Po co w ogóle informować faceta o tym na 1 randce? - ja na 1 randce sam nie wiem, czy jestem zainteresowany na poważnie dziewczyna i czy chciałbym z nią trafić do łóżka. Po takim sygnale uznałbym ją za zarozumiałą dziewczynę, która wzięła mnie za jakiegoś zboka.

2. Na pierwszej randce odebrałbym to jako sygnał - w tym ewentualnym związku zawsze będą problemy w łóżku. A dopóki nic do tej kobiety nie czuje tak na prawdę, to lepiej dać sobie spokój.

3. Uznałbym ją za desperatkę, która już wie, że mogę ją mieć tylko muszę się bardziej postarać. 

O jakim sygnale piszesz? 😛

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

NO ktoś tam pisał, że na pierwszej randce padł jakiś sygnał, czy bezpośrednie sformowanie na temat, tego że seksu nie będzie. Nie wiem czy to dotyczyło Ciebie, szczerze mówiąc nie chce mi się wszystkiego czytać 😄

Aa dobra, nie, mnie to nie dotyczyło 😛 ale pamiętam gdy po kinie pojechaliśmy nad taką tamę, no i tam się delikatnie objęliśmy 🙂 sunął mi dłonią po zapięciu od stanika, a później jego dłoń zsunęła mi prawie na pupę... no ale wtedy uznałam to za przypadek, albo że jemu wygodniej i to tak pod wpływem ruchów, bo szliśmy. Teraz wątpię, że było mu tak wygodnie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari
 

Doczytałem, że ten sygnał został wysłany na pierwszej randce. Tak jak ktoś pisał to strzał w kolano od razu tak na prawdę. 

1. Po co w ogóle informować faceta o tym na 1 randce? - ja na 1 randce sam nie wiem, czy jestem zainteresowany na poważnie dziewczyna i czy chciałbym z nią trafić do łóżka. Po takim sygnale uznałbym ją za zarozumiałą dziewczynę, która wzięła mnie za jakiegoś zboka.

2. Na pierwszej randce odebrałbym to jako sygnał - w tym ewentualnym związku zawsze będą problemy w łóżku. A dopóki nic do tej kobiety nie czuje tak na prawdę, to lepiej dać sobie spokój.

3. Uznałbym ją za desperatkę, która już wie, że mogę ją mieć tylko muszę się bardziej postarać. 

Jak dziewczyna nie jest gotowa to sama z siebie werbalnie nie mówi:,, nie, nie jestem przygotowana " Z tym się zgodzę. Natomiast jest coś takiego jak: dziewczyna czuje pociąg, ale sytuacja sam na sam ją onieśmiela, bo na przykład robi coś po raz pierwszy i to nie jest opór dlatego ,że nie chce:classic_rolleyes:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

sa rozne sytuacje. ja w mojej ostatniej nawet przez sekunde nie pomyslalem o ruuchanku z nia przez cala nasza historie a i tak nie zaruuchalem 😄

wiem, ciezko to na pewno zrozumiec wiekszosci facetow ktorzy w kobiecie widza tylko dziure do ruuchania, no ale to nie bylo moim celem jesli o nia chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×