Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Dudu awła

Monika dzieciaki cudaki

Polecane posty

4 minuty temu, aroniasty11 napisał:

Przeciez to że jedno dziecko urodzi się z ZD nie ma wypływu że następne może być obciążoną wadą . 

"Zespół Downa jest odmiennoscia genetyczną ale nie dziedziczoną po rodzicach " 

urodzenie jednego dziecka z ZD i później w kolejnych ciążach doprowadza do wzrostu takiej możliwości. Ta pani nie robi badań prenatalnych I tymestru. Nikt nie obraża dzieci, tylko skrajną nieodpowiedzialność tych rodziców - teraz już zauważalny brak czasu na każdego dziecka, faworyzowanie chorych, spychanie na dalszy plan zdrowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Anna 1939 napisał:

Nikt nie pisze że są potworami. Gdzie tak napisano? Piszemy że rodzice zachowują się nie odpowiedzialnie, robiąc dziecko za dzieckiem nie patrząc że ZD nie minie a te dzieci będą potrzebowały więcej uwagi i poświęcenia kosztem niestety zdrowych dzieci. Już to widać. Wymyślili sobie wizję która niestety się nie spełni. Zdrowe dzieci są chowane chyba tylko po to aby potem wymuszać na nich opiekę nad rodzeństwem. 

Dzieci z ZD żyją krócej niż zdrowi ludzie. Możliwe ze niestety nie będzie konieczności przejęcia opieki nad rodzeństwem. Zreszta nikt nie ma takiego obowiązku. Druga sprawa , jaka nie odpowiedzialność ? Skoro mają warunki finansowe i chęci nie widzę tu nieodpowiedzialności szczególnie że inwestują w rehabilitacje , rozwój dzieci. 

Czy kosztem zdrowych dzieci? Cieżko oceniać, ja nie widzę tam nierównego traktowania. Wiadomo że musi poswiecić dzieciom z ZD więcej czasu, ale to cos złego ? Moja mama też poswiecała więcej czasu siostrze bo miała problemy zdrowotne w wieku nastoletnim - i jakos to rozumiem, nie mam jej tego za złe ani nigdy nie miałam , nawet jak miałam te 8-9 lat 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Anna 1939 napisał:

urodzenie jednego dziecka z ZD i później w kolejnych ciążach doprowadza do wzrostu takiej możliwości. Ta pani nie robi badań prenatalnych I tymestru. Nikt nie obraża dzieci, tylko skrajną nieodpowiedzialność tych rodziców - teraz już zauważalny brak czasu na każdego dziecka, faworyzowanie chorych, spychanie na dalszy plan zdrowego.

Jak mówiłam to twoja subiektywna opinia, ja takiego nic nie widzę na filmach. Nie robi badań bo nie usunęłaby dziecka nawet jeśli jest chore co w tym złego? To jej wybór, uważasz ze wszystkie dzieci z ZD powinny być usunięte? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, aroniasty11 napisał:

Dzieci z ZD żyją krócej niż zdrowi ludzie. Możliwe ze niestety nie będzie konieczności przejęcia opieki nad rodzeństwem. Zreszta nikt nie ma takiego obowiązku. Druga sprawa , jaka nie odpowiedzialność ? Skoro mają warunki finansowe i chęci nie widzę tu nieodpowiedzialności szczególnie że inwestują w rehabilitacje , rozwój dzieci. 

Czy kosztem zdrowych dzieci? Cieżko oceniać, ja nie widzę tam nierównego traktowania. Wiadomo że musi poswiecić dzieciom z ZD więcej czasu, ale to cos złego ? Moja mama też poswiecała więcej czasu siostrze bo miała problemy zdrowotne w wieku nastoletnim - i jakos to rozumiem, nie mam jej tego za złe ani nigdy nie miałam , nawet jak miałam te 8-9 lat 🙂 

co złego w tym, że rodzice spychaja na dalszy plan zdrowe dzieco? hmm sama napisałas w wieku nastoletnim, a Boguś ma roczek, i ciągle jest krytykowany. Ich nie cieszy jego rozwój. Pieniądze nie załatwią wszystkiego, rehabilitacje nie sprawią, że problemy zniką. Czwórka dzieci, które nie przekraczają 2 lat, to chora sytuacja. Nawet mając 10 osób do pomocy, nie dadzą rady dać uwagi każdemu tyle ile potrzebują. I najważniejsze oni nie rozumieją, że dzieci zdrowe potrzebują czegoś innego niż dziecko chore. podejście tych rodziców jest złe. Zobacz sobie profil na IG asiasle. Wychowuje starsze dziecko zdrowe a drugie młodsze z ZD. Zupełne inne podejście, dbanie o to chore, ale również o zdrowe i zdaje sobie sprawe że mają inne potrzeby - prosta sprawa miejsce do nauki i prywatności. Bo wie, że dziecko z ZD zachowuje się inaczej, inaczej funkcjonuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Właśnie że sobie radzą, Monika cały czas poświęca dzieciom, i nie widać że Boguś jest odrzucany, po prostu to że zaczął raczkowac to dla nich nic nowego bo jest zdrowy i zaczął by prędzej czy później, a Dorka i Henio jak czegoś się nauczą to jest sukces dla rodzica, dzieci są zawsze super ubrane, zwłaszcza Dorka mała modnisia 💓Monika też wygląda pięknie... Mają pieniądze i stać ich na najlepsze rehabilitacje dla dzieci 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Dudu awła napisał:

Właśnie że sobie radzą, Monika cały czas poświęca dzieciom, i nie widać że Boguś jest odrzucany, po prostu to że zaczął raczkowac to dla nich nic nowego bo jest zdrowy i zaczął by prędzej czy później, a Dorka i Henio jak czegoś się nauczą to jest sukces dla rodzica, dzieci są zawsze super ubrane, zwłaszcza Dorka mała modnisia 💓Monika też wygląda pięknie... Mają pieniądze i stać ich na najlepsze rehabilitacje dla dzieci 

przeczytaj co przed chwilą napisałaś. To za przeproszeniem ...enie. Nic nowego że zdrowe dziecko raczkuje?  nie zasługuje na pochwałę? jakby było chore to byłoby pianie. Jak boguś przyniesie 5 ze szkoły to łeee ale jak dorotka to wow? zdrowe dziecko nie zasługuje na kibicowanie i chwalenie przez rodziców tylko dlatego, że jest zdrowe i to według ciebie jest  normalne? nie to nie jest normalne. normalny rodzic cieszy się z rozwoju każdego dziecka, a nie tylko chorego, a jak zdrowe coś zrobi to komentuje może przestanie marudzić. wszystko przeliczasz na pieniądze. ładne ubrania, pieniądze nie zastąpią czasu i uwagi. Monika może chodzić w czym chce, nie zmienia to faktu jej podejścia do dzieci i rozdzielania, zdrowe to ma swoje zdanie spełnić chore faworyzuje. rehabilitacje, muszą zapewnić, dzieci są zapisane w fundacji, zbierają pieniądze. i po raz kolejny, pieniądze i rehabilitacja nie sprawią że ZD zniknie. teraz rehabilitacja uczy podstaw. Zastanów się czego te dzieci będą wymagać później. I poczytaj o dzieciach z ZD nie tych małych, tylko w wieku dojrzewania i z różnym stopniem upośledzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
56 minut temu, Anna 1939 napisał:

przeczytaj co przed chwilą napisałaś. To za przeproszeniem ...enie. Nic nowego że zdrowe dziecko raczkuje?  nie zasługuje na pochwałę? jakby było chore to byłoby pianie. Jak boguś przyniesie 5 ze szkoły to łeee ale jak dorotka to wow? zdrowe dziecko nie zasługuje na kibicowanie i chwalenie przez rodziców tylko dlatego, że jest zdrowe i to według ciebie jest  normalne? nie to nie jest normalne. normalny rodzic cieszy się z rozwoju każdego dziecka, a nie tylko chorego, a jak zdrowe coś zrobi to komentuje może przestanie marudzić. wszystko przeliczasz na pieniądze. ładne ubrania, pieniądze nie zastąpią czasu i uwagi. Monika może chodzić w czym chce, nie zmienia to faktu jej podejścia do dzieci i rozdzielania, zdrowe to ma swoje zdanie spełnić chore faworyzuje. rehabilitacje, muszą zapewnić, dzieci są zapisane w fundacji, zbierają pieniądze. i po raz kolejny, pieniądze i rehabilitacja nie sprawią że ZD zniknie. teraz rehabilitacja uczy podstaw. Zastanów się czego te dzieci będą wymagać później. I poczytaj o dzieciach z ZD nie tych małych, tylko w wieku dojrzewania i z różnym stopniem upośledzenia.

Skoro wzięli Dorotkę to na pewno wiedzą z czym się to wszystko wiąże. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Trzeba się spodziewać najlepszego, ale być przygotowanym też na najgorsze. Oni są przygotowani tylko na najlepsze 🙂

 

Tylko o to mi chodzi. Nikt nie podważa tego, co zrobili dla Doroty, ani nie życzy im źle. Życzę im jak najlepiej i mam nadzieję, że moje przewidywania nigdy się nie spełnią. Nie zmienia to jednak faktu, że żyją dniem dzisiejszym. 

 

Cytat

Dzieci z ZD żyją krócej niż zdrowi ludzie. Możliwe ze niestety nie będzie konieczności przejęcia opieki nad rodzeństwem. Zreszta nikt nie ma takiego obowiązku. 

Obowiązki obowiązkami, ale życie życiem. Rodzice nawet nieświadomie przygotowują zdrowe dzieci do opieki nad tymi chorymi. 
Nawet córka Ewy Błaszczyk niedawno udzielała wywiadu i mówiła, że nie wyobraża sobie zostawić samej mamy z fundacją i z siostrą więc to było dla niej naturalne, że ona to weźmie na siebie. Nawet nie brała innej opcji pod uwagę.
W sumie jej dzieciństwo i wiek nastoletni aż do teraz były podporządkowane siostrze i jej chorobie, fundacji, itp. 

Ludzie potrafią wzbudzać wyrzuty sumienia i poczucie obowiązku z dzieciach, byś się zdziwiła jak skutecznie. 😉 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Noeliaa napisał:

nie przesadzasz trochę ? u nich jest jak w każdej wielodzietnej rodzinie.

wszystkie dzieci są zadbane , ładne i najważniejsze bardzo kochanie. Jestem z nimi od początku i nigdy nie zauważyłam nierównego traktowania 😉 a krytykowanie Boga to jakiś absurd ,,gdzie i kiedy to widziałas 🤣?

kolejna osoba przeliczająca na pieniądze. to że zadbane, ładne ubrane to pieniądze. pierwszy przykład podałam wyżej, Boguś nie dostąpił zaszczytu świętowania swoich urodzin bo coś się zadziało z Dorotką i Heniem, plus musiał mieć oczywiście lączone z imieninami Henia. Dalej, w komentarzach, wypowiedziach na story boguś opisywany jest jako najcieższy przypadek, wiecznie pałaczący niezadowolony. Zawsze z bok. A i ostatnio skrupulatnie pokazywała książkę jaką przygotowała dla Wojtka na urodziny czy dzień ojca z takimi zdjęciami. Na 10 stron boguś był na jednym małym zdjęciu i to płaczący a reszta tylko dorota i Heniek. Faworyzowanie chorych dzieci bije po oczach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Iska00 napisał:

Trzeba się spodziewać najlepszego, ale być przygotowanym też na najgorsze. Oni są przygotowani tylko na najlepsze 🙂

 

Tylko o to mi chodzi. Nikt nie podważa tego, co zrobili dla Doroty, ani nie życzy im źle. Życzę im jak najlepiej i mam nadzieję, że moje przewidywania nigdy się nie spełnią. Nie zmienia to jednak faktu, że żyją dniem dzisiejszym. 

 

Obowiązki obowiązkami, ale życie życiem. Rodzice nawet nieświadomie przygotowują zdrowe dzieci do opieki nad tymi chorymi. 
Nawet córka Ewy Błaszczyk niedawno udzielała wywiadu i mówiła, że nie wyobraża sobie zostawić samej mamy z fundacją i z siostrą więc to było dla niej naturalne, że ona to weźmie na siebie. Nawet nie brała innej opcji pod uwagę.
W sumie jej dzieciństwo i wiek nastoletni aż do teraz były podporządkowane siostrze i jej chorobie, fundacji, itp. 

Ludzie potrafią wzbudzać wyrzuty sumienia i poczucie obowiązku z dzieciach, byś się zdziwiła jak skutecznie. 😉 

Dokładnie. Żyją w bańce, dzieci wszystkie pójdą na swoje, założą rodziny, Heniek przejmie firme rodzinna, będą zdrowi, ZD minie. Patrzą na dzieci tu i teraz jest cukierkowo bo są małe jakoś specjalnie się nie różnią. Ale nie patrzą jak będzie nawet za 5 lat. Jako odpowiedzialni ludzie powinni być przygotowani na wszystko.

W przypadku Ewy Błaszczyk choroba przyszła nagle - z tego co pamiętam jej córka zakrztusiła się tabletką. Wiec to przyniosło życie, ale u Nich to była świadoma decyzje. A jeśli prawdą jest z tego co piszą że chce jeszcze więcej dzieci, w tym dzieci z ZD to już skrajny brak realizmu i nieodpowiedzialność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Anna 1939 napisał:

Dokładnie. Żyją w bańce, dzieci wszystkie pójdą na swoje, założą rodziny, Heniek przejmie firme rodzinna, będą zdrowi, ZD minie. Patrzą na dzieci tu i teraz jest cukierkowo bo są małe jakoś specjalnie się nie różnią. Ale nie patrzą jak będzie nawet za 5 lat. Jako odpowiedzialni ludzie powinni być przygotowani na wszystko.

W przypadku Ewy Błaszczyk choroba przyszła nagle - z tego co pamiętam jej córka zakrztusiła się tabletką. Wiec to przyniosło życie, ale u Nich to była świadoma decyzje. A jeśli prawdą jest z tego co piszą że chce jeszcze więcej dzieci, w tym dzieci z ZD to już skrajny brak realizmu i nieodpowiedzialność.

Więcej dzieci z ZD? 😮 adoptować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Iska00 napisał:

Więcej dzieci z ZD? 😮 adoptować?

Tak, podkreślila to wiele razy że chciałaby jeszcze adoptować dziecko być może też z ZD. Ogólnie że chcą mieć więcej dzieci, jeszcze 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Noeliaa napisał:

straszne! ja całe życie miałam jednego torta z bratem bo między naszymi rodzinami jest 6 dni różnicy. I nawet mi przez myśl nie przeszło żeby czuć się pokrzywdzona🙈  Bogo kiedyś jej to na pewno wypomnie 🙈😉

No widzisz napewno wypomni jak jechała po nim w necie. Mieliście urodziny a tam chciała połączyć z imieninami. A w ogólnym rozrachunku dziecko nie dostało nic. Wiele osób zwraca uwagę na nierówne traktowanie dzieci i ich kompletny brak odpowiedzialności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Noeliaa napisał:

od kiedy jest w ciąży ani raz tego nie powiedziała 😉 

Chyba wystarczy że mówiła o tym wcześniej wiele razy. Za to mówiła że chce więcej dzieci, ciąże ale nie tak szybko, ale jak się trafiło to już teraz. Napisała o tym na blogu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To ile oni jeszcze planuja dzieci? Jedno adoptowac czy adoptowac i jeszcze swoje? W szoku jestem :classic_blink:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
47 minut temu, Anna 1939 napisał:

Dokładnie. Żyją w bańce, dzieci wszystkie pójdą na swoje, założą rodziny, Heniek przejmie firme rodzinna, będą zdrowi, ZD minie. Patrzą na dzieci tu i teraz jest cukierkowo bo są małe jakoś specjalnie się nie różnią. Ale nie patrzą jak będzie nawet za 5 lat. Jako odpowiedzialni ludzie powinni być przygotowani na wszystko.

W przypadku Ewy Błaszczyk choroba przyszła nagle - z tego co pamiętam jej córka zakrztusiła się tabletką. Wiec to przyniosło życie, ale u Nich to była świadoma decyzje. A jeśli prawdą jest z tego co piszą że chce jeszcze więcej dzieci, w tym dzieci z ZD to już skrajny brak realizmu i nieodpowiedzialność.

A dlaczego Heniu miałby nie iść na studia? Albo Dora? Ostatnio dziewczyna z zespołem Downa została twarzą chanel czy tam jakiejś innej popularnej marki. Wszystko jest możliwe 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
28 minut temu, Dudu awła napisał:

A dlaczego Heniu miałby nie iść na studia? Albo Dora? Ostatnio dziewczyna z zespołem Downa została twarzą chanel czy tam jakiejś innej popularnej marki. Wszystko jest możliwe 

Ponieważ rozwój takiego dziecka zatrzymuje się na pewnym poziomie. I jest to niepełnosprawność która powoduje że nigdy nie będzie takie jak jego rówieśnicy. Będzie dobrze jak nauczą się w miarę składnie mówić. I nie porównaj reklamy do życia. Pozowanie do zdjęcia to chyba inna sprawa niż prowadzenie samochodu czy samodzielne mieszkanie. Te dzieci są inne i będą inne. Oczywiście że trzeba im pomagać i tutaj nie chodzi o to. Tylko o to, że głupota i skrajną nieodpowiedzialnością jest posiadanie coraz więcej małych dzieci, w niemal tym samym wieku i nie zwracanie uwagi na to, że zdrowe dziecko potrzebuje czegoś innego jak chore. I w końcu zejście na ziemie ze każde z nich kiedys dorośnie i będą musieli mierzyć się z olbrzymimi problemami. Zwróć uwagę że Dorota ma bardzo słabe napięcie mięśniowe, henio nie ma aż tak bardzo dużego problemu. Dlatego chodzi, potrafi utrzymać się, przedmioty. A ona niestety nie. I to nie zniknie, nie Wyćwiczą tego w 100% będzie potrzebowała pomocy. Jej stopień upośledzenia również jest duży. W tak małym wieku ma tyle problemów a będzie jeszcze więcej. Chwała im za to, że dali jej dom. Ale niech dadzą jeszcze coś uwagę i to uwagę podzielona na wszystkie dzieci, a nie tylko na chore i na rodzenie/adoptowanie kolejnych. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Monika nie faworyzuje dzieci, profil miał być o pokazywaniu życia z dziećmi z zespołem dlatego na nich skupia uwagę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Anna 1939 napisał:

Ponieważ rozwój takiego dziecka zatrzymuje się na pewnym poziomie. I jest to niepełnosprawność która powoduje że nigdy nie będzie takie jak jego rówieśnicy. Będzie dobrze jak nauczą się w miarę składnie mówić. I nie porównaj reklamy do życia. Pozowanie do zdjęcia to chyba inna sprawa niż prowadzenie samochodu czy samodzielne mieszkanie. Te dzieci są inne i będą inne. Oczywiście że trzeba im pomagać i tutaj nie chodzi o to. Tylko o to, że głupota i skrajną nieodpowiedzialnością jest posiadanie coraz więcej małych dzieci, w niemal tym samym wieku i nie zwracanie uwagi na to, że zdrowe dziecko potrzebuje czegoś innego jak chore. I w końcu zejście na ziemie ze każde z nich kiedys dorośnie i będą musieli mierzyć się z olbrzymimi problemami. Zwróć uwagę że Dorota ma bardzo słabe napięcie mięśniowe, henio nie ma aż tak bardzo dużego problemu. Dlatego chodzi, potrafi utrzymać się, przedmioty. A ona niestety nie. I to nie zniknie, nie Wyćwiczą tego w 100% będzie potrzebowała pomocy. Jej stopień upośledzenia również jest duży. W tak małym wieku ma tyle problemów a będzie jeszcze więcej. Chwała im za to, że dali jej dom. Ale niech dadzą jeszcze coś uwagę i to uwagę podzielona na wszystkie dzieci, a nie tylko na chore i na rodzenie/adoptowanie kolejnych. 

Dziewczyna z Down the Road skończyła szkole i różne kursy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Dudu awła napisał:

Dziewczyna z Down the Road skończyła szkole i różne kursy. 

Tak, zgadza się.

Jednak nie uznałabym osoby, która została wyłoniona w drodze castingu do programu w tv i ma jak najlepiej zaprezentować osoby z ZD, za przeciętną reprezentantkę tej grupy. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Iska00 napisał:

Tak, zgadza się.

Jednak nie uznałabym osoby, która została wyłoniona w drodze castingu do programu w tv i ma jak najlepiej zaprezentować osoby z ZD, za przeciętną reprezentantkę tej grupy. 

 

w punkt. jaką szkołę skończyła, jakie kursy i co to jej daje. jak wygląda jej codzienne życie, z kim żyje, kto jej pomaga, czy jest w stanie sama na siebie zarobić jak jej równieśnicy. jaki jest jej stopien upośledzenia. Oczywiste jest, że do takiego programu wybierano osoby nie obciążone aż tak bardzo i które potrafią robić coś samemu. no i nie wydaje mi się, że nie było tam opiekunów, lekarzy, psychologów. czy kogoś z rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Noeliaa napisał:

weź pod uwagę że to są dorośli a 20-30lat temu nie było takich terapi jak teraz. 

Dzisiaj zadbane dziecko ma terapię od pierwszych miesięcy życia więc szansę na lepsza przyszłość są dużo większe.

Czlowieku to kwestia stopnia uposledzenia, nie zaniedbania czy dbania. Spójrz na Dorotę i Henika. On ma mniejsze uposledzenie, ona o wiele większe. Ona już ma problem ze słuchem, różnią się wyglądem, napięciem mięśni. Ona nie czuje stabilności i równowagi. Jej ciało jest wiotkie, zobacz jak się wygina. To skutek ZD i nie minie. Będą w przyszłości jak inne takie dzieci oni z tego nie wyzdrowieją, terapię wyćwiczą ale nie ulecza. I tak samo jest z tymi osobami. W tej samej grupie wiekowej są osoby które same nie potrafią być przez godzinę, zachować się w toalecie, są nadpobudliwe, nie potrafią dobrze mówić, ledwo chodzą albo chodzą w ortezach. Pewne że takie osoby do programu nie wejdą. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Noeliaa napisał:

Przecież każdy z zd dostaje rentę woec nie musi na siebie zarobić jak rówieśnicy 🤣 a jak dobrze funkcjonuje to może sobie dorobić. Sama kiedyś widziałam taka knajpie w Krakowie gdzie dziewczyna z zd zbierała naczynia z okienka:)

za 20 lat jestem pewna że sytuacja na "rynku pracy" będzie dużo lepsza i dzieci będą mogły coś w życiu sensownego robić 😁

A znając zasradność Moniki to sama pewnie stworzy takie miejsce, będzie znana osoba więc ma moc przebicia

 

Hahahha wiesz ile taka renta wynosi? Ok 1500 zł a wiesz ile kosztuje utrzymanie, leki, lekarze rehabilitacje? O wiele więcej. Nie ma osoby z ZD która w 100% sama funkcjonuje. Żyjesz tym co pokazuje Monika małe dzieci to nie to samo co starsze i dorosłe. 

Czytałaś może wypowiedzi rodziców dzieci z ZD, co było dla nich najgorsze - poskromienie popędu seksualnego, nauka higieny intymnej, zachowania w toalecie, zachowania się wśród ludzi, nadpobudliwość, to że musieli faszerować takie dzieci lekami. Byłaś może w takim ośrodku gdzie żyją osoby z ZD? Są tam osoby które zadbają o siebie ale i takie którym trzeb pampersy zmieniać bo mają problem z toaleta od zawsze nie rozumieją ze muszą się załatwić tam. I ciągle choroby, operacje, lekarze. Oprócz tej pięknej strony jest ta prawdziwa i okrutna, która ich nie minie. I żadne pieniądze nie doprowadza do tego że to nienastąpi  ani że rehabilitacja pomoże. 

Jesteś wszechwiedzaca że nagle w Polsce powstanie raj dla osób z ZD. Do ciebie nie docierają argumenty, może ta dziewczyna pracuje bo ma lekki stopień uposledzenie ale każde jest inne. A skąd wiesz np czy to nie dziecko właścicieli i musieli coś z nią zrobić? 

A gdzie w tym zdrowe dziecko? Skąd wiadomo że ona będzie żyło tylko dlatego by służyć tym chorym. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Iska00 napisał:

Tak, zgadza się.

Jednak nie uznałabym osoby, która została wyłoniona w drodze castingu do programu w tv i ma jak najlepiej zaprezentować osoby z ZD, za przeciętną reprezentantkę tej grupy. 

 

Serio? A skąd wiesz że dzieci Moniki też nie skończą szkoły i kursów? Ale zawiść... Szok 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Noeliaa napisał:

człowieku dlaczego masz taką czarna wizję przyszłości? Dorota ma dopiero kilkanaście miesięcy a ty jej już stopień  upośledzenia diagnozujesz??? jeszcze się 100 razy wszystko może zmienić bo bardzo dużo można wypracować, napięcie mięśniowe też!. A nawet jak będzie bardziej uposledzon to nie znaczy że nie będzie fajną dziewczyna:)

Mam realistyczna nie zaślepione tym że słodkie dziecko bo małe. Widzę, jakie ma problemy, sama moniak przyznaje to, że ma problemy, że słuchem, ciągle zapalenie spojówek, słabe napięcie mięśni, jak się wygina, nie raczkuje, jest starsza od Bogusia, ledwo siada. W jej przypadku da się to wypracować jeszcze w 20-30% będzie miała problemy z chodzeniem. Moja siostra jest fizjoterapeuta obserwuję także Monikę i tylko jedno mówi, nie ma ćwiczeń w domu. Minim 3 godziny dziennie. Sama pracuje z dziecmi, dużo z nią rozmawiam opowiada o pracy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jaki popęd niepohamowany seksualny? To normalni ludzie a nie dzikie zwierzęta. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Dudu awła napisał:

Jaki popęd niepohamowany seksualny? To normalni ludzie a nie dzikie zwierzęta. 

To pokazuje jak mało wiesz o takich osobach. Poczytaj sobie, jak to się objawia i takich ludzi. Zupełnie inaczej niż u osób nie obciążonych. To olbrzymi problem dla rodziców wychowujących dzieci z ZD. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Anna 1939 napisał:

To pokazuje jak mało wiesz o takich osobach. Poczytaj sobie, jak to się objawia i takich ludzi. Zupełnie inaczej niż u osób nie obciążonych. To olbrzymi problem dla rodziców wychowujących dzieci z ZD. 

Moja sąsiadka ma dorosłego syna z zespołem, jakoś nigdy nikt nie widział go obrażającego się w krzakach, wręcz przeciwnie to bardzo kulturalny chłopak, chodzi sam na zakupy i spacery, skończył szkołę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, Noeliaa napisał:

żal mi Ciebie bo widzisz świat w takich czarnych barwach

o popedzie seksualnym Monika będzie się martwić za wiele wiele lat. Co więcej, jeśli jest problem to dobry lekarz znajdzie na to rozwiązanie, bo jest to możliwe.

1500zl to za tyle wieku ludzi w Pl pracuje i jakoś żyją;) NFZ jest za darmo dla ludzi z zd też, więc jeśli trzeba będzie operacji to będzie za darmo:)

nie wiem dlaczego próbujesz wszystkim udowodnić że ludzie z zd to są zwierzątka. W życiu chodzi o to żeby mieć szacunek do wszystkich i traktować tych ludzi tak samo dobrze jak zdrowych

 

W realny sposób. Nie żyje w utopi że takie osoby w 100% będą żyć jak zdrowe osoby. Gdzie tu brak szacunku widzisz? Że nie zakłamuje rzeczywistości? Kto nie szanuje tych osób? Rozmawiamy tutaj o nieodpowiedzialności rodziców. 

Wystarcza? Pamiętasz protest rodziców osób niepełnosprawnych o co walczyli? O godności, bo nie starcza taka kwota gdy ktoś jest chory i jak zakładasz ma się sam utrzymać oplacic wszystko. Jestem ciekawa ile masz lat, bo to jak bardzo nie znasz życia świadczy o twojej niedojrzałość. 

NFZ? Polska służba zdrowia myślisz że ktoś puszcza na pierwsze miejsce w kolejce osoby z ZD? Operacje za darmo? To co po operacji już nie, nie widzisz tego. Rehabilitacje, terapie na fundusz to śmiech. Raz max dwa razy w tygodniu przy dużym uposledzeniu. Wejdzi sobie na profil pacjenta NFZ, i poczytaj co ci przysługuje od państwa np gdy potrzebuje różnych terapi czy rehabilitacji. Prawie nic. Chcesz więcej płać. I myślisz że takim osóba te 1500 zł wystarczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Dudu awła napisał:

Moja sąsiadka ma dorosłego syna z zespołem, jakoś nigdy nikt nie widział go obrażającego się w krzakach, wręcz przeciwnie to bardzo kulturalny chłopak, chodzi sam na zakupy i spacery, skończył szkołę. 

A rozmawiałaś z sąsiadka na jakim poziomie rozwoju jest dziecko, jakie miało wady, choroby i stopień uposledzenia. W zeszłym roku we Wrocławiu w autobusie Linii N (pisała o tym nawet gazeta Wrocławska) jechała matka z dorosłym dzieckiem z ZD. Ta dorosła osoby, krzyczała w swoim języku, kipiała z nerwów matka go uspokajała i tłumaczyła ze nie może chodzić po autobusie i ludzi zaczepiać. Była bezsilna wobec niego. Jechali kilkanaście przystanków, gdy mieli wysiadać okazało się że załatwił się z nerwów pod siebie na siedzenie. 

Zrozum że nie każdy jest taki sam, to choroba, ciężka. Wyzwanie dla rodziców. Ale tutaj rozchodzi się o to, że zupełnie czegoś innego potrzebują dzieci z ZD A czegoś innego zdrowe dzieci. I każdemu się to należy. Dlatego ludzi reagują bo widzą negatywne traktowanie Bogusia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

×