Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

L...1

Wpadłam ze złym materiałem na ojca.

Polecane posty

 

Oczywiscie, że mają znaczenie. Przecież to co proponuję ta kobieta ciężko w ogóle skomentować. Ja jestem konkubiną i dobrze mi z tym, nie pali się. Weźmiemy ślub jak przyjdzie na to czas. Po co się spieszyć? Bo dziecko? Nie te czasy. 

Ta kobieta obraża uczciwych ludzi, w tym Ciebie. Według niej jesteś gorsza bo nie wyklepałaś formułki za urzędasem państwowym lub kościelnym i nie złożyłaś podpisu na akcie zawarcia związku małżeńskiego. Ja miałem ślub, moja koleżanka nie... I jeden i drugi związek rozpadł się. Zatem niech mi ktoś wskaże istotną różnicę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

A jeżeli Ona stwierdzi, że to jest nie do przetrawienia i przeżycia? Jeżeli wspólne życie będzie udręką i koszmarem. Tak można wziąć rozwód. Jak obydwie strony tego chcą to jedna sprawa i po 150 zł. Jak będzie problem, to kilka lat walki w Sądzie i po kilkanaście tysięcy z kieszeni każdej ze stron.... Super perspektywa. Nie sądzisz?

Nawet jeśli obie strony chcą to nie jest ani tak szybko, ani tanio. Wniosek kosztuje więcej, potem się czeka na termin, jak dobrze pójdzie to kilka miesięcy i 600zł, jak jest dziecko to się sprawa komplikuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Nawet jeśli obie strony chcą to nie jest ani tak szybko, ani tanio. Wniosek kosztuje więcej, potem się czeka na termin, jak dobrze pójdzie to kilka miesięcy i 600zł, jak jest dziecko to się sprawa komplikuje

Jak obydwie strony są dogadane w każdej kwestii to rozwód może trwać 15 minut. Co do kosztów, wniosek owszem kosztuje 600 zł, ale jeżeli nie ma ustalania winy Sąd zwraca połowę czyli 300 zł. Mało tego, do niczego nie są potrzebni adwokaci. Kilka miesięcy trwa oczekiwanie na rozprawę. To jest wersja light. Schody zaczynają się jak jest ustalenie winy - świadkowie, dowody. A jak jest jeszcze walka o dziecko - to już całkiem jest ostra zabawa. Po rozwodzie jest jeszcze podział majątku... Tu też będzie niezła impreza. Wygrani - Sąd i adwokaci, przegrani - mąż i żona, bardzo, bardzo przegrani - dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Autorko I jak twoja ciąża i stosunki z partnerem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

wiesz, z seksem zazwyczaj wiążą się dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.05.2020 o 10:16, Lampka napisał:

Autorko I jak twoja ciąża i stosunki z partnerem?

Stosunki między nami dobre, jesteśmy razem, ciąża - wszystko dobrze, pomijając moje samopoczucie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×