Czy zostać z dzieckiem do 3 rz

Hej, dziecko ma trochę ponad rok, jestem na wychowawczym i zastanawiam sie czy nie przedłużyć go o rok i posłać dziecko od razu do przedszkola (aktualnie jest plan aby posłać do żłobka w wieku 2 lat) , stać nas na to ale martwię sie że nie będę miała już gdzie wracac do pracy. Wolałabym żeby dziecko miało kontakt z wirusami jak najpozniej, poza tym dziecko jest nieśmiałe i nie lubi dużych skupisk ludzi, dzieciom przygląda sie ale nie ma ochoty na interakcję z nimi. W rodzinie nie mamy małych dzieci, kontakt z innymi maluchami jest tylko na placu zabaw. Widzę jak mnie jeszcze potrzebuje i mam przeczucie że żłobek nie będzie dla niego dobry, co innego przedszkole, w tym wieku dzieci już bardziej szukają kontaktu z innymi dziećmi. Z drugiej strony nie chce na tak długo wypaść z rynku pracy, stresuje sie tym że nie pracuje i martwię o przyszłość, nachodzą mnie jednak myśli że to tylko raz w życiu taka przerwa bo więcej dzieci nie planujemy. Co byście zrobiły na moim miejscu?

Jeśli stać was abyś została jeszcze w domu to zostań. Tu nie chodzi o to że bakterie, wirusy itd bo czym szybciej dziecko ma z tym styczność tym lepiej. Jednak takie małe dziecko potrzebuje mamy. Przedszkole ok, tak jak najbardziej. A o pracę się nie martw!

Jeżeli masz taką możliwość to zostań. Tez bym została gdyby nie kredyt i to że finansowo muszę sobie sama radzic. Ledwo skończy mi się macierzyński to muszę lecieć do pracy. Może wybiorę z miesiąc urlopu chociaż, to zawsze kilka dni więcej... 

Oczywiście że zostać!

Być może będziesz miała tylko to jedno dziecko.

Jeszcze się w życiu napracujesz.

Jeżeli czujesz, ze to nie jest ten moment to zostań w domu. Oprócz dziecka Ty musisz być gotowa na ten etap. 

Ja też zostanę, jeszcze nie urodziłam - jestem w końcówce ciąży ale wiem że zostanę na wychowawczym, mąż za granicą a u nas nie ma żłobków państwowych. Ja akurat mam gdzie wracać bo mam stała pracę jako urzędnik. Ale nawet gdybym nie miała to poszukałabym sobie nowej, może lepszej pracy czasu z dzieckiem nikt nie zwróci. 

Jeśli masz możliwość to zostań, dziecko takie malutkie będzie tylko raz. A dwulatkowi jeszcze nie jest potrzebny kontakt z rówieśnikami tylko mama. Natomiast trzylatek już będzie sam szukał i chciał kontaktu z rówieśnikami.

To Twoja decyzja. Ja chcialam i wrocilam do pracy po roku macierzynskiego i wybraniu zaleglego urlopu. W pracy odzywam, niestety w domu gnusnieje. Kocham moje dzieci ponad zycie, ale cieszylam sie kiedy nadszedl czas powrotu do zycia zawodowego. Nie bylo mi latwo je zostawic, ale bylam w komfortowej sytuacji, ze moja mama zechciala sie zajac najpierw wnuczka do czasu przedszkola, a teraz  wnukiem. Nie jestem wielka fanka zlobkow, ale gdyby bylo trzeba to bym do niego dzieci poslala. Pamietaj, ze niestety matce malych dzieci ciezko jest znalezc nowa prace ale to problem na pozniej. Jak Twoje dziecko potrzebuje bys zostala w domu to moze powinnas z nim zostac do 3 roku zycia.