Zdrada i zdradzany facet który ciągle to toleruje

Poznałam mężczyznę zdradzony przez małżonkę ,6lat po rozwodzie  temat zamknięty .Poprzedni związek jak się okazało z kobietą lekkich obyczajów ,jej 4krotne powroty i upokarzanie na aplikacjach w formie nowy kochaś ,nowy związek i gratulacje .Teraz jej związek juz   zakończony a kobieta z dwójką dzieci szukająca faceta który zapewni jej byt i domek dla jej dzieci .Ale  skoro zakończony to powrót właśnie do mojego  faceta i granie mu na uczuciach , zawsze  Cię kochałam a raczej was dwóch bo dwóch was miałam  .Wybrałam tak bo Twoje dzieci nie dawały żyć nam w związku ,raczej zorientowała się że dom w którym mieszkał partner będzie raczej dla jego dzieci .I teraz moja kolej poznałam go ,dzwoniliśmy gadaliśmy 3miesiace ,porzucony zdradzony , upokorzony podejście do życia jak moje chec ułożenia sobie życia .Po kilku spotkaniach zbliżyliśmy się do siebie zaznaczę człowiek mocno wierzący .A teraz dowiaduje się że piszę do niej  mimo wcześniejszych zapewnień że ma sprawy pozakanczane i rozmawia sobie z nią jak gdyby nic ,zapominając o moim istnieniu  SMS czy telefonie .Kobieta która kilkakrotnie upokorzyła go na oczach wszystkich swoimi zdradami i odchodzeniem .Dowiedziałam się że ujął ja w swojej modlitwie i wysłał jej potwierdzenie ,więc zaczęła.wydzwaniac z powrotem powtórka z rozrywki .Mój etap się zakończył przestałam istnień dostanę zapytanie w ciągu dnia typu "co tam".Powiedzcie mi co trzeba mieć w głowie facet typ rogacza ?jakim trzeba być ...em a mężczyzna ma 45 lat .Nie wiem co robić ?znów trafiłam w jakieś dziadostwo a tak wyglądało pięknie telefony całymi dniami kontakt a jak wrócił do Polski przestałam istnieć ,byłam plastrem na samotność. .Teraz ta ladacznica obudziła się nie ma gdzie tyłka wlepić związek się zakończył więc znów działa i chce powrócić .Pisze do niego po 5 miesiącach że jest nieszczęśliwa i gra że ma się zaręczac ,sprawdziłam ja związek się jej zakończył powiedziałam to mojemu facetowi ale on modlący ma tyle w sobie miłości hahhaha to ma być religia ?!krzywdzenie drugiego człowieka i przyzwalanie na kurestwo jakieś szmacie 

A może ta Jego była, wcale nie była taka okropna, zła, ladacznica? Skoro rozważa powrót do niej? Powiem jedno, facet który mówi tak źle o swoich byłych, tak samo może kiedyś mówić o Tobie. A to że ktoś jest religijny i się dużo modli, to nie dowód na to że jest dobrym człowiekiem.

Przelewasz swoją złość na kobietę, którą znasz tylko z Jego opowiadań. Nie wiesz jaka jest naprawdę. A to Jego wina, że Cię tak potraktował. Facet zrobił z byłej potwora, po to żeby wzbudzić współczucie i być głaskanym po głowie. A jaka jest prawda, to niestety tego nie wiesz. Biorąc pod uwagę Jego nieuczciwe zachowanie wobec Ciebie, zastanowiła bym się ile jest prawdy w tych jego opowiastkach.

facet by zaliczyć kolejna będzie nawijał makaron na jej uszy, bajdurzył , kłamał ( tak jak swoją żonę ) . Jego slowotok jest nic nie warty ale łatwo wpadający w ucho i zauraczający wypatrzoną zdobycz. wiadomo jest że kobiety to matki. A matka to współczucie, to obrona, to opieka nad słabszym więc wytwarza obraz pokrzywdzonego przez los, któremu trzeba współczuć i opiekować się nim , dać z siebie wszystko by mu ukoić ból. Dlatego tak łatwo przy tej formie podrywu kobiety ulegają nawet obcym jeszcze godzinę temu, a potem jak się wyda jaki jest naprawdę to szok i żal i kac moralny. Czy oprócz jego przekazu słownego weryfikowałaś jego opowiastki o żonie byłej ???  Dałaś się prawdopodobnie nabrać zawodowemu podrywaczowi, po zabawie z tobą stwierdził że czas wracać do rodziny, żonie sprzeda kolejne bajki jak go omotałaś , uwiodłaś, osaczyłaś a on niewinny i kocha tylko ją !!! Zdobądz się na odwagę zadzwoń do niej, umów się na spotkanie i pogadajcie, to Ci i jej otworzy oczy na parszywca który rozwala i niszczy wszystko . Skąd to wiem bo znam takiego gnoja , takiego kłamce co nawija aż sam się gubi w kłamstwach ciągle powtarzając że on nic nie ma do.... ale .... i słyszał ... (oczywiście nie pamięta od kogo i kiedy że )  OPRZYTOMNIEJ  i go zweryfikuj sama zobaczysz na własne oczy  jacy potrafią być ludzie parszywi.

Jeszcze nie zauważyłaś autorko że zatwardziali katolicy to najbardzie fałszywi ludzie???

Dnia 3.07.2020 o 09:21, Edytarr napisał:

Poznałam mężczyznę zdradzony przez małżonkę ,6lat po rozwodzie  temat zamknięty .Poprzedni związek jak się okazało z kobietą lekkich obyczajów ,jej 4krotne powroty i upokarzanie na aplikacjach w formie nowy kochaś ,nowy związek i gratulacje .Teraz jej związek juz   zakończony a kobieta z dwójką dzieci szukająca faceta który zapewni jej byt i domek dla jej dzieci .Ale  skoro zakończony to powrót właśnie do mojego  faceta i granie mu na uczuciach , zawsze  Cię kochałam a raczej was dwóch bo dwóch was miałam  .Wybrałam tak bo Twoje dzieci nie dawały żyć nam w związku ,raczej zorientowała się że dom w którym mieszkał partner będzie raczej dla jego dzieci .I teraz moja kolej poznałam go ,dzwoniliśmy gadaliśmy 3miesiace ,porzucony zdradzony , upokorzony podejście do życia jak moje chec ułożenia sobie życia .Po kilku spotkaniach zbliżyliśmy się do siebie zaznaczę człowiek mocno wierzący .A teraz dowiaduje się że piszę do niej  mimo wcześniejszych zapewnień że ma sprawy pozakanczane i rozmawia sobie z nią jak gdyby nic ,zapominając o moim istnieniu  SMS czy telefonie .Kobieta która kilkakrotnie upokorzyła go na oczach wszystkich swoimi zdradami i odchodzeniem .Dowiedziałam się że ujął ja w swojej modlitwie i wysłał jej potwierdzenie ,więc zaczęła.wydzwaniac z powrotem powtórka z rozrywki .Mój etap się zakończył przestałam istnień dostanę zapytanie w ciągu dnia typu "co tam".Powiedzcie mi co trzeba mieć w głowie facet typ rogacza ?jakim trzeba być ...em a mężczyzna ma 45 lat .Nie wiem co robić ?znów trafiłam w jakieś dziadostwo a tak wyglądało pięknie telefony całymi dniami kontakt a jak wrócił do Polski przestałam istnieć ,byłam plastrem na samotność. .Teraz ta ladacznica obudziła się nie ma gdzie tyłka wlepić związek się zakończył więc znów działa i chce powrócić .Pisze do niego po 5 miesiącach że jest nieszczęśliwa i gra że ma się zaręczac ,sprawdziłam ja związek się jej zakończył powiedziałam to mojemu facetowi ale on modlący ma tyle w sobie miłości hahhaha to ma być religia ?!krzywdzenie drugiego człowieka i przyzwalanie na kurestwo jakieś szmacie 

Nie odzywaj się do niego. Jak będzie mu zależało, to będzie u twych drzwi i wtedy zobaczysz czy warto go wpuścić z powrotem do swojego życia.

2 minuty temu, pari napisał:

Nie odzywaj się do niego. Jak będzie mu zależało, to będzie u twych drzwi i wtedy zobaczysz czy warto go wpuścić z powrotem do swojego życia.

Już zobaczyła jak warto!

Po tym co zrobił jak wróci to należy mu się tylko solidny kop w doopę

Przed chwilą, Bimba napisał:

Już zobaczyła jak warto!

Po tym co zrobił jak wróci to należy mu się tylko solidny kop w doopę

Nie wiem czy ten kop coś zmieni

Kop żeby spadał.

Dnia 3.07.2020 o 09:21, Edytarr napisał:

Poznałam mężczyznę zdradzony przez małżonkę ,6lat po rozwodzie  temat zamknięty .Poprzedni związek jak się okazało z kobietą lekkich obyczajów ,jej 4krotne powroty i upokarzanie na aplikacjach w formie nowy kochaś ,nowy związek i gratulacje .Teraz jej związek juz   zakończony a kobieta z dwójką dzieci szukająca faceta który zapewni jej byt i domek dla jej dzieci .Ale  skoro zakończony to powrót właśnie do mojego  faceta i granie mu na uczuciach , zawsze  Cię kochałam a raczej was dwóch bo dwóch was miałam  .Wybrałam tak bo Twoje dzieci nie dawały żyć nam w związku ,raczej zorientowała się że dom w którym mieszkał partner będzie raczej dla jego dzieci .I teraz moja kolej poznałam go ,dzwoniliśmy gadaliśmy 3miesiace ,porzucony zdradzony , upokorzony podejście do życia jak moje chec ułożenia sobie życia .Po kilku spotkaniach zbliżyliśmy się do siebie zaznaczę człowiek mocno wierzący .A teraz dowiaduje się że piszę do niej  mimo wcześniejszych zapewnień że ma sprawy pozakanczane i rozmawia sobie z nią jak gdyby nic ,zapominając o moim istnieniu  SMS czy telefonie .Kobieta która kilkakrotnie upokorzyła go na oczach wszystkich swoimi zdradami i odchodzeniem .Dowiedziałam się że ujął ja w swojej modlitwie i wysłał jej potwierdzenie ,więc zaczęła.wydzwaniac z powrotem powtórka z rozrywki .Mój etap się zakończył przestałam istnień dostanę zapytanie w ciągu dnia typu "co tam".Powiedzcie mi co trzeba mieć w głowie facet typ rogacza ?jakim trzeba być ...em a mężczyzna ma 45 lat .Nie wiem co robić ?znów trafiłam w jakieś dziadostwo a tak wyglądało pięknie telefony całymi dniami kontakt a jak wrócił do Polski przestałam istnieć ,byłam plastrem na samotność. .Teraz ta ladacznica obudziła się nie ma gdzie tyłka wlepić związek się zakończył więc znów działa i chce powrócić .Pisze do niego po 5 miesiącach że jest nieszczęśliwa i gra że ma się zaręczac ,sprawdziłam ja związek się jej zakończył powiedziałam to mojemu facetowi ale on modlący ma tyle w sobie miłości hahhaha to ma być religia ?!krzywdzenie drugiego człowieka i przyzwalanie na kurestwo jakieś szmacie 

Byc może On dalej ją kocha to jest milość jego życia  i dlatego tak to wszytko wygląda ?

Każda była mojego byłego męża to była wredna ......teraz ja też jestem  Pomyśl o tym

Ona wie że z kims się spotyka (z tobą) i jest zazdrosna przypomniała sobie że miała męża. Ona Typowy pies ogrodnika nie chce ale nikomu nie da. Ten facet nie ma jaj robi za szmatę. Każdy normalny facet oblał by taka żonę. Daj sobie spokoju z nim. Nigdy rozwodnikow tak by wyglądało twoje życie. Zawsze numer 2

Dnia 4.07.2020 o 20:45, Bimba napisał:

Jeszcze nie zauważyłaś autorko że zatwardziali katolicy to najbardzie fałszywi ludzie???

W punkt. 

6 minut temu, Blue Denaturat napisał:

W punkt. 

 

Potwierdzam.

Dnia 7.07.2020 o 14:58, Kamila35 napisał:

Ona wie że z kims się spotyka (z tobą) i jest zazdrosna przypomniała sobie że miała męża. Ona Typowy pies ogrodnika nie chce ale nikomu nie da. Ten facet nie ma jaj robi za szmatę. Każdy normalny facet oblał by taka żonę. Daj sobie spokoju z nim. Nigdy rozwodnikow tak by wyglądało twoje życie. Zawsze numer 2

To jest zwykła dęta parówa w rajtuzach, nie facet. Jakbym złapał rurę bardaszaną na zdradzie to bym ją opluł, zwymyślał i rujnował jej życie przez najbliższe lata. A nie jeszcze się waflował z nią dalej. Druga zasada fizyki: "Ciało rzucone na łoże, traci na oporze, a puszczone raz puszcza się cały czas"

Nie ma przyzwolenia na zdradę!

Dnia 7.07.2020 o 14:58, Kamila35 napisał:

Nigdy rozwodnikow tak by wyglądało twoje życie. Zawsze numer 2

Mówisz tak, bo sama jesteś rozwódką i nowych taktujesz jako numer 2? Ja jestem po rozwodzie, z byłą nie mam i nie chcę mieć żadnego kontaktu od jakichś 10 lat.

4 minuty temu, Tur napisał:

Mówisz tak, bo sama jesteś rozwódką i nowych taktujesz jako numer 2? Ja jestem po rozwodzie, z byłą nie mam i nie chcę mieć żadnego kontaktu od jakichś 10 lat.

Zgadzam się. Też, byłam zdradzana, sama zdradzałam. Jestem po rozwodzie. 

Nie wolno generalizować. Musisz być otwarta na nowe znajomości. Nikt Ci nie każe odrazu umawiać się na kawe. 

Z czasem zaczniesz inaczej na to patrzeć. Ja przez to przeszlam

Dnia 4.07.2020 o 20:45, Bimba napisał:

Jeszcze nie zauważyłaś autorko że zatwardziali katolicy to najbardzie fałszywi ludzie???

Też tak uważam. Również miałam delikwenta tego typu. Teraz „walczy o zbawienie” i wybaczenie zdrady. 

Ja tez takiego znalam ktorego wszystkie kobiety zdradzaly, upokarzaly a on tak sie staral, taki dobry i uczciwy, niemalze ideal. Okazalo sie ze ta po mnie tez mysli ze ja go zdradzalam a on sie staral. I ta po niej pewnie bedzie to samo mowic jak ta po mnie zostawi.

Nie mozesz znalezc faceta ktory nie jest ofiara tych okropnych kobiet i ktory ma cos do zaoferowania poza historiami o zdradach i upokorzeniu?