Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Annarita

Powrót pochwy do formy

Polecane posty

Cześć dziewczyny, jestem 7 tygodni po porodzie i moja pochwa nadal jest szeroka- bez problemu mieszczą sie w niej 2, 3 palce, w ogóle jest strasznie szeroka i luźna. Miałam dość ciężki poród i dziecko ważyło 4 kg. Mam do was pytanie i proszę o szczere odpowiedzi, czy ten stan się poprawi tzn, pochwa ma szanse jeszcze sie obkurczyć, czy może porozmawiać z lekarzem o plastyce? Dodam, że jest to moje pierwsze dziecko i na kontrolnej wizycie jeszcze nie byłam. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak chcesz, to po połogu zacznij ćwiczyć mięśnie kegla. Możesz też sobie później kupić kulki gejszy, też są dobre na poprawienie kondycji pochwy.

Ja urodziłam sn trochę mniejsze dziecko od Twojego i u mnie pochwa w zasadzie od razu wróciła do rozmiaru sprzed porodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź, ćwiczę mięśnie Kegla. Jak długo u Ciebie trwał powrót do formy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Szczerze, to długo, dopiero teraz po roku mogę powiedzieć, że jest dobrze. Pierwsze 3 miesiące to był koszmar, po pół roku było już znośnie, ale miałam ciężki poród i pierwsze dni po porodzie nie byłam w stanie sama dojść dalej niż do toalety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mogę Ci powiedzieć to samo, co powiedział mi lekarz na kontroli po połogu. Potrzeba czasu, bo wszystko przy porodzie zostało zmasakrowane 😛 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wszystko wrocilo do normy mniej wiecej w rok.  Ja mialam ciezki porod, kleszcze, porozrywana cala bylam wiec innymi slowami bylam zmasakrowana.  Potrzebowalam czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Madziorania dzięki za odpowiedź, czyli jednak muszę uzbroić się w cierpliwość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

nie no, spokojnie daj sobie rok na powrót do formy. na razie nie masz co myśleć o plastyce pochwy 😄 z resztą jak sądzę taki zabieg i tak mógłby się odbyc chyba min 6m po porodzie choc nie wiem czy pochwa też się wlicza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
23 godziny temu, Annarita napisał:

Cześć dziewczyny, jestem 7 tygodni po porodzie i moja pochwa nadal jest szeroka- bez problemu mieszczą sie w niej 2, 3 palce, w ogóle jest strasznie szeroka i luźna. Miałam dość ciężki poród i dziecko ważyło 4 kg. Mam do was pytanie i proszę o szczere odpowiedzi, czy ten stan się poprawi tzn, pochwa ma szanse jeszcze sie obkurczyć, czy może porozmawiać z lekarzem o plastyce? Dodam, że jest to moje pierwsze dziecko i na kontrolnej wizycie jeszcze nie byłam. 

Wydaje mi się to niemożliwe Ja też rodziłam dziecko równe 4 kg i pochwa normalnie powróciła do normy, przecież mięśnie się zwężają po porodzie. Ścianki pochwy są elastyczne. Po połogu po sześciu tygodniach normalnie rozpoczęliśmy współżycie i wszystko było w porządku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Urodzilam dwoje dzieci i za kazdym razem bylo tak samo. Do 3 miesiecy tragedia, po pol roku znacznie lepiej, po roku tak jak przed ciazami. Trzeba czasu by calkowicie dojsc do siebie. Spokojnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, AgsAgsAgs napisał:

Urodzilam dwoje dzieci i za kazdym razem bylo tak samo. Do 3 miesiecy tragedia, po pol roku znacznie lepiej, po roku tak jak przed ciazami. Trzeba czasu by calkowicie dojsc do siebie. Spokojnie. 

zależny od autonomii ? któraś jest wąska  wróci, nie które są stworzone do rodzenia czworaczków,  maja szeroką miednicę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, *Piotr* napisał:

zależny od autonomii ? któraś jest wąska  wróci, nie które są stworzone do rodzenia czworaczków,  maja szeroką miednicę

Ale bzdury piszesz! Co ma elastyczność i siła mięśni do miednicy, które są kośćmi?

Dnia 13.07.2020 o 08:44, Annarita napisał:

Dzięki za odpowiedź, ćwiczę mięśnie Kegla. Jak długo u Ciebie trwał powrót do formy?

A ćwiczyłaś przed ciążą? Jeśli nie to dłużej ci to zajmie. I żadnego większego dźwigania przez pół roku, bo można obniżyć w ten sposób macicę i same mięśnie osłabić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem 9 miesięcy po porodzie. Jest duuuuzo lepiej niz bylo, ale do ideału daleko. Boje sie, ze niestety tak jak przed porodem to juz nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Poketozaurus napisał:

Ja jestem 9 miesięcy po porodzie. Jest duuuuzo lepiej niz bylo, ale do ideału daleko. Boje sie, ze niestety tak jak przed porodem to juz nie będzie.

Bedzie. Czas i cwiczenia i wszystko wroci do normy.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Unlan napisał:

Ale bzdury piszesz! Co ma elastyczność i siła mięśni do miednicy, które są kośćmi?

A ćwiczyłaś przed ciążą? Jeśli nie to dłużej ci to zajmie. I żadnego większego dźwigania przez pół roku, bo można obniżyć w ten sposób macicę i same mięśnie osłabić.

szerokość miednicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, *Piotr* napisał:

zależny od autonomii ? któraś jest wąska  wróci, nie które są stworzone do rodzenia czworaczków,  maja szeroką miednicę

Co ma piernik do wiatraka? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja od lat cwiczę mięśnie Kegla, zobaczę jakie da to efekty. Martwi mnie ta możliwość obniżenia macicy no i sprawy łóżkowe- na razie jeszcze nie współżyłam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja też rodzilam ponad 4kg i wszystko tak na dole jest ok. (to był czwarty poród - trzeci dołem). Potrzeba czasu. Ćwicz jak dziewczyny radzą i z czasem wróci do normy. Jesteś dopiero co po połogu. 😉 Spokojnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Idź do fizjoterapeuty ginekologicznego 

zbada mięśnie dna miednicy...sama nie ćwicz, a już ba pewno nie kulkami gejszy. One mogą tylko pogorszyć stan. 
Przykład, poszłam do fizjoterapeutki po porodzie, sprawdziła pod usg, wiadomo mięśnie słabe. Zaleciła cwiczenia. Przychodzę za tydzień, gorzej niż było. Dlatego, że miałam całe dno miednicy napięte, dodam tez, że było strasznie ciasno, seks bolał jak przy pierwszym razie (od początku po porodzie) więc zaleciła ćwiczeni rozluźniające pokazała co i jak, po tym zaczęłam wzmacnianie i jest super. Twój problem jest trochę inny, ale tez tyczy się miesni dna miednicy. Jeżeli masz Nietrzymanie moczu lub hemoroidy, również oznacza to słabe mięśnie dna miednicy. 
mimo, ze nie odczuwasz bólu u Ciebie tez mogą być napięte, a wiadomo jak mięśnie ciągle jest napięty to w końcu słabnie...
 

P.S teraz już wiem skąd te opowieści o byciu ciaśniejszą po porodzie niż przed, to po prostu napięte mięśnie dna miednicy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pogadam z moim ginem, może mi jakiegoś fizjoterapeutę poleci. No i ponawiam pytanie- jak tam u was sprawy damsko - męskie, bo jak czytam niektóre wypowiedzi w internecie to jestem przerażona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Annarita napisał:

Pogadam z moim ginem, może mi jakiegoś fizjoterapeutę poleci. No i ponawiam pytanie- jak tam u was sprawy damsko - męskie, bo jak czytam niektóre wypowiedzi w internecie to jestem przerażona

Normalnie. Bez zmian. Tak jak bylo. Gdy zmeczenie nie jest zbyt duze to ochota na seks jest. Nadal ten sprawia przyjemnosc, obu stronom. Nie wiem w czym mialby byc problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No właśnie w zbytnim rozluznieniu pochwy

5 minut temu, AgsAgsAgs napisał:

Normalnie. Bez zmian. Tak jak bylo. Gdy zmeczenie nie jest zbyt duze to ochota na seks jest. Nadal ten sprawia przyjemnosc, obu stronom. Nie wiem w czym mialby byc problem?

 No właśnie w rozluznieniu pochwy- podobno jest szerzej niż przed ciążą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, Annarita napisał:

No właśnie w zbytnim rozluznieniu pochwy

 No właśnie w rozluznieniu pochwy- podobno jest szerzej niż przed ciążą

Na poczatku jest roznica, ale jak Ci tu juz wiekszosc z nas napisala, z czasem wszystko wraca do normy. Seks tez wraca do normy. Jego zabojca jest zmeczenie a nie zbyt luzna pochwa. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No niestety jest źle, więc jak minie pół roku od porodu mam znowu pogadać z lekarzem tym razem o plastyce. U mnie znaczenie ma też wiek- mam 42 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×