Magdaszek 195 Napisano Sierpień 21, 2020 10 godzin temu, Kiki91 napisał: W pierwszej ciąży tez nie kupowalam duzo rozm 56 bo kazdy mowil ze sie nie oplaca a syn byl maly 3100 ale tylko 52cm i nawet niektore 56 byly za duze. Mam z 6 sztuk na razie i jeszcze dokupie ze dwie bo porównując wage z usg z poprzedniej ciąży podobna ma teraz córka Mój Dzidziol we wtorek ważył1720, więc do 28 października nabierze masy do ponad 4 kg - tak twierdzi doktor. To w mniej niż 56 się go nie wepchnie Jedyne z ubrania, czego mi brakuje, to jakieś wdzianko/polarek/kombinezon na sezon jesień-zima. Ale po to wyślę męża z siostrą lub samą siostrę, jak już będę wiedziała jaki rozmiar brać, bo to jest już jakiś wydatek. No chyba że na koniec października samą się doczłapię do sklepu i wybiorę a potem urodzę Ja teraz układam listę kosmetyków, leków i po raz enty weryfikuję czy mam wszelkie akcesoria niezbędne do.... We wtorek przychodzi do mnie położna na pierwszą wizytę, to dopytam o kwestie wątpliwe A u Was już po pierwszym kontakcie z położną? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gosciowka 69 Napisano Sierpień 21, 2020 12 minut temu, Magdaszek napisał: Zwykle drugie dziecko jest większe od poprzedniego Gdzieś tak czytałam Moja jedną siostra (8 i 5 lat dzieci) przez przeprowadzki "zachomikowała" co nieco i teraz mam jak znalazł, bo coś zostało na strychu u rodziców, coś się zaplątało w jej nowym domu. A ja teraz mam Zresztą mam też siostrzeńca i siostrzenicę (22 i 20 lat) to mam komu zostawić zgromadzone dobra U mojej mamy tak było. Pierwsze dziecko jakoś 2.5kg po drodze też ok 3kg a ja najmłodsza 4.3kg takze chyba coś faktycznie z tym może być a że dzieci rodzą się jak rodzice to ja się nie nastawiam na małe dziecko. Co prawda wagowo póki co wychodzi jak rówieśnicy bo 29+5 ważyła 1444g, ale wiadomo przez te 10tyg może się dużo zmienić. Zobaczymy, liczę że obędzie się bez cesarki chociaż nie ukrywam fajnie by było znać dokładna datę urodzenia maluszka. Ale wtedy ten min rok od urodzenia trzeba odczekać przed planowaniem kolejnego. No ale akurat są teraz większe problemy niż to. A tak się zastanawiam, jakiś plan porodu coś będziecie pisać? Zaczynacie się już stresować porodem? Mnie znowu przechodzą pomału myśli jak to będzie w październiku z wirusem z tymi szpitalami, bo czasem jak czytam jak ciężarne są teraz traktowane to mnie strzela, a ja niestety będę rodzic w takim szpitalu nie za fajnym bo jednak balabym się jechać dalej żeby po drodze nie urodzić. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gosciowka 69 Napisano Sierpień 21, 2020 3 minuty temu, Magdaszek napisał: Mój Dzidziol we wtorek ważył1720, więc do 28 października nabierze masy do ponad 4 kg - tak twierdzi doktor. To w mniej niż 56 się go nie wepchnie Jedyne z ubrania, czego mi brakuje, to jakieś wdzianko/polarek/kombinezon na sezon jesień-zima. Ale po to wyślę męża z siostrą lub samą siostrę, jak już będę wiedziała jaki rozmiar brać, bo to jest już jakiś wydatek. No chyba że na koniec października samą się doczłapię do sklepu i wybiorę a potem urodzę Ja teraz układam listę kosmetyków, leków i po raz enty weryfikuję czy mam wszelkie akcesoria niezbędne do.... We wtorek przychodzi do mnie położna na pierwszą wizytę, to dopytam o kwestie wątpliwe A u Was już po pierwszym kontakcie z położną? Ja mam takie kombinezonik przejściowe dostałam, taki typowy na zimę chcę kupić jak już urodzę i będę wiedziała jaki rozmiar tak żeby kupić 1 na cały sezon. W przyszłym tygodniu zaczynam pranie prasowanie to sobie posegreguje wszystko dokładnie to co dostałam i zobaczę czy muszę coś dokupić czy nie. A ta położna to obowiązkowo trzeba przed porodem? Nic mi nie wiadomo na ten temat. Kosmetyki i leki zamówiłam, czekam na dostawę, mam nadzieję że o niczym nie zapomniałam, jak coś to aptekę mam pod blokiem więc zawsze można wyskoczyć. Tylko jeszcze coś do kąpieli dla maluszka, nie wiem na co się zdecydować. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Magdaszek 195 Napisano Sierpień 21, 2020 2 minuty temu, Gosciowka napisał: U mojej mamy tak było. Pierwsze dziecko jakoś 2.5kg po drodze też ok 3kg a ja najmłodsza 4.3kg takze chyba coś faktycznie z tym może być a że dzieci rodzą się jak rodzice to ja się nie nastawiam na małe dziecko. Co prawda wagowo póki co wychodzi jak rówieśnicy bo 29+5 ważyła 1444g, ale wiadomo przez te 10tyg może się dużo zmienić. Zobaczymy, liczę że obędzie się bez cesarki chociaż nie ukrywam fajnie by było znać dokładna datę urodzenia maluszka. Ale wtedy ten min rok od urodzenia trzeba odczekać przed planowaniem kolejnego. No ale akurat są teraz większe problemy niż to. A tak się zastanawiam, jakiś plan porodu coś będziecie pisać? Zaczynacie się już stresować porodem? Mnie znowu przechodzą pomału myśli jak to będzie w październiku z wirusem z tymi szpitalami, bo czasem jak czytam jak ciężarne są teraz traktowane to mnie strzela, a ja niestety będę rodzic w takim szpitalu nie za fajnym bo jednak balabym się jechać dalej żeby po drodze nie urodzić. Ja omijam szpital w Kaliszu (15 minut) i jadę do Pleszewa (40 min. z naruszeniem przepisów, 30 z pełnym lekceważeniem). Tam traktują rodzące jak ludzi, bo w Kaliszu tylko pacjentki od pracujących tam lekarzy są ludźmi O koronie nie myślę na zapas - najwyżej mąż zostanie przed drzwiami szpitala Plan mam w wersji mocno zarysowej, ale dopracuję go do kolejnej wizyty położnej, przeglądam i będę mieć Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gosciowka 69 Napisano Sierpień 21, 2020 5 minut temu, Magdaszek napisał: Ja omijam szpital w Kaliszu (15 minut) i jadę do Pleszewa (40 min. z naruszeniem przepisów, 30 z pełnym lekceważeniem). Tam traktują rodzące jak ludzi, bo w Kaliszu tylko pacjentki od pracujących tam lekarzy są ludźmi O koronie nie myślę na zapas - najwyżej mąż zostanie przed drzwiami szpitala Plan mam w wersji mocno zarysowej, ale dopracuję go do kolejnej wizyty położnej, przeglądam i będę mieć Mówisz że warto nadrobić żeby rodzic lepiej? Bo ja do swojego mam niecałe 10min, ale opinie w necie nie zachęcają. A do drugiego mam ok 30 i tam już chyba lepiej, też będę musiała poczytać. Jeszcze o ile zacznę rodzic a będzie mąż w domu to luzik gorzej jak zostanę sama i nikt mnie nie będzie w stanie podrzucić. Trudne sprawy ale chyba czas się porządnie zastanowić nad tym. Chyba pogadam też z lekarzem o tym... Ja już co prawda swoje przeplakalam w marcu/kwietniu wtedy jak wszystko się zaczęło i jestem przygotowana że będę sama rodzic ale mimo wszystko miłoby było jakby mąż mógł być przy porodzie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Magdaszek 195 Napisano Sierpień 21, 2020 8 minut temu, Gosciowka napisał: Ja mam takie kombinezonik przejściowe dostałam, taki typowy na zimę chcę kupić jak już urodzę i będę wiedziała jaki rozmiar tak żeby kupić 1 na cały sezon. W przyszłym tygodniu zaczynam pranie prasowanie to sobie posegreguje wszystko dokładnie to co dostałam i zobaczę czy muszę coś dokupić czy nie. A ta położna to obowiązkowo trzeba przed porodem? Nic mi nie wiadomo na ten temat. Kosmetyki i leki zamówiłam, czekam na dostawę, mam nadzieję że o niczym nie zapomniałam, jak coś to aptekę mam pod blokiem więc zawsze można wyskoczyć. Tylko jeszcze coś do kąpieli dla maluszka, nie wiem na co się zdecydować. Nieobowiązkowo jest położna przed, ale przysługuje od dwudziestego któregoś tygodnia. Ja wybrałam położną jeszcze w czerwcu, bo nie chcę lokalnej z gminnego ośrodka zdrowia. Chciałam TĘ położna z Kalisza i chciałam, żeby przyjechała do mnie na wieś. Zgodziła się To moje pierwsze dziecko, więc NFZ wyda na położną, by rozwiewała moje wątpliwości, obawy itp. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Magdaszek 195 Napisano Sierpień 21, 2020 4 minuty temu, Gosciowka napisał: Mówisz że warto nadrobić żeby rodzic lepiej? Bo ja do swojego mam niecałe 10min, ale opinie w necie nie zachęcają. A do drugiego mam ok 30 i tam już chyba lepiej, też będę musiała poczytać. Jeszcze o ile zacznę rodzic a będzie mąż w domu to luzik gorzej jak zostanę sama i nikt mnie nie będzie w stanie podrzucić. Trudne sprawy ale chyba czas się porządnie zastanowić nad tym. Chyba pogadam też z lekarzem o tym... Ja już co prawda swoje przeplakalam w marcu/kwietniu wtedy jak wszystko się zaczęło i jestem przygotowana że będę sama rodzic ale mimo wszystko miłoby było jakby mąż mógł być przy porodzie Miło by było... Ja bym chciała pokój solo, wtedy mógłby być przy dziecku i przy mnie, bo jakoś kiepsko widzę swoje możliwości opiekowania się dzieckiem po cesarce. Mąż ma pracę z domu, więc prawie jestem pewna, że będzie na miejscu, jakby co. Zresztą piętro niżej mam Tatę i Mamę jakby trzeba było jechać nagle, a 2 km dalej mieszka siostra - u niej 4 kierowców w domu. Przynajmniej o to się nie martwię Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Magdaszek 195 Napisano Sierpień 21, 2020 48 minut temu, Magdaszek napisał: Zwykle drugie dziecko jest większe od poprzedniego Gdzieś tak czytałam Moja jedną siostra (8 i 5 lat dzieci) przez przeprowadzki "zachomikowała" co nieco i teraz mam jak znalazł, bo coś zostało na strychu u rodziców, coś się zaplątało w jej nowym domu. A ja teraz mam Zresztą mam też siostrzeńca i siostrzenicę (22 i 20 lat) to mam komu zostawić zgromadzone dobra Idę pogonić Męża do mycia okna w salonie 2 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gosciowka 69 Napisano Sierpień 21, 2020 Zaczęłam czytać o tym drugim szpitalu i tam też nie jest za kolorowo. No to zostanę przy swoim. Przynajmniej blisko i jak wszystkie moje 3 opcje dowozu zawiodą to podjadę taksówka. No zobaczymy jak to wszystko będzie wyglądało. Czas pokaże. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Milkyway38 432 Napisano Sierpień 21, 2020 1 godzinę temu, Magdaszek napisał: Zwykle drugie dziecko jest większe od poprzedniego Gdzieś tak czytałam Moja jedną siostra (8 i 5 lat dzieci) przez przeprowadzki "zachomikowała" co nieco i teraz mam jak znalazł, bo coś zostało na strychu u rodziców, coś się zaplątało w jej nowym domu. A ja teraz mam Zresztą mam też siostrzeńca i siostrzenicę (22 i 20 lat) to mam komu zostawić zgromadzone dobra Fajnie tak sobie przekazywać dalej, teraz tez zostawię ciuszki po malutkiej dla Bliskiej znajomej bo wspomina coś o dziecku Wczesniej dla córki ( 9 lat temu tez dostałam sporo od znajomej) moja siostra raczej nie trzyma tylko szybko się pozbywa zreszta jej dzieci maja 10 i 11 lat... co do wagi dzidziusia i rozmiarów to tez gdzieś to czytalam i nastawiam się na powtórkę z rozrywki, jednak lekarz mówił ze tu nie ma reguły i nie jest zawsze tak, ze następne jest większe.. magdaszek a to twoje pierwsze dziecko??? Co będzie u was- tez dziewczynka??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gosciowka 69 Napisano Sierpień 21, 2020 13 minut temu, Milkyway38 napisał: Fajnie tak sobie przekazywać dalej, teraz tez zostawię ciuszki po malutkiej dla Bliskiej znajomej bo wspomina coś o dziecku Wczesniej dla córki ( 9 lat temu tez dostałam sporo od znajomej) moja siostra raczej nie trzyma tylko szybko się pozbywa zreszta jej dzieci maja 10 i 11 lat... co do wagi dzidziusia i rozmiarów to tez gdzieś to czytalam i nastawiam się na powtórkę z rozrywki, jednak lekarz mówił ze tu nie ma reguły i nie jest zawsze tak, ze następne jest większe.. magdaszek a to twoje pierwsze dziecko??? Co będzie u was- tez dziewczynka??? Ja mam zamiar zostawić dla samej siebie ale mam jeszcze kilka osób które zaraz mogłyby zajść to może i też zostawię dla nich, zależy jak z miejscem będę stała bo tu może być większy problem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kiki91 19 Napisano Sierpień 21, 2020 25 minut temu, Milkyway38 napisał: Fajnie tak sobie przekazywać dalej, teraz tez zostawię ciuszki po malutkiej dla Bliskiej znajomej bo wspomina coś o dziecku Wczesniej dla córki ( 9 lat temu tez dostałam sporo od znajomej) moja siostra raczej nie trzyma tylko szybko się pozbywa zreszta jej dzieci maja 10 i 11 lat... co do wagi dzidziusia i rozmiarów to tez gdzieś to czytalam i nastawiam się na powtórkę z rozrywki, jednak lekarz mówił ze tu nie ma reguły i nie jest zawsze tak, ze następne jest większe.. magdaszek a to twoje pierwsze dziecko??? Co będzie u was- tez dziewczynka??? Ja też sporo dostalam ubranek od szwagierki tak od rozm 68. Najbardziej jestem zadowolona z takich kombinezonow polarowych bo sa az 3 w roznych rozmiarach akurat na zimę. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gosciowka 69 Napisano Sierpień 21, 2020 Przyszły mi już wszystkie paczki na które czekałam. Stanik jeszcze taki bezszwowy będę musiała sobie domówić bo podobno po porodzie dobrze w takim spac a zamówiłam tylko jeden żeby zobaczyć czy będzie ok... Ale mam już podkłady podpaski i inne rzeczy już jestem spokojniejsza mogę pomału myśleć o pakowaniu. Tylko tak się zastanawiam czy kupować coś do szpitala do krocza jakieś illadiany czy coś bo często słyszę że babki biorą.. wy bierzecie coś takiego czy nie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Anika87 4 Napisano Sierpień 21, 2020 12 godzin temu, Milkyway38 napisał: Hej, u mnie wporzadku odliczam już dni- jeszcze tylko 2 tygodnie, ale te ostatnie tygodnie dłużą mi się strasznieciezko mi już cokolwiek robić, brzuszek ciazymalutka tydzień temu Na wizycie ważyła ok 2800 takze jeszcze trochę do porodu nabierzeco rano mam problem w co się ubrać, jedynie w ...enkach wyglądam ok Co do imienia to jeszcze nie jest na 100% ustaloneChyba w szpitalu się dopiero zdecyduje...maz zostawia mi wolna reke A ty jak się czujesz ??? I jak u ciebie z imieniem? Upały mi doskwierają i nogi nie mogę spać w nocy. Z 8 razy wstaje na siku i każda pozycja jest dla mnie niewygodna co do ubrań to normalnie noszę S a teraz żeby zakryć brzuszek to siostra mi oddala swoje za duże koszulki i koszule XL ty to już możesz odliczać dni. Właściwie w każdej chwili możesz rodzic. Kiedy teraz masz lekarza? Ja teraz się dopiero wzięłam za dokupowanie wszystkiego dla maluszka. A imienia też nie mam. Ostatnio przewija nam się Nadia, Nina, Wiktoria i cały czas myślę o Kai i Indze. Też pewnie w szpitalu wybiorę. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Magdaszek 195 Napisano Sierpień 21, 2020 1 godzinę temu, Milkyway38 napisał: Fajnie tak sobie przekazywać dalej, teraz tez zostawię ciuszki po malutkiej dla Bliskiej znajomej bo wspomina coś o dziecku Wczesniej dla córki ( 9 lat temu tez dostałam sporo od znajomej) moja siostra raczej nie trzyma tylko szybko się pozbywa zreszta jej dzieci maja 10 i 11 lat... co do wagi dzidziusia i rozmiarów to tez gdzieś to czytalam i nastawiam się na powtórkę z rozrywki, jednak lekarz mówił ze tu nie ma reguły i nie jest zawsze tak, ze następne jest większe.. magdaszek a to twoje pierwsze dziecko??? Co będzie u was- tez dziewczynka??? Pierwsze, które będę mogła urodzić, bo wcześniej się nie udawało. To będzie chłopczyk. Zresztą mamy już jednego (13 lat) z poprzedniego małżeństwa Męża, ale on mieszka z mamą, a do nas przyjeżdża na weekendy, wakacje. Nawet się cieszy na braciszka (przywiózł mu swoje dziecinne zabawki, które jeszcze gdzieś się uchowały). 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kiki91 19 Napisano Sierpień 21, 2020 1 godzinę temu, Gosciowka napisał: Przyszły mi już wszystkie paczki na które czekałam. Stanik jeszcze taki bezszwowy będę musiała sobie domówić bo podobno po porodzie dobrze w takim spac a zamówiłam tylko jeden żeby zobaczyć czy będzie ok... Ale mam już podkłady podpaski i inne rzeczy już jestem spokojniejsza mogę pomału myśleć o pakowaniu. Tylko tak się zastanawiam czy kupować coś do szpitala do krocza jakieś illadiany czy coś bo często słyszę że babki biorą.. wy bierzecie coś takiego czy nie? Ja wezmę ten plyn do higieny intymnej co uzywam na codzien laktacyd. A mysle kupic jakiś plyn do kąpieli czy mydlo z bialy jeleń bo pamietam po cesarce jak szlam sie myc pierwszy raz to polozna kazala mi sie myc w takim właśnie a nie w zwyklym perfumowanym żelu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Magdaszek 195 Napisano Sierpień 21, 2020 1 godzinę temu, Gosciowka napisał: Ja mam zamiar zostawić dla samej siebie ale mam jeszcze kilka osób które zaraz mogłyby zajść to może i też zostawię dla nich, zależy jak z miejscem będę stała bo tu może być większy problem Też bym chciała zostawić dla siebie, ale z takim peselem nie będę wystawiać Pana Boga na próbę po raz drugi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Magdaszek 195 Napisano Sierpień 21, 2020 1 minutę temu, Kiki91 napisał: Ja wezmę ten plyn do higieny intymnej co uzywam na codzien laktacyd. A mysle kupic jakiś plyn do kąpieli czy mydlo z bialy jeleń bo pamietam po cesarce jak szlam sie myc pierwszy raz to polozna kazala mi sie myc w takim właśnie a nie w zwyklym perfumowanym żelu Też to o białym jeleniu słyszałam i już go mam. Podobno nie może być inne szare tylko właśnie to, bo dobrze wpływa na ranę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kiki91 19 Napisano Sierpień 21, 2020 5 minut temu, Magdaszek napisał: Też to o białym jeleniu słyszałam i już go mam. Podobno nie może być inne szare tylko właśnie to, bo dobrze wpływa na ranę. Masz bialy jelen mydlo w plynie czy typowy plyn do kąpieli bialy jelen? Bo rozgladalam sie ostatnio w mohej drogeri i nic z tego typu nie widzialam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Magdaszek 195 Napisano Sierpień 21, 2020 W drogerii też nie widziałam, ale w naszym wsiowym sklepie było mydło w płynie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gosciowka 69 Napisano Sierpień 21, 2020 4 godziny temu, Kiki91 napisał: Ja wezmę ten plyn do higieny intymnej co uzywam na codzien laktacyd. A mysle kupic jakiś plyn do kąpieli czy mydlo z bialy jeleń bo pamietam po cesarce jak szlam sie myc pierwszy raz to polozna kazala mi sie myc w takim właśnie a nie w zwyklym perfumowanym żelu Ja kupiłam sobie szare mydło bo słyszałam że właśnie po porodzie w takim powinno się myć też miejsca intymne... 4 godziny temu, Magdaszek napisał: Też to o białym jeleniu słyszałam i już go mam. Podobno nie może być inne szare tylko właśnie to, bo dobrze wpływa na ranę. O kurcze, a ja już mam zwykle ale dobra nie zmarnuje się. W takim razie Jelenia też kupie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Milkyway38 432 Napisano Sierpień 21, 2020 Dziewczyny a co kupujecie do wózka??? Wózek stoi od 2 miesięcy i nie mam pomysłu co kupic Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
folami83 1 Napisano Sierpień 21, 2020 (edytowany) Czy którejś z Was zdążają się kłucia w pochwie. Mi niestety teraz się zdążają. Stresuję się czy to nie skracanie szyjki tyle, że nie wiem czy to kłucie towarzyszy skracaniu. Na ostatniej wizycie szyjka ok 30mm (wcześniej miała ok 34 mm choć myślę, że lekarz nigdy nie zbada dokładnie na tip top), biegnie u mnie 31tc. Wizytę mam dopiero we wtorek. Staram się oszczędzać Edytowano Sierpień 21, 2020 przez folami83 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gosciowka 69 Napisano Sierpień 21, 2020 40 minut temu, Milkyway38 napisał: Dziewczyny a co kupujecie do wózka??? Wózek stoi od 2 miesięcy i nie mam pomysłu co kupic Ja prześcieradło i chyba taki komplet kocyk z poduszką w kształcie motyla. Dostałam też takie misie co się wiesza do zabawy ale za szybko tego nie przywiesze. Myślę też nad jakąś różowa wstążką żeby kokardę zrobić ale nie wiem jeszcze. 33 minuty temu, folami83 napisał: Czy którejś z Was zdążają się kłucia w pochwie. Mi niestety teraz się zdążają. Stresuję się czy to nie skracanie szyjki tyle, że nie wiem czy to kłucie towarzyszy skracaniu. Na ostatniej wizycie szyjka ok 30mm (wcześniej miała ok 34 mm choć myślę, że lekarz nigdy nie zbada dokładnie na tip top), biegnie u mnie 31tc. Wizytę mam dopiero we wtorek. Staram się oszczędzać Mi nawet lekarz nie mówi ile mam tylko że wszystko jest ok. Do wtorku już mało czasu zleci i się wszystko dowiesz. Ja czasem mam takie bóle jak przed okresem ale zdecydowanie słabsze i krótsze. Ma ktoś z was? Bo ja do lekarza to jeszcze 1.5 tyg Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
folami83 1 Napisano Sierpień 21, 2020 6 minut temu, Gosciowka napisał: Ja prześcieradło i chyba taki komplet kocyk z poduszką w kształcie motyla. Dostałam też takie misie co się wiesza do zabawy ale za szybko tego nie przywiesze. Myślę też nad jakąś różowa wstążką żeby kokardę zrobić ale nie wiem jeszcze. Mi nawet lekarz nie mówi ile mam tylko że wszystko jest ok. Do wtorku już mało czasu zleci i się wszystko dowiesz. Ja czasem mam takie bóle jak przed okresem ale zdecydowanie słabsze i krótsze. Ma ktoś z was? Bo ja do lekarza to jeszcze 1.5 tyg No ja też teraz takie różne bóle podbrzusza mam...zobaczymy co powie mój lekarz we wtorek Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kiki91 19 Napisano Sierpień 21, 2020 1 godzinę temu, folami83 napisał: Czy którejś z Was zdążają się kłucia w pochwie. Mi niestety teraz się zdążają. Stresuję się czy to nie skracanie szyjki tyle, że nie wiem czy to kłucie towarzyszy skracaniu. Na ostatniej wizycie szyjka ok 30mm (wcześniej miała ok 34 mm choć myślę, że lekarz nigdy nie zbada dokładnie na tip top), biegnie u mnie 31tc. Wizytę mam dopiero we wtorek. Staram się oszczędzać Ja tez miewam takie klocia w pierwszej ciazy tez mialam więc raczej sie nie stresuje tym 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kiki91 19 Napisano Sierpień 21, 2020 1 godzinę temu, Milkyway38 napisał: Dziewczyny a co kupujecie do wózka??? Wózek stoi od 2 miesięcy i nie mam pomysłu co kupic Mam poduszeczke i kocyk do wozka moze dokupie prześcieradło bo jak na razie wyscielilam dno wozka pielucha flanelowa ale ona raczej będzie sie ściągać Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Magdaszek 195 Napisano Sierpień 21, 2020 1 godzinę temu, Milkyway38 napisał: Dziewczyny a co kupujecie do wózka??? Wózek stoi od 2 miesięcy i nie mam pomysłu co kupic Mam kocyk gruby dwustronny, bo to nie lato i retro podusię z haftem richelieu i falbanką. Skoro nie będzie na różowo, to chociaż na falbankę z koronką popatrzę Wieszadełek do wózka nie kupuję, mam pokrowiec na gondolkę Maxi Cosi, więc nie będzie ich gdzie uczepić. Mam karuzelę z pozytywką do kołyski w sypialni i pałąk z maskotkami do turystycznego łóżeczka, które chcę postawić w kuchni piętro niżej. Do tego kilka zabawek do malutkiej łapeczki np. materiałowa piłeczka z dzwoneczkiem, grzechotka z dwoma kuleczkami na końcach i chudym środkiem oraz szmaciany niby-motylek z kilkoma "bimbołkami" czyli czymś co mu bimba. Do kołyski kupiłam króliczka pacynkę i jego zabiorę do szpitala. Innych bawidełek dostanie od rodziny, koleżanek i innych... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Magdaszek 195 Napisano Sierpień 21, 2020 9 godzin temu, Gosciowka napisał: Zaczęłam czytać o tym drugim szpitalu i tam też nie jest za kolorowo. No to zostanę przy swoim. Przynajmniej blisko i jak wszystkie moje 3 opcje dowozu zawiodą to podjadę taksówka. No zobaczymy jak to wszystko będzie wyglądało. Czas pokaże. Zaznajom się z jakąś położną z tego szpitala... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Magdaszek 195 Napisano Sierpień 21, 2020 1 godzinę temu, folami83 napisał: Czy którejś z Was zdążają się kłucia w pochwie. Mi niestety teraz się zdążają. Stresuję się czy to nie skracanie szyjki tyle, że nie wiem czy to kłucie towarzyszy skracaniu. Na ostatniej wizycie szyjka ok 30mm (wcześniej miała ok 34 mm choć myślę, że lekarz nigdy nie zbada dokładnie na tip top), biegnie u mnie 31tc. Wizytę mam dopiero we wtorek. Staram się oszczędzać Nie mam nic takiego. Po horrorze 1 trymestru teraz żyję na pełnym lajcie 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach