Lajkowanie zdjec innych dziewczyn na Instagramie. Przesadzam?

Nie zrozumcie mnie zle. To nie tak, ze dla mnie lajkowanie zdjec innym dziewczynom oznacza zdrade. To nie tak, ze chce ograniczac chlopaka calkowicie, zeby nie mogl przegladac niczyich zdjec czy cos. Ale co byscie pomysleli, gdyby przy was chlopak wracal do tego zdjecia i sie w nie wpatrywal? Jesli przesadzam, mozecie mi to napisac. Mozecie mnie porzadnie ochrzanic, ze jestem wariatka i histeryczka, jesli rzeczywiscie nie mam podstaw do obaw. Mowi mi, ze mnie kocha, ze nie chce nikogo innego, ze chce byc ze mna na zawsze, dostrzega szczegoly i komplementuje. Kiedy jakikolwiek chlopak na mnie spojrzy on zaraz powiedzmy sie lekko denerwuje? Wychodzac gdzies, moge byc tylko z przyjaciolkami, zero chlopakow. I oczywiscie nie wolno mi wychodzic do klubow. I on juz nieraz powiedzial przy mnie o jakiejs dziewczynie, ze jest fajna a potem sie dziwil, ze humor mi sie pogorszyl i nie mam ochoty sie odzywac. Kiedy on sie tak zachowuje, mam wrazenie, ze jest ze mna tylko, zeby kogos miec a gdyby odezwala sie do niego ktoras z tych instagramowych dziewczyn to od razu by o mnie zapomnial. I nie ze jestem zakochana w sobie egoistka ale naprawde jesli chodzi o moj wyglad to jest serio bardzo dobrze, ja nie mam na co narzekac i jestem tego swiadoma. Nie wiem no, chyba ze po prostu nie powinnam byc z nikim w zwiazku, bo doszukuje sie jakichs zdrad. Co myslicie? Jeszcze dodam, ze przez cos takiego ja sie czuje zle, bo ciagle mam wrazenie, ze o ktorejs z nich po cichu marzy, ze moze oczekuje, ze ktoras do niego napisze. A ja nie chce byc alternatywa. To myslenie jest straszne, to jest wrecz obsesja, ja nie umiem funkcjonowac normalnie.

Powinnaś chłopakowi chociaż raz w życiu dać odczuć pewien dreszczyk emocji czyli : wzbudzic zazdrość.  Czemu On może grać na Twoich emocjach i uczuciach ? A Ty jeszcze nie wpadłaś na pomysł żeby zrobić to samo ? Nauczy się rozumu.  Gdy się trochę powscieka z miesiąc / dwa.  

Masz telefon ? Masz ! Załóż cokolwiek.  Wkreć się na niby w ten rzekomy portal.  I odpowiadaj mu jak Go bardzo kochasz a to nic nie znaczy.  Z pytaniem : fajny nie ? Faaaajny.  

Nie przesadzasz , a pewne komentarze mógł by zostawić dla siebie.  Niech da like , ale komentując , lajkujac.  Podniecając się tylko Cię zniszczy.  I stracisz poczucie swej wartości.  

A teraz masz bardzo dobrą okazję . Kwarantanna / nie ma co w domu robić.  Człowiek więcej siedzi w domu.  Także dobra wymówka by się przeciągnąć i stwierdzić że wszystko Ci się znudziło.  Założyć portal pod pretekstem.  Tak by coś mu się pod nos podsunęło.  

 

Nie zrozumcie mnie zle. To nie tak, ze dla mnie lajkowanie zdjec innym dziewczynom oznacza zdrade. To nie tak, ze chce ograniczac chlopaka calkowicie, zeby nie mogl przegladac niczyich zdjec czy cos. Ale co byscie pomysleli, gdyby przy was chlopak wracal do tego zdjecia i sie w nie wpatrywal? Jesli przesadzam, mozecie mi to napisac. Mozecie mnie porzadnie ochrzanic, ze jestem wariatka i histeryczka, jesli rzeczywiscie nie mam podstaw do obaw. Mowi mi, ze mnie kocha, ze nie chce nikogo innego, ze chce byc ze mna na zawsze, dostrzega szczegoly i komplementuje. Kiedy jakikolwiek chlopak na mnie spojrzy on zaraz powiedzmy sie lekko denerwuje? Wychodzac gdzies, moge byc tylko z przyjaciolkami, zero chlopakow. I oczywiscie nie wolno mi wychodzic do klubow. I on juz nieraz powiedzial przy mnie o jakiejs dziewczynie, ze jest fajna a potem sie dziwil, ze humor mi sie pogorszyl i nie mam ochoty sie odzywac. Kiedy on sie tak zachowuje, mam wrazenie, ze jest ze mna tylko, zeby kogos miec a gdyby odezwala sie do niego ktoras z tych instagramowych dziewczyn to od razu by o mnie zapomnial. I nie ze jestem zakochana w sobie egoistka ale naprawde jesli chodzi o moj wyglad to jest serio bardzo dobrze, ja nie mam na co narzekac i jestem tego swiadoma. Nie wiem no, chyba ze po prostu nie powinnam byc z nikim w zwiazku, bo doszukuje sie jakichs zdrad. Co myslicie? Jeszcze dodam, ze przez cos takiego ja sie czuje zle, bo ciagle mam wrazenie, ze o ktorejs z nich po cichu marzy, ze moze oczekuje, ze ktoras do niego napisze. A ja nie chce byc alternatywa. To myslenie jest straszne, to jest wrecz obsesja, ja nie umiem funkcjonowac normalnie.

Bawienie się w manipulacje, niczemu dobremu nie służy. 

 

A teraz masz bardzo dobrą okazję . Kwarantanna / nie ma co w domu robić.  Człowiek więcej siedzi w domu.  Także dobra wymówka by się przeciągnąć i stwierdzić że wszystko Ci się znudziło.  Założyć portal pod pretekstem.  Tak by coś mu się pod nos podsunęło.  

Takie zagrywki dziecinne. Można by pomyśleć,  że dorosłych ludzi z jakimiś celami i zasadami w życiu, stać na trochę wyższy poziom. 

 

Takie zagrywki dziecinne. Można by pomyśleć,  że dorosłych ludzi z jakimiś celami i zasadami w życiu, stać na trochę wyższy poziom. 

Czasem to pomaga.  Bo jak inaczej wyjść z tej sytuacji ? W sumie nawet nie wiem czy rozmowa była na ten temat.  Bo jak rozmowa nie pomaga to czasem lepiej właśnie w ten sprawdzony od lat radykalny sposób.  Zaboli Go coś w serduszku to zda sobie sprawę że komuś również jest przykro.  

 

Czasem to pomaga.  Bo jak inaczej wyjść z tej sytuacji ? W sumie nawet nie wiem czy rozmowa była na ten temat.  Bo jak rozmowa nie pomaga to czasem lepiej właśnie w ten sprawdzony od lat radykalny sposób.  Zaboli Go coś w serduszku to zda sobie sprawę że komuś również jest przykro.  

Biedny nieświadomy Misiu...no proszę cię, naprawdę w to wierzysz? 

Nie rozumiem po co w ogóle  patrzeć co chłop ogląda w necie. Lepiej książkę sobie poczytać.  

Wlasciwie najbardziej zastanawia mnie, dlaczego on to nadal robi, mimo ze widzi jak ja na to reaguje.

 

Wlasciwie najbardziej zastanawia mnie, dlaczego on to nadal robi, mimo ze widzi jak ja na to reaguje.

Bo nie liczy się z Twoimi uczuciami? 

 

Bo nie liczy się z Twoimi uczuciami? 

Na poczatku myslalam, ze moze probuje wzbudzic we mnie zazdrosc. On wyznal mi milosc a ja to zrobilam trzy miesiace pozniej, bo po prostu chcialam byc pewna i on przez to czul sie tak jakby gorzej.

 

Na poczatku myslalam, ze moze probuje wzbudzic we mnie zazdrosc. On wyznal mi milosc a ja to zrobilam trzy miesiace pozniej, bo po prostu chcialam byc pewna i on przez to czul sie tak jakby gorzej.

I z tej miłości Cię rani ???

 

I z tej miłości Cię rani ???

Nie, nie, nie!!! Nie o to mi chodzi. Ja wlasnie tego nie rozumiem i probuje to zrozumiec, dlatego pytam. I rozwazam zerwanie ale chce, zeby to byla przemyslana decyzja. Nie bronie go ani nic z tych rzeczy, dziele sie jedynie swoimi myslami. Jesli to nie milosc, to nie wiem po co ze mna jest. 

Wy nie jesteście kumplami, żeby sobie oglądać zdjęcia lasek i je podziwiać. Ty jesteś jego partnerką i ma się zachowywać jak na partnera przystało. Zamiast się boczyć i fochować powinnaś mu od razu powiedzieć, że sobie takich zachowań nie życzysz, bo Ty się powstrzymujesz od podziwiania mężczyzn ze względu na szacunek do niego i żądasz tego samego, pierwsze i ostatnie ostrzeżenie, albo też przestaniesz go szanować. Później obserwujesz, jeśli się nie umie powstrzymać to go żegnasz bo jeśli kiedyś zbrzydniesz (zestarzejesz się, czy ciało się zmieni po porodzie) to jego zachowanie Cię zniszczy i wprowadzi w zerowe poczucie wartości. 

Możliwe ze jest z Toba z braku laku. Może pisze do tych instagramowych laleczek i na cos liczy...jest jeden sposob- ukradkiem telefon, zobacz z kim.i o czym pisze na portalach społecznościowych. Każdy facet gada ze kocha, nawet jeśli uważa kobietę za zapchajdziure na jakiś czas i w życiu sie nie przyzna ze np. marzy o kimś innym. Samej trzeba to sprawdzić a telefon to kopalnia wiedzy o facecie, chyba największa...

 

Możliwe ze jest z Toba z braku laku. Może pisze do tych instagramowych laleczek i na cos liczy...jest jeden sposob- ukradkiem telefon, zobacz z kim.i o czym pisze na portalach społecznościowych. Każdy facet gada ze kocha, nawet jeśli uważa kobietę za zapchajdziure na jakiś czas i w życiu sie nie przyzna ze np. marzy o kimś innym. Samej trzeba to sprawdzić a telefon to kopalnia wiedzy o facecie, chyba największa...

Tylko wlasnie to sprawdzenie mam za soba i tam nic nie ma, zadnych tego typu wiadomosci. Chce miec swiadomosc, ze koncze ten zwiazek, bo mam ku temu uzasadniony powod. Nie chce sobie pozniej wyrzucac, ze stracilam cos, bo sobie wyobrazilam jakies zdrady.

To nie tak, ze ja staram sie z calych sil pozostac przy nim, bo mam szacunek do samej siebie i jestem swiadoma tego, ze to on tutaj ciagle sie obawia, ze go zostawie. Z drugiej strony na poczatku byloby mi ciezko, bo sie juz przywiazalam i poza tym, co opisalam on naprawde jest kochany. 

 

Tylko wlasnie to sprawdzenie mam za soba i tam nic nie ma, zadnych tego typu wiadomosci. Chce miec swiadomosc, ze koncze ten zwiazek, bo mam ku temu uzasadniony powod. Nie chce sobie pozniej wyrzucac, ze stracilam cos, bo sobie wyobrazilam jakies zdrady.

To nie tak, ze ja staram sie z calych sil pozostac przy nim, bo mam szacunek do samej siebie i jestem swiadoma tego, ze to on tutaj ciagle sie obawia, ze go zostawie. Z drugiej strony na poczatku byloby mi ciezko, bo sie juz przywiazalam i poza tym, co opisalam on naprawde jest kochany. 

A nie wystarczy to, że nie jesteś szczęśliwa w tym związku ? Zdrada ,to jest najgorsze co według Ciebie może się przytrafić ? Ranienie ,upokarzanie i brak szacunku ,bo tak jest w waszym związku. To w ten sposób pokazuje Ci jak się boi ,że go zostawisz ?

 

A nie wystarczy to, że nie jesteś szczęśliwa w tym związku ? Zdrada ,to jest najgorsze co według Ciebie może się przytrafić ? Ranienie ,upokarzanie i brak szacunku ,bo tak jest w waszym związku. To w ten sposób pokazuje Ci jak się boi ,że go zostawisz ?

W sumie to prawda, nie moge sie nie zgodzic. Bardziej jest tak, ze jak juz dochodzi do sytuacji, kiedy jestem na skraju i zasypuje go takimi tekstami, jakbym miala z nim zerwac to on po prostu robi sie bardziej pokorny, smutny, tez zaczyna plakac. Dlatego wlasnie mialam wrazenie, ze po prostu obawia sie, ze z nim zerwe.

Kurcze, ja chyba sama nie wiem, czego chce. Bo mnie naprawde to wszystko rani ale gdyby to wyeliminowac to jestem z nim naprawde szczesliwa.

 

Kurcze, ja chyba sama nie wiem, czego chce. Bo mnie naprawde to wszystko rani ale gdyby to wyeliminowac to jestem z nim naprawde szczesliwa.

Gdyby alkoholik nie pił ,gdyby babcia miała wąsy...gdyby,gdyby ,gdyby. Nie usprawiedliwiaj go, nie jest tego wart ..

 

Kurcze, ja chyba sama nie wiem, czego chce. Bo mnie naprawde to wszystko rani ale gdyby to wyeliminowac to jestem z nim naprawde szczesliwa.

Myślę,że bardzo dobrze wiesz i pewne rzeczy wypierasz...

 

Myślę,że bardzo dobrze wiesz i pewne rzeczy wypierasz...

Znaczy najbardziej bym chciala, zeby po prostu przestal tak robic, wtedy wszystko byloby idealne.

Na początek zacznij robić to samo, lajkowac zdjęcia facetów na instagramie czy nieraz komentować lub na ulicy wyrazić sie o któryms ze jest fajny, przystojny (o facecie którego mijacie na ulicy). Zobaczysz jak sie zachowa, jak będzie nerwowy to powiedz ,,przecież to Ciebie kocham a lajkowanie czy komentowanie to nic takiego, sam tak mowiles". 

 

Na początek zacznij robić to samo, lajkowac zdjęcia facetów na instagramie czy nieraz komentować lub na ulicy wyrazić sie o któryms ze jest fajny, przystojny (o facecie którego mijacie na ulicy). Zobaczysz jak sie zachowa, jak będzie nerwowy to powiedz ,,przecież to Ciebie kocham a lajkowanie czy komentowanie to nic takiego, sam tak mowiles". 

Akurat za to sie zabralam. Moze to dziecinne i glupie ale zgadzam sie, ze takie metody moga wiele zdzialac.

 

Akurat za to sie zabralam. Moze to dziecinne i glupie ale zgadzam sie, ze takie metody moga wiele zdzialac.

Daj znać jak on na to będzie reagował

 

Daj znać jak on na to będzie reagował

Chyba domyslam sie, jak. Kiedys napisal do mnie chlopak, z ktorym sie spotykalam to ten zabral mi telefon, cos z nim popisal, ze ma dac mi spokoj i go zablokowal. I on nieraz juz do mnie mowi, ze „o jak ten sie patrzyl” itp. jakby sprawdzal moja reakcje na to. Ale oczywiscie dam znac, co sie bedzie dzialo. 

 

Znaczy najbardziej bym chciala, zeby po prostu przestal tak robic, wtedy wszystko byloby idealne.

Niektórzy wolą jednak zapętlać, zamiast upraszczać...Pogadaj z nim..

Moderacja ukrywa moje posty ,choć nie używam brzydkich wyrazów itp. Dlaczego więc ???

 

Niektórzy wolą jednak zapętlać, zamiast upraszczać...Pogadaj z nim..

Już z nim gadala i jakoś nic nie pomogło... Trzeba mu pokazać jak to jest żeby sam sie przekonał i nie był jej taki pewny. 

 

Niektórzy wolą jednak zapętlać, zamiast upraszczać...Pogadaj z nim..

I co ma mu powiedzieć?" Przestań mieć takie ciągoty i odruchy"?