Bimba 2827 Napisano Sierpień 19, 2020 Ja znam takich co się zaręczali wlasnie po to żeby nie brać ślubu - na zasadzie "dostałaś wreszcie pierscionek na którym tak bardzo Ci zależało więc się odczep i skończ truć" Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malawredotka 0 Napisano Sierpień 19, 2020 13 minut temu, Bimba napisał: Mężczyźni którzy nie kochają nie przeżywają i nie czekają, to prawda. Czyli myślisz że mnie nie kocha? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bimba 2827 Napisano Sierpień 19, 2020 A Ty sama nie widzisz czy on Cię kocha? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malawredotka 0 Napisano Sierpień 19, 2020 9 minut temu, Sandi napisał: Nie wiem. Nie znam się. Zarobiona jestem. btw. w gronie moich najbliższych szybciej zaręczali się Ci co nie mieszkali razem. Mieszkanie razem przed zaręczynami widzę że doprowadza tylko do związku kohabitacyjnego a facetowi tak wygodnie... Ma furtkę.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malawredotka 0 Napisano Sierpień 19, 2020 1 minutę temu, Bimba napisał: A Ty sama nie widzisz czy on Cię kocha? Niby robi dla mnie dużo, nie mogę powiedzieć, że nie. Dlatego to mnie tak nurtuje, a nie chce go naciskać, bo nie chce nic wymuszonego. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bimba 2827 Napisano Sierpień 19, 2020 Przed chwilą, malawredotka napisał: Niby robi dla mnie dużo, nie mogę powiedzieć, że nie. Dlatego to mnie tak nurtuje, a nie chce go naciskać, bo nie chce nic wymuszonego. I o to mu właśnie chodzi. Siedź cicho, nie marudź, nie naciskaj, nie wymagaj a "bedzie dobrze" - ale tylko jemu... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malawredotka 0 Napisano Sierpień 19, 2020 2 minuty temu, Bimba napisał: I o to mu właśnie chodzi. Siedź cicho, nie marudź, nie naciskaj, nie wymagaj a "bedzie dobrze" - ale tylko jemu... Masz rację. Nie wiem jak to przerwać. Nie chce tak stać w miejscu i się przejmować. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sandi 106 Napisano Sierpień 19, 2020 w jakim jesteście wieku? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malawredotka 0 Napisano Sierpień 19, 2020 6 minut temu, Sandi napisał: w jakim jesteście wieku? 24 lata oboje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malawredotka 0 Napisano Sierpień 19, 2020 Przed chwilą, uzyszkodnik napisał: Mnie... z pewnoscia cieszylyby mniej (bo nie tak, ze wcale nie), ale jeszcze mniej cieszyloby marnowanie czasu z mezczyzna, ktory okazalby sie tchorzliwy i nieslowny. Dlatego czuję się coraz bardziej przygnębiona albo przytłoczona w tym wszystkim, tej sytuacji. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bimba 2827 Napisano Sierpień 19, 2020 2 minuty temu, malawredotka napisał: 24 lata oboje Czyli jak zaręczał sie z poprzednią to miał niewiele ponad 20 lat? Sorry, ale wg mnie facet w wieku 24 lat ma jeszcze pstro w głowie i powiem się w tym wieku uczyć i rozwijać zawodowo a nie szarpać o zaręczyny ślubu i rozmnażanie. 2 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sandi 106 Napisano Sierpień 19, 2020 i jesteście jakieś 2 lata razem? Kompletnie nie rozumiem dlaczego zdecydowaliście sie już na dziecko.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malawredotka 0 Napisano Sierpień 19, 2020 9 minut temu, Sandi napisał: i jesteście jakieś 2 lata razem? Kompletnie nie rozumiem dlaczego zdecydowaliście sie już na dziecko.. Bo chcieliśmy dziecko oboje. Rozchodzi się nie o nie. O to czy on chce wogole to na poważnie ciągnąć. Mimo wszystko dziecko jest teraz dla mnie najważniejsze. Po prostu te myśli się we mnie tłoczą. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
emigrantka 51 Napisano Sierpień 19, 2020 18 godzin temu, KaWu napisał: Nie rozumiem facetow, którzy decydują się z kobietą na dziecko, A nie chcą wziąć z nią ślubu. Dziwne. Jako kobieta tez tego nie akceptuje, ale rozumiem myslenie facetow.Otoz dzieci mozna miec i kilkoro kazde z inna, ojciec nie musi sie nim zajmowac, wystarczy, ze sypnie kasa, ale nie ma jakichs obowiazkow.Znam takich gosci, teraz moda na ojcow singli i oni sa z tego dumni, ze maja "rodzine"bez wysilku czy balastu w postaci baby, ktora starzeje sie, brzydnie i zaczyna o wszystko czepiac.Jak znam to kazdy chce miec dzieci,ale niewiele chce sie zwiazac z kobieta na stale, jesli juz to na krotki czas, dopoki mloda, ladna i ulegla. Teraz fraza "chce miec z toba dziecko" zastepuje "kocham cie"czy "wyjdz za mnie", nie oznacza tego samego,a jedynie najwyzszy stopien zaangazowania na jaki faceta stac.Zyjemy w takich czasach po prostu 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bimba 2827 Napisano Sierpień 19, 2020 Czasem facet nie chce używać prezerwatyw a kobietą uważa to za "planowanie dziecka" przez niego. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malawredotka 0 Napisano Sierpień 19, 2020 3 minuty temu, Bimba napisał: Czasem facet nie chce używać prezerwatyw a kobietą uważa to za "planowanie dziecka" przez niego. W tym przypadku o tym mówił Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bimba 2827 Napisano Sierpień 19, 2020 W to uwierzę. On cokolwiek palnie Ty zawsze się na to zgodzisz. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malawredotka 0 Napisano Sierpień 19, 2020 3 minuty temu, Bimba napisał: W to uwierzę. On cokolwiek palnie Ty zawsze się na to zgodzisz. Nie zawsze. Nie znasz związku. Ukazałam tylko jego element. Chodzi mi tylko o ten jeden konkretny temat. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bimba 2827 Napisano Sierpień 19, 2020 Czyli nie znam związku więc mam się nie wypowiadać, to jak mam się wypowiadać w tym "jednym konkretnym temacie" skoro dalej nie znam związku? Sama wcześniej pisałaś ze "trzeba się pogodzić" z tym czego on chce a raczej z tym że on czegoś tak waznego nie chce, stąd moje przypuszczenie ze zazwyczaj zgadzasz się z jego zdaniem żeby "było dobrze" Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
SheriDANKA ;-P 1213 Napisano Sierpień 19, 2020 1 godzinę temu, malawredotka napisał: Mieszkanie razem przed zaręczynami widzę że doprowadza tylko do związku kohabitacyjnego a facetowi tak wygodnie... Ma furtkę.. Czyli nie mieszkacie razem jeszcze? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sandi 106 Napisano Sierpień 19, 2020 (edytowany) 1 godzinę temu, malawredotka napisał: Bo chcieliśmy dziecko oboje. Rozchodzi się nie o nie. O to czy on chce wogole to na poważnie ciągnąć. Mimo wszystko dziecko jest teraz dla mnie najważniejsze. Po prostu te myśli się we mnie tłoczą. w tym momencie wymiękłam... czas.... czas.... czas. Edytowano Sierpień 19, 2020 przez Sandi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malawredotka 0 Napisano Sierpień 19, 2020 34 minuty temu, SheriDANKA napisał: Czyli nie mieszkacie razem jeszcze? Mieszkamy, dlatego coraz bardziej widzę, że to do niczego dobrego nie prowadzi. Bo mu tak wygodnie jak jest. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Latarenka Napisano Sierpień 19, 2020 2 godziny temu, malawredotka napisał: Bo chcieliśmy dziecko oboje. Rozchodzi się nie o nie. O to czy on chce wogole to na poważnie ciągnąć. Mimo wszystko dziecko jest teraz dla mnie najważniejsze. Po prostu te myśli się we mnie tłoczą. Nie myśl za dużo. Daj facetowi czas. Ma jeden związek nieudany za sobą. Nie chce może się zbytnio spieszyć na dzień dzisiejszy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agama1990 61 Napisano Sierpień 19, 2020 34 minuty temu, Latarenka napisał: Nie myśl za dużo. Daj facetowi czas. Ma jeden związek nieudany za sobą. Nie chce może się zbytnio spieszyć na dzień dzisiejszy. Nie chce się spieszyć, a już dziecko w drodze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pari Napisano Sierpień 19, 2020 3 godziny temu, malawredotka napisał: Masz rację. Nie wiem jak to przerwać. Nie chce tak stać w miejscu i się przejmować. Twój błąd, że najpierw dziecko potem ślub. Wiesz co , nie przejmuj się. Co ma być to będzie. Nic na siłę. Już go nie nagabuj o te zaręczyny. Wy mieszkacie razem, bo mi umknęło? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Solanka 203 Napisano Sierpień 19, 2020 Na co komu ślub skoro już bez niego jest seks, dzieciak i wspólne gary? Chcecie ślubu, to róbcie wszystko po Bożemu, po kolei. Przpominam, że najpierw się chodzi za rączkę po parku, potem są oświadczyny, ślub, wspólne zamieszkanie i płodzenie potomstwa. Między pierścionkiem a ołtarzem/urzędem jeszcze się wiele może wydarzyć a ewentualne zerwanie nie wiąże się wtedy z tak ogromnymi konsekwencjami jak u tych którzy bawią się w dom. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
laska.maska.laska.maska 19 Napisano Sierpień 19, 2020 Jesli chcialas slubu to po co godzilas sie na dziecko skoro on mowil o dziecku trzeba bylo powiedziec ze najpiew slub. Brzmi to bardzo naiwnie, wrecz jak podstawowka Jesli ten temat to nie jakas rozwijajaca sie prowokacja, bo zalatuje tu naiwnoscia. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bimba 2827 Napisano Sierpień 19, 2020 1 godzinę temu, Latarenka napisał: Nie myśl za dużo. Daj facetowi czas. Ma jeden związek nieudany za sobą. Nie chce może się zbytnio spieszyć na dzień dzisiejszy. Chyba żartujesz!! Przecież to on podjął decyzję o wspólnym zamieszaniu, o posiadaniu dziecka, o byciu głową rodziny a teraz mu jest potrzebny czas??? Na co mu ten czas skoro decyzję już podjął i zrealizował? Jego uczucia są najważniejsze? To on ma się w tym układzie czuć najlepiej a kobieta ma podkulić ogon i się dostosować, czekać, nie drażnić, nie przeszkadzać? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malawredotka 0 Napisano Sierpień 19, 2020 48 minut temu, pari napisał: Twój błąd, że najpierw dziecko potem ślub. Wiesz co , nie przejmuj się. Co ma być to będzie. Nic na siłę. Już go nie nagabuj o te zaręczyny. Wy mieszkacie razem, bo mi umknęło? Nie nagabuje go, nie chce tak się zachowywać. Tak mieszkamy razem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malawredotka 0 Napisano Sierpień 19, 2020 1 minutę temu, Bimba napisał: Chyba żartujesz!! Przecież to on podjął decyzję o wspólnym zamieszaniu, o posiadaniu dziecka, o byciu głową rodziny a teraz mu jest potrzebny czas??? Na co mu ten czas skoro decyzję już podjął i zrealizował? Jego uczucia są najważniejsze? To on ma się w tym układzie czuć najlepiej a kobieta ma podkulić ogon i się dostosować, czekać, nie drażnić, nie przeszkadzać? Dokładnie. Każdy jest tak samo ważny a nie tylko facet i to że mu tak dobrze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach