Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polecane posty

Witam. Mam pytanie odnośnie konfliktu krwi rodziców.  Zastanawia mnie to, gdyż narzeczony ma 0rh-, a ja Arh+

Wiem, że kobiety z odczynikiem rh- mają problem z ciąża. Ale czy u nas nie będzie żadnego konfliktu skoro mamie dwa różne odczynniki? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bratowa ma taką samą z mężem i urodziła się zdrowa córka. Brała podobno jakieś leki podczas ciąży, ale nie mam pojęcia co to już lekarz doradzi, 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Niby normalny napisał:

Po co sama stwarzasz sobie problemy, spróbuj i się przekonaj ,zamiast myśleć o bzdurach 🙄

Problemy? Wolę się zapytać, kto może jest w takiej samej sytuacji niż później niedaj Boże coś będzie nie tak z dzieckiem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, denzz napisał:

Bratowa ma taką samą z mężem i urodziła się zdrowa córka. Brała podobno jakieś leki podczas ciąży, ale nie mam pojęcia co to już lekarz doradzi, 

Czytałam, że gorzej jest jak matka ma ujemny, a ojciec dadatni. Podobno odwrotnie to nie ma żadnego znaczenia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Konflikt pojawi się gdy dziecko będzie miało rh+,Ale w pierwszej ciąży ten konflikt nie jest groźny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Niby normalny napisał:

ludzie kiedyś nie znali tego jaką mają krew, ja z resztą też  nie i rodzili i żyli.

A teraz to jak z jajkiem do dziecka podchodzicie

No już teraz to Ty nie wiesz nic w temacie a mówisz , wcześniej jak nie było jeszcze leków i zastrzyków a był konflikt to dziecko potrafiło się urodzić z różnymi schorzeniami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Konflikt jest jak matka ma rh- a dziecko rh +. Jeśli ty masz rh+ a dziecko będzie miało rh - to konfliktu nie ma. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Niby normalny napisał:

bez przesady takie przypadki to jest jeden na 10000,

No nie wiem czy to takie rzadkie, ja miałam konflikt i z tego powodu szczepienia z anty D w trakcie ciąży i po porodzie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Niby normalny napisał:

bez przesady takie przypadki to jest jeden na 10000,

Nie znasz tematu to nie wprowadzającą w błąd , bo ja znam 2 takie osoby które mają dzieci starsze ode mnie samej z konfliktu i widzę co jest co .

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Iwna napisał:

No nie wiem czy to takie rzadkie, ja miałam konflikt i z tego powodu szczepienia z anty D w trakcie ciąży i po porodzie. 

Tak dokładnie , tak jest 🙂

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Migotka95 napisał:

Czyli nie mam czym się martwić skoro mam Arh+? 

Nie masz się czym martwić 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Niby normalny napisał:

PO co robić tworzyć sobie kolejne zmartwienia ?

Rozumiem, że jak jesteś chory to do lekarza nie idziesz, bo po co wiedzieć na co jest się chorym i robić sobie kolejne zmartwienia? Jakbyś wyczuł guza na piersi albo jaj/ach to też byś się nie przebadał, bo po co robić sobie zmartwienia? 

Po co chodzić na usg w ciąży i robić badania krwi, po co robić sobie zmartwienia, jeszcze wyjdzie, że coś jest nie tak. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Migotka95 napisał:

Czyli nie mam czym się martwić skoro mam Arh+? 

Potwierdzam 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Niby normalny napisał:

PO co robić tworzyć sobie kolejne zmartwienia ?

Słuchaj jak widzę temat na który jestem zielona to go pomijam a nie pisze jakieś dziwne komentarze które nic nie wnoszą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Niby normalny napisał:

Staram sie ich unikać.

im mniej wiem tym lepiej mi sie żyje 😀

Lepiej i krócej 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Niby normalny napisał:

TO nie zwracaj uwagi i pisz dalej 😡

Już się tak nie złość , przecież wiesz i tak że Cie lubię 😊

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem tylko jednego, po co zadawac takie pytanie na forum? Od tego sa lekarze, to z nimi rozmawia sie gdy ma sie jakies watpliwosci odnosnie zdrowia, planowania ciazy czy chorob. Szukanie odpowiedzi w internecie jest glupota. Ktos odpowie zgodnie z wiedza medyczna, inny palnie kompletna glupote, komu uwierzy Autorka? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Migotka95 napisał:

Witam. Mam pytanie odnośnie konfliktu krwi rodziców.  Zastanawia mnie to, gdyż narzeczony ma 0rh-, a ja Arh+

Wiem, że kobiety z odczynikiem rh- mają problem z ciąża. Ale czy u nas nie będzie żadnego konfliktu skoro mamie dwa różne odczynniki? 

Nie ma możliwości by wystąpił konflikt. Dzieje się tak tylko w przypadku, gdy matka ma rh ujemne, a dziecko ma po ojcu rh +.

 

32 minuty temu, Kajkosz napisał:

konflikt tylko kiedy u ciebie rh- a u niego rh+

To też nie jest KONFLIKT, bo jeśli dziecko będzie mieć po matce rh - to nie występuje on.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Electra napisał:

Nie ma możliwości by wystąpił konflikt. Dzieje się tak tylko w przypadku, gdy matka ma rh ujemne, a dziecko ma po ojcu rh +.

 

To też nie jest KONFLIKT, bo jeśli dziecko będzie mieć po matce rh - to nie występuje on.

przy pierwszej ciazy trzeba to u dziecka sprawdzac, po tem dostaje matka szczepionke i jest zabezpieczona do kolejnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
42 minuty temu, Niby normalny napisał:

dokładnie 

lepiej żyć 70 lat zamartwiając sie dzień w dzień czy 40 i mieć to wszystko gdzieś

To zależy, czy z tych 40 przez 20 będziesz żył w bólu, niezdolny do samodzielnej egzystencji albo na przykład totalnie sparaliżowany czy w pełni zdrowia i na końcu po prostu umrzesz. Niestety tak to nie działa, gdy okazuje się, że jesteś bardzo chory. Lepiej wiedzieć i zatrzymać chorobę, albo zacząć ja leczyć. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
34 minuty temu, Kajkosz napisał:

przy pierwszej ciazy trzeba to u dziecka sprawdzac,

Każdą ciążę kontroluje się, gdy zachodzi ryzyko wystąpienia konfliktu.

Edytowano przez Electra
  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Migotka95 napisał:

Witam. Mam pytanie odnośnie konfliktu krwi rodziców.  Zastanawia mnie to, gdyż narzeczony ma 0rh-, a ja Arh+

Wiem, że kobiety z odczynikiem rh- mają problem z ciąża. Ale czy u nas nie będzie żadnego konfliktu skoro mamie dwa różne odczynniki? 

Nie masz żadnego problemu. Kobiety Rh ujemne mają przekichane (no ja 😛 ) jeżeli ich partner ma Rh+. Odwrotna sytuacja, taka jak u Was, nie stanowi zagrożenia dla dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej dziewczyny, ja miałam taka sytuacje mam grupę krwi 0Rh-, partner Arh+, pierwszą ciążę poroniłam... Zaraz po zabiegu dostalam zastrzyk imunoglobulinowy. Ważny pół roku(tak mi powiedział mój ginekolog) w kolejną ciążę zaszłam na przełomie 3miesiacy. Przez caly okres ciaży 3 razy kontrolowałam przeciwciała. Było wszystko dobrze. Jakby nie było w ciaży dostajesz kolejny zastrzyk imunoglobilinowy.  Dodam, że córka urodziła się z grupą krwi +. 

 

Edytowano przez Jadzia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Jadzia napisał:

Hej dziewczyny, ja miałam taka sytuacje mam grupę krwi 0Rh-, partner Arh+, pierwszą ciążę poroniłam... Zaraz po zabiegu dostalam zastrzyk immunoglobulinowy. Ważny pół roku(tak mi powiedział mój ginekolog) w kolejną ciążę zaszłam na przełomie 3miesiacy. Przez caly okres ciaży 3 razy kontrolowałam przeciwciała. Było wszystko dobrze. Jakby nie było w ciaży dostajesz kolejny zastrzyk immunoglobilinowy.  Dodam, że córka urodziła się z grupą krwi +. 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×