Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Dudu awła

Monika dzieciaki cudaki

Polecane posty

1 godzinę temu, Bigbubba napisał:

I dlatego Bogo wiecznie wyje, bo faworyzowane sa dzieci z ZD.A Bogo ewidentnie szuka zainteresowania.W zyciu nie uwierze, ze jest szczesliwa i spelniona gdzie z baleciary zrobila sie matka polką .Czasem zreszta slychac jak ryknie na dzieciaki.Pozatym mowila kiedys, że nie ma pracy, W nie mial pracy to z czego zyli?z insta? W zyciu z roznych zasilkow za nasze podatki, torebeczki LV, okularki Celinki itd.

Masz rację, dziecko jest odrzucone i to widać. Ten chłopczyk będzie zrzucony na bok już całkiem jak ona znowu urodzi. Tu nawet nie chodzi o kasę niech mają ile wlezie, ale ona/oni chyba nawet od rodziny i znajomych coraz częściej słyszą negatywne komentarze o tych dzieciach.Na IG wścieklizną reaguje na negatywne komentarze, albo opinie. Bo według niej to nie szkoła by mówić coś innego/negatywnego. Dobra dzieci ogarnie ale cholera jej organizm od pierwszej ciąży nie odpoczywa! Albo jest w ciąży albo w połogu. Organizm nie regeneruje się w 5 tygodni po porodzie. Drugie, po tej dziewczynce już widać że jest w większym stopniu upośledzona niż Henio, ale za to ona jest nadpobudliwy. I każdy ma rację szkoda zdrowych dzieci. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej według niektórych by było, jakby po urodzeniu Henia zamknęła się w ciemnej norze i zapłakała na śmierć, prawda? A ona żyje i na dodatek ma czelność mówić, że jest szczęśliwa i jeszcze śmie sobie kupować torebki i buty, bezczelna! Na pewno to na dzieci z ZD państwo daje tyle pieniędzy Z WASZYCH podatków 😄

Gdyby więcej było takich ludzi, to świat byłby lepszy. Życzę im wszystkiego najlepszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18 minut temu, Bigbubba napisał:

Dokładnie dla mnie to skrajna nieodpowiedzialnosc zachodzić w ciaze 3 miesiace po kolejnej.Coś ewidentnie z ta laską nie tak.Do tego faktycznie reaguje wsciekzlizna na kazda konstruktywna krytyke i uwaza to za hejt.Broń boze nie neguje wychowywania dzieci zdrowych z chorymi ale żeby nie było tak, że te zdrowe zaczną rozwijać sie źle przebywajac z tymi chorymi.

Tutaj widać problem psychologiczny. Na IG jest kobieta, które drugie dziecko urodziła z ZD. przyznała że zawsze marzyła o dużej rodzinie, ale teraz musiała zrewidować plany bo musi wychować zdrowe i chore. Ale nie czaruje, że to takie cudowne. Mówi w prost że kocha, ale jest świadoma że nie może obarczać zdrowego dziecka opieka i to chore uczy, rehabilituje ale już teraz jak ta mała ma 4 lata rozeznaje się w ośrodkach, zakładach bo wie że będzie potrzebny. Monika tego nie widzi, dzieci pójdą na studia, będą miały firmy, każde założy rodziny. Dziwi ten brak świadomości i brak patrzenia w przyszłość ale realnie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie widzę u niej faworyzowania dzieci z zespołem, po prostu wymagają więcej uwagi niż Boguś. Zwłaszcza Dorotka bo Henio jest bardzo mądry a Dorka jezzcze musi duzo ćwiczyć 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, Dudu awła napisał:

Nie widzę u niej faworyzowania dzieci z zespołem, po prostu wymagają więcej uwagi niż Boguś. Zwłaszcza Dorotka bo Henio jest bardzo mądry a Dorka jezzcze musi duzo ćwiczyć 

Każde dziecko wymaga uwagi i o to chodzi. Przy 4 nie poświęci uwagi tyle ile potrzeba. Zdrowe dzieci będą zawsze odsuwane na bok i to widać. Kiedy dzieci są małe to takie słodkie ale to minie, a ona o tym nie myśli. Już kiedyś się przyznała że dzieciom z ZD podaje melatonine by spały. To dopiero początek. Za 6 lat Boguś pójdzie do szkoły, Henio też ale to będzie inna szkoła, będzie pomagać? Stworzy azyl dla zdrowego by mogło się uczyć? O to chodzi. Przy chorych dzieciach trzeba myśleć o przyszłości niestety. I najbardziej przeraża że ona w podświadomości wie że będzie wymuszać na zdrowych dzieciach opiekę. Nie zdając sobie sprawy jak je krzywdzi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Karyna napisał:

Mi się wydaje, że ona zwietrzyła hajs na tych dzieciach i będzie klepać jedno za drugim. 

Ma wiele współpracy, ubranka, zabawki, dodatki i dla niej to słodkie bo małe. I dlatego nie przejmuje się ciąża za ciąża bo fajnie i słodko i hajsu wydawać nie musi na to. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
24 minuty temu, Anna 1939 napisał:

Każde dziecko wymaga uwagi i o to chodzi. Przy 4 nie poświęci uwagi tyle ile potrzeba. Zdrowe dzieci będą zawsze odsuwane na bok i to widać. Kiedy dzieci są małe to takie słodkie ale to minie, a ona o tym nie myśli. Już kiedyś się przyznała że dzieciom z ZD podaje melatonine by spały. To dopiero początek. Za 6 lat Boguś pójdzie do szkoły, Henio też ale to będzie inna szkoła, będzie pomagać? Stworzy azyl dla zdrowego by mogło się uczyć? O to chodzi. Przy chorych dzieciach trzeba myśleć o przyszłości niestety. I najbardziej przeraża że ona w podświadomości wie że będzie wymuszać na zdrowych dzieciach opiekę. Nie zdając sobie sprawy jak je krzywdzi. 

Gdzie niby mówiła o Melatoninie? Nie słyszałam o tym. Poza tym mają pieniądze więc te dzieci mają bardzo dużo możliwości i nie widzę żadnego problemu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Dudu awła napisał:

Gdzie niby mówiła o Melatoninie? Nie słyszałam o tym. Poza tym mają pieniądze więc te dzieci mają bardzo dużo możliwości i nie widzę żadnego problemu. 

Gdy mówiła jakie suplementy podaje dziecia. By zasypiały. Dzieci z ZD charakteryzuje to że trudno je uśpić, trudno im spać i mają naprawde dużą energię i siłę. Myślisz że kasa załatwi wszystko? Brak odpowiedzialności? ZD nie mini, i dzieci te nigdy nie będą takie jak ich rówieśnicy. Oni nie myślą że mają zdrowe dziecko i chore. Każde potrzebuje czegoś innego. I tego już teraz nie dostaje. Nie myślą o przyszłości. To brak rozumu i skrajnie nieodpowiedzialne że żyją w utopi że po ich śmierci albo w razie choroby zdrowe przejmą opiekę. Załatwili sobie darmowa opiekę poprzez wzbudzanie odpowiedzialność. Obce osoby boli że na to zdrowe dziecko już teraz spadł taki kamień. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Noeliaa napisał:

Ale skąd Ty możesz wiedzieć co ona będzie robić za 20 lat 🤣?  zgadzam się że jest sprytna i inteligentna więc myślę że wymyśli sposób żeby wszystkim na stare lata żyło się dobrze:) 

No tak, szczególnie twoja recepta na przyszłość - po co cokolwiek planować przecież "przez te 20 lat wszystko może się zmienić" to sposób aby "wszystkimi na stare lata żyło się dobrze" 

Nie jest sprytna i inteligentna. 

Raczej cwana przekupa, wie jak sprzedawać prywatność swoich dzieci za dziecięce szmatki. 

Inteligentne kobiety, nawet gdy planują dużą rodzinę, nie zamieniają siebie w wydmuszki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Raczej żyje głównie z dochodów męża, jej cwaniactwo skupiło się głównie na organizowaniu instagramowych szmatek. 

2 minuty temu, Noeliaa napisał:

Tak żyje miliony rodzin. Wszystkie te blogi i konta parentingowe.  Jakoś tym ludziom i im dzieciom nic nie brakuje bo często ich rodzice kupę kasy zarabiają w przeciwności  do tych ma etatach:)

 

Ta, szczegolnie w Polsce, majonezowe fortuny. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
41 minut temu, Noeliaa napisał:

Tak żyje miliony rodzin. Wszystkie te blogi i konta parentingowe.  Jakoś tym ludziom i im dzieciom nic nie brakuje bo często ich rodzice kupę kasy zarabiają w przeciwności  do tych ma etatach:)

widzę na insta że większość moich znajomych pokazuje swoje zdjęcia i dzieci na Facebooku czy insta. Takie teraz czasy, starsi nie mogą zrozumieć tego pokolenia chyba 😉

Po pierwsze, ta „kupa kasy” jest mocno dyskusyjna, raczej barter/grosiki. A po drugie, sprzedawanie wizerunku i prywatności dziecka żeby sobie dorobić jest obrzydliwe i nie ma nic wspólnego z tym czy ktoś jest starszy czy młodszy, raczej z tym czy jest mądry i rozsądny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wydawalo mi sie,ze ona jest zadbana ,wle po tekscie,ze myje wlosy raz na kilkanascie dni zrobilo mi sie niedobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Teraz na te dzieci fajnie sie patrzy bo male,slodkie ale to dzieci z ogromnym obciazeniem i za chwile kilkuletnia malo rozumiejaca Dorotka nie bedzie juz taka insta 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Bigbubba napisał:

Czy taka insta? Wiem, ze dziecko nic nie winne itd ale mnie, przepraszam ale irytuje strasznie.

Kto Cie irytuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, Bigbubba napisał:

Dorota😔

No nie da sie ukryc,ze w porownaniu do Henka odstaje bardzo 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
57 minut temu, Bigbubba napisał:

Dorota😔

A co jest złego w Dorotce? To jeszcze maluszek. 

Henia uwielbiam, on jest naprawdę bardzo bystry i mądry i szybko nauczył się wołać o toaletę, nie widzę po nim choroby. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Życzę im wszystkiego najlepszego, wzięli na siebie trudne zadanie. Nie zdecydowałabym się pewnie nawet na urodzenie własnego dziecka z ZD a oni jeszcze adoptowali kolejne takie dziecko.

Takie maluchy są fajne i pewnie niewiele różnią się od zdrowych dzieci. Z każdym rokiem będzie coraz gorzej.

Dwoje dorosłych dzieci z taką chorobą? Rodzice coraz starsi będą, coraz słabsi. Chyba, że celowo będą teraz robić kolejne dzieci żeby ktoś tymi chorymi się zajął, gdy będą już dorosłe. :classic_sad:

 

Ja również nie podziwiam... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Noeliaa napisał:

ale oni są bardzo młodzi. Starość będzie za min 30lat. Wszystko się może do tego czasu zmienić, może nawet lek na zd znajdą 🤣

Osoby z ZD żyją chyba dłużej niż do 30tki? 🙂

Poza tym za 20 lat to będą dorośli i nadal potrzebujący opieki ludzie, z siłą dorosłego, ale reagujący jak dziecko.

 

Może wynajdą lekarstwo, życzę im tego 😄 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moze ktos wie po jakim czasiebod urodzenia Henia zdecydowali sie na adopcje i jak trafili na Dorotke?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
19 godzin temu, Anna 1939 napisał:

Gdy mówiła jakie suplementy podaje dziecia. By zasypiały. Dzieci z ZD charakteryzuje to że trudno je uśpić, trudno im spać i mają naprawde dużą energię i siłę. Myślisz że kasa załatwi wszystko? Brak odpowiedzialności? ZD nie mini, i dzieci te nigdy nie będą takie jak ich rówieśnicy. Oni nie myślą że mają zdrowe dziecko i chore. Każde potrzebuje czegoś innego. I tego już teraz nie dostaje. Nie myślą o przyszłości. To brak rozumu i skrajnie nieodpowiedzialne że żyją w utopi że po ich śmierci albo w razie choroby zdrowe przejmą opiekę. Załatwili sobie darmowa opiekę poprzez wzbudzanie odpowiedzialność. Obce osoby boli że na to zdrowe dziecko już teraz spadł taki kamień. 

Nie wiem czy wiesz ale dzieci z ZD zyją o wiele krócej  niż zdrowi ludzie. Bardzo niestety możliwe że dzieci umrą przed nią albo Wojtkiem. Taka jest prawda. Więc o jakim zrzucaniu ciężaru mówisz?  

Po drugie za 18 lat nie wiadomo jak będzie - nikt tego nie przewidzi. Możliwe że będą lepsze możliwości rozwoju - od 20 lat też sporo się zmieniło przecież - kto by 20 lat temu pomyślał o technologii i medycynie jaką mamy dziś ? 🙂 

I uważam że Monika i mąż mają dużą wiedzę i będą umieli stworzyć dobry dom dla dzieci , zarówno chorych jak i zdrowych. Ja tam nie widzę faworyzowania chorych dzieci, po prostu każde ma inny temperament - widać że Bogus jest dzieckiem wymagającym , tu nie ma się co sprzeczać. I smiac mi się chce jak mówicie że Monika nie poswieca dzieciom uwagi - przecież ona ciągle się z nimi bawi, Wojtek wozi na wycieczki, jezdzą na rehabilitacje , gotuje im codziennie. Nie widziałam tam puszczania bajek .

A chyba nie oglądacie dokładnie bo wielokrotnie mówiła że są chwile ze ma dość, płacze i marzy o chwili spokoju 🙂 jak kazda matka. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze chciałam dodać że macie jakiś spaczony obraz osób z ZD - dobrze prowadzone, nie zaniedbane wymagają więcej uwagi , ale nie są potworami , których nie da się opanować.  Obejrzyjcie sobie program Kossakowskiego Down the road - to są ogarnięci  ludzie, którzy przy sobie potrafią zrobić, zachować się. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, papaja&mango napisał:

Teraz na te dzieci fajnie sie patrzy bo male,slodkie ale to dzieci z ogromnym obciazeniem i za chwile kilkuletnia malo rozumiejaca Dorotka nie bedzie juz taka insta 

Serio? A mama Aurelki? Dziewczynka już duża i mama ją pokazuje, bez przesady... Zd to nie wyrok.. To normalnie myślący ludzie, obejrzyj program down the Road. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Noeliaa napisał:

 

Ale to jest właśnie Polska. Ludzie trochę nie rozumieją a trochę mają skrzywdzony obraz zd bo jest sporo ludzi dorosłych  z zd, zaniedbanych bez terapi w swoim życiu, źle traktowanych przez rodzinę. Niestety ci ludzie przez zaniedbanie zachowują się często bardzo źle. I wtedy wam się wydaje że każdy z zd już taki będzie.

Wypieranie że takie osoby będą kiedyś normalne jest złe. Owszem są tacy z lekkim uposledzeniem, w miarę normalnie funkcjonują ale sporo. Ale są w mniejszości. Choroby współistniejace, wady, niemożność życia samodzielnie. I o to chodzi. Nie ulega wątpliwości że takie osoby potrzebuje o wiele więcej uwagi i czasu. Nikt nie neguje że wychowują chore dzieci i dali dom choremu. Chwała im za to, ale nieodpowiedzialne jest ciągle powiększanie rodziny i życie tylko tym co teraz i w jakimś wyimaginowanym świecie. Prawdziwe problemy dopiero ich czekają ale tego nie widzą. Za to widać że faworyzują chore dzieci, zdrowe w tym wypadku na razie Bogusia spychają na dalszy plan, nie poświęcają czasu na jego rozwój. To wygląda tak jakby ten mały chłopczyk pokutował za to że urodził się zdrowy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
16 godzin temu, papaja&mango napisał:

Teraz na te dzieci fajnie sie patrzy bo male,slodkie ale to dzieci z ogromnym obciazeniem i za chwile kilkuletnia malo rozumiejaca Dorotka nie bedzie juz taka insta 

Dokładnie o to chodzi. Tworzą sobie świat gdzie myślą o tym że tak będzie zawsze. Ale nie BĘDZIE. W końcu zderza się ze ścianą i nie będą mogli nad tym zapanować. Szkoda tylko zdrowego dziecko. Mnie przeraża jak ona już teraz pozwala temu Heniowi wchodzić na pozostałe dzieci, całować. Jak będzie pozwalać to skończy się źle. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, aroniasty11 napisał:

Jeszcze chciałam dodać że macie jakiś spaczony obraz osób z ZD - dobrze prowadzone, nie zaniedbane wymagają więcej uwagi , ale nie są potworami , których nie da się opanować.  Obejrzyjcie sobie program Kossakowskiego Down the road - to są ogarnięci  ludzie, którzy przy sobie potrafią zrobić, zachować się. 

Nikt nie pisze że są potworami. Gdzie tak napisano? Piszemy że rodzice zachowują się nie odpowiedzialnie, robiąc dziecko za dzieckiem nie patrząc że ZD nie minie a te dzieci będą potrzebowały więcej uwagi i poświęcenia kosztem niestety zdrowych dzieci. Już to widać. Wymyślili sobie wizję która niestety się nie spełni. Zdrowe dzieci są chowane chyba tylko po to aby potem wymuszać na nich opiekę nad rodzeństwem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18 godzin temu, Noeliaa napisał:

A co ty takiego planujesz żeby mieć za 20 lat 🤣? trzeba się skupić na chwili obecnej a nie myśleć o tak dalekiej przyszłości.Jedynie co to kapitał można jakiś odkładać czy robić inwestycje bo wiadomo że w naszym kraju z emerytury nie wyżyjesz.

masa ludzi teraz pokazuje swoje życie na instagramie. Te młodsze pokolenie to już prawie każdy i co wszyscy są głupi 🤣? miliony takich kont jak Moniki, ludzie żyją jak pączki w maśle z instagrama. lepiej iść na etst i za 3 tyś tyrac całe dnie ? 

Chyba nie masz na wychowaniu chorego dziecka, Zwłaszcza z takim obciążeniem. To są małe dzieci, ale wszystko przed nimi. Dorota już ma problem ze słuchem, z rozwojem. Ma raptem 1,5 roku niecałe. Przed nimi masa rehabilitacji, chorób i trudny rozwoj tych dzieci. Więc tak muszą myśleć. Także o tym że mają zdrowego synka. Wiesz co mówi o ich podejściu do Bogusia prosta rzeczy - miał niedawno urodziny, po pierwsze nie mógł tego dnia świętować tylko on musieli to połączyć z imieninami Henia no bo jak święto tylko dla Bogusia? Drugie, zapowiadali przyjęcie dla niego - z lekka ręka odwołali, zapomnieli i że nie zrobią (sama to powiedziala na IG) bo Heniu i Dorotka potrzebowali uwagi. To jest ok twoim zdaniem? To dziecko jest poszkodowane od urodzenia. I to że płaczę, marudzi, szuka bliskości to efet tego że czuję odrzucenie niechęć i brak uwagi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Huest napisał:

Powtorze jeszcze raz majac chore dziecko nie wiem czy zdecydowalabym sie na kolejna ciaze.Ale dzieki Bogu ,Bogus urodzil sie zdrowy ,doszla do tego adopcja kolejnego chorego dziecka ,a teraz okazalo sie nastepne dziecko w drodze ? Nie umiem tego ogarnac

Pisze to jako matka jednego tylko Dziecka, stad moze moje niezrozumienie ?

Juz jedno obciazone genetycznie dziecko jest ogromnym utrudnieniem wychowawczym,dali milosc I dom dziecku z taka sama wada rozwojowa.. ,a co jak okaze sie ,ze obecnie ciaza rowniez obciazona jest skaza genetyczna?Naprawde jest mi ciezko sobie to wyobrazic.to sa jeszcze malenkie dzieciaki ....,ale dorastanie,zajecia rehabilitacyjne,wychowawcze,moze psychologiczne pochlana bardzo duzo czasu rodzicow ,gdzie tu miejsce na wychowanie zdrowych dzieci?

Moze to egoistyczne co pisze ,bo pisze jako matka 1 duzego juz Dziecka.

Moja wypowiedz nie ma znamion krytyki.Poprostu dziwie sie I jednak nie ogarniam.

Jak mowilam wczesniej zycze Im zdrowia,dobra, milosci, cierpliwosci I chyba funduszy na wychowanie 3 a niebawem 4 dzieci.

Pozdrawiam

Masz rację. I właśnie o to chodzi. Juz teraz sobie nie radzą, zdrowe dziecko jest ciągle krytykowane, zrzucane na bok, jego potrzeby. Nie poświęcają czasu na jego rozwoju. Jak Boguś zaczął raczkować potem stawać na nogi Monika skomentowała że może wreszcie przestanie być niezadowolony. Tak się zachowuje matka ktorej dziecko stawia pierwsze kroki? Ale jak Henio zaczął chodzi piszczała z zachwytu i płakała ze szczęścia to samo z Dorotą. Czy to jest normalne? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
38 minut temu, Huest napisał:

Powtorze jeszcze raz majac chore dziecko nie wiem czy zdecydowalabym sie na kolejna ciaze.Ale dzieki Bogu ,Bogus urodzil sie zdrowy ,doszla do tego adopcja kolejnego chorego dziecka ,a teraz okazalo sie nastepne dziecko w drodze ? Nie umiem tego ogarnac

Pisze to jako matka jednego tylko Dziecka, stad moze moje niezrozumienie ?

Juz jedno obciazone genetycznie dziecko jest ogromnym utrudnieniem wychowawczym,dali milosc I dom dziecku z taka sama wada rozwojowa.. ,a co jak okaze sie ,ze obecnie ciaza rowniez obciazona jest skaza genetyczna?Naprawde jest mi ciezko sobie to wyobrazic.to sa jeszcze malenkie dzieciaki ....,ale dorastanie,zajecia rehabilitacyjne,wychowawcze,moze psychologiczne pochlana bardzo duzo czasu rodzicow ,gdzie tu miejsce na wychowanie zdrowych dzieci?

Moze to egoistyczne co pisze ,bo pisze jako matka 1 duzego juz Dziecka.

Moja wypowiedz nie ma znamion krytyki.Poprostu dziwie sie I jednak nie ogarniam.

Jak mowilam wczesniej zycze Im zdrowia,dobra, milosci, cierpliwosci I chyba funduszy na wychowanie 3 a niebawem 4 dzieci.

Pozdrawiam

Przeciez to że jedno dziecko urodzi się z ZD nie ma wypływu że następne może być obciążoną wadą . 

"Zespół Downa jest odmiennoscia genetyczną ale nie dziedziczoną po rodzicach " 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
30 minut temu, Anna 1939 napisał:

Masz rację. I właśnie o to chodzi. Juz teraz sobie nie radzą, zdrowe dziecko jest ciągle krytykowane, zrzucane na bok, jego potrzeby. Nie poświęcają czasu na jego rozwoju. Jak Boguś zaczął raczkować potem stawać na nogi Monika skomentowała że może wreszcie przestanie być niezadowolony. Tak się zachowuje matka ktorej dziecko stawia pierwsze kroki? Ale jak Henio zaczął chodzi piszczała z zachwytu i płakała ze szczęścia to samo z Dorotą. Czy to jest normalne? 

Ja np. oglądając nie widzę takiego zachowania, to twoja subiektywna opinia. Pokazuje może więcej dzieci z ZD bo o tym jest profil - sama tłumaczyła że założyła IG ponieważ chce oswajać ludzi z tą chorobą. Logiczne więc że będzie pokazywać więcej postępów i zachowań dzieci z Zespołem.

Tak to jest normalne bo postępy dzieci chorych cieszą bardziej. Taka jest prawda i kazda matka chorego dziecka Ci to powie. Wiadomo że musi poswiecac więcej czasu im bo jest koneiczna rehabilitacja  i ćwiczenia w domu. Ale jak Wojtek jedzie na rehabilitacje to ona zostaje z bogusiem i jemu poswieca całość uwagi. Bogus na rowni z Dorka jeździ na wycieczki rowerowe z tatą - nie zostawiają go w domu. I skąd wiesz ze rzeczywiście nie jest trudnym dzieckiem? Widac po filmach że ma trudny charakter- jest uparty, musi być na jego , inaczej płacze - są takie dzieci i nic na to nie poradzisz - musi to minać po prostu aż zaczną być bardziej "rozumne" . Moja siostra ma takiego synka - ma tylko jego jednego wiec uwaga jest w 100% a i tak jest trudny, marudny na wszystko płaczę jeśli jest nie po jego myśli. 

Ja tam nie widzę żeby sobie nie radzili - według mnie radzą sobie swietnie … Dzieci są zadbane, pod opieką, dobrze karmione .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

×