Nie mam pracy, nie mogę znaleźć drugiej, jestem załamana

Pocieszcie mnie dziewczyny. Straciłam pracę, nigdzie w mojej okolicy na razie przez koronawirusa nie przyjmują. Nawet do sortowni odpadów, bo nie ma teraz tyle śmieci  

Kiedyś jeździłam zbierać truskawki a teraz nawet nie ma nigdzie plantacji, kiedyś były, wszystko zaorali. Myślę już nawet o wyjeździe za granicę, ale w domu małe dziecko.. Mam 20 zł do wypłaty a w domu trojka dzieci. Ehh A teściowa potrafi mi przygadywac:oszczędzaj, oszczędzaj... Na czym kuźwa jeszcze mam oszczędzać?!! Nie spłacać kredytow?! Ona mądra bo jej teściowa mieszkanie wykupiła, działkę rekreacyjna dała.. A my musimy wszystko sami. Od kilku dni chodzę nie dojedzona bo wszystko zostawiam dzieciom. Właśnie.. Gdyby nie kredyty na dom

Podzwoń po agencjach pracy. Co do kredytów to staraj się o zawieszenie.

Dnia 5.06.2020 o 22:00, Cukierek napisał:

Myślę już nawet o wyjeździe za granicę, ale w domu małe dziecko.. Mam 20 zł do wypłaty a w domu trojka dzieci. Ehh A teściowa potrafi mi przygadywac:oszczędzaj, oszczędzaj... Na czym kuźwa jeszcze mam oszczędzać?!! Nie spłacać kredytow?! Ona mądra bo jej teściowa mieszkanie wykupiła, działkę rekreacyjna dała.. A my musimy wszystko sami

Mąż nie jedzie do pracy za granicę.

A swoją drogą - robić sobie trójkę dzieci mając kredyt na mieszkanie - dla mnie nieodpowiedzialność.

Pocieszę. Wypowiedziałam umowę przed coroną i zrobieniem testu ciążowego i wyjechałam w miejsce gdzie "mogło mi się udać (z pracą) a mogło nie. Zadziałała opcja nr. 2. i z tego co widzę wszyscy wokół " tną budżet" także raczej zapowiada się nicość.

I tak upływa mój 6ty m-c, a jestem osobą która nie toleruje bezczynności, lubi odpowiedzialne stanowiska itd. i tylko wk. mnie życie w tym kraju...

Ale to nie o tym miało być :-). 

1 godzinę temu, Bimba napisał:

Mąż nie jedzie do pracy za granicę.

A swoją drogą - robić sobie trójkę dzieci mając kredyt na mieszkanie - dla mnie nieodpowiedzialność.

Ale przecież on pracę ma w kraju to dlaczego ma jechać jej szukać za granicą?

Może dlatego że zarabia za mało skoro piszesz że chodzisz głodna żeby dzieciom zostawić jedzenie?

Trudno żeby było inaczej skoro jedynie jedna dorosła osoba pracuje i ma na utrzymaniu tyle jednostek a druga rozkłada ręce i widząc głodne dzieci stwierdza jak duże dziecko a ja to nie umiem ani utrzymać pracy ani nowej znaleźć. Jej mąz jakoś potrafił.

18 godzin temu, Bimba napisał:

Mąż nie jedzie do pracy za granicę.

A swoją drogą - robić sobie trójkę dzieci mając kredyt na mieszkanie - dla mnie nieodpowiedzialność.

Dobre podejście albo mieszkanie albo dzieci ciekawe nie mając kredytu możesz mieć dzieci, tylko gdzie wtedy mieszkać? Za to mając kredyt i dom, nie można mieć dzieci, więc po co ten dom? T. Dopiero odpowiedzialne podejście

ps. autorka to troll w innym temacie uskutecznia tezę, że nie ma kredytów a teraz nagle się dorobiła.

Maz niech jedzie do Niemiec. Jak sie w trakcie pracy zarazi koroną to za bezdurno 50 tys euro mozna dostac.

A ty sie niezalamuj, wykonujesz najtrudniejsza i najbardziej odpowiedzialna pracę na ziemii- jestes mamą. Nauczycielem,niania,pielegniarka,kucharka,sprzataczka, kreatywnym menedzerem dnia codziennego. Doceń, ze dzieki tej sytuacji masz czas na kontakt z maluszkiem, możesz mu poswiecic sie w pełni. Tez mam czasem 30zl i troje dzieci do wykarmienia, ale za to wiem, ze jestem zawsze blisko moich dzieci. To jest najwazniejsze. 

Pincet plus masz razy trzy. Po ciul sobie kredyt braliście jak macie tyle dzieci i jesteście niewydolni. Nie zwalaj swojej nieodpowiedzialności na kraj. I jeszcze bedzie pitolić jak to lubi "odpowiedzialne stanowiska". Praca jest tylko pewnie sie nie chycisz byle czego. Lepiej nie dojadać i zgrywać ofiare systemu

Dnia 21.06.2020 o 19:58, Pumpa32 napisał:

Pocieszę. Wypowiedziałam umowę przed coroną i zrobieniem testu ciążowego i wyjechałam w miejsce gdzie "mogło mi się udać (z pracą) a mogło nie. Zadziałała opcja nr. 2. i z tego co widzę wszyscy wokół " tną budżet" także raczej zapowiada się nicość.

I tak upływa mój 6ty m-c, a jestem osobą która nie toleruje bezczynności, lubi odpowiedzialne stanowiska itd. i tylko wk. mnie życie w tym kraju...

Ale to nie o tym miało być :-). 

To trzeba było sie zabezpieczać porządnie, a nie jechać na "jakoś to będzie" i podejmować poważne decyzje. A najgorsze jest to, że tu pełno takich nieodpowiedzialnych zgrywających sie na ofiary losu

Dnia 22.06.2020 o 13:24, ReniaW napisał:

Dobre podejście albo mieszkanie albo dzieci ciekawe nie mając kredytu możesz mieć dzieci, tylko gdzie wtedy mieszkać? Za to mając kredyt i dom, nie można mieć dzieci, więc po co ten dom? T. Dopiero odpowiedzialne podejście

Nie mając kredytu można mieć dzieci jak sie ma odpowiednie lokum lub odłożone pieniądze. Jak sie nie ma lokum ani pieniędzy to sie nie robi dzieci, szczególnie aż troje, bo świadczy to jedynie o tym, że ktoś tu jest głęboko niepoważny, szczególnie jak ktoś taki miewa luki w CV i jest nieporadny

Dnia 27.06.2020 o 12:28, Antak napisał:

To trzeba było sie zabezpieczać porządnie, a nie jechać na "jakoś to będzie" i podejmować poważne decyzje. A najgorsze jest to, że tu pełno takich nieodpowiedzialnych zgrywających sie na ofiary losu

 

Nie mając kredytu można mieć dzieci jak sie ma odpowiednie lokum lub odłożone pieniądze. Jak sie nie ma lokum ani pieniędzy to sie nie robi dzieci, szczególnie aż troje, bo świadczy to jedynie o tym, że ktoś tu jest głęboko niepoważny, szczególnie jak ktoś taki miewa luki w CV i jest nieporadny

Nie prosiłam o poradę :-). Nie Ty będziesz wychowywać moje dzieci.