Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
mamawsieci33

Boje sie, ze jestem w ciazy

Polecane posty

Moj maly ma prawie 8 mc. W zeszlym mc dostalam 1 cykl. Kochalismy sie na calego. Mam mieszane uczucia chce i nie chce z przewaga na nie. Z mezem po narodzinach dlugo sie klocilismy. Ja nie wiem co ja zrobie jak bedr w ciazy. Testuje za tydzien. Wczoraj caly dzirn noc migrena taka sama jak wczesniej jak bylam w ciazy. Aaaaa

U nas aborcja jest legalna do 12tyg ale nie odwazylabym sie.

Ja chce do pracy. Mam dosc domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
41 minut temu, mamawsieci33 napisał:

Moj maly ma prawie 8 mc. W zeszlym mc dostalam 1 cykl. Kochalismy sie na calego. Mam mieszane uczucia chce i nie chce z przewaga na nie. Z mezem po narodzinach dlugo sie klocilismy. Ja nie wiem co ja zrobie jak bedr w ciazy. Testuje za tydzien. Wczoraj caly dzirn noc migrena taka sama jak wczesniej jak bylam w ciazy. Aaaaa

U nas aborcja jest legalna do 12tyg ale nie odwazylabym sie.

Ja chce do pracy. Mam dosc domu

Jak nie chcesz być w ciąży to trzeba było się zabezpieczać, proste. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

pomysl inacxzej. Dzieci rok po roku to fajna sprawa. W zasadzie cala wyprawke masz. Ubranka dla drugiego dziecka dokupujesz okazjonalnie. Zawsze mozna postawic na szarosci,jezeli plec bedzie inna. Zabwki te same.

Potem dzieci do jdnego zlobka-przedszola,do jdnej szkoly. Dzieci caly czas maja swoje towarzystwo i nie nudza sie tak jak jedynak. 

przy czym urlop od pracy wydluza Ci sie zaledwie o troche ponad rok. 

Ja mam dzieci rok po roku. Starszy ma trzy lata,mlodsza niespelna dwa. Razem sie bawia. Posilki w tym samym czasie,kapia sie razem. 

Mam tez "jedynaczke"sporo starsza. Jej dziecinstwo bylo trudne dla mnie bo ciagle domagala sie uwagi,nudzilo jek sie samej. Teraz przez to ze  maluchy sa we dwoje ,paradoksalnie mam wiecej spojoju. 

Wiem ze jest moda na jedynakow,ale jedynak ma bardzo smutne dziecinstwo,bo w domu otaczaj go tylko dorosli. 

Wiec jezeli jestes w ciazy,to pierwszy rok bedzie trudny,pozniej docenisz. Bo nawet budowanie z klockow z kompanem do zabawy przyjemniejsze. 

 

  • Like 1
  • Haha 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
34 minuty temu, BitchNaughty napisał:

Jak nie chcesz być w ciąży to trzeba było się zabezpieczać, proste. 

Wooow reallyy??? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego nie odwazyłabyś się na aborcję? Jeżeli jesteś faktycznie w ciąży to jedyny sposób aby w niej nie być. W 12 tygodniu to jeszcze nawet łożyska nie ma więc ten zarodek jeszcze nawet płodem nie jest. Nie wierz w propagandę anti-choicow że kobiety przechodzą traumę po aborcji - nie ma czegoś takiego jak syndrom poaborcyjny a kobiety zwykle czują ulgę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Srooka napisał:

Dlaczego nie odwazyłabyś się na aborcję? Jeżeli jesteś faktycznie w ciąży to jedyny sposób aby w niej nie być. W 12 tygodniu to jeszcze nawet łożyska nie ma więc ten zarodek jeszcze nawet płodem nie jest. Nie wierz w propagandę anti-choicow że kobiety przechodzą traumę po aborcji - nie ma czegoś takiego jak syndrom poaborcyjny a kobiety zwykle czują ulgę.

Poczytam o tym bo byc moze bede sie rozwodzic i raczej nie chcialabym zostac z dwojka dzieci. A uprzedzam, ze kochalismy sie godzac ale jednak nic z nas nie bedzie

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
28 minut temu, .Gość napisał:

pomysl inacxzej. Dzieci rok po roku to fajna sprawa. W zasadzie cala wyprawke masz. Ubranka dla drugiego dziecka dokupujesz okazjonalnie. Zawsze mozna postawic na szarosci,jezeli plec bedzie inna. Zabwki te same.

Potem dzieci do jdnego zlobka-przedszola,do jdnej szkoly. Dzieci caly czas maja swoje towarzystwo i nie nudza sie tak jak jedynak. 

przy czym urlop od pracy wydluza Ci sie zaledwie o troche ponad rok. 

Ja mam dzieci rok po roku. Starszy ma trzy lata,mlodsza niespelna dwa. Razem sie bawia. Posilki w tym samym czasie,kapia sie razem. 

Mam tez "jedynaczke"sporo starsza. Jej dziecinstwo bylo trudne dla mnie bo ciagle domagala sie uwagi,nudzilo jek sie samej. Teraz przez to ze  maluchy sa we dwoje ,paradoksalnie mam wiecej spojoju. 

Wiem ze jest moda na jedynakow,ale jedynak ma bardzo smutne dziecinstwo,bo w domu otaczaj go tylko dorosli. 

Wiec jezeli jestes w ciazy,to pierwszy rok bedzie trudny,pozniej docenisz. Bo nawet budowanie z klockow z kompanem do zabawy przyjemniejsze. 

 

Dziekuje za odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, mamawsieci33 napisał:

Poczytam o tym bo byc moze bede sie rozwodzic i raczej nie chcialabym zostac z dwojka dzieci. A uprzedzam, ze kochalismy sie godzac ale jednak nic z nas nie bedzie

O kurde, a to jest aż tak źle? Przecież w sumie "godziliście się" nie tak dawno - z tego co piszesz, kiedy będziesz wykonywać test 😳

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, mamawsieci33 napisał:

Moj maly ma prawie 8 mc. W zeszlym mc dostalam 1 cykl. Kochalismy sie na calego. Mam mieszane uczucia chce i nie chce z przewaga na nie. Z mezem po narodzinach dlugo sie klocilismy. Ja nie wiem co ja zrobie jak bedr w ciazy. Testuje za tydzien. Wczoraj caly dzirn noc migrena taka sama jak wczesniej jak bylam w ciazy. Aaaaa

U nas aborcja jest legalna do 12tyg ale nie odwazylabym sie.

Ja chce do pracy. Mam dosc domu

Ta aborcja to nie głupi pomysł. Weź pod uwagę, jakie uznanie byś miała wśród pań, które niezłomnie walczą z brakiem praworządności. Wsparcie finansowe do końca życia od pani Lempart.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, Srooka napisał:

Dlaczego nie odwazyłabyś się na aborcję? Jeżeli jesteś faktycznie w ciąży to jedyny sposób aby w niej nie być. W 12 tygodniu to jeszcze nawet łożyska nie ma więc ten zarodek jeszcze nawet płodem nie jest. Nie wierz w propagandę anti-choicow że kobiety przechodzą traumę po aborcji - nie ma czegoś takiego jak syndrom poaborcyjny a kobiety zwykle czują ulgę.

 Nie ma czegos takiego jak syndrom poaborcyjny? To znaczy ze nie ma tez czegos takiego jak wyrzuty sumienia? Tak? 

Idac tym tropem nie ma tez czegos takiego jak syndrom stresu wojennego? Czy zwykla trauma po wypadku,pogryzieniu przez psa itd? Te dorosle dzieciaki wykorzystane przez ksiezy,chca sie wylansowac na doswiadczeniu zyciowym,bo przeciez nijak wplynelo to na ich psychike?  Skazany za morderstwo rowniez nigdy nie moze odczuwac poczucia winy? Tak?

Oczywiscie ze jest cos takiego jak psychika ludzka i czasem kobieta zwyczajnie nie radzi sobie z wyrzutami sumienia po aborcji,co zostalo nazwane wlasnie syndromem poaborcyjnym. To ze nie kazda kobieta go ma ,nie znaczy ze nie istnieje. Kazdy z nas inaczzej zareaguje na to co go spotka,czasem wybory zyciowe sa bardzo trudne. Kazdy ma swojapsychike i kazdy powinien postepowac wedle swojego sumienia.

Nie jestem przeciwnikiem aborcji,bo to nie moja doopa. -uprzedze tylko zarzut ktory pewnie za chwile uslyszalabym.

W ogole namawianie i przekonywanie do aborcji jest w pl przestepstwem.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie ja mieszkam zagranica. U nas jest legalne, nikt mnie nie namaeia. Nie wiem czy z dwojka finansowo bym sobie poradzila. Jak do pracy? Zobaczymy. Testuje za tydzien. Narazie tylko migrena i wkur*** ale to moze byc ze stresu. Wczesniej mialam bole podbrzusza ale minelo. I wczoraj w autobusie poczulam lekkie nudnosci ale odrobine moze to po obiedzie. Moze mi sie zdawalo sama juz nie wiem. Ale zaniemowilam jak to poczulam. Raz tak poczulam na dzien przed testowaniem rok temu. Teraz Testuje za tydzien. W 1 ciaze zaszlismy w 1 cyklu, jak teraz zaszlam to chyba mam pecha.

Chcialabym dwojke ale nie z tym tatusiem chyba 🤣

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja jednak na poważnie powiem: czemu się nie zabezpieczyliście skoro nie chcesz mieć drugiego dziecka, będziecie się rozwodzić i jest tak źle? Nie pomyślałaś o tym, że możecie zaliczyć wpadkę?

Btw. nie ma czegoś takiego jak objawy 2-3 tygodniowej ciąży. Nie miałabyś jeszcze migreny.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zeszla ciaze naprawde czulam. Strasznie bolaly mnie piersi, podbrzusze wiec cos tam mialam.

Nie, ponioslo nas😆. Nie o tym miala byc dyskusja🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
46 minut temu, Wysoki Jasiek napisał:

Ta aborcja to nie głupi pomysł. Weź pod uwagę, jakie uznanie byś miała wśród pań, które niezłomnie walczą z brakiem praworządności. Wsparcie finansowe do końca życia od pani Lempart.

pani Lempart to ja w ogóle nie rozumiem ,ona jest po 40 tce, jest zdeklarowaną lesbijką,już na studiach była w związkach z kobietami więc nigdy nie będzie w ciąży, to dlaczego walczy o prawo do aborcji .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20 minut temu, mamawsieci33 napisał:

Zeszla ciaze naprawde czulam. Strasznie bolaly mnie piersi, podbrzusze wiec cos tam mialam.

Nie, ponioslo nas😆. Nie o tym miala byc dyskusja🤣

Ale o tym napisalas. Sorry, zycie.

Ponioslo to masz teraz konsekwencje ponoszenia. Tym bardziej ze wiedzialas, ze poprzednio zaszlas w ciaze od razu. Moze to pora na jakas terapie malzenska, a nie od razu myslenie o rozwodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Foko Loko napisał:

Ale o tym napisalas. Sorry, zycie.

Ponioslo to masz teraz konsekwencje ponoszenia. Tym bardziej ze wiedzialas, ze poprzednio zaszlas w ciaze od razu. Moze to pora na jakas terapie malzenska, a nie od razu myslenie o rozwodzie.

Rozwody są trendy... ratowanie małżeństw passe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Skb napisał:

Rozwody są trendy... ratowanie małżeństw passe...

warto poczytac drugi temat autorki 😄

bo poza tym, ze myslala "ze ona go zmieni"

to jeszcze ciagnie ja do bylego chlopaka 😄 czyli pozamiatane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jaką trzeba być głupią żeby nie dogadywac się z facetem, myśleć o rozwodzie i radośnie uprawiać seks bez zabezpieczenia. A później "ojojoj, ale ja nie chce być w ciąży". 

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
33 minuty temu, Foko Loko napisał:

warto poczytac drugi temat autorki 😄

bo poza tym, ze myslala "ze ona go zmieni"

to jeszcze ciagnie ja do bylego chlopaka 😄 czyli pozamiatane.

Chyba jak typowy prawak nie potrafisz czytać ze zrozumieniem bo to kto inny pisał o jakimś byłym w tamtym temacie a nie autorka

Edytowano przez Srooka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Byly to przeszlosc i to na pewno nie ja. Haha dzieki za posty, szczegolnie o naprawie i drugim dzieciatku jedno po drugim. Narazie zaczekam na test. 

A z malzenstwem to prawda trudniej naprawiac latwiej sie roztsac choc jak mowie ja rad w stylu czemu poszlas do lozka nie potrzebuje. Poszlam bo nam sie chcialo i to byl najlepszy sex od 5 lat. Dzisiaj mnie wk* i mysle o rozstaniu.

Narazie 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Polecam stosować antykoncepcję jeśli nie chcesz zajść w ciążę, ja używam wkładki silikonowej Diafragma Caya, niewyczuwalna przez Ciebie i partnera 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×