Anagss 5 Napisano Październik 5, 2020 Witam, czy według Was da się na siłę odkochać w kimś ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ToBezZnaczenia 577 Napisano Październik 5, 2020 Nie sądzę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Hellies 777 Napisano Październik 5, 2020 (edytowany) To raczej niemożliwe. Jak ktoś zna sposób to niech się podzieli. Można tylko zająć myśli czymś innym, innymi sprawami, pracą, spotkaniami z przyjaciółmi, itp. Edytowano Październik 5, 2020 przez Hellies 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Electra 1973 Napisano Październik 5, 2020 Onko poleca klin klinem. Ja czas. Towarzystwo nade mną zajęcie myśli czym innym. Próbuj. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Electra 1973 Napisano Październik 5, 2020 24 minuty temu, KorpoSzynszyla napisał: Wystarczająco aby co nieco o życiu wiedzieć Nie rozumiem. 20lat trzyma Cię na faceta z którym nie jesteś??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Wsz91 2 Napisano Październik 5, 2020 Odkochanie na siłę jest ciężkie, ale możliwe. Jeśli nie widzisz przyszłości nie masz wyjścia musisz się odkochać, bo ten związek do niczego nie prowadzi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Solero 946 Napisano Październik 5, 2020 Nic na siłe. Dla porównania czy można kogoś na siłe kochać? Według mnie to niemożliwe ale ja młody więc nie znam się. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Solero 946 Napisano Październik 5, 2020 11 minut temu, Wsz91 napisał: Odkochanie na siłę jest ciężkie, ale możliwe. Jeśli nie widzisz przyszłości nie masz wyjścia musisz się odkochać, bo ten związek do niczego nie prowadzi. Miłość nie kalkuluje bynajmniej w teorii Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Wsz91 2 Napisano Październik 5, 2020 2 minuty temu, Solero napisał: Miłość nie kalkuluje bynajmniej w teorii Na siłę się nie zakochasz ale odkochać jest ciężko ale można jeśli twój związek stoi w miejscu przez tyle lat nie siedzisz w nim tylko odchodzisz. Musisz się odkochać ponieważ nie masz wyjścia. Nie będziesz siedział w toksycznym związku całe życie jak się nie rozwija przecież ? Lepiej odejść. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Solero 946 Napisano Październik 5, 2020 9 minut temu, Wsz91 napisał: Na siłę się nie zakochasz ale odkochać jest ciężko ale można jeśli twój związek stoi w miejscu przez tyle lat nie siedzisz w nim tylko odchodzisz. Musisz się odkochać ponieważ nie masz wyjścia. Nie będziesz siedział w toksycznym związku całe życie jak się nie rozwija przecież ? Lepiej odejść. Dzięki staruszku za wytłumaczenie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pandziulka1908 1 Napisano Październik 5, 2020 Na pewno nie działato takze postanowisz sie odkochac i od tak sięto stanie... trzeba czasu ... Wszystko zalezy od uczuc ktorymi zdążyliśmy dana osobe . Na swoim przykladzie moge powiedzieć ze kilka lat temu bylam szalenie zakochana w starszym o 5 lat chlopaku . Idealny lepezego nie moglam sobie wymarzyc przystojny a z charakteru jak ze snow . W tamtym momencie kazdy doskonale wiedzial ze jest to miłość mojego zycia . Po 15 miesiacach zostawil mnie dla innych . Myslalam o nim przez 4 lata bardzo czesto mimo ze mialam innego chlopaka szukalam w nim swojego bylego . Czulam ze caly czas kocham swojego byłego. Obecnie minelo 7 lat poznałam faceta i smialo moge powiedzoec ze w 100% sie wyleczylam. W moim przekonaniu tamten wcale nie byl tym wymarzonym... na wszystkotrzeba czasu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Wsz91 2 Napisano Październik 5, 2020 17 minut temu, Pandziulka1908 napisał: Na pewno nie działato takze postanowisz sie odkochac i od tak sięto stanie... trzeba czasu ... Wszystko zalezy od uczuc ktorymi zdążyliśmy dana osobe . Na swoim przykladzie moge powiedzieć ze kilka lat temu bylam szalenie zakochana w starszym o 5 lat chlopaku . Idealny lepezego nie moglam sobie wymarzyc przystojny a z charakteru jak ze snow . W tamtym momencie kazdy doskonale wiedzial ze jest to miłość mojego zycia . Po 15 miesiacach zostawil mnie dla innych . Myslalam o nim przez 4 lata bardzo czesto mimo ze mialam innego chlopaka szukalam w nim swojego bylego . Czulam ze caly czas kocham swojego byłego. Obecnie minelo 7 lat poznałam faceta i smialo moge powiedzoec ze w 100% sie wyleczylam. W moim przekonaniu tamten wcale nie byl tym wymarzonym... na wszystkotrzeba czasu Tak trzeba czasu. Mi chodzi o sytuację że sama zrywasz kochasz ale musisz odejść bo związek nie ma przyszłości stoi w miejscu i wiesz że nie pojdzie dalej po stoją przeszkody. Wtedy nie masz wyjścia pozostaje odkochanie które może trwać kilka miesięcy zależności jak drugą osobę kochałeś Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Wsz91 2 Napisano Październik 5, 2020 Czas leczy rany to prawda. Znam osobę która była z jednym facetem później już nikogo nie miała ponieważ nie potrafiła się zakochać w kimś innym. Zawsze odrzucenie boli może boleć przez bardzo długo albo przez całe życie. Jeżeli ktoś darzył mocnym uczuciem druga osobę może kochać ją przez całe życie mimo że już długo nie są ze sobą. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pandziulka1908 1 Napisano Październik 5, 2020 11 minut temu, Wsz91 napisał: Tak trzeba czasu. Mi chodzi o sytuację że sama zrywasz kochasz ale musisz odejść bo związek nie ma przyszłości stoi w miejscu i wiesz że nie pojdzie dalej po stoją przeszkody. Wtedy nie masz wyjścia pozostaje odkochanie które może trwać kilka miesięcy zależności jak drugą osobę kochałeś Moim zdaniem naie ma sytuacij ez wyjscia . Przede wszystkim rozmowa . Bylam dwa lata z alkoholikiem z czego przez 8 ostatnich miesiecy prosilam aby przestał pić lecz bardziej niz mnie kochal swoja polowke wodki . Milosc musi byc w dwie strony . Jedna osoba musi byc w stanie poświęcić sie dla drugiej . A bycie z kims tylko dlatego ze bylo pare fajnych miesiecy jest bez sensu... prawda jest taka ze jeslo ta druga osoba kocha zrobi wszystko zeby byc. Jesli nie po prostu nie jest nic warta. Dla mnie facet zostałw polsce chociaz pracowal za granica zrezygnowal z 5 lat pracy i emerytury zeby byc ze mna poniewaz ja nie chce wyjezdzac z polski . Wierze ze mnie naprawde kocha skoro byl w stanie podjasctaka decyzję 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Wsz91 2 Napisano Październik 5, 2020 2 minuty temu, Pandziulka1908 napisał: Moim zdaniem naie ma sytuacij ez wyjscia . Przede wszystkim rozmowa . Bylam dwa lata z alkoholikiem z czego przez 8 ostatnich miesiecy prosilam aby przestał pić lecz bardziej niz mnie kochal swoja polowke wodki . Milosc musi byc w dwie strony . Jedna osoba musi byc w stanie poświęcić sie dla drugiej . A bycie z kims tylko dlatego ze bylo pare fajnych miesiecy jest bez sensu... prawda jest taka ze jeslo ta druga osoba kocha zrobi wszystko zeby byc. Jesli nie po prostu nie jest nic warta. Dla mnie facet zostałw polsce chociaz pracowal za granica zrezygnowal z 5 lat pracy i emerytury zeby byc ze mna poniewaz ja nie chce wyjezdzac z polski . Wierze ze mnie naprawde kocha skoro byl w stanie podjasctaka decyzję To wszystko zależności od charakteru i na jakim jest etapie związek. I przede wszystkim rozmowy muszą być w związku a jeżeli ich nie ma to niestety związek nie uda się. A w momencie gdy jesteście ze sobą parę lat, nie zamieszkaliscie nigdy ze sobą bo on/ona ciągle pracy nie ma, bo ciągle coś nie pasuje, nie będzie ślubu ani dzieci a te plany były między partnerami. 15 minut temu, Pandziulka1908 napisał: Dla mnie facet zostałw polsce chociaz pracowal za granica zrezygnowal z 5 lat pracy i emerytury zeby byc ze mna poniewaz ja nie chce wyjezdzac z polski . Wierze ze mnie naprawde kocha skoro byl w stanie podjasctaka decyzję To właśnie jest prawdziwa miłość napewno Ciebie kocha. Osoba, która szczerze kocha zrobi wszystko dla tej osoby. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Wsz91 2 Napisano Październik 5, 2020 To wszystko zależności od charakteru i na jakim jest etapie związek. I przede wszystkim rozmowy muszą być w związku a jeżeli ich nie ma to niestety związek nie uda się. A w momencie gdy jesteście ze sobą parę lat, nie zamieszkaliscie nigdy ze sobą bo on/ona ciągle pracy nie ma, bo ciągle coś nie pasuje, nie będzie ślubu ani dzieci a te plany były między partnerami. Związek nie uda się bo nie idzie do przodu. Mimo że się kocha to trzeba odejść. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Wsz91 2 Napisano Październik 5, 2020 (edytowany) 9 minut temu, Wsz91 napisał: Edytowano Październik 5, 2020 przez Wsz91 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Hellies 777 Napisano Październik 5, 2020 3 godziny temu, KorpoSzynszyla napisał: Mi przez przeszło 20 lat się nie udało, ale poczekam jeszcze trochę, może samo przejdzie Też mam dawną historię i wspomnienia sprzed już ponad 20 lat, ale to chyba żal do samego siebie że mogłem wtedy zrobić więcej aby coś z tego było. Lepiej o takich rzeczach za dużo nie myśleć. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
KKeira 383 Napisano Październik 5, 2020 Według mnie potrzeba trochę czasu, to właściwie zależy od osoby a potem fajnie żeby ktoś się pojawił byśmy spojrzeli inaczej na to co było. Bo czasem wydaje się że już nikogo tak wspaniałego jak byly/a nie spotkamy. A może właśnie spotkamy. Może właśnie tak miało być. Może wcale nie było tak idealnie jakby się wydawało a ta miłość była złudzeniem.. Tak czy siak,trzeba uzbroić się w cierpliwość i dać sobie czas. Dobrze też się czymś zająć by nie rozpamiętywać wspólnie spędzonych chwil i wracać co róż wspomnieniami. Przerobiłam to, po dłuższym czasie w końcu czuje ze się uwalniam,czuje ulgę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
KKeira 383 Napisano Październik 5, 2020 21 minut temu, Hellies napisał: Też mam dawną historię i wspomnienia sprzed już ponad 20 lat, ale to chyba żal do samego siebie że mogłem wtedy zrobić więcej aby coś z tego było. Lepiej o takich rzeczach za dużo nie myśleć. Chyba Twoja wielka miłość co? A teraz już nic nie możesz zrobić? A może w sumie gdybyś wtedy zrobił i tak by to nic nie zmieniło... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Hellies 777 Napisano Październik 5, 2020 13 minut temu, KKeira napisał: Chyba Twoja wielka miłość co? A teraz już nic nie możesz zrobić? A może w sumie gdybyś wtedy zrobił i tak by to nic nie zmieniło... Po prostu mając obecny rozum i doświadczenie, wydaje mi się że wtedy za szybko się poddałem. Ale to już daleka przeszłość. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Hellies 777 Napisano Październik 5, 2020 5 minut temu, agent of Asgard napisał: Nie rozumiem? Bo nie skończy się na 11 miesiącach. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Hellies 777 Napisano Październik 5, 2020 4 minuty temu, agent of Asgard napisał: Mierzysz miłość długością jej trwania, a często najtrwalsze są toksyczne uzależnienia. Ja kochałem tę osobę, ale było to uczucie jednostronne, bo druga strona była pokiereszowana emocjonalnie, ale nie widziała potrzeby pracy nad tym. Więc skończyłem to dla własnego dobra. Nie była to dobra miłość, bo nie była rozwojowa ani wzajemna. Ale prawdziwa - z mojej strony tak. No cóż, tylko pogratulować. W sumie prawda, jak ktoś działa destrukcyjnie i w kółko rani to odkochać się nie jest trudno. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
KKeira 383 Napisano Październik 5, 2020 26 minut temu, Hellies napisał: Po prostu mając obecny rozum i doświadczenie, wydaje mi się że wtedy za szybko się poddałem. Ale to już daleka przeszłość. Wiesz do tanga trzeba dwojga. Także może i ona też się poddała. Daleka ale coś Ci z głowy nie wyszło. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
KKeira 383 Napisano Październik 5, 2020 (edytowany) 41 minut temu, KorpoSzynszyla napisał: Ostrożnie ze słowami. Jaki wspaniały? Jaki wymarzony? On nawet przystojny nie był. On był po prostu czystym złem i gdyby miał jakiekolwiek ambicje to Herr Adolf to byłby marny naśladowca. A jednak serce nie sługa, i nawet źli ludzie maja jakieś dobre cechy i mają potrzebę bycia kochanym Jednak cos znalazłas w tym Adolfie i w głowie Ci siedzi. Edytowano Październik 5, 2020 przez KKeira Poza tym pisałam ogólnie a nie o Tobie więc co się o słowa czepiasz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
KKeira 383 Napisano Październik 5, 2020 5 minut temu, KorpoSzynszyla napisał: Nawet nie szukałam po pprostu idę sobie i widzę a tu jebut!srubudu! anielskie trąby zastąpiły zanim zdążył się odezwać. pamiętam że stał bokiem i miał straszny trądzik na twarzy, wielkie ogromne czerwone pryszcze i gorące spojrzenie ale zimny wzrok. Nie pytaj, to nie było normalne Miłość od pierwszego spojrzenia.. Chociaż po opisie dziwne odczucia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sandra1983 155 Napisano Październik 5, 2020 3 godziny temu, Pandziulka1908 napisał: Na pewno nie działa to tak ze postanowisz sie odkochac i od tak się to stanie... trzeba czasu ... Moje doświadczenia to potwierdzają. 3 godziny temu, Pandziulka1908 napisał: W moim przekonaniu tamten wcale nie byl tym wymarzonym... na wszystko trzeba czasu Dokładnie tak i myślę że wiele osób to potwierdza. Czas leczy złamane serce. Może nie zawsze i nie w 100% ale jego upływ daje duże szanse na emocjonalne ogarnięcie się. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
KKeira 383 Napisano Październik 5, 2020 Przed chwilą, KorpoSzynszyla napisał: Noo, ale dziwnie to zrobiło się dopiero później Rozwiń Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Hellies 777 Napisano Październik 5, 2020 27 minut temu, KKeira napisał: Daleka ale coś Ci z głowy nie wyszło. No cóż. Wspomnień nie da się wymazać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pawel93 131 Napisano Październik 5, 2020 (edytowany) 14 minut temu, TenX napisał: Myślę, że nigdy. Jest mi raczej niepotrzebna. Gdybym miał skorzystać z opcji o której myślisz wybrałbym zdecydowanie inną możliwość. I dlatego jej nie zdobywasz.Twardy masz być.Jak kobieta piszę aha, to znaczy, że ma Cię w tyłku. Możesz się smiać, ale taka jest prawda.I nie rżnij twardziela tylko bądż nim. Ode mnie wara za rodzinę! Edytowano Październik 5, 2020 przez Pawel93 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach